• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców

Ewa Palińska
15 maja 2024, godz. 07:00 
Opinie (137)
  • Sterty śmieci i nieopróżniane kontenery z odzieżą to kiepska wizytówka Chełmu. Urzędnicy mają nadzieję, że teren ten uda się uprzątnąć do końca tygodnia.
  • Sterty śmieci i nieopróżniane kontenery z odzieżą to kiepska wizytówka Chełmu. Urzędnicy mają nadzieję, że teren ten uda się uprzątnąć do końca tygodnia.
  • Sterty śmieci i nieopróżniane kontenery z odzieżą to kiepska wizytówka Chełmu. Urzędnicy mają nadzieję, że teren ten uda się uprzątnąć do końca tygodnia.

Nielegalne śmietniska czy altany śmietnikowe zawalone niemożliwą do pomieszczenia w pojemnikach stertą śmieci - to zmora, z którą mieszkańcy nie są się w stanie uporać. Miasto zapewnia, że reaguje na zgłoszenia i regularnie sprząta feralne miejsca, jednak problem powraca jak bumerang.



Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców



Czy jesteś typem aktywisty, który dokonuje zgłoszenia, kiedy zauważy, że łamane jest prawo?

Zaśmiecanie i nieporządek wokół altan śmietnikowych to problem, z którym - mimo usilnych starań - mieszkańcy nie są w stanie się uporać. Tym bardziej w przypadku miejsc, do których na stałe przylgnęła łatka nieformalnego śmietniska, na które można podrzucić dosłownie wszystko.

- Obecnie w bramie przy ul. Kartuskiej 80-82Mapka jakaś łajza podrzuciła trzy pary drzwi i lodówkę - skarży się jedna z mieszkanek gdańskich Siedlec w mediach społecznościowych. - Oczywiście menelstwo dobrało się do lodówki i cała masa resztek zostawiona! Ta brama jest toaletą publiczną, śmietnikiem i składowiskiem wszystkiego, co zbędne po remontach!


Dzikie wysypisko na Chełmie



Równie niechlubną sławą cieszy się teren tuż "za plecami" Spółdzielni Mieszkaniowej Chełm, na skrzyżowaniu ulic Bitwy pod Lenino i WorcellaMapka.

- Obok obskurnej wiaty śmietnikowej, pamiętającej czasy powojenne, gdzie kontenery są tak stłoczone, ze trudno się dostać do tych selektywnych, kwitnie hałda różnych odpadów - od budowlanych, po stare rupiecie i stosy gałęzi z przydomowych ogródków - pisze w mailu do naszej redakcji pani Maria. - Wszystko to gnije, są już szczury, cuchnie. Obok szkoła, trasa do Biedronki, autobusu. Wszystko niemal pod oknami mieszkańców. Cały ten teren należy uprzątnąć, wywalić dwie nigdy nie opróżniane skrzynie zbiórkowe odzieży, wybetonować i zbudować porządną wiatę śmietnikową. Nie mieszkam na szczęście w pobliżu tego bałaganu, ale codziennie tamtędy przechodzę i szlag mnie trafia, jak widzę taki syf - podkreśla, nie przebierając w słowach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.
  • Mieszkańcy nie godzą się na to, aby śmietniska odbierały im możliwość rekreacji na świeżym powietrzu. Kiedy widzą, że jakiś teren w ich dzielnicy wymaga uprzątnięcia, zgłaszają sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Na zdj. śmietnisko - koczowisko przy ul. Ciasnej na gdańskich Siedlcach.

Widzisz śmietnisko? Zgłoś sprawę do Gdańskiego Centrum Kontaktu



Zgłoszenia dotyczące konieczności oczyszczenia zaśmieconego terenu mieszkańcy mogą zgłaszać bezpośrednio do Gdańskiego Centrum Kontaktu, pisząc maila na adres kontakt@gdansk.gda.pl.

Mieszkańców Chełmu postanowiliśmy jednak wyręczyć, osobiście kontaktując się z gdańskim magistratem, aby zasięgnąć informacji na temat nielegalnego śmietniska przy zbiegu ulic Bitwy pod Lenino i Worcella.

- Jest to niestety stały punkt podrzucania odpadów i jest regularnie sprzątany przez administratorów nieruchomości korzystających z tego MGO - przyznaje Mariusz FieducikWydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Gdańska.
Poinformowano nas również, że wywóz "nietypówki" został zlecony i oczekuje na realizację. Opóźnienie jest wynikiem choroby pracownika. Osoba udzielająca informacji ma nadzieję, że uda się uporać z tym problemem do przyszłego tygodnia.



Śmietnisko i koczowisko na Siedlcach - mieszkanka sygnalizuje, zgłaszają radni



Do Gdańskiego Centrum Kontaktu wpłynęło też zgłoszenie dotyczące śmietniska i koczowiska, jakie ktoś sobie urządził w połowie schodów przy ul. CiasnejMapka. Mieszkańcy nie zamierzają się godzić na to, aby miejsce, które powinno służyć do wypoczynku, gdzie można by się wybrać na piknik, podziwiając z niego panoramę Siedlec, pozostaje niedostępne, bo ktoś urządził tam sobie wysypisko, znosząc sterty szmat, odpady budowlane, materace, stare weki, buty i inne rzeczy, które powinny trafić na wysypisko - namiot, materace i pierzyny.

Zobacz, o czym na naszym forum dyskutują twoi sąsiedzi



Sprawę zasygnalizowała na osiedlowym forum jedna z mieszkanek, a zgłoszenia dokonali dzielnicowi radni.

- Problem został zgłoszony do Gdańskiego Centrum Kontaktu. Państwa również zachęcam do dokonania dodatkowych zgłoszeń - apelował do swoich sąsiadów Mirosław Koźbiał, który wspólnie z Karoliną Motyką dokonał zgłoszenia. - Najprościej można to zrobić, wysyłając maila na adres kontakt@gdansk.gda.pl. Do zgłoszenia warto dodać mapkę i zdjęcia. Im więcej osób to zrobi, tym większa będzie szansa na szybkie uporządkowanie tej działki.

Miejsca

Opinie (137) 6 zablokowanych

  • Jak Dulkiewicz wprowadzala podwyzki i obowiazek segregacji to mowiła

    Że teraz ludzie nie będą wyrzucać do lasów i oni wszystko będą sprzatac

    • 17 3

  • Ech, gdybyśmy tylko mieli jakąś służbę (1)

    najlepiej mundurową i z w miarę dużymi kompetencjami, która zajmowałaby się nie sprawami kryminalnymi, a wyłącznie pilnowaniem porządku....

    • 19 0

    • :-))

      • 0 0

  • (3)

    Polacy to brudasy !

    • 8 8

    • Tak? Pozwiedzaj takie np Włochy... albo Francję... (1)

      Docenisz to jak czysto mamy w Polsce - jeszcze, bez dużego muItikuIti

      • 2 0

      • Jeszcze lepiej Bałkany albo Gruzję, Jordanię czy Maroko

        Tam ludzie nawet przed własnym domami mają naśmiecone jak na wysypisku i w centrum miast.

        • 2 0

    • Niemcy to brudasy !

      Tylko boją się kar. Ten naród jak nie jest trzymany za morde , to im odbija.

      • 2 1

  • Pod śmietnikami (1)

    jest drugi śmietnik ludzie zapominają klucza więc rzucają śmieci pod wiatą potem przychodzą dziki rozrywają worki i wszystko fruwa ,Już nie podchodzę do okna żeby na ten bajzel nie patrzeć

    • 7 0

    • kamerki, worki z chipem, tak bedzie

      • 2 0

  • Część winy ponisi (9)

    Też miasto bo nie wszystkie śmieci biorą opony nie itp ja ostatnio wystawiłem meble i jedna nowa paletę drewniana z domku jednorodzinego meble wzięli na palecie kartka ze to odpad przemysliwy w bloku bym to zostawił i tyle tu było pod furtka

    • 26 26

    • Ponisi nie ponisi tak jest. Polska jenzyk tródna. (2)

      • 12 12

      • A hejtować (1)

        Ludzi z dysleksją moszna moszna

        • 10 3

        • Nie hejtować ludzi z dysleksją,

          tylko nabijać się z leni językowych, co myśli w porządne zdanie ubrać nie potrafią. Oczywiście, że można. Zabierasz głos w przestrzeni publicznej, to się postaraj, by był to głos schludny, a nie przypominający wysypisko z artykułu.

          • 8 6

    • (1)

      No patrz a ja jak jadę samochodem i widzę gdzieś wystawioną palete to ją zabieram. Pójdzie na opał albo do skupu, zależnie od stanu i rozmiaru. W sumie to dziwne, że złomiarze zbierają puszki a palety nie, bo za jedną mieliby 10-25zł w skupie a żeby tyle dostać z puszek to trzeba kilka parków obskoczyć albo z tydzień w jednym zbierać.

      • 10 0

      • Opony są odbierane razem z gabarytami

        A z paletami to ja nie rozumiem drewniany mebel zabiorą a palety nie. Drugi przykład to obrazek tarczy hamulcowej jako przykład czego nie można wrzucać do pojemnika na metal i plastik.

        • 1 1

    • Tylko i wyłącznie ty ponosisz tutaj winę (2)

      Takie śmieci wozi się samemu do PSZOK, a opony zostawiasz u wulkanizatora i płacisz 20 PLN za utylizację. Poczytaj sobie może zanim coś wystawisz czy miasto w ogóle odbiera takie śmieci

      • 9 5

      • Opony można pozostawić przy wiacie do odbioru

        • 3 0

      • ....hahah...

        ....następny ,,uśmiechnięty,, że go dymają a głupi się jeszcze cieszy ...

        • 4 1

    • nie czesc ale 100% winy ponosza władze miasta to jest własnie efekt władz miasta!!

      • 3 1

  • Niestety. Kiedy się jednak przejdzie czy przejedzie obok ogródków działkowych. (1)

    to w ich pobliżu takich perełek jest ogromna ilość.
    Czemu wszyscy udają, że na tzw. ogródkach działkowych są po prostu ogródki? Ewidentnie tam koczują specyficzni ludzie, którzy potrzeby załatwiają w glebę i do rzeczek a odpady wyrzucają za ogrodzenie.

    • 15 13

    • Sam defekujesz gdzie popadnie. A już szczególnie na tym portalu

      • 2 5

  • (1)

    Widoczne zdjęcia sa dowodem na brak kompetencji pracowników ZDiZ. Rok w rok ZDiZ podpisuje umowę z firmą która zobowiązuje się do likwidacji nielegalnych śmietnisk. Skoro jest jak jest oznacza że ta firma nie wywiązuje się z zakresu umowy i ww powinna być jak najszybciej rozwiązana i podpisana z inną. Tylko nadzór nad firmami sprzątającymi i ich karanie umożliwi utrzymanie porządku w mieście gdzie ludzie robią to co widać na zdjęciach.

    • 15 2

    • No przecież kumplowi nie dowali kary umownej...

      • 2 0

  • Przecież sortowanie śmieci, pszoki itp miały załatwić problem? (1)

    • 13 0

    • Ale ludzie zamiast od pszoku wola targac do lasu

      • 0 1

  • (1)

    Takie same widoki możemy zastać nawet na terenie ogródków działkowych. Zapraszam na ROD Rębiechowo ul. Nowatorów sektor B, tam działki maja tacy sami ludzie którzy robią to co widać na zdjęciach w mieście. Działkowiec kosi trawę i pakuje ją do worka i wystawia obok wiaty śmietnikowej zamiast kompostować u siebie na działce. Przywożą rzeczy z domu i wystawia obok wiaty, materac z łóżka, proszę bardzo. I jeden z drugim ma w nosie fakt że za jego śmieci płaci sąsiad A i B, a ten sąsiad A i B też nie wie że płaci za tego trolla który tak śmieci i tak trwa od lat. Oto nasze społeczeństwo. Przykre ale prawdziwe.

    • 10 6

    • Łapki w dół oznaczają że chyba czytali ten wpis właśnie działkowcy z tego sektora. Zapewne nie wiedzą że wywóz odpadów z terenu ROD to nie to samo co z posesji spółdzielczej czy miejskiej, obowiązują tam inne zasady a zarazem kwoty. Cóż wożą na działki wyrzucają a potem płacą 3 razy tyle ale co tam zapłaci sąsiad to jemu wyjdzie taniej.

      • 0 0

  • Przy nakryciu na miejscu dowalić jednemu/drugiemu cwaniakowi 5000 mandatu i wp...p pałami, to problem się rozwiąże raz dwa.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane