• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nielegalny hazard w Gdańsku. Wpadli, bo chcieli się ukryć

Szymon Zięba
8 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Grali w pokera, nie "na zapałki", mają kłopot

Służby zabezpieczyły 5 automatów - tzw. jednorękich bandytów.

Organizatorzy nielegalnych gier hazardowych wpadli, bo... za bardzo chcieli "ukryć" i zabezpieczyć swoją działalność: okna i drzwi jednego z lokali w Gdańsku okleili czarną folią, a na wejściu umieścili informację o obowiązku zdjęcia maseczki. Nie mogło to nie zwrócić uwagi służb: funkcjonariusze przejęli pięć automatów, tzw. jednorękich bandytów i pieniądze na nagrody.



Zdarzyło ci się przegrać pieniądze w grach hazardowych?

Być może organizatorom nielegalnych gier hazardowych proceder uszedłby na sucho, gdyby nie to, że w trakcie pracy w Gdańsku mundurowi lokalnego oddziału Krajowej Administracji Skarbowej zauważyli lokal, którego okna i drzwi oklejone były czarną folią. Nad wejściem do lokalu zamontowane były kamery monitoringu, a na drzwiach zamieszczono informację o konieczności zdjęcia nakrycia głowy i maseczki.

- Czyli charakterystyczne "udekorowanie" nielegalnych salonów gier hazardowych. Przeczucie nie myliło funkcjonariuszy. Po wejściu do lokalu, mundurowi z pomorskiej KAS stwierdzili włączone i gotowe do gry automaty. Po obejrzeniu i przeprowadzeniu eksperymentu potwierdzającego hazardowy charakter urządzeń ustalono, że są to automaty podlegające rygorom ustawy o grach hazardowych, a taka działalność może być prowadzona wyłącznie w koncesjonowanym kasynie gry lub w salonie gier prowadzonym przez państwowego operatora - tłumaczy Agata Bloch, rzeczniczka pomorskiej Izby Administracji Skarbowej.
Tego rodzaju nielegalne działanie to przestępstwo karne skarbowe zagrożone m.in. karą pozbawienia wolności oraz karą administracyjną w wysokości 100 tys. zł od każdego zakwestionowanego automatu.

Automaty i pieniądze na nagrody



- W kontrolowanym lokalu zabezpieczono m.in. 5 nielegalnych automatów o wartości 60 tys. zł oraz gotówkę przeznaczoną na wypłaty wygranych w wysokości 2 630 zł - opowiada rzeczniczka IAS.
Funkcjonariusze zapowiadają, że ich działania będą teraz zmierzały do namierzenia organizatorów tego nielegalnego procederu.

- Należy jednak pamiętać, że za organizatora gier hazardowych można uznać każdego, kto czerpie z tego korzyści, zarówno właściciela automatu, jego dzierżawcę, jak i wynajmującego miejsce pod automat - podsumowuje Agata Bloch.

Opinie (205) ponad 10 zablokowanych

  • Aztec w Kablach. kojarzy ktos?

    • 1 0

  • Czyli automaty do gier nadal żyją.
    Tylko tym razem, nie finansują tej czy innej partii politycznej, jak to było za czasów Pruszkowa ;)

    • 1 0

  • Ja to się dziwię że znajdują się chętni na granie w takich nielegalnych dziurach jak można sobie w domu na lapku czy fonie odpalić choco reels i zgarnąć pare złociszy. Nie trzeba sie chować że bd zaraz nalot czy coś

    • 1 0

  • Wiesiu

    A co komu to przeszkadza? Nikt nikogo tam siła nie wciąga

    • 1 0

  • 777

    Pruszcz Gdański ul. Powstańców Warszawy, drugi punkt w centrum 100m od komendy policji...
    Gdańsk ul.Klonowa,Trakt św.Wojciecha (2punkty),
    Zaspa kolo Gildy...naprawde tak ciężko ich znaleźć? Oszukali tylu ludzi na wypłatach,że byli pracownicy sami chętnie podpi...dola gdzie to jest i jak to działa,tylko ,że celna nie jest zainteresowana...

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane