- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Nie żyje Jerzy Zając, były dyrektor Urzędu Miasta Gdyni
Life Style Catering Arka Rugby
Nie żyje Jerzy Zając, były dyrektor Urzędu Miasta Gdyni, przez 28 lat pracujący dla samorządu. Był także prezesem rugbistów Arki Gdynia, a także miłośnikiem tabakier i kolekcjonerem starych pocztówek oraz drobiazgów z motywem niezapominajki.
Jerzy Zając przez 28 lat pracował w gdyńskim Urzędzie Miasta. Zaczął w 1991 r. jako naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej. W 1995 r. objął stanowisko sekretarza Urzędu Miasta, zmienione później na funkcję dyrektora. Od lata 2019 r. był już na emeryturze.
Z wykształcenia był ekonomistą, ale każdy, kto go znał, wie, że przede wszystkim był gawędziarzem. Miał gotową anegdotkę na każdą okazję i szerokie zainteresowania. W 2006 r. wraz z Edwardem Zimmermannem wydał album "Tabaka na Kaszubach i Kociewiu".
Czytaj więcej: Tabaczna pasja gdyńskiego urzędnika
Był honorowym prezesem Rugby Club Arka Gdynia, a od 2000 r., przez 13 lat, stał na czele tego klubu. W tym czasie "Buldogi" sięgnęły po największe sukcesy w historii klubu - m.in. trzy tytuły mistrza Polski (2004, 2005, 2011), Puchar Europy (2005) oraz Puchar Polski (2010). Wówczas też powstał Narodowy Stadion Rugby przy ul. Górskiego.
Za zasługi w działalności na rzecz społeczności lokalnej, rozwoju demokracji i samorządności decyzją prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Jerzy Zając został odznaczony w 2010 r. Złotym Krzyżem Zasługi.
Miał 71 lat.
Kluby sportowe
Opinie (73) ponad 20 zablokowanych
-
2021-12-16 18:41
Zmarl czlowiek ktory lubil sport!
Żegnaj kolego! Zawsze będzie o tobie pamiętał. Armwrestling w Gdyni zawdzięcza ci wiele! Teraz ciebie niema z nami ale jesteś w naszym sercu!
- 15 3
-
2021-12-16 18:48
Odszedł bardzo przyzwoity człowiek. Żegnaj, Panie Jerzy.
- 18 6
-
2021-12-16 18:52
Śmierć (1)
Taki był idealny bo miał hobby, i siedział w urzędzie kupę lat , brał forsę i kpil z innych. I co z tego wszyscy umumrą wszyscy spotkamy się na cmentarzu, czy miał czy nie miał ale nie o tym , nie wiem jaki był dla zwykłych mieszkańców?
- 16 21
-
2021-12-16 20:13
Zdecydowanie lepszy niż ludzie którzy go zastąpili
- 6 2
-
2021-12-16 18:55
Wspaniały kolega, pasjonat kotów i innych stworzeń, często prezentowanych na jego profilu FB. I kwiaty. Lubił pokazywać tween towers na swoich pięknych zdjęciach i denerwował się jak mówiłam: Jurek po co pokazujesz to paskudztwo ??! Kochał ludzi i zwierzęta, był wrażliwy. Może za wrażliwy. Odpocznij Jurek. Napracowałeś się dość w życiu. Spoczywaj w spokoju.
- 30 3
-
2021-12-16 19:38
Opinia wyróżniona
Drugiego takiego nie ma. Nie patyczkował się z nikim (5)
J. Zając = legenda urzędu, kpiarz, prześmiewca, człowiek z wielkim dystansem, człowiek którego teksty nie nadają się do cytowania, kolorowy ptak pośród urzędniczej armii karierowiczów, chodzących stanowisk. Miał tylko jeden cel: żeby w Gdyni było jak najlepiej. Gdynia była jego pasją, ciągle wrzucał zdjęcia ze spacerów po mieście. Chciałbym żeby wszyscy byli tak zaangażowani.
- 110 17
-
2021-12-16 23:55
Ej ej (1)
A kto te stanowiska obsadzał? Czy karierowicz czy nie - dyrektor zatrudnił osobiście większość ludzi, choć nie wszystkich.
- 7 2
-
2021-12-17 10:57
Zatrudniał szaraków z ulicy
O grubych szychach i ich drodze decydował i decyduje Wojtek
- 3 1
-
2021-12-17 07:43
Szkoda, że szczurek go wyrzucił. (2)
- 5 1
-
2021-12-17 11:47
Emerytura (1)
No i miejsca dla Lucyka
- 2 0
-
2021-12-17 14:27
Stępy
nie dotyczy?
- 1 0
-
2021-12-16 19:41
Przykro...
Znałem Dyrektora Jerzego Zająca. Mądry, dobry człowiek....
- 14 8
-
2021-12-16 19:44
Każdego szkoda. (1)
Przez wiele lat praca w w tym urzędzie była dla mnie traumą i ocieraniem się o mobbing.
- 33 7
-
2021-12-17 10:28
Dokładnie, dlatego dziwnie czyta się niektóre opinie...
- 0 1
-
2021-12-16 19:55
...
Niesamowite, że kiedy ktoś umiera, nagle okazuje się, że był dobrym i uczciwym człowiekiem...
- 25 15
-
2021-12-16 19:57
Nietuzinkowy człowiek
Nietuzinkowy człowiek, błyskotliwy umysł, żył miastem, zarządzał urzędem sprawnie, w swoistym "zającowym" stylu :-) Posiadał ogromny dystans do siebie samego, doceniał ciężką pracę, a przede wszystkim zawsze pomagał ludziom na życiowych zakrętach ... Ogromna strata. Składam wyrazy współczucia rodzinie.
- 27 8
-
2021-12-16 20:12
Bardzo przykro
Bardzo przykro, dobry człowiek był.....
- 8 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.