- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (125 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (251 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (80 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (68 opinii)
Niech Gdańsk zobaczy
Młodzież Wszechpolska albo dała się wywieść w pole, albo jej działacze nie byli aż tak przywiązani do swej "idei", by stać na zimnie przez cały dzień. Dzięki temu przynajmniej na początku można było bez przeszkód obejrzeć wystawione w "Łaźni" zdjęcia Karoliny Breguły, przedstawiające homoseksualne pary. Zwiedzających przybyło kilkoro, znacznie liczniej dopisali przedstawiciele mediów. Pojawili się również dwaj modele, których fotografia znalazła się na wystawie. Byli wyraźnie zaskoczeni tak dużym zainteresowaniem dziennikarzy. W rzeczywistości nie są wsprawdzie parą, ale zgodzili się ujawnić publicznie. Mimo że pomysłodawcom kampanii nie było łatwo zebrać tylu homoseksualistów gotowych pokazać swoje twarze, ci dwaj nie uważają się za ludzi odważniejszych niż inni.
- Jesteśmy tacy sami, normalni - powiedział "Głosowi" Marcin Król. - Zdecydowaliśmy się po prostu odpowiedzieć na apel. Dużo osób ukrywa się jednak, w obawie o reakcję środowiska.
- Geje w Polsce mają duży problem sami ze sobą - stwierdził Marcin Kukawka. - Wydaje mi się, że ci, którzy decydują się żyć tak jak my, stanowią 30 proc.
Bohaterowie wystawy uważają, że lesbijkom jest znacznie łatwiej funkcjonować otwarcie w społeczeństwie. Doświadczenia obu modeli są jednak różne - jeden z nich nie spotkał się dotąd z agresją wobec siebie, nie obawia się też reakcji najbliższego otoczenia, podczas gdy drugi został już dwukrotnie zaatakowany i nie wie jeszcze, jak rodzina zareaguje na jego udział w akcji. Obaj są jednak pełni nadziei. Wierzą, że takie kampanie jak "Niech nas zobaczą" już zmieniają nastawienie społeczne do homoseksualizmu. Są akceptowani przez znajomych, widzą że młodsze pokolenie nie robi raczej ze sprawy problemu. Liczą też, że najpóźniej za trzy lata będą mogli uregulować prawnie swoje związki.
- Warto walczyć o takie życie - powiedzieli. - Dlaczego mamy żyć inaczej niż inni? Nie wybieramy orientacji seksualnej.
Kierownictwo "Łaźni" liczy, że obejdzie się bez ekscesów, choć klub gdańskich radnych LPR zapowiedział już, że użyje wszelkich legalnych środków, by utrudnić życie organizatorom.
- Uważam, że każdy ma prawo wyrażać swoje opinie i nie mam nic przeciwko głosom protestu - zadeklarowała Małgorzata Lisiewicz, dyrektor "Łaźni". - Chodzi tylko o formę tego protestu. Mam nadzieję, że nie dojdzie do aktów przemocy, do agresji. W ramach rutynowych działań poinformowaliśmy natomiast wszystkie służby, które zawsze opiekują się naszymi wystawami. Na tyle, na ile możemy, jesteśmy przygotowani. Bardzo bym się cieszyła, gdyby ten projekt zmienił wizerunek Gdańska, jaki zaczął funkcjonować od czasu procesu Doroty Nieznalskiej i pokazał, że jesteśmy miastem tolerancyjnym, społeczeństwem otwartym.
Karolina Breguła, autorka prezentowanych prac, wyjaśniła "Głosowi" dlaczego zdecydowała się na pokazanie trzymających się za ręce gejów i lesbijek tak, jak wyglądają na co dzień.
- Środowisko to było już pokazywane w każdy inny sposób i wcale nie wzbudziło to w ludziach tolerancji - zauważyła Karolina Breguła. - Chciałam pokazać sytuację, która jest najnaturalniejsza i najniewinniejsza dla osób, które się kochają. Odbiór był dotąd nieprawdopodobnie dobry. Mieliśmy kłopoty z galerią w Krakowie, z billboardami, mieliśmy całą masę problemów, ale pojedyncze osoby, które przychodziły na wystawę i rozmawiały ze mną czy też wpisywały się do księgi pamiątkowej, reagowały dokładnie tak, jak chciałam. Jestem zadowolona.
- Prace są dosyć ciekawe. Ta akcja może zmienić społeczne nastawienie do homoseksualizmu. Widać że ci ludzie się kochają - oceniali pierwsi, nieliczni jeszcze goście wystawy.
Ekspozycję będzie można odwiedzać w Gdańsku do 11 maja. Akcji ma towarzyszyć również prezentacja zdjęć na billboardach w mieście. Niemal na zakończenie, 9 maja, przewidziana jest ponadto dyskusja panelowa na temat homoseksualizmu, z udziałem naukowców, artystów i przedstawicieli organizacji społecznych.
Wydarzenia
Opinie (205)
-
2003-04-28 19:00
Gallux! To jest typowy objaw..masz ciągotki oj masz i nie mozesz siebie zaakceptowac..wspólczuje..zamiast pisać tu komentaze umów sie lepiej z jakąś dziewczyną na spacer -szkoda ładnej pogody
- 0 0
-
2003-04-28 19:02
Moje chamstwo
Skoro ktos jest chamski to dlaczego niby ja mam jego sluchac? Tez tak jak kazy potrafie byc chamem, potrafie bic i robic to co mi sie podoba! A skoro Ty nie jestes uprzejmy to czego oczekujesz, uprzejmosci? Z reszta za szkoda mi kasy na internet zeby wdawac sie w dyskusje, ktora do niczego nie prowadzi.
A adres, ktory podalem wczesniej zapisz w razie czego, jak obudzisz sie rano po wiadomo jakim snie! Pozdrawiam- 0 0
-
2003-04-28 19:05
zawsze jest tak, że jak twoim oponentom brakuje ARGUMENTÓW to starają się nas ośmieszyć albo ZAWSTYDZIĆ
dlatego tak mało sobie robie z dziadków mart jej brata i reszty ciołków
jest to dla mnie sygnał na skończenie głupiej (niestety szkoda dla was geje bo ty stracicie) dyskusji
sami nie dorośliście do tego żebym WAS SZANOWAŁ
w taki sposób zyskacie co najwyżej kolejnych NIECHĘTNYCH
to po to MIAŁEM WAS ZOBACZYĆ??
no to powiem wam krótko
JAK KULĄ W PŁOT- 0 0
-
2003-04-28 19:05
Nieuleczalność
Kunica, przykro mi - homoseksualizm nie jest uleczalny, tak jak twoja głupota
- 0 0
-
2003-04-28 19:07
no i wylazło chamstwo z worka
no more comments- 0 0
-
2003-04-28 19:09
i po Galluxie
no i Gallux sie przeraził że go ktoś rozszyfrował..do zobaczenia kiedys tam w Enzymie
- 0 0
-
2003-04-28 19:13
marcin
w wieku lat 50 dwukrotnie żonaty dwie córki zbyt podobne żebym sie wyparł, wiem co lubie, czego sie obawiam, a co podsuwa mi moja chora podświadomość
ale moje wychowanie etyka i moralność skutecznie mnie chronią przed moim "mrocznym JA"
nie musze eksperymentować czy szukać mocnych doznań w Kiszce stolcowej (bo ciaśniej)
nie musze ci sie tłumaczyć ale dla mnie odbyt to tylko wydalanie
nie przekonuje mnie zachęta pedała z wirtualnej polski że stosunek analny to jak "ulga w zatwardzeniu"
jak mam zatwardzenie to NIE MAM RACZEJ OCHOTY NA SEKS
PS tym razem przepraszam wszystkich których moja szczerość uraziła- 0 0
-
2003-04-28 19:15
Popatrzcie sami jacy bezczelni.
To kolejny dowód żeby im nie popuszczać.
TO teraz hetero tłumaczą się ze swoich skłonności??
Świat zwariował.- 0 0
-
2003-04-28 19:17
gallux, dlaczego tak sie tu tłumaczysz? spotkaj sie z swoją dziewczyną (o ile taką masz hehe)
- 0 0
-
2003-04-28 19:18
Może mi lesby wytłumaczą czemu skoro tak naturalnie sie kochają to używają jednak męskiego SZTUCZNEGO PENISA??
Czyżby natura czegoś im poskąpiła??
Klejnocików??- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.