Kobieta na wózku trzyma na rękach niemowlaka. To zdjęcie, a właściwie napis odręczny na plakacie sprawia, że myślimy o macierzyństwie jako wielkiej sile, wielkim pragnieniu, które dotyczy nie tylko zdrowych kobiet, ale wszystkich. I jest możliwe do zrealizowania. Często słyszy się, że ludzie niepełnosprawni decydując się na dziecko myślą tylko o sobie. Patrząc na plakat widzimy, że dzieci te otrzymują taką dawkę miłości, że nie sposób powiedzieć, że ich rodzice nie mieli prawa decydować się na ich poczęcie. Na pewno dochodzimy do wniosku, że nie nam to oceniać. Nie wolno odmawiać rodzicielstwa osobom niepełnosprawnym, często okupionego ryzykiem śmierci lub problemów zdrowotnych, gdyż jest to jedno z podstawowych pragnień ludzkich. Posiadanie przez osoby niepełnosprawne dzieci powinno być czymś normalnym. Bo niepełnosprawni nie są innymi ludźmi.
Czy wystawa plakatów na przystankach ZKM potrafi nas o tym przekonać?
Wiaty przystankowe są miejscem, w którym codziennie bardzo wiele ludzi spędza odrobinę swego czasu. Jest to moment oczekiwania, pewnego rodzaju zawieszenia pomiędzy. Ze zdjęcia umieszczonego w witrynie wiaty przystankowej osoby niepełnosprawne mogą próbować nawiązać kontakt z oczekującymi, pytając ich o samopoczucie, opowiadając o tym co lubią. To właśnie niepełnosprawni będą machać rękami, uśmiechać się , wytrącać ludzi z szarości darowując im bezinteresownie piękne w swojej odmienności chwile.
Tomasz Zerek - autor wystawy fotografii, która ma miejsce na trasie Gdańsk - Wrzeszcz, postanowił za pomocą zdjęć na przystankach pokazać tych, którzy wciąż z powodu wielu niedogodności na ulicę nie wychodzą. Próbuje oswoić ludzi z tym tematem, jak sam twierdzi nie liczy na to, że zmieni całkowicie podejście "normalnych" ludzi do niepełnosprawności. Ma nadzieję, że fotogramie spowodują u widzów chwilę zadumy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
