- 1 Podpalacz i morderca w rękach policji (56 opinii)
- 2 Poszukiwania 36-latka na Stogach (104 opinie)
- 3 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (83 opinie)
- 4 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (58 opinii)
- 5 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (141 opinii)
- 6 Ubywa mieszkańców i rozwodów (408 opinii)
Nie żyje Artur W., znany gdański gangster
Nie żyje Artur W. - jedna z bardziej znanych postaci trójmiejskiego półświatka. Ciało 45-latka, skazanego kilka lat temu za udział w zabójstwie Daniela Z. ps. "Zachar", znaleziono w niedzielę wieczorem w mieszkaniu na Oruni. Wstępnie wykluczono, by do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie.
Zobacz także: Alfabet mafii - historia trójmiejskiego podziemia przestępczego
Wśród trójmiejskich policjantów i prokuratorów nie ma chyba osoby, która nie znałaby kartoteki Artura W. - przez lata kojarzony był on z tzw. gangiem Olgierda. I to właśnie jako "żołnierz" tego gangu miał brać udział w zabójstwie Daniela Z. ps. "Zachar".
Za udział w tym zabójstwie, a konkretnie "udział w pobiciu Daniela Z.", W. został ostatecznie skazany w 2014 roku. Usłyszał wyrok 11 miesięcy więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Czemu wyrok ten był tak niski? Zeznania W. pozwoliły sądowi odtworzyć szczegółowo przebieg zdarzenia i skazać za zabójstwo innego z "żołnierzy" gangu Olgierda - Sylwestra S.
Prostytucja, podpalenia, handel narkotykami i... wyrzucenie człowieka przez okno
Drogi W. i jego dawnych kolegów rozeszły się w tym momencie, nie oznacza to jednak, że sam W. z dnia na dzień stał się praworządnym obywatelem. Równo dwa tygodnie po tym, jak sąd ogłosił wyrok w sprawie zabójstwa "Zachara" W. został ponownie zatrzymany przez policję - tym razem w związku ze śledztwem dotyczącym sutenerstwa i organizowania w Gdańsku tzw. domówek.
Jego nazwisko przewijało się także w materiałach śledztw dotyczących m.in. podpalenia pizzerii na terenie Oruni oraz handlu narkotykami, a ostatnio prokuratura prowadziła postępowanie mające wyjaśnić, czy... wypchnął przez okno mężczyznę, z którym miał wcześniej imprezować. To ostatnie postępowanie zostało umorzone w tym roku, bo pokrzywdzony nie złożył ostatecznie wniosku o ściganie.
Artur W. znaleziony martwy w swoim mieszkaniu
Ciało Artura W. znaleziono w niedzielę wieczorem. Jeden z jego znajomych, zaniepokojony tym, że nie może się od dłuższego czasu skontaktować z W., poprosił policję o interwencję. Po otwarciu drzwi mieszkania na Oruni znaleziono w nim ciało 45-latka.
- Biegły wstępnie wykluczył udział osób trzecich przy śmierci mężczyzny. Niemniej szczegółowe informacje na temat przyczyny zgonu znane będą dopiero po sekcji zwłok. Trudno określić, kiedy nastąpił sam zgon, biegły nie wykluczył, że ciało mogło leżeć w mieszkaniu od kilku do kilkunastu dni - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Opinie (1123) ponad 300 zablokowanych
-
2019-01-01 01:35
Szkoda ze nie dozyl
Swojej emeytury. Pewnie duzo skladek odprowadzil uczciwie na ten cel.
- 20 1
-
2019-01-01 01:42
ja pier.. ile tu patoli, którzy go znali pisze komentarze (1)
- 10 1
-
2019-01-01 01:49
I później koledzy napiszą
Dodaliście drodzy czytelnicy 2356 komentarzy.
- 2 1
-
2019-01-01 02:04
I to jest temat na artykuł? Co mnie to obchodzi?
- 5 2
-
2019-01-01 02:22
Lol :)
...ostatnio prokuratura prowadziła postępowanie mające wyjaśnić, czy... wypchnął przez okno mężczyznę, z którym miał wcześniej imprezować. To ostatnie postępowanie zostało umorzone w tym roku, bo pokrzywdzony nie złożył ostatecznie wniosku o ściganie.
- 16 0
-
2019-01-01 02:25
KAŻDY kto go znał dzisiaj pije szampana
- 41 0
-
2019-01-01 02:40
Uuuuuu nic smutnego (2)
Całkiem pozytywnie zaczyna się rok 2019. Nie zdążyłem się zemścić na Arturze... No trudno
- 15 1
-
2019-01-01 02:59
Ile komentarzy dziś zamieściłeś? (1)
Ilu was jest?
Maż 4 osoby. No może 5- 2 3
-
2019-01-01 06:07
Chyba żartujesz, ten ś.ieć miał więcej wrogów.
- 12 0
-
2019-01-01 03:09
(1)
Giną wykonawcy zlecenia, mocodawcy zleceniodawców to juz bardzo wysoka półka, Z. chciał za duzo powiedziec i zginal w niby porachunkach lokalnych a wiadomo ze to celowa zasłona
- 10 1
-
2019-01-01 03:18
Masz jakieś pomysły na resztę komentarzy?
Ja pierdl jaki świetny portal
- 5 5
-
2019-01-01 04:03
Ufff
Wybornie, pora na polityków gangusów, którzy opanowali miasto
- 14 1
-
2019-01-01 04:37
Na sto procent jakaś niewydolność. Dużo brał narkotyków oraz sterydow
- 14 1
-
2019-01-01 04:59
Arturo spoczywaj w pokoju... Już tam Cie rozgrzeszają... (6)
Pamiętam czasy szkolne... śmierć Twojego Ojca i wtedy wstąpiłeś na te ciemną ścieżkę mocy. Życie napisalo ten scenariusz dla. Ciebie a potem było już za. późno na powrót do normalnego życia. Cóż... to co robiłeś to Twoja sprawa. Ja zapamiętam Ciebie z czasów szkolnych. To były inne dni... Malolaty byliśmy, pelni nadziei. Bywaj kolego.
- 19 41
-
2019-01-01 08:05
(1)
Myślisz że on to czyta czy jaki kij ?
- 26 3
-
2019-01-01 13:45
czytam
- 4 3
-
2019-01-01 10:30
Xyz
No wlasnie on spoczywaj w pokoju i się nawet rozkladal.
- 9 5
-
2019-01-01 12:29
Wszystko to co piszesz to prawda... Trzeba zawsze ludzi pamiętać jakimi byli..kiedys
- 6 1
-
2019-01-01 15:58
Myślę o kimś kto jednak mial pierwiastek dobra...
Bo w każdym on drzemie.. nawet najgorszym wg opinii otoczenia. Nie jestem sędzia i katem. Nie mnie oceniać człowieka. Patrzę na każdego przez pryzmat dobra które być może utracił kiedyś pod wpływem innych, negatywnych czynników życiowych. Czy to czyta? Nie wiem... to takie eputafium. Mam gdzieś co o tym ktoś myśli. Kolegą moim byl w technikum. Cóż... losy ludzi nieodgadnione.
- 2 4
-
2019-01-01 16:00
Przeraża mnie jedno...
życzenie śmierci w komentarzach... dekalog sie klania... nie żyć drugiemu co Tobie nie miłe... Basta!
- 2 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.