- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (168 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Niepełnosprawny na dworcu: nie ma wind, nie ma ramp
Nasz czytelnik musiał prosić o pomoc we wniesieniu swojej mamy po schodach na peron dalekobieżny dworca głównego w Gdańsku. Kobieta porusza się z pomocą chodzika, a na całej stacji nie ma ani jednej windy. PKP informuje, że takie sprawy należy zgłaszać 48 godz. wcześniej, wtedy zostanie zorganizowana pomoc. Problem z tym, że dotarcie do takiej informacji graniczy z cudem.
Oto jego historia:
Wybrałem się z mamą, która porusza się z pomocą chodzika, na pociąg na dworzec w Gdańsku. Na miejscu okazało się, że osoba nie w pełni sprawna nie jest w stanie sama dostać się na peron dalekobieżny. Powód? Nie ma tam ani jednej windy, ani nawet rampy dla wózków. Tak jest zarówno w tunelu prowadzącym na perony z budynku dworca, jak i w tunelu biegnącym do dworca PKS.
Są dwie windy, którymi teoretycznie można zjechać do tunelu: przy City Forum i przy barze KFC [obie należą do miasta - red.]. Ta druga jednak nie działa. Ale nawet gdyby działała, to i tak w niczym by nie pomogła, bo z tunelu na peron już nie można dostać się w ten sposób.
Nie dość, że nie ma wind i nie ma ramp, to jeszcze nie ma informacji, jak osoba, która ma problem z poruszaniem się może dostać się na peron. Próbowałem ustalić, gdzie należy się zgłosić, żeby ktoś mógł udzielić pomocy w takiej sytuacji. Wykonałem chyba pięć telefonów, dodzwoniłem się nawet do PKP w Warszawie, ale nie byłem w stanie ustalić czegokolwiek konkretnego. Dowiedziałem się jedynie, że takie sprawy należy zgłaszać na 48 godzin przed podróżą, żeby kolejarze mieli czas, by "jakoś to ogarnąć".
Na terenie dworca w Gdańsku nie ma żadnej informacji, co w takiej sytuacji zrobić, do kogo się zwrócić. W punkcie informacyjnym odsyłają na stronę internetową PKP. Gdy poprosiłem pracownika kolei, by mi znalazł tę informację, to nie był w stanie. Co ma powiedzieć starszy człowiek, który nie jest obeznany z internetem?
Żeby wejść z mamą na peron poprosiłem o pomoc obce osoby. Bardzo im dziękuję za ich czas i wysiłek.
Jednak wciąż nie mogę zrozumieć, jak to jest możliwe, żeby w XXI wieku największy dworzec w Gdańsku nie posiadał tak oczywistych udogodnień?
W ciągu najbliższych miesięcy ma się rozpocząć remont peronów dalekobieżnych na stacji Gdańsk Główny. Prace miały ruszyć w lipcu, ale najprawdopodobniej wystartują dopiero na przełomie września i października. Przebudowie ulegną też przejścia podziemne, a pasażerowie zyskają cztery windy i tyle samo kompletów schodów ruchomych.
Warta 62 mln zł rozbudowa potrwa aż ok. 2,5 roku.
Remont czeka także sam budynek dworca. Przetarg powinien zostać ogłoszony jeszcze w tym roku.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (228) ponad 10 zablokowanych
-
2017-08-08 12:06
Beznadzieja
Niejest to jedyny dworzec ,po remoncie gdzie niema informacji oraz wind dla niepełnosprawnych
Osób starszych czy matek z wózkami, zawsze za każdym razem pojawia sie ten problem
Dworce niesą przystosowane, dla takich osób , oraz potrzeb pasażera, czy wygody- 2 0
-
2017-08-08 13:12
meksyk europy ... daleko nam do cywylizowanych krajów ...
- 2 1
-
2017-08-08 15:10
Moim zdaniem
Moim zdaniem władze gdańska nie są przychylne obywatelom z których przecież żyją a właściwie to żerują na nas Powinni dostać wilczy bilet nie tylko za brak ułatwień dla niepełnosprawnych ale wiele innych Dworzec np. brak bezpłatnego parkingu na wysadzenie pasażera choćby 5 min. Buzi i jedź Wstyd.
- 1 1
-
2017-08-08 15:55
Taka sama sytuacja jest na dworcu w Rumii do tunelu zjedziesz winda a na peron musisz wspinać się po stromych schodach. Gdzie tu logika, kasa wywalona w błoto
- 0 1
-
2017-08-08 20:14
Schody ruchome a nie windy.
W krajach zachodnich przy dworcach i innych skupiskach ludzkich stosuje się schody ruchome . Winda ma mała wydajność przewozowa a na peron idą nie tylko niepełnosprawni ale lidzie z walizkami torbami podróżnymi .
- 3 0
-
2017-08-08 20:54
Kolejne absurdy leśnych dziadków z pkp. Decyzje jak z czasów komuny. Głupota, trwanie w nierzeczywistym świecie. Rządy miernot !!!!! Niestety! Codziennie jakiś "kwiatki" z tej branży. ....za naszą kasę!
- 2 0
-
2017-08-10 00:09
Tragedia
- 1 0
-
2017-08-10 06:25
Utrudnienia
Duże utrudnienie dla osób z ograniczoną sprawnością ruchową i matek z dzrcmi w wozkach!? A
- 1 0
-
2017-09-18 15:17
Dramat
Dla mnie w ogole jest nie do pomyslenia ze komunikaty o wjezdzajacych pociagach sa tylko po polsku. Tyle zagranicznych turystow przyjezdza do Gdanska a jak cos zapowiadaja to stoja i patrza na siebie jak na głupkow..
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.