• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nielegalna wycinka wyszła na jaw przez bałagan

Ewelina Oleksy
16 czerwca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Ścięte gałęzie drzew, w sporej ilości, zalegały do dziś na chodniku w reprezentacyjnej części Gdańska, bo chętnych do ich posprzątania nie było. - Minęły już prawie dwa tygodnie. To niebywałe, że nikt przez tak długi czas tego nie wywiózł - mówi nasz czytelnik, który zwrócił uwagę na bałagan. Po naszej interwencji urzędnicy od razu uprzątnęli teren. Zapowiadają też, że o sprawie zniszczenia drzew zawiadomią policję, bo okazało się, że wycinka była nielegalna.



Jak oceniasz czystość okolicy, w której mieszkasz?

Gdy na początku czerwca opisaliśmy problem zaśmieconych podwórek na terenie Głównego Miasta w Gdańsku, na kolejne sygnały ws. bałaganu nie musieliśmy długo czekać.

Zgłoszeń o przepełnionych śmietnikach dostaliśmy wiele, regularnie wysyłane są też one do Raportu z Trójmiasta, za co dziękujemy czytelnikom.

Trzeba jednak przyznać, że ostatni z takich sygnałów był dosyć nietypowy.

Piły w ruch przed 5 rano, gałęzi nikt nie zabrał



- W temacie zaśmieconych podwórek w śródmieściu Gdańska chyba przebiję wszystko. Przed godz. 5 rano - nie żartuję, przed godz. 5, w sobotę, 5 czerwca, ktoś powycinał piłą spalinową kilkanaście zdrowych gałęzi, grubych pałąków drzew na rogu ul. św. Ducha i LatarnianejMapka. Czyli w samym centrum miasta, naprzeciwko Hotelu Wolne Miasto, 10 metrów od Teatru Wybrzeże - poinformował nas 15 czerwca pan Radosław, nasz czytelnik. - I teraz niespodzianka. Od tego czasu minęły niemal dwa tygodnie, a ścięte gałęzie jak leżały, tak leżą na ulicy, na chodnikach (obie strony), na śmietniku. Wszystko wywalone po całości. Przypominam, że nie mówimy o peryferiach miasta, tylko o reprezentacyjnym miejscu w centrum, gdzie notorycznie jeździ straż miejska. Cóż, jak widać, służby miejskie nie przejmują się takimi obrazkami - dodaje.
  • Ul. Latarniana i róg ul. św. Ducha w centrum Gdańska wyglądały tak od blisko dwóch tygodni. Po naszej interwencji teren posprzątano 16 czerwca.
  • Ul. Latarniana i róg ul. św. Ducha w centrum Gdańska wyglądały tak od blisko dwóch tygodni. Po naszej interwencji teren posprzątano 16 czerwca.
  • Ul. Latarniana i róg ul. św. Ducha w centrum Gdańska wyglądały tak od blisko dwóch tygodni. Po naszej interwencji teren posprzątano 16 czerwca.
  • Ul. Latarniana i róg ul. św. Ducha w centrum Gdańska wyglądały tak od blisko dwóch tygodni. Po naszej interwencji teren posprzątano 16 czerwca.
  • Ul. Latarniana i róg ul. św. Ducha w centrum Gdańska wyglądały tak od blisko dwóch tygodni. Po naszej interwencji teren posprzątano 16 czerwca.
  • Ul. Latarniana i róg ul. św. Ducha w centrum Gdańska wyglądały tak od blisko dwóch tygodni. Po naszej interwencji teren posprzątano 16 czerwca.
  • Ul. Latarniana i róg ul. św. Ducha w centrum Gdańska wyglądały tak od blisko dwóch tygodni. Po naszej interwencji teren posprzątano 16 czerwca.
Nasz czytelnik zaznacza, że zaśmiecony teren, który widać na zdjęciu, nie należy do wspólnoty mieszkaniowej, tylko podlega pod miasto.

Wybraliśmy się na miejsce w środę rano - gałęzie w sporej ilości nadal tam leżały. Zajmowały połowę długości chodnika, skutecznie uniemożliwiając pieszym poruszanie się po nim. Estetykę zastanego tam widoku lepiej pomińmy milczeniem.

09:33 16 CZERWCA 21

Bałagan przy ul. św. Ducha w Gdańsku (10 opinii)

Od 2 tygodni nie mogą tego posprzątać. z piątku na sobotę 5 czerwca ktoś powycinał piłą spalinową kilkanaście zdrowych gałęzi, grubych pałąków drzew na rogu Św. Ducha / Latarnianej.
I teraz, surprise, surprise, minęło niemal 2 tygodnie a ścięte gałęzie jak leżały, tak leżą na ulicy, na chodnikach (obie strony), na śmietniku. Wszystko wywalone po całości.
Jeżeli ktoś by pytał - te chodniki w centrum nie należą do wspólnoty, teren między śmietnikiem a budynkami także nie.
Zobacz więcej
Od 2 tygodni nie mogą tego posprzątać. z piątku na sobotę 5 czerwca ktoś powycinał piłą spalinową kilkanaście zdrowych gałęzi, grubych pałąków drzew na rogu Św. Ducha / Latarnianej.
I teraz, surprise, surprise, minęło niemal 2 tygodnie a ścięte gałęzie jak leżały, tak leżą na ulicy, na chodnikach (obie strony), na śmietniku. Wszystko wywalone po całości.
Jeżeli ktoś by pytał - te chodniki w centrum nie należą do wspólnoty, teren między śmietnikiem a budynkami także nie.
Zobacz więcej


Zapytaliśmy więc Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, kiedy góry ściętych gałęzi zostaną posprzątane i dlaczego tak długo nie zostały. Poprosiliśmy też o informację, w ramach jakich prac podcinano tam drzewa.

Podcięcie drzew to nielegalne działanie, ale miasto posprzątało bałagan



Okazuje się, że miasto nie zlecało tam takich prac. Działanie związane z podcięciem gałęzi było więc nielegalne. Nie wiadomo, kto i na jakiej podstawie je zrealizował. Po naszej interwencji GZDiZ tego samego dnia uprzątnął jednak teren.

- Dziś gałęzie zostały uprzątnięte przez służby GZDiZ. Ze względu na nielegalny charakter przeprowadzonych zabiegów wyślemy w sprawie zniszczenia drzew zgłoszenie na policję i do Urzędu Marszałkowskiego - informuje Magdalena Kiljan, rzeczniczka GZDiZ. - Teren nie jest w zarządzie GZDiZ, w związku z tym nie przeprowadzamy tam prac w ramach bieżącego utrzymania. Wykonujemy tam wyłącznie prace interwencyjne - dodaje.

Miejsca

Opinie (191) 6 zablokowanych

  • PO dziękujcie (4)

    PO dziękujcie wasze wspaniałej prezydent Dulczesy

    • 13 6

    • Tylko tyle napisałeś w toi-toju? (3)

      Cienko - popraw się na drugi raz

      • 4 3

      • załosny jestes katabasie (1)

        • 2 2

        • Przykro mi z tego powodu

          Ale nic nie poradzę na twe podkarpackie kompleksy

          • 4 1

      • Buda Bolcu Pełowski.

        Nigdy więcej PO i słupów z Berlina

        • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Wycinali strazacy (17)

    Witam widzialem cala sytuacje nad ranem . Drzewa wycinali strazacy w asyscie policji ktora stala obok na sygnalach swietlnych . Drzewo zagrazalo bezpieczenstwu poniewaz ledwo wisialo nad droga ktora byla nie przejezdna .

    • 144 14

    • To je polityka

      • 6 2

    • Jeżeli to prawda (7)

      to kabaret jeszcze większy. Kabaret koordynacja. Wciąż jednak nie została załatwiona sprawa dwutygodniowego sezonowania drzew na miejskich chodnikach i władz wszelakich, doglądających, którzy mają takie sprawy głęboooko w sęku, pod korą.

      • 65 0

      • a skąd wiąłeś dwa tygodnie ? (6)

        Jest w tekście napisane w nocy z 5 na 6 czerwca, a skoro to było nad ranem.... to dzisiaj wychodzi 10 dni.
        Z jednym się zgadzam - to i tak za długo

        • 6 6

        • z 4 na 5 czerwca (4)

          dziś zgłosiłem, to jak widzisz - łaskawie posprzątali, inaczej by stało w kosmos. Ale no tak, tylko 11 dni, nie ma problemu. Teraz policz ile Miasto podlicza knajpy za ogródki gastro. Za zajęcie chodników, zieleńca i śmietnika przez drzewa x 11 dni x 60 groszy byłoby jakieś 2 tysiące. I karę w tej wysokości, za zaniedbanie, ktoś z Miasta powinien zapłacić. Komu? Np. organizacjom charytatywnym, środowiskowym.

          ps. Dobrze, że nie naliczam tych sum w wysokości mandatów za złe parkowanie.

          • 13 3

          • Jest podstawowe pytanie... czy ktoś wcześniej to zgłosił ? (3)

            Bo to że dzisiaj zgłosiłeś i od razu to usunęli tylko dobrze o nich świadczy.
            W artykule Jest wyraźnie napisane "Teren nie jest w zarządzie GZDiZ, w związku z tym nie przeprowadzamy tam prac w ramach bieżącego utrzymania" - czyli po prostu mogli o tym nie wiedzieć.

            • 7 10

            • to jest kłamstwo rzeczniczki Kilijan (2)

              cały teren należy do Miasta, zawalone gałęziami chodniki również są w całości miejskie. Dlaczego próbujesz robić z ludzi durnia jak rzeczniczka Kilijan? Siedzi naprzeciw ciebie na Nowych Ogrodach? Korzystacie z jednej ubikacji? Wymiana potu na multisporcie?

              Pomijając wszystko, jakby nawet chodniki należały do Billa Gates'a, mówimy o samiuśkim centrum Miasta. Ktoś z władz i nadzorców winien zainteresować się syfem.

              ps. A jakby człowiek (powiedzmy nadczłowiek, Ubermensch czyli Turysta) stracił na tych gałęziach zęby, albo złamał nogę? Dobra, nie daje więcej argumentów, bo tylko rozwadniam ewidentne zaniedbanie, graniczące z Laskami pod Warszawą.

              • 26 8

              • Nawet mi się nie chce dyskutować z takim jak ty, odnoszę się wyłącznie do treści artykułu

                Szkoda mi czasu na ludzi ziejących jadem

                • 5 12

              • No i ci bogacze jeszcze chodzą po naszych chodnikach! Skandal jak mówił pissowski bankster Pinokio

                • 4 3

        • A jak to wygląda na minuty?

          • 1 4

    • Serio wy juz nawet bie panujecie nad tym kto drzewa scina

      Pozdro z Gdyni. A nas się czepiają farby, byahaha

      • 22 9

    • (1)

      Przez 2 tygodnie GZDiZ nie wiedziaał, ze na jego terenie pocięto drzewa i kto to zrobił. Wychodzi na to, ze posiadasz większą wiedzę o aktualnej sytuacji w Gdańsku niż GZDiZ :D

      • 29 2

      • Miasto nie ma pojęcia co się dzieje na jego terenie. Powołali menedżera śródmieścia, potem go ze 3 razy zmieniali - ten ktoś nic konkretnego nie załatwił. A powinien sam z siebie chodzić i widzieć takie sytuacje, przekazywać swój nr telefonu do wspólnot, do zarządców - tak, żeby zgłaszali mu problemy - które musi koordynować, załatwiać, przekazywać, dopilnować itd itp. To miasto nie ma gospodarza - bo przecież nie jest nim przecinająca wstęgi pani D.

        • 30 6

    • Miasto (1)

      Straż zawsze od razu powiadamia miasto, że jest takie coś do uprzątnięcia. Nie ma opcji, żeby o tym nie wiedzieli. Ktoś najwyraźniej dał wiadomo czego...

      • 7 2

      • moze papier trafil na kupke urzednika i tam nabiera mocy prawnej.

        • 2 2

    • No proszę, strażacy przycięli gałęzie dla naszego bezpieczeństwa

      a tu jakiś pieniacz aferę robi

      • 2 7

    • wsadzic policjantow do wiezienia za nielegalna wycinke i uczestnictwo w nielegalnym procederze

      • 4 1

    • Dlaczego rzeczniczka GZDiZ okłamuje ludzi, za ich własne pieniądze, będąc przez tych ludzi zatrudniona

      a T.pl kasuje demaskujące ją (jej niekompetencje?) posty?

      Cały teren łączne z chodnikiem należy do Miasta

      • 3 0

  • o 5 spałem, słyszalem tylko rżnięcie piłą, przepraszam Miasto Gdańsk i GZDiZ, że nie wyleciałem z siekierą (2)

    albo nie zadzwoniłem do SM która o tej porze nie pracuje, albo na policję, którą wyprowadzono za Motławę z Piwnej. Przepraszam Miasto, Prezydentkę, Radnych, pana Grzelaka i Borawskiego, kalam się przed mieszkańcami osobiście. Jestem wręcz głupi. Nie przypuszczałem by ktoś rżnący nie był z Miasta. A jednak.

    Problem jest inny - bo widzę już urzędniczą spychologię - przez 2 tygodnie nikt się nie zainteresował zawalonymi chodnikami w samym centrum Gdańska. Zawalone gałęzie nie zainteresowały SM która jest tam codziennie wali mandaty za... złe parkowanie, czyli zawalanie chodników. Nie zainteresował firmy wywożącej śmieci ani straży pożarnej. O menadżerce śródmieście nie wspomnę. Przyznam szczerze, robiłem test, Miasto go popisowo oblało. Oczywiście testowałem też innych mieszkańców, ale ich nie ma, bo albo głęboka emerytura, albo knajpa, ale przeważnie bandyckie airbnb. Jeżeli to ja mam stawać pod ścianą, walcie z kałacha.

    • 19 5

    • A i owszem zgłaszałam.......i zdjęcia przesłałam a ,,spychologia,, poleciła- poprosiła o przekazanie do Centrum Kontaktu itd,it (1)

      • 0 0

      • napisz to autorce artykułu

        to trzeba wyjaśnić, a nie zasłaniać się bredniami Kilijan. Cieszę się, że ktoś zareagował!

        • 0 0

  • Ciąć ciąć i jeszcze raz ciąć (1)

    Za szyszki wszytko było unormowane co do wycinki na moim terenie to tnę i już..

    • 3 4

    • Rżnìęcie szyszki było wzorcowe

      to fakt autentyczny

      • 1 0

  • Czujne oko Straży Miejskiej tego nie zauważyło.

    • 6 2

  • Kpina

    Urząd. nie wie co się dzieje na terenie miasta. Nie wiadomo, kto i na jakiej podstawie je zrealizował. Po naszej interwencji GZDiZ tego samego dnia uprzątnął jednak teren. Nielegalna wycinka powinna być ścigana z urzędu i przykładnie sprawcy ukarani. Róbta co chceta. Mamy niezły bałagan

    • 11 3

  • ladnie robyk

    najpierw pozary tera wycinki nad ranem xD oj Robys, Robys..

    • 3 1

  • To miasto za Dulkiewicz jest fatalnie zarzadzane (1)

    pracuje w radzie dzielnicy i ciaglę borykamy sie z problemami tej administracji, za poprzedniej łatwo nie było ale teraz to juz dramat. Nie wiem czy w tym miescie cokolwiek się zmieni na lepsze.. Zwykli mieszkańcy nie mają pojęcia jak wyglada ten bajel od kuchni. Przerost biurokracji, procedury, nikt nie czuje sie odpowiedzialny, Przerzucanie sie papierami. generalnie dramat

    • 12 5

    • Twoj Kacper to porażka bo co on biedny nie widział ,że dzięki jego partii zniknęło z Westerplatte

      ponad 2OO drzew, jaki biedny

      • 0 4

  • Wycinka drzew

    No przecież wam to pasuje.Jesteście w stanie zaakceptować wszystkie durne działania. Co z Gdanskiem?Tylko kasa się Liczy?

    • 7 3

  • Decyzją jedynej słusznej partii Pis na Westerplatte ścięto ponad 2OO drzew

    • 3 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane