- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (318 opinii)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (886 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (93 opinie)
Niepełnosprawny nie zaparkuje pod PFRON-em?
Czy niepełnosprawny może zaparkować pod gdańską siedzibą PFRON-u? Teoretycznie nie powinien mieć z tym problemu. W praktyce, do centrali funduszu i władz miasta trafiły skargi od osób, które twierdzą, że zarządca nieruchomości straszył je policją, gdy próbowały zostawić auto w tym miejscu.
- Kiedy zostawiłam samochód pod siedzibą PFRON, za wycieraczką znalazłam informację, że mój samochód został zaparkowany na terenie prywatnym, gdzie zostawić samochód można wyłącznie za zgodą właściciela i posiadając stosowny identyfikator. Napisano tam także, że jeżeli jeszcze raz zaparkuję w tym miejscu, właściciel i współpracujące z nim służby, jak domyślam się policja, podejmą względem mnie środki prawne. To jakiś skandal - mówi nam niepełnosprawna mieszkanka Gdańska.
Skargę do władz miasta i centrali PFRON wysłało Gdańskie Stowarzyszenie Inwalidów Narządu Ruchu "Solidarność". - Mieliśmy telefoniczne sygnały od osób niepełnosprawnych w tej sprawie - mówi Gabriela Nawrot, prezes stowarzyszenia, które prowadzi też punkt informacyjny dla osób niepełnosprawnych.
Oburzenia całą historią nie kryją władze Gdańska. - Dwa dni temu dowiedzieliśmy się o okolicznościach tej sprawy. Naszym zdaniem PFRON ma obowiązek zapewnić miejsca swoim beneficjentom. Dajemy im kilka dni na rozwiązanie problemu. Jeżeli nic się nie zmieni, zamierzamy interweniować bezpośrednio w centrali funduszu - mówi Maria Podgórniak, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. osób niepełnosprawnych.
Darusz Majorek, dyrektor pomorskiego oddziału PFRON. - Wedle naszej wiedzy, pod budynkiem są dwie strefy parkingowe. Jedna przeznaczona dla osób posiadających identyfikatory, druga dostępna dla wszystkich. Być może doszło do jakiegoś nieporozumienia? Może któryś z ochroniarzy okazał się nadgorliwy? Dostaliśmy w tej sprawie skargę, przekazaliśmy ją zarządcy terenu. Jak otrzymamy jego stanowisko, będę w stanie powiedzieć coś więcej.
O nieporozumieniu mówią też przedstawiciele Hossy. Ich zdaniem najprawdopodobniej doszło do sytuacji, gdy niepełnosprawni parkowali na miejscach abonamentowych, bo ktoś zajmował miejsca przeznaczone dla nich. Zapewniają też, że osoby przyjeżdżające do siedziby PFRON nie powinny mieć w przyszłości żadnych nieprzyjemności z tytułu aut zostawianych na parkingu.
Przy Centrum Biurowym, zlokalizowanym przy ul. Grunwaldzkiej, funkcjonują dwa rodzaje parkingów: jeden przeznaczony dla firm-najemców posiadających swoje biura w jednym z czterech budynków Centrum. Jest to parking oparty o system płatnych abonamentów. W bezpośrednim sąsiedztwie wejścia do budynku, w którym mieści się PFRON, są wydzielone bezpłatne miejsca dla osób niepełnosprawnych. W przypadku, gdy miejsca dla niepełnosprawnych są zajęte, istnieje możliwość zaparkowania wzdłuż budynku, nie blokując tym samym dojazdu. Drugi parking - bezpłatny, obsługuje klientów Centrum Biurowego. Jest zlokalizowany około 20 metrów od pierwszego parkingu. Obie strefy parkowania są odpowiednio oznakowane, więc klient wjeżdżający na teren powinien bez problemu trafić na odpowiedni parking. Zwróciliśmy się już do pracowników ochrony budynków, aby szczególną uwagę zwracali i kontrolowali, aby na miejscach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych parkowały osoby wyłącznie do tego uprawnione.
Opinie (72) 6 zablokowanych
-
2011-03-18 00:39
to jakaś
paranoja. Bareja normalnie wymięka
- 1 0
-
2011-03-18 06:51
pfron
Jedna z większych hipokryzji w tym pięknym kraju.
Przy okazji pozdrowienia dla wszystkich hien, które załatwiły sobie lewe papiery inwalidzkie żeby po pańsku parkować na osiedlach i przed marketami.- 2 1
-
2011-03-24 08:02
Afera kręcona gdy PFRON skończył prace paranoja.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.