• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niebezpieczne Obłuże - mieszkaniec pomaga policji

Robert
18 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Te miejsca są najbardzie niebezpieczne, lepiej ich unikać, nie tylko po zmroku. Te miejsca są najbardzie niebezpieczne, lepiej ich unikać, nie tylko po zmroku.

W ostatnich tygodniach na Obłużu spalono samochód. To kolejny akt wandalizmu. Dlatego postanowiłem wesprzeć policję i straż miejską szczegółowymi informacjami o niebezpiecznych miejscach w tej dzielnicy - pisze nasz czytelnik, pan Robert.



Czy czujesz się bezpiecznie w swojej dzielnicy?

Przygotowałem mapkę, by straż miejska oraz policja wiedziały, gdzie trafić. Zaznaczone na niej miejsca w okolicy mojego domu zobacz na mapie Gdynisą szczególnie niebezpieczne:

1. Schodki prowadzące na boisko - miejsce bardzo częstych imprez alkoholowych (jest gdzie usiąść i widać nadjeżdżającą policję) - kończy się to rzucaniem butelek na boisko oraz na parking. Miejsce spotkań dla wszystkich, chcących wypić na wolnym powietrzu: młodzieży, dorosłych...

2. Górka za bramką - są tam kłody, na których można usiąść i pić. Nie widać uczestników i dość szybko można zniknąć, gdy podjeżdża policja (oczywiście z włączonym kogutem, by wszyscy widzieli) - z tego miejsca lecą butelki na boisko. Głównie przesiaduje tam młodzież z osiedla (16-20 lat), grupy po 3-8 osób.

3. Polanka w lesie - 100-150 m od boiska, miejsce spotkań na "piwku" starszej młodzieży oraz "dorosłych", wracających z pracy.

4. Kłody w lesie za boiskiem przy ścieżce - przesiadują tam głównie dzieciaki i podchmielona młodzież, bardzo głośne miejsce. Bardzo zaśmiecone.

5. Miejsca na "szybkie piwo" lub wino, siedzą tam głównie starsi ludzie wracający z pracy, bardzo zaśmiecone.

6. Ławki przy placu zabaw - miejsce spotkań młodzieży, bardzo głośnej i podchmielonej młodzieży. Przesiadują tam po powrocie ze szkoły do późna w nocy (zależnie od pory roku), strach wychodzić z dziećmi.

7. "Jama" w ziemi - miejsce przygotowane do spotkań... Młodzież ściągnęła tam kilka połamanych drzewek, ławek osiedlowych i koszy na śmieci.

8-9. To miejsca przy torach na szybkie piwo, bardzo zaśmiecone.

Chciałbym przypomnieć, że przepis art. 14 ust. 2a ustawy o przeciwdziałaniu alkoholizmowi stanowi:
"Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów" - nie rozumiem dlaczego policja nie może wykorzystać tego przepisu i "zarabiać na mandatach" zgodnie z tą ustawą.

Przecież alkohol jest pierwszym przyczynkiem do kolejnych wykroczeń i przestępstw: rozboje, pobicia, kradzieże... a to działania najbardziej irytujące mieszkańców.

Mam nadzieję, że moja mapka okaże się choć trochę pomocna, a co za tym idzie - mieszkańcom pozwoli cieszyć się ciszą, spokojem i czystością lasu.
Robert

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (133) 8 zablokowanych

  • Mieszkam na Obłużu (1)

    i widuję te wszystkie "libacje". Przykro to stwierdzić ale 90% znajdujących się tam osób to dzieciaki ze średnią w szkole 2.0 i 13-letnie dzi*ki, które bawi ten styl życia.

    • 0 7

    • Obraża pan wielu ludzi, i bardzo się pan myli.
      To są ludzie, którzy tak na prawdę nie mają co robić, bo szkole wszystko zaliczone a z pracą to chyba każdy wie jak jest.
      Najpierw poznaj a póżniej gadaj.

      • 0 0

  • co za społeczniak

    • 3 0

  • hehehe

    Śmiech na sali co to za spoŁeczniak mieszkam tam cale życie i jest mega spokojnie w porównaniu do innych rewirów . Koleś chyba nie ma co ze sobą zrobić w domu wiec chodzi po lasach i w detektywa się bawi. Młodzież zawsze spotykała sie na piwko w plenerze tak było jest i będzie....

    • 6 0

  • a może wypada zadać sobie pytanie czyje dzieci tam przesiadują, zapewne nikogo z tego bloku, zapewne p.Robert nie ma o nich żadnej wiedzy. Ba najprościej wszystko na policje zrzucić, a może tak zacząc porządki od własnego przedpokoju i zainteresować się co robi dziatwa

    • 0 0

  • a las jest ulica, placem czy parkiem ?

    • 0 0

  • a jeszcze jedno może wystarczy postwaić tam pojemniki na śmieci, z tego co wiem ( a też sporzywałem pod chmurka) często zostawia się szkło dla zbieraczy- oni z tego się utrzymują

    • 2 0

  • Obłużanin

    Mieszkam w okolicy. Opisy mocno przesadzone. Faktycznie spotykają się w tych miejscach młodzi ludzie, ale nikt nie rzuca w nikogo ani nic butelkami, nie słyszałem też aby komuś stała się krzywda.

    Pozdrawiam

    • 2 0

  • spacerowicze-mieszkańcy

    ta czy inna okolica po ciemku teraz wszędzie strach chodzić, a w naszym lasku nie przeszkadzają mi popijający sobie ( zawsze tak było ) bo jak się nie sprowokuje to nie zaczepiają. przeszkadza mi to że nie zabierają swoich śmieci ze sobą i pomału robi się w lasku wysypisko a do tego te psie odchody nie ma jak chodzić, ale przykład idzie od rodziców, ostatnio widziałam dwie parki takie zdrowo po 40 Pan popijał z butelczyny a potem sru ją w krzaki jak by nie mógł jej donieść do domu i wrzucić do śmieci - świetny przykład .A tak swoją drogą to warto po prostu aby Gmina postaiła w lasku śmietniki.Myślę że to zadanie dla Rady Dzielnicy chyba do nich napiszę o te śmietniki.Ale se popisałam :-)

    • 0 0

  • Bez komantarza !

    Mieszkam tu parę dobrych lat, i Moim zdaniem to jest wielka przesada. Znam wszystkie te okolicę i nie tylko i napiszę że w innych regionach Obłuża i ogólnie w całej Gdyni dzieją się te same rzeczy albo i jeszcze gorszę. I tak na prawdę nikt tego nie zatrzyma, młodzież które teraz pije dorośnie ale przyjdą kolejni.

    Pamiętacie że to jest wszędzie i tego się nie da zwalczyć więc po co takie sytuacje nagłośniać ? Bez sens i jeszcze raz bez sens. Każdy był młody i chyba każdy kiedyś wypił "pod chmurką" i dodatku ludzie muszą to robić gdzieś.
    A co do zaśmiecania to są odpowiednie służby do tego aby stan tych lasów był na poziomie "zero". A jeżeli komuś się to nie podoba to zawsze może sprzedać swoje mieszkanie i wprowadzić się gdzieś gdzie "niby tego nie ma".

    Oczywiście to jest moje osobiste zdanie i na pewno się znajdą osoby i innych poglądach. "Zyjemy w państwie demokratycznym, wolność słowa"

    Pozdrawiam.

    • 1 0

  • PIJE I BEDE PIŁ (2)

    Witam, często bywam w oznaczonych nr miejscach z kolegami i pijemy piwka, robimy to od kilku lat i w zyciu nie widziałem aby mój kolega albo ktokolwiek inny straszył innych spacerujących albo poprostu przechodzacych ludzi. Czasem sie wyrzucili butelke w jedno miejsce, czemu? bo nastepnego dnia przychodzi sobie pan i je zbiera aby miec z czego zyc. Panie Robercie chce pan pozbawic zarobku niewinnych bezdomnych ludzi? "JESTEM Z OBŁUZA I WPADAM JAK BURZA"
    pozdrawiam.

    • 5 0

    • (1)

      Rozpoznaje ten tekst "JESTEM Z OBŁUZA I WPADAM JAK BURZA""
      Elo, masz rację.

      • 2 0

      • He! Znam ten tekst bo sam jestem z Obłuża i go powtarzam czasami ;)
        Ogólnie zgadzam się z Tobą bo sam w nie których miejscach przebywam nawet często i spożywamy alkohol i nic nie widziałem! ;)

        Pozdrawiam Obłuże i tak trzymać dalej!
        Elo ;)

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane