• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nielegalne wyścigi w Oliwie. Na oczach policji

Maciej Korolczuk, Maciej Naskręt
3 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Nie zważają na innych uczestników ruchu i nie obawiają się obecnej na miejscu policji. W organizowaniu nielegalnych wyścigów nie przeszkadza im też włączona w nocy sygnalizacja świetlna i powstające nowe skrzyżowania. Dlaczego nie udało się wyplenić nocnych wyścigów na ul. Grunwaldzkiej?



Jak policja powinna reagować na tego typu zdarzenia?

- Panie, oni tu są w każdy w czwartek, co wieczór. Gdy tylko na Grunwaldzkiej robi się luźniej, a dzieje się to ok. północy, ruszają ze świateł z piskiem opon i ścigają się do następnego skrzyżowania. I tak co tydzień, wszystko na oczach policji - mówi nam jeden z pracowników stacji benzynowej przy ul. Grunwaldzkiej.
Jego wersja brzmi na tyle wiarygodnie, że postanawiamy sprawdzić, czy rzeczywiście w Oliwie co tydzień dochodzi do łamania prawa. Tym bardziej, że na skrzynkę mailową dostajemy zdjęcia patrolu policji, który w środku nocy na wysokości Olivia Business Centre kontroluje prędkość kierowców.

- Oto jak gdańska policja robi pomiary prędkości. Przed chwilą na ul. Grunwaldzkiej w kierunku Wrzeszcza robili pomiar laserem. Policjant i policjantka stali przy słupie, a radiowóz schowany kilkanaście metrów przy budowie. Jak zobaczyli, że robię zdjęcia, to odjechali - napisał nasz czytelnik.
  • Nocna kontrola prędkości na al. Grunwaldzkiej w Oliwie.
  • Nocna kontrola prędkości na al. Grunwaldzkiej w Oliwie.
  • Nocna kontrola prędkości na al. Grunwaldzkiej w Oliwie.
  • Nocna kontrola prędkości na al. Grunwaldzkiej w Oliwie.


- Patrol ruchu drogowego wykonywał tam zadania związane z organizowanymi w tym miejscu nielegalnymi rajdami samochodowymi i przekraczaniem dozwolonej prędkości przez kierujących pojazdami. Od godziny 22:40 do 00:20 funkcjonariusze kontrolując prędkość w tym miejscu ujawnili jedno wykroczenie polegające na przekroczeniu dozwolonej prędkości o 33 km/h (93 km/h). Sprawca tego wykroczenia został ukarany mandatem karnym - wyjaśnia kom. Magdalena Michalewska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wykroczeń jest jednak zdecydowanie więcej. Niemal za każdym razem scenariusz jest podobny. Grupka kilkunastu kierowców w różnym wieku spotyka się na parkingu przy skrzyżowaniu Grunwaldzkiej z Bażyńskiego zobacz na mapie Gdańska. Sportowe auta zjeżdżają się tam przez kilkadziesiąt minut z całego regionu. Po godz. 23 parami bądź w większych grupach wyjeżdżają na Grunwaldzką i jadą na "rekonesans". Najpierw krążą po Grunwaldzkiej między Pomorską a Wojska Polskiego. Gdy na skrzyżowaniu zatrzyma ich czerwone światło, na umówiony sygnał ruszają z piskiem opon. Nie przeszkadza im w tym ani obecność innych kierowców, ani dodatkowe skrzyżowanie przy Alchemii, ani... asysta policji.

Nielegalne wyścigi na Grunwaldzkiej trwają od lat. Nie zmieniają tego ani powstające kolejne skrzyżowania, ani nie najlepszy stan nawierzchni, czy włączona przez całą dobę sygnalizacja świetlna. Jak mówią drogowcy to najprostsze narzędzie do walki z kierowcami, którzy chcą się ścigać na drogach publicznych. Najprostsze, ale jak widać - nieskuteczne.

W sierpniu 2012 r. na wysokości Hali Olivia jeden z takich wyścigów zakończył się poważnym wypadkiem. Honda CRX zjechała na lewe pobocze i z dużym impetem uderzyła w słup. Kierowca trafił do szpitala, a Rafał - jeden z uczestników takich wyścigów - przekonywał dziennikarza Trójmiasto.pl, że wyścigi dla postronnych osób są całkowicie bezpieczne.

Skutki wypadku w 2012 r. na al. Grunwaldzkiej w Gdańsku.



- Organizowane przez nas wyścigi są bezpieczne, bo nie jest tak, jak w amerykańskich filmach, że na poboczu stoją tancerki z drinkami, a samochody jeżdżą im niemal po palcach. Widzowie mogą stać na starcie i na mecie. Tam jest też gość z kamerą, który rozstrzyga, kto wygrał w spornych sytuacjach. Dystans jest krótki, a samochody ruszają, gdy nikogo nie ma za nimi i przed nimi, więc ryzykują tylko swoje zdrowie i nikogo nie powinno to interesować - mówił.
Uczestnicy wyścigów przyznają, że na al. Grunwaldzkiej pojawiają się dla tzw. lansu. Jednak najpoważniejsze "testy" samochody przechodzą na Południowej Obwodnicy Gdańska. Miejscem spotkań jest m.in. punkt obsługi podróżnych w Koszwałach. W godzinach nocnych droga jest praktycznie pusta, łatwo więc zrobić tam start lotny i z postoju.

Opinie (443) ponad 10 zablokowanych

  • Wyścigi wyścigami

    ale ten dźwięk z wnętrza jakiejś hali podłożony na filmiku z Grunwaldzkiej nocą to jakiś dobry żart :)

    • 2 1

  • jak nie ma legalnych miejsc to sie jeździ nielegalnie (1)

    Dynamiczne ruszenie z pod świateł do świateł które są co 200 metrów też mi przestępstwo.
    Dajcie nam legalne miejsca do jeżdżenia a nikt nie będzie latał po ulicach.
    Zaraz ktoś powie o torze w pszczółkach, no super szkoda tylko że na nim nie można jeździć swoim autem a wpuszczają tylko motocyklistów.

    • 8 3

    • "dajcie, dajcie"

      dla paru oszołomów tor budować, sami zbierzcie kasę i budujcie, proste

      • 0 1

  • Banda noktowizorów i nie***bów

    A kto tam przyjezdza normalny??, same studenciaki albo tatowozy, wiecej je.Bie olejem z tych padlin niż to wszystko warte, i stoja tam jak takie typowe downy i sie tasuja na tym skrzyzowaniu, i jeszcze baby z nimi, ale to juz wiadomo typowe idiotki , ogolnie mozna przejechac i sie posmiac z typowych nie***bów

    • 5 5

  • Najmieszniejsze jest to ze tu debile się ścigają, a mandaty milicja daje za jazdę odjazdem przez wislinke kiezmark

    • 6 5

  • Czy jest przepis zabraniający gwałtownego i głośnego przyśpieszania do maksymalnej dozwolonej prędkości? (2)

    • 7 7

    • podciągną pod niebezpieczną jazdę (spowodowanie zagrożenia)

      • 4 7

    • nie ale jest inny przepis pod które łapie się większość tych samochodów

      zakazu zabraniającego używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem (KD Art.60.ust.2 pkt. 2)
      Co prawda tylko 300, ale norma też nie rozpieszcza 96dB.
      UE ma zamiar znacznie obniżyć tę normę; dodając do tego podatek od sztrucli jest szansa na spokojniejsze jutro.

      • 6 6

  • hahaha

    niepełnosprytni swoimi tedejkami i bmw składanymi z trzech swiruja po ulicach, żałosne i tyle niech tylko spotkam te c*oteczki na swej drodze jak jechał będe to będą robić wyścigi ale na wózkach inwalidzkich !!!!

    • 6 5

  • (1)

    Zbudujcie tor ***. Projekt Borkowo byl dobry co z nim komu sie nie podobal? Jak chcecie zapobiegac wypadkom to budowac tego typu obiekty

    • 9 5

    • za tor musieli by płacić wjazdowe

      nikt charytatywnie go nie wybuduje ani nie będzie utrzymywał, a Polak nie będzie płacił jak może coś mieć za free. Poza tym ich nie bawi samo ściganie, tylko właśnie takie nielegalne, jak rasowego graficiarza nie interesuje robienie murali po legalu, wolą pobazgrać skład skm - wtedy jest szacun w środowisku; tak samo mają ci co się szybkich i wściekłych naoglądali, a teraz piłują swoje pierdzące golfy czy hondy civic. A wystarczyło by sprawdzać poziom hałasu i zabierać dowody.

      • 3 3

  • Na prostej to każdy odiota się rozpędzi

    poscigajcie się na Spacerowej to zobaczymy jacy szybcy jesteście.Widziałem rajdowca 2 lata temu pudelkiem na odcinku max 50 metrów zawinął się na latarni hahaha

    • 4 7

  • Samochodem można nazwać pojazd zaczynający się od Mercedes E-klasa

    a nie Golf czy jakiś inny fajans będący sugestią auta.

    • 2 8

  • Moi drodzy (3)

    Przeczytałem wszystkie 10 stron opinii i postanowiłem wypowiedzieć się w tej sprawie. Polska Policja działała jak działa, raz złapie, raz nie złapie. Nie gadacie bzdur, że nie zatrzymują praw jazdy, nie robią kontroli. Robią, przyjeżdżają, sprawdzają , zatrzymują dowody, są na taki sposób aktywni jak mogą. Ostatnio na zlocie Motomanii było około 300 samochodów, a niekiedy po 600-800, to jak oni mają zapanować nad takim tłumem? Co do osób przyjeżdżających na takie zloty: komentarze z cyklu "gowniarze " " ludzie ze wsi" są z deczka obraźliwe a załoga trójmiasto.pl powinna blokować IP takich ludzi, powód? Jak myślicie czy 20 letniego chłopaka stać nawet na jakiegoś golfa gti? To są koszty, chłopaki zbierają całą młodość żeby mogli kupić wreszcie swoje wymarzone auto. Koszty utrzymania nawet takiego "zdechlaka " nie są małe, więc taka młodzież poswieca się jednej pasji. Będąc w tej "rodzinie" kierowców nocnych nie poznałem ani jednej osoby która popadlaby w nałóg alkoholowy lub narkotykowy. Każdy pasjonat nawet tych mniej prestiżowych aut woli kupić coś do autka niż zmarnować pieniądze na inne pitoly. Jeśli chodzi o tor wyścigowy, pewnie, przydałoby się coś takiego ale nie jesteśmy jeszcze na tyle rozwiniętym krajem. Jeżdżąc samemu na zloty bardzo dużo nauczyłem się jak zachowywać się w przeróżnych trudnych sytuacjach. A wracając do policjantów, wcale to nie jest prawda, że sami się scigaja, chyba, że insygnia, to co innego :)

    • 9 9

    • Należy zabrać prawo jazdy i kazać wpłacić wysokość 6 pensji na rzecz ofiar wypadków drogowych. (1)

      Dopiero jak coś się stanie jest płacz, że ja nie chciałem.
      Wandale niszczą nawierzchnie jezdni.

      • 1 8

      • jaką jezdnię jak tam są dziury na dziurach od lat

        • 4 0

    • ooh, wprost urzekła mnie , ta twoja niesamowita opowieść...

      myster Sowa

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane