• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niebezpieczna samowola budowlana w dzielnicy Aniołki

Marzena Klimowicz-Sikorska
21 czerwca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego sprawdza sytuację budynku na ul. Wroniej 6. Ze wstępnej kontroli wynika, że roboty są prowadzone nielegalnie. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego sprawdza sytuację budynku na ul. Wroniej 6. Ze wstępnej kontroli wynika, że roboty są prowadzone nielegalnie.

Prowizoryczne zabezpieczenie, brak tablicy informacyjnej i zgłoszenia rozpoczęcia robót budowlanych do nadzoru budowlanego - tak wygląda remont trzypiętrowego budynku przy ul. Wroniej 6 w Gdańsku.



Wejście do budynku od strony podwórza chroni wysoki kamienny mur. Wejście do budynku od strony podwórza chroni wysoki kamienny mur.
Mieszkańcy ul. Wroniej 6 zobacz na mapie Gdańska w dzielnicy Aniołki z niepokojem patrzą na to, co dzieje się z budynkiem, który znajduje się w ich sąsiedztwie, gdzie jakiś czas temu rozpoczęły się prace budowlane.

- Ludzkie pojęcie przekracza fakt, że w tym trzykondygnacyjnym budynku ktoś rozebrał większość ścian piwnic, podpierając narożniki budynku przysłowiowym "kołkiem" - informuje nas czytelnik. - Nie chcę być złym prorokiem, ale obawiam się, że w niedługim czasie usłyszymy o tragedii, polegającej na zawaleniu się tego budynku i ofiarach śmiertelnych, które pochłonie gruzowisko. Nie rozumiem dlaczego nadzór budowlany nic nie robi z tym faktem - dziwi się.

Na naszą prośbę sprawą już zajął się Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.

- Specjalnie pojechałem w to miejsce i rzeczywiście wygląda na to, że ktoś zaczął przy tym budynku działać - mówi Władysław Wróbel, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego. - Z dużym prawdopodobieństwem mogę stwierdzić, że roboty budowlane są prowadzone w tym miejscu samowolnie. Nie ma tam ani tam tablicy z informacją o prowadzonych robotach, nie wpłynęło też do nas żadne zgłoszenie o ich rozpoczęciu - dodaje.

Sprawa jest o tyle utrudniona, że słuch po właścicielu budynku zaginął. Nadzór budowlany ustalił, jednak, że jest to najprawdopodobniej osoba pochodzenia ukraińskiego.

- Wszystko wskazuje na to, że właściciel wyjechał. Musimy więc najpierw ustalić jego tożsamość i przy jego udziale przeprowadzić kontrolę - dodaje inspektor. - Dopiero jeśli ta wykaże samowolę, nakażemy wstrzymać prace i zabezpieczyć ten teren.

Opinie (101) 4 zablokowane

  • A ciekawe jak kawalek dalej deweloper ktory buduje bloki dostal szybko pozwolenie od P.Wrobla.pewnie z dnia na dzien bez zadnego ale.haha.moze ten budynek im przeszkadza w dalszych.inwestycjach haha

    • 4 0

  • Jak Marzena Klimowicz -Sikora COŚ NAPISZE TO NIE WIEM NIGDY W CZYM RZECZ.

    Cholera czytam i czytam i naprawdę nie wiem który budynek jest remontowany . 3 lata temu widziałem jak remontują nr 6 przy ul Wroniej ale teraz czytam ,że mieszkańcy tego budynku zgłosili sprawę .
    Boshe i taka redaktor pracuje dla jednego z największych portali internetowych - MASAKRA .

    • 7 1

  • Jak dla mnie ok

    zgody i tak by nigdy nie dostał, może miłośnik zabytków. popieram.

    • 2 0

  • buahhaahahahahahahahahaaahhhaaheehehh

    wyslijcie tam urzednikow i inspektorow w garniturkach-oni tylko czekaja aby komus pomoc i przyjac konkretnej grubosci koperte

    • 3 0

  • mg

    A od kiedy pan Wróbel może coś zrobić, do tej pory na wszelkie złoszenia był bezradny jak niemowle

    • 1 0

  • Niebezpieczna samowola (1)

    "Specjalnie pojechałem w to miejsce.....". No proszę p. inspektor bohaterskiego czynu dokonał, specjalnie pojechał. Pewnie ciężko było podnieść przytwierdzony tyłek ze stołka.

    • 3 0

    • i d ....e zawracaja

      wstretni petenci

      • 0 0

  • Ach ta zazdrość... ;)

    Mieszkam przy ul.Wroniej i nic mi nie wiadomo na ten temat żeby ktoś z mieszkańców tej ulicy miał coś naprzeciw temu remontowi tegoż budynku. Wręcz przeciwnie ! My mieszkańcy wroniej jesteśmy pełni podziwu dla pana który stara się wyremontować ten dom. No cóż zawsze znajdzie się ktoś głupi co komuś czegoś zazdrości...

    • 6 0

  • To wina Budynia i PO.

    Tak się składa że obecna ekipa rządzi już od kilkunastu lat w Gdańsku i Sopocie. Jej linia to spektakularne acz nie do końca potrzebne inwestycje w rodzaju ECS, Muzem II WS, stadionu, parku technologicznego i przede wszystkim propaganda sukcesu. Od upadku komuny minęło 25 lat a w Gdańsku są całe ulice, kwartały i dzielnice gdzie nic się nie zmieniło. Setki (!) ulic nie nadaje sie do jazdy, tysiące budynków wyburzono lub są do rozbiórki (w tym wiele zabytkowych jak choćby dwory w Olszynce, przy ul. Traugutta czy ul. Starowiślnej. Wyspa Spichrzów... itd.itd.W krótszym czasie w II RP zbudowano od podstaw Gdynię i to bez funduszy europejskich. Sztandarowa inwestycja czyli trasa Słowackiego etapami ciągnie się już ok 20 lat.. I to ma być miasto sukcesu? A co do ul. Wroniej to mogłaby być prawdziwa perełka. Dziwię się że nikt tego nie dostrzegł. Obserwuję jej upadek od ponad 10 lat. Urocze kamieniczki z muru pruskiego z oszklonymi werandkami położone u stóp zalesionego wzgórza i to w samym centrum miasta. Bajka! (mogła by być). Gdyby to było w Szwecji czy Niemczech to byłyby wymalowane cacka a ceny lokali byłyby kosmiczne. A w POlandii? Slumsy. (Inna problem to ich mieszkańcy ale ich można przesiedlić skoro nie dbają i zapewne nie płacą). Ps. do władz: wyremontujcie ul. Orzeszkowej bo to wstyd nie tylko dla Gdańska ale i dla Polski. W akademikach Un.Med. mieszkają setki obcokrajowców z całego świata przed którymi wstyd za tę ulicę. Oni wyjadą i zrobią nam opinię na całym świecie..

    • 0 0

  • ul.Unruga 111b

    Tutaj nikt nic nie remontuje od co najmiej 20 lat .Dach przecieka rynny dziurawe
    woda wsiaka w mury mróz je rozsadza.A co na to inspektor nadzoru budowlannego czeka jak w Kamieniu Pomorskim,na tragedie. Jak tynk albo
    gruz ze scian kogos trafi..

    • 0 0

  • Jest jeszcze gorzej

    Mija cztery lata od tego artykułu i nic sie nie zmieniło, a wręcz przeciwnie jest jeszcze gorzej. Nielegalna „budowa” kwitnie. Inspektor budowlany NIC nie zrobił w tej sprawie. Bezprawie zwyciężyło. Codziennie popołudniami, wieczorami i nocą wściekły hałas. Policja też nic nie robi. a szaleniec robi co chce

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane