• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niebezpieczne związki sędzi

Roman Daszczyński, Krzysztof Wójcik
18 maja 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdański adwokat i sędzia skazani
Sędzia Magdalena Płonka przyznała przełożonym, że pozostawała w intymnym związku z mecenasem Piotrem Pietrasem.

- Takie zachowanie nie licuje z godnością sędziego - mówi Wojciech Andruszkiewicz, prezes Sądu Okręgowego.

Sytuacją w gdańskim wymiarze sprawiedliwości zajmie się dzisiaj Krajowa Rada Sądownictwa. Część sędziów i prokuratorów nie chce wierzyć w nieetyczną postawę Płonki, ale przeciwko niej świadczą akta spraw, w których występował mecenas Pietras i jego klienci. Sędzia przyznała też bezpośredniej przełożonej - prezes Sądu Rejonowego - że łączyła ją daleko idąca zażyłość z aresztowanym mecenasem.

Płonka była dobrą studentką i dobrze zapowiadającą się sędzią. Jako asesor miała znikomy procent spraw uchylanych, sędziowską nominację dostała ponad rok temu.

- Magda była zamknięta w sobie, dużo się uczyła - opowiada jej koleżanka ze studiów, dziś adwokat. - O jej przyjaźni z mecenasem mówiło całe środowisko. Trzeba pamiętać, że Pietras potrafił czarować kobiety. Bardziej doświadczeni sędziowie i prokuratorzy trzymali się od niego z daleka. Wiadomo było, że bliska znajomość z nim może się skończyć kłopotami.

W 2000 roku kłopotami skończyła się przyjaźń z Pietrasem dla prokuratorki, a później adwokat Renaty H. Mecenas godzinami przesiadywał w jej pokoju. Jeszcze gdy pracowała w prokuraturze Gdańsk-Północ, z akt jej śledztwa zniknęły ważne zeznania. Z tego powodu straciła pracę. Gdy została adwokatem, wpadła na wniesieniu do aresztu telefonu komórkowego dla gangstera. Za to - i wyłudzenie pieniędzy od klienta, którego miała reprezentować - ma teraz sprawę karną. Już nie praktykuje jako adwokat.

Prawdopodobnie utrata pracy czeka i Płonkę, już w czwartek będzie się nią zajmował sąd dyscyplinarny. W tym tygodniu mają być też gotowe pierwsze wnioski o uchylenia immunitetów dla gdańskich sędziów i prokuratorów - wśród nich ma być gdańska sędzia i odwołany właśnie szef prokuratury w Pruszczu Gdańskim Bogusław Jankowski.

Jeszcze przed wybuchem afery korupcyjnej w gdańskim sądzie Alicja Bogucka, szefowa Sądu Rejonowego w Gdańsku, rozpoczęła porządki w czwartym wydziale karnym. Wizytatorzy, którzy go kontrolowali, wykryli wiele nieprawidłowości, m.in. zbyt długo prowadzone procesy i bałagan w dokumentacji. Z tego powodu wymieniony został przewodniczący: nowym szefem "czwórki" jest sędzia Ilona Buła.

Wojciech Andruszkiewicz
prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku

Takie zachowanie nie licuje z godnością sędziego. Gdy sędzię łączy coś ze stroną albo innym uczestnikiem postępowania, powinna złożyć wniosek o wyłączenie jej ze sprawy. Tak nie było, dlatego skierowałem pismo do KRS oraz wniosek o ukaranie do sądu dyscyplinarnego. Jak widać, z naszej strony nie ma żadnej zmowy milczenia. Gdy ktoś złamie zasady etyki, zostanie odsunięty od czynności. Sędzia musi być osobą krystalicznie czystą.

28 kwietnia w artykule "Sąd się sprzedał" ujawniliśmy skandal korupcyjny w gdańskim wymiarze sprawiedliwości. Dwa dni później za kratki trafił mecenas Piotr Pietras, kilka dni później zawieszono jego przyjaciółkę sędzię Magdalenę Płonkę. W tym tygodniu stanowisko stracił zamieszany w aferę Bogusław Jankowski, szef prokuratury w Pruszczu Gdańskim. Według naszych informacji białostoccy prokuratorzy szykują zarzuty wobec kolejnego sędziego i trójki prokuratorów.

O autorze

autor

Krzysztof Wójcik

Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.

Gazeta Wyborcza

Opinie (37)

  • nie jest tak tragicznie

    wystarczy przypomnieć sobie reakcję władzuchny uniwersytetu gdańskiego na ujawnione przypadki nepotyzmu i korupcji - to kilkumiesięczne bezczelne ściemnianie i zawracanie kota ogonem (łącznie z łamaniem prawa) po to by w końcu w pokorze poddać tyły

    sąd działa jak na nasze warunki po prostu modelowo - np. zawieszanie sędzi płonki trwało kilka dni, a strugałę zawiesili tego samego dnia, kiedy ujawniono jego udział. cała reszta z natury rzeczy musi trochę trwać, ale nie ma co narzekać i widzieć wszystko w czarnych barwach

    • 0 0

  • konik

    Przychylam się do opinii. Nie wszystko trzeba widzieć w czarnej barwie. Nauka nie stoi w miejscu i może wynajdą coś jeszcze czarniejszego od czarnego :)
    choć to marne pocieszenie

    • 0 0

  • To jaaaaaa!!!!!!

    • 0 0

  • Re: Ginerwa

    Wspólczująca napisz o jakią Ginerwę chodzi. Czyżby znalazł się ktoś na tym forum (a może i w całej Polsce) kto słyszał i zachwycił się operą Haendla "Ariodante" ?
    A tam Ginerva w wykonaniu J.Gontek albo L. Dawson ?- ale w tym wypadku nasza Ginerva to jest Scottish princess a nie indyjska. Chyba jednak nie potrzebnie się rozentuzjazmowałem.

    • 0 0

  • Wyksztalcona

    A tak sie ludzie czepiaja prostych niewyksztalconych ludzi ze rozrabiaja a tu prosze...

    • 0 0

  • Scottish

    Lubisz Haendla? Miło mi!:)
    Nie, nie znam tej opery. Dobrze wiedzieć.
    Chętnie porozmawiam później.

    • 0 0

  • do *E-tam*

    Owszem, martwię sie. Jeśli słusznie posadzisz albo wyrzucisz z pracy połowę sędziów, celników, lekarzy, urzędników itp. to powstaje problem społeczny - ci ludzi mają do utrzymania rodziny, a po wywaleniu co będzie taki porabiał. A jeśli trafi do pudła, to dla nas jeszcze gorzej, bo za to wszystko Ty, ja i inni zapłacimy z naszych kieszonek. Oczywiście, jeśli trzeba to budujmy kolejne więzienia - może w końcu nasz naród będzie porządniejszy (podobno 20 tysięcy skazanych czeka na miejsca odsiadki).

    • 0 0

  • wpadki agenta Anduszkiewicza

    Aż "włosy stają dęba", jak się czyta o przekrętach sędziów gdańskim pod wodzą kapusia W. Andruszkiewicza.
    Więcej numerów opisano na stronach Niezależnego Wydawnictwa www.afery.prx.pl

    • 0 0

  • WIĘZIENIA

    Ludzie na Gdańskiej przeróbce, siedzi 70 % alimenciarzy, albo za takie przestępstwo ze rowerem po pijaku jechali. to jest parodia, i właśnie takie wyrogi dają nasi wspaniali sędziowie,Znam przypadek że chłopak skazany na 2 lata jest po drugiej operacji na kregosłup i niechą mu odroczyć wykonania kary, bo rehabilitacje może odbywać na kurkowej (ciekawe gdzie i na jakim sprzęcie) to dopiero jest parodia.

    • 0 0

  • nieprawda

    na przeróbce są cztery oddziały i tylko na dwóch siedzą alimenciarze. jest też tam oddział zamknięty, gdzie przez 23 godziny na dobę siedzi się w celi i ma się tylko 1 godzinę spaceru dziennie, na ogrodzonym obszarze wielkości ja wiem? boiska do koszykówki. jest też oddział terapeutyczny dla uzależnionych.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane