• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie żyje Artur W., znany gdański gangster

piw
31 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
W 2014 roku Artur W. został zatrzymany przez antyterrorystów w związku ze śledztwem dotyczącym sutenerstwa w Gdańsku. W 2014 roku Artur W. został zatrzymany przez antyterrorystów w związku ze śledztwem dotyczącym sutenerstwa w Gdańsku.

Nie żyje Artur W. - jedna z bardziej znanych postaci trójmiejskiego półświatka. Ciało 45-latka, skazanego kilka lat temu za udział w zabójstwie Daniela Z. ps. "Zachar", znaleziono w niedzielę wieczorem w mieszkaniu na Oruni. Wstępnie wykluczono, by do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie.



Zobacz także: Alfabet mafii - historia trójmiejskiego podziemia przestępczego

Wśród trójmiejskich policjantów i prokuratorów nie ma chyba osoby, która nie znałaby kartoteki Artura W. - przez lata kojarzony był on z tzw. gangiem Olgierda. I to właśnie jako "żołnierz" tego gangu miał brać udział w zabójstwie Daniela Z. ps. "Zachar".

Za udział w tym zabójstwie, a konkretnie "udział w pobiciu Daniela Z.", W. został ostatecznie skazany w 2014 roku. Usłyszał wyrok 11 miesięcy więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Czemu wyrok ten był tak niski? Zeznania W. pozwoliły sądowi odtworzyć szczegółowo przebieg zdarzenia i skazać za zabójstwo innego z "żołnierzy" gangu Olgierda - Sylwestra S.

Prostytucja, podpalenia, handel narkotykami i... wyrzucenie człowieka przez okno



Drogi W. i jego dawnych kolegów rozeszły się w tym momencie, nie oznacza to jednak, że sam W. z dnia na dzień stał się praworządnym obywatelem. Równo dwa tygodnie po tym, jak sąd ogłosił wyrok w sprawie zabójstwa "Zachara" W. został ponownie zatrzymany przez policję - tym razem w związku ze śledztwem dotyczącym sutenerstwa i organizowania w Gdańsku tzw. domówek.

Jego nazwisko przewijało się także w materiałach śledztw dotyczących m.in. podpalenia pizzerii na terenie Oruni oraz handlu narkotykami, a ostatnio prokuratura prowadziła postępowanie mające wyjaśnić, czy... wypchnął przez okno mężczyznę, z którym miał wcześniej imprezować. To ostatnie postępowanie zostało umorzone w tym roku, bo pokrzywdzony nie złożył ostatecznie wniosku o ściganie.

Artur W. znaleziony martwy w swoim mieszkaniu



Ciało Artura W. znaleziono w niedzielę wieczorem. Jeden z jego znajomych, zaniepokojony tym, że nie może się od dłuższego czasu skontaktować z W., poprosił policję o interwencję. Po otwarciu drzwi mieszkania na Oruni znaleziono w nim ciało 45-latka.

- Biegły wstępnie wykluczył udział osób trzecich przy śmierci mężczyzny. Niemniej szczegółowe informacje na temat przyczyny zgonu znane będą dopiero po sekcji zwłok. Trudno określić, kiedy nastąpił sam zgon, biegły nie wykluczył, że ciało mogło leżeć w mieszkaniu od kilku do kilkunastu dni - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
piw

Opinie (1123) ponad 300 zablokowanych

  • Bez strony (6)

    Nawet Mengele był dla rodziny dobrym człowiekiem identycznie jak Arturek !!! Zasłużył nie na taka lęka smierć tylko na dożywocie za krzywdy zrobione normalnym ludzią a patologia niech sama się wykończa i jak .....

    • 24 1

    • (4)

      Szkoda ze w takich sytuacjach patrzy się tylko na krzywdy, a o dobrych rzeczach które miały miejsce nikt nie pamięta.

      • 1 15

      • (1)

        Wzruszające,powiedz to ofiarom.

        • 12 0

        • Nic nie dzieje się bez przyczyny.

          • 1 4

      • A byly dobre??? (1)

        • 2 1

        • Oczywiście ze były

          • 0 7

    • boze widzisz i nie grzmisz... polskiego uczyli Cie w Mongolii? ludzią????

      • 4 0

  • Mam pytanie. (4)

    Znany wszystkim policjantom gangster zmarł w mieszkaniu. Dlaczego nie zmarł w więzieniu?

    • 29 1

    • (3)

      Sylwek s zrobil porzadek

      • 7 2

      • Hahahah

        • 1 0

      • (1)

        Sylwek sie nadaje do tarcia chrzanu

        • 8 0

        • Do tego tez nie haha

          • 4 0

  • Rasowa konfitura. (6)

    Skoro za zabójstwo dostał zawiasy :)

    • 15 1

    • (4)

      g*wno wiesz :)

      • 1 5

      • (3)

        Ty wiesz

        • 5 1

        • (2)

          Tak się składa ze wiem

          • 5 3

          • (1)

            Nazwisko

            • 1 0

            • Nie o to tu chodzi, byśmy byli anonimowi? To co wiem to tylko iwylacznie moja sprawa.

              • 1 0

    • g*wno wiesz :)

      • 3 2

  • Czy Olgierd to ten nazista z Moreny, związany z B&H? Kiedyś udzielał się na forum gazeta.pl i próbował niekumatych werbować.

    • 17 1

  • Gryzon trzesie gdynia

    I tam brak konkurencji.

    • 5 1

  • (2)

    A co sie dzieje z gangusem colorado co podprowadził kiedys autobus ZKM z pod dworca w Gdansku?

    • 13 0

    • Też trup

      • 3 0

    • Wlasnie kolorado bujał sie jeszcze 3lata temu

      • 1 0

  • jeśli w Polsce funkcjonuje taka paranoja jak "znani gangsterzy"

    to znaczy że sądy policja i władza do niczego się nie nadają skoro pozwalają takim działać, jedynie znani gangsterzy powinni szyć drelichy do o*****ej śmierci w przepełnionej celi

    • 11 1

  • nareszcie !...wyrwali... chwasta! (1)

    • 16 1

    • Żeby Ciebie nie wyrwali

      • 1 11

  • (3)

    Najwyszszy pojechal z frajerem

    • 8 0

    • Sam jesteś frajerem

      • 1 5

    • Anna (1)

      Moze cos o olgierdzie napisze to nie skasujecie

      • 5 1

      • Ten podobno ma domówki do tej pory Haha

        • 3 1

  • płakać po nim nie będę (3)

    • 13 1

    • Ania (2)

      Nikt chyba nie bedzie moze przyjda konfidenci go pozegnac jak mysza rudy z rejtana itd

      • 10 1

      • (1)

        Zal mi osób takich jak Ty

        • 0 4

        • Bo prawde pisze bo kiedys mi sie w pas klanial a potem sadzil ze cos znaczy

          • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane