• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieobecni Goran i Kayah

kg
17 sierpnia 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Już dwie gwiazdy tegorocznej 41. edycji Sopot Festival odwołały swój występ. Z powodów osobistych nie wystąpi Goran Bregović, który miał być gościem Krzysztofa Krawczyka podczas jubileuszu artysty. Z kolei Kayah nabawiła się infekcji górnych dróg odechowych.

Goran Bregović, obok Edyty Bartosiewicz, miał być gościem Krzysztofa Krawczyka pierwszego dnia festiwalu - 20 sierpnia podczas jubileuszu 40-lecia kariery scenicznej artysty.

- Goranovi jest bardzo przykro, że nie może wystąpić razem z Krzysztofem Krawczykiem, wydał specjalne oświadczenie, w którym tłumaczy, że żałuje, że nie będzie miał okazji spotkać się z polską publicznością i samym Krawczykiem, z którym nie widział się 3 lata - poinformowała Magda Szczawińska, dyrektor biura prasowego sopockiego festiwalu. Podczas koncertu - zgodnie z zapowiedziami - zaśpiewają m.in. Edyta Bartosiewicz, Ania Dąbrowska czy Andrzej "Piasek" Piaseczny.

Pierwszego dnia festiwalu odbędzie się również koncert pt. "Czas płynie jak rzeka" poświęcony pamięci zmarłego w styczniu br. Czesława Niemena. Jego największe przeboje zaśpiewają m.in. Ewa Bem, Ryszard Rynkowski, Grzegorz Turnau. Wśród gwiazd miała się znaleźć Kayah. - Kayah nabawiła się infekcji górnych dróg oddechowych, musieliśmy odwołać wszystkie występy do końca sierpnia - informuje Tomik Grewiński, manager artystki.

- Zamiast Kayah wystąpi Stanisław Soyka - powiedziała Magda Szczawińska.
Bilety na pierwszy dzień imprezy kosztują: 60, 80 i 100 zł. Czy fani Gorana i Kayah, którzy już zakupili bilety z myślą o swoich ulubionych artystach, mogą je oddać w związku ze zmianami?

- Zakup biletu jest rodzajem umowy, którą nabywca zawiera z nami, nie wydaje mi się, żeby odwołanie występu dwóch artystów stanowiło powód, żebyśmy zwracali pieniądze za bilety - komentuje Szczawińska. - Jest pewna szansa, żeby w tym wypadku nabywca mógł zgłosić roszczenia, ale mam pewne wątpliwości - mówi Roman Jarząbek, dyrektor delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta w Gdańsku. - Sytuacja nie przedstawia się tak, że Goran Bregović miał wystąpić jako gwiazda, a organizator zaproponował nieznany ludowy bałkański zespół - dodaje.

Festiwal potrwa dwa dni. 22 sierpnia w ramach dnia Viva la France wystąpią: Kate Ryan, In-Grid i Patricia Kaas.

W tym roku TVP organizuje Sopot Festiwal po raz ostatni, wygasa bowiem 10-letnia umowa na produkcję imprezy przez telewizję. Od przyszłego roku przez kolejne 5 lat imprezę organizować będzie firma ITI, właściciel stacji telewizyjnej TVN.
Głos Wybrzeżakg

Wydarzenia

Opinie (138)

  • A ja się ostatnio nawaliłem jak świnia i rzygałem w bramie na Złotników a idąc przed siebie też zataczałem esy floresy i parę razy glebę zaliczyłem, jakoś trafem udało mi się dotrzeć na Suchanino ale jak to już ni pamiętam hi hi...a pamietam tylko widok tych długich niekończących się schodów przy starodworskiej...

    • 0 0

  • baja

    Helena od kilku lat się skiepściła. Największy syf, że za kibelek od gości żądają zapłaty i długo się czeka w sezonie.
    Z "pozytywnych" stron, muszę wspomnieć, że parę lat temu Krzyś Krawczyk widział mnie w tej Helenie, tuż przed swoim występem disco-polo w Ostrzycach.

    • 0 0

  • Bks,

    no co ty, ja w Helenie byłam w tym roku, jakieś 2-3 tygodnie temu. Fakt, że płacenie za kibelek funkcjonuje (jak za dawnych czasów), co rzadko dziś można spotkać. Ale obiadek na świeżym powietrzu w otoczeniu fajnej zieleni - całkiem przyjemnie smakuje. Mają też niezłe piwko, ale nie wiem jakie....Może jednak wcześniej byli jeszcze lepsi, tego nie wiem i spierać się nie będę.
    A skoro o Ostrzycach : załapałeś się na świeżo uwędzonego pstrąga? Mmmmnnnniam, mmmnnniam, jaki paszniutki.

    • 0 0

  • znowu skucha...

    galluxie,
    za Lendziona wielki plus. Daruj, nie czytałem wcześniejszych wpisów. A mówi Ci coś: Agata Palaris ?

    • 0 0

  • baja

    fajne w Helenie są rowery wodne dla dzieci podczas obiadu. Ale na przestrzeni kilku lat, to Helena podupadła. Dziś to już legenda, jak "Newska" - pozostała klechda o herbacie z wiśniami, a w Helenie płatny kibel.

    • 0 0

  • Nad Chełmem burza, grzmoty, błyskawice...ale zaczęło już lać, a to ponoć oznacza koniec burzy.

    • 0 0

  • art

    z tego co mówisz, to widać, że zarzygałeś kultowe miejsce gdańskich liberałów.
    Kiedyś była tam "Lastadia".
    Na Suchotach też znam parę miejsc. Nie chcę zadrażniać, bo wszystkie są biało-zielone.

    • 0 0

  • Nie zadrazniasz :) Ja pamietam gynski przybytek
    z serem i papryka - Arkadie ( jako kufloteka
    przetrwala do naszych czasow ). Cudo owo mialo (ma)
    dwie sale - piwna i tzw. herbaciarnie gdzie panie
    i podpici panowie maja dancingi. Tu czas stanal w
    miejscu takze milosnikom minionej epoki szczerze
    polecam :)

    Baju, w Gdyni tez juz ciemno. Kurza stopa.

    • 0 0

  • ej ty Fikand(e)rze,

    kogo ty miałeś na myśli mówiąc o "miłośnikach minionej epoki"????? Ja się nie poczuwam, ni cholerci mi nie tęskno.

    A burza już gdzieś daleeeeko....może u ciebie?

    • 0 0

  • Baju

    Mysle, ze kilku maloletnich madrali
    teskniacych za mitami o komunie bysmy znalezli.
    Poza tym powiem Ci szczerze, ze czasami wizyta
    w takim miejscu pomaga w ocenie dzisiejszego
    zycia. Hmm., jednak wspolczesne knajpy sa o niebo
    lepsze od tego co bylo. Nawet jesli popatrzymy na
    zwykle pijalnie piwska ( ups. puby :) )
    Apps. burzy, to jest rzeczywiscie u mnie....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane