• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieprawidłowości w szczepieniach przeciwko COVID-19?

ms
3 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Już w pierwszych dniach Narodowego Programu Szczepień przeciwko COVID-19 doszło do kontrowersji. W Warszawie zaszczepiono kilkanaście znanych publicznie osób, które nie należą do szczepionej w tym momencie grupy "0", składającej się z medyków. Już w pierwszych dniach Narodowego Programu Szczepień przeciwko COVID-19 doszło do kontrowersji. W Warszawie zaszczepiono kilkanaście znanych publicznie osób, które nie należą do szczepionej w tym momencie grupy "0", składającej się z medyków.

Trwa dyskusja, czy w szpitalu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego szczepiono aktorów i polityków zgodnie z prawem i wytycznymi NFZ, czy też nie. W gdańskim szpitalu w ostatnich dniach także szczepiono osoby nieznajdujące się w grupie "0", czyli nie-medyków, ale na to zgodę dał NFZ.



Jak oceniasz zaszczepienie znanych osób poza kolejnością?

Szczepienia przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 rozpoczęły się w Polsce 27 grudnia. Zgodnie z ogłoszonym przez rząd Narodowym Programem Szczepień w pierwszym etapie, czyli do 15 stycznia, zaszczepieni mają być pracownicy medyczni (ok. 500 tys. osób), następnie seniorzy, a dopiero później osoby spoza grup największego ryzyka.

30 grudnia Warszawski Uniwersytet Medyczny poinformował oficjalnie, że zaszczepił osoby niebędące w tzw. grupie zero, czyli niewykonujące zawodów medycznych.

"450 szczepień Agencja Rezerw Materiałowych przekazała do CM WUM jako dodatkową pulę dawek, odrębną od puli szczepionek przeznaczonych dla etapu zerowego akcji.
(...)
Zgodnie z sugestią NFZ szczepieniami w dniu dzisiejszym objęto też szereg osób ze świata kultury, m.in. aktorów, kompozytorów, reżyserów, którzy będą promować w Polsce ideę szczepień przeciw COVID-19".

Dzień później WUM doprecyzował, że z tej dodatkowej puli zaszczepiono 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym znane postaci kultury i sztuki (18 osób), które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.

Przedstawiciele Agencji Rezerw Materiałowych oficjalnie zdementowali tę informację 2 stycznia wieczorem.

- W odpowiedzi na pojawiające się nieprawdziwe informacje podkreślamy, iż szczepionki dystrybuowane w minionym tygodniu przeznaczone były dla grupy określonej zgodnie z przyjętym Narodowym Programem Szczepień, tzw. grupy zero. Nie były to szczepionki przeznaczone dla specjalnej grupy. Informacja o partii szczepionek rzekomo przekazanej w celach promocyjnych, a podawana przez WUM, jest nieprawdziwa - napisano w oświadczeniu.

Zaszczepieni aktorzy, dziennikarz i polityk



Jeszcze 30 grudnia o przyjęciu szczepionki poinformowała aktorka Krystyna Janda. W kolejnych godzinach i dniach okazało się, że w grupie zaszczepionych są także Andrzej Seweryn (były mąż Krystyny Jandy), Maria Seweryn (córka Krystyny Jandy), piosenkarka i przyjaciółka Krystyny Jandy Magda Umer, aktor Wiktor Zborowski, satyryk Krzysztof Materna, wieloletni szef programowy stacji TVN Edward Miszczak oraz były premier Leszek Miller.

Rejestracja chętnych do zaszczepienia się przeciwko COVID-19 wystartuje 15 stycznia. Rejestracja chętnych do zaszczepienia się przeciwko COVID-19 wystartuje 15 stycznia.
Informacje te wywołały lawinę krytycznych komentarzy. Zaszczepionym zarzucano, że wykorzystali swoją uprzywilejowaną pozycję i znajomości do szybszego zabezpieczenia się przed poważną chorobą.

Z kolei zaszczepieni przekonywali, że poproszono ich o wzięcie udziału w kampanii promocyjnej szczepień, wobec których wielu Polaków jest wciąż nastawionych sceptycznie.

- Władze naszego kraju i media alarmowały od jakiegoś czasu, że istnieje w naszym społeczeństwie opór przeciwko szczepieniu. Mówiono też, że znani ludzie powinni dać przykład, zachęcający do innych. Zaakceptowałem więc możliwość, jaką stworzył mi WUM, z głębokim przekonaniem, że będzie to miało sens wybiegający poza prywatny interes 75-letniego obywatela z grupy wysokiego ryzyka - tłumaczył Andrzej Seweryn w wystosowanym oświadczeniu. - Zrobiono mi nawet zdjęcie pokazujące, że jestem szczepiony, które za kilka dni miało ukazać się w sieci.
Aktor podkreślił, że żałuje, iż jego intencje zostały mylnie odczytane.
- Muszę to jednak zaakceptować i wyrazić żal, że tak się stało.
Z kolei były premier i poseł do parlamentu europejskiego Leszek Miller przekonuje, że został zaszczepiony, ponieważ jest pacjentem przychodni WUM.

- Ponieważ od lat jestem pacjentem WUM, zatelefonowałem po leki do tej placówki, w której się leczę. I dowiedziałem się, że jest możliwość szczepienia dla pacjentów. Zapytałem się, czy mogę z tego skorzystać, odpowiedź była pozytywna. Mam 75 lat, różne schorzenia i nadzwyczajnej w świecie boję się tego wirusa - mówił Miller w rozmowie ze stacją TVN.

Kontrola NFZ i komisja na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym



Rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego powołał komisję, która ma zbadać, czy doszło do nieprawidłowości w procesie organizowania i prowadzenia szczepień przez Centrum Medyczne WUM sp. z o.o.

Także Narodowy Fundusz Zdrowia zapowiedział, że 4 stycznia w jednostkach związanych z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym rozpocznie się kontrola dotycząca szczepień przeciw COVID-19 w grupie "0" - zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

Morawiecki: takie działanie szkodzi Narodowemu Programowi Szczepień



W rozmowie z PAP premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że "osoby publiczne, które postanowiły wykorzystać swoją pozycję do uzyskania szczepionki poza kolejnością, nie tylko kompromitują siebie, ale szkodzą Narodowemu Programowi Szczepień. Tak samo jest z placówkami, które dopuściły do tego procederu".

"W czasie, kiedy naszymi przykazaniami powinny być solidarność i odpowiedzialność, pojawili się ludzie, którzy dobro własne stawiają nad dobrem wspólnoty. Nie ma na to zgody i nie będzie dla takich postaw usprawiedliwienia. Reguły są jasne dla wszystkich - takie same dla zwykłych obywateli, jak dla aktorów, polityków czy dziennikarzy. Każdy przypadek nadużycia zostanie wyjaśniony, a osoby odpowiedzialne powinny zostać ukarane" - podkreślił premier.
"Nie możemy dopuścić i nie dopuścimy, by nadużycia i lekceważenie zasad zaburzyły realizację Narodowego Programu Szczepień" - zapewnił Morawiecki.

Zaszczepiony starosta z PIS wyrzucony z partii



W sobotę, 2 stycznia, media informowały, że niebędący lekarzem starosta opatowski Tomasz Staniek, z zawodu muzykolog, został usunięty ze struktur Prawa i Sprawiedliwości. Dwa dni wcześniej, 31 grudnia, poinformował on na swoim profilu na Facebooku, że także już się zaszczepił.

Osoby spoza grupy "0" szczepione w szpitalu Marynarki Wojennej?



1 stycznia otrzymaliśmy informację, że także w jednym z gdańskich szpitali szczepione przeciwko COVID-19 są osoby spoza grupy "0". Chodzi o 7 Szpital Marynarki Wojennej przy ul. Polanki. Jest to placówka wojskowa, nadzorowana przez Ministerstwo Obrony Narodowej.

- Do szpitala przyjeżdżają rodziny pracowników komendy i lekarzy wojskowych. Są to całe rodziny oraz bliscy znajomi, którzy codziennie pobierają co najmniej kilkadziesiąt dawek szczepionek.
Jednocześnie zdaniem naszego informatora:

Do szczepienia nie dopuszcza się pielęgniarek, salowych czy sanitariuszy, którzy zmienili zdanie i [mimo wcześniejszego braku zainteresowania - dop. red.] chcieliby się zaszczepić, będąc nawet w tym czasie na dyżurze.
Próbowaliśmy zweryfikować te informacje u rzecznik szpitala Anny Muchowskiej, lecz w niedzielę nie odbierała ona telefonu.

Trzeba jednak zaznaczyć, że szczepienie rodzin medyków jest zgodne z wytycznymi NFZ, o których fundusz poinformował w komunikacie z 31 grudnia. Zgodnie z nim szczepienie rodzin lekarzy i pracowników medycznych jest dopuszczalne w uzasadnionych przypadkach.

"Odpowiadając na apel Naczelnej Izby Lekarskiej o jak najefektywniejsze wykorzystanie szczepionek dostarczonych do szpitali w okresie świąteczno-noworocznym, do 6 stycznia, oprócz szczepienia pracowników szpitali, dopuszczalne jest także szczepienie członków ich rodzin oraz pacjentów, którzy w tym czasie przebywają w szpitalu, a których stan zdrowia na to pozwala" - poinformował Fundusz.

"Dzięki tej możliwości szpitale węzłowe maksymalnie wykorzystają dawki szczepionki, które mogłyby nie być podane zgłoszonym do szczepień medykom i personelowi niemedycznemu ze względu na nieobecność w czasie świąt i w okresie noworocznym".

"Przypominamy, że szczepionki trafiają do szpitali w partiach zawierających wielodawkowe fiolki. Fiolki muszą być użyte w krótkim czasie po ich dostarczeniu, dlatego podanie szczepionek rodzinom medyków i pacjentom pozwoli na ich maksymalne wykorzystanie" - napisano w komunikacie Narodowego Funduszu Zdrowia.

Akcja promująca szczepienia UCK i GUMed


Akcja promująca szczepienia UCK i GUMed



Kolejność szczepień przeciwko COVID-19 w Polsce



W Polsce w pierwszej kolejności zaszczepione zostają osoby najbardziej narażone na zakażenie koronawirusem z racji swoich zawodowych obowiązków. Są wśród nich:
  • pracownicy szpitali węzłowych,
  • pracownicy pozostałych podmiotów wykonujących działalność leczniczą, w tym stacji sanitarno-epidemiologicznych,
  • pracownicy domów pomocy społecznej i pracownicy miejskich ośrodków pomocy społecznej,
  • pracownicy aptek, punktów aptecznych, punktów zaopatrzenia w wyroby medyczne, hurtowni farmaceutycznych, w tym firm transportujących leki,
  • pracownicy uczelni medycznych i studenci kierunków medycznych.

Do grupy "0" zalicza się także personel niemedyczny pracujący w wymienionych podmiotach, czyli administracyjny i pomocniczy - bez względu na formę zatrudnienia (również wolontariusze i stażyści).

Wśród pierwszych zaszczepionych osób w Trójmieście był dr hab. Tomasz Smiatacz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych GUMed, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych.
Wśród pierwszych zaszczepionych osób w Trójmieście był dr hab. Tomasz Smiatacz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych GUMed, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych.

15 stycznia ruszą zapisy na powszechne szczepienie przeciwko COVID-19



Osoby spoza priorytetowych grup będą mogły rezerwować wizytę (e-Rejestracja) od 15 stycznia m.in. za pośrednictwem:
  • bezpłatnej infolinii 989,
  • poprzez swoje Internetowe Konto Pacjenta (na stronie pacjent.gov.pl),
  • poprzez elektroniczny formularz, który ma być dostępny na stronach związanych z resortem zdrowia,
  • u lekarza POZ, który prowadzi szczepienia.

Nie będzie wymagane e-skierowanie, wystarczy podać dane osobowe. Po rejestracji pacjent otrzyma SMS z wiadomością o miejscu i terminie szczepienia. Będzie umawiany od razu na dwie wizyty, a przed drugą otrzyma przypomnienie SMS.

Nie ma specjalnych zaleceń dotyczących przygotowania do szczepień.

Pacjent po zgłoszeniu się do wyznaczonego punktu szczepień zostanie zbadany przez lekarza. Specjalista przeprowadzi z pacjentem wywiad na temat stanu jego zdrowia. Pacjent wypełni też ankietę. Szczegóły badania zostaną wpisane do dokumentacji medycznej.

Jeśli lekarz uzna, że nie ma żadnych przeciwwskazań, to pacjent zostanie zaszczepiony. Po szczepieniu będzie musiał odczekać 15-30 minut, by upewnić się, że nie wystąpiła żadna gwałtowna reakcja organizmu (np. wstrząs anafilaktyczny).

Szczepienia dostępne będą:
  • stacjonarnie w placówkach podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) i ambulatoryjnej opiece specjalistycznej (AOS),
  • u lekarzy, którzy mają prywatną praktykę, a zgłosili się do programu, oraz w innych placówkach medycznych,
  • w centrach szczepiennych w szpitalach rezerwowych.

Dla osób, które samodzielnie nie będą mogły dotrzeć do punktu szczepień, dostępny będzie mobilny zespół szczepiący.
12:39 3 STYCZNIA 21

Nieprawidłowości w inych szpitalach (11 opinii)

To samo co opisaliście w artykule o nieprawidłowościach w szczepieniach przeciwko Covid-19 odnośnie Szpitala Marynarki Wojennej dzieje się w szpitalu zakaźnym w Gdańsku. Na pierwsze szczepienie byli dowiezieni prezesi i ich rodziny a nie my lekarze i pielęgniarki tego szpitala. Do dzisiaj część z nas nie jest zaszczepionych, bo z puli która miała do szpitala docierać trafia część a i te rozchodzą się poza szpitalem. A jesteśmy jedynym szpitalem zakaźnym w regionie. To strasznie krzywdzące. Zobacz więcej
To samo co opisaliście w artykule o nieprawidłowościach w szczepieniach przeciwko Covid-19 odnośnie Szpitala Marynarki Wojennej dzieje się w szpitalu zakaźnym w Gdańsku. Na pierwsze szczepienie byli dowiezieni prezesi i ich rodziny a nie my lekarze i pielęgniarki tego szpitala. Do dzisiaj część z nas nie jest zaszczepionych, bo z puli która miała do szpitala docierać trafia część a i te rozchodzą się poza szpitalem. A jesteśmy jedynym szpitalem zakaźnym w regionie. To strasznie krzywdzące. Zobacz więcej
ms

Miejsca

Opinie (1185) ponad 100 zablokowanych

  • nie ma o co się bić....

    w tempie szczepienia w Polsce to zanim zaczną z III grupą to juz pierwsza nie będzie miala odporności....narodowy program szczepień to parodia. Ponad 550 tys w magazynach , a od świąt zaszczepione tylko 50 tys chętnych

    • 2 3

  • Pisowska akcja.... (2)

    To przemyslane dzialanie pisowskich sluzb.Tam siedza ludzie inteligentni. Preparuja pisma,posluguja sie innymi ,dziennikarzami pozniej dmuchaja taka afere w mediach..a i tak chodzi o efekt zlecenia....Mialo byc wykreowanie zapotrzebowania?To jest....Teraz tylko troche poszczekaja na celebrytow i artystow w szczekaczkach Geobelsowych a za miesiac wszystcy beda mowic o dpie Maryni....Jakos cicho sie zrobilo wokol Czarneckiego ,Getin Banku...a wszyscy beda teraz siac ferment i grilowac ,ze biedni lekarze nie dostana..a biedni lekarze stoja z boku chetnych na zaszczepienie jest tylko podobno 30% z nich.

    • 5 10

    • Znowu lepsza kasta ?

      • 1 0

    • Tam siedza ludzie inteligentni

      Nie... i nie musza... bo maja wybitnie glupi narod do sterowania

      • 2 0

  • Temat szczepionek to pikuś w porównaniu z aferą z respiratorami.

    Nie dzielcie i tak podzielonego już narodu. Temat zastępczy w obliczu nieudolności walki z epidemią.

    • 6 9

  • Kilkanaście to się przyznało (najwięksi idioci) (1)

    Po szurskich środowiskach poszła (mam nadzieje że nieprawdziwa) fama jakoby ta pierwsza seria szczepionek miała być lepsza (hehe... może bez czipa?) i że to jest szczepionka dla lekarzy i polityków.
    Ale kto ma koneksje (albo kopertę) ten oczywiście jak to w polskiej służbie zdrowia ma wszystkie drzwi otwarte - więc się rzucili i wykupili.
    Z tego co słyszałem to do tej pierwszej serii szczepień cała plejada możnych się ustawiła - politycy, biznesmeni, celebryci. Oczywiście wszędzie tam gdzie chodzi o przewagi szlachty nad plebsem nie było żadnych podziałów politycznych i ramię wypinali politycy i zwolennicy wszystkich opcji politycznych.

    Natomiast obawiam się że mogą mieć w swoim pędzie po szczepionkę trochę racji.
    Nie że te były bez czipa, a później będą z czipem, natomiast należy pamiętać że tą szczepionkę trzeba przechowywać w -60C, rozmrozić tuż przed podaniem, podać w określonym czasie.
    O ile te pierwsze serie zgaduję że były jakoś monitorowane, transporty szły w sposób zabezpieczony itd.

    Później sądzę że będzie z tym dużo gorzej - bo po pierwsze samych dawek będzie więcej, więc będzie znacznie więcej transportów.
    I tu się kurierowi samochód zepsuje, tam sobie jakiś nieogar stwierdzi (jak to często kurierzy) że mu się w piątek wozić nie chce to zostawi auto z towarem pod domem na weekend (a na ostatnim transporcie szczepionki nie są wożone w chłodni, a tylko w izolacji termicznej w której mogą być ileś tam godzin nim się podgrzeją).
    Tu w jakimś tirze okaże się że chłodnia się zepsuła, a kierowca zignorował komunikat.

    W firmie transportowej trzeba będzie podjąć decyzję - na pace towaru za milion, panika bo ktoś będzie musiał za to odpowiedzieć.
    Ilu szefów transportowych januszexów powie żeby to zamrozić ponownie i cicho siedzieć?

    Ilu dyrektorów szpitala gdy dostanie rozmrożony transport, dostanie też telefon z ministerstwa żeby nie robić z tego afery, bo opozycja czyha na podknięcie?

    A działania rozmrożonej szczepionki nikt nie bada...

    • 4 3

    • sama prawda

      • 0 0

  • I dobrze, że celebryci się szczepią, dają przykład innym żeby też się zaszczepili.
    Tylko, że Polak tego nie zrozumie jaki ma cel takie szczepienie, dla Polaka najważniejsze, że: ja się nie zaszczepiłem więc innym tez nie wolno.

    • 1 13

  • Te osoby (1)

    to zwykłe bydło bez honoru.

    • 14 1

    • Też tak uważam... no ale tak suweren wybrał

      Chcieli jarozbawa i jego przydu*asow to maja

      • 4 0

  • Wiecie co...

    może i Ci "celebryci" zostali wrobieni, może nie.. ale przykre jest to, że Ci ludzie, którzy w sumie mają warunki: domy, siedliska itp., gdzie mogą się izolować i poczekać bez problemu na swoją kolej nawet nie zapytali czy rzeczywiście taka akcja będzie. Interes własny i korzyść, a tłumaczenie niskiego poziomu. I tu nie chodzi o to, czy to były jedna czy trzy fiolki. Chodzi o fakt, w jaki sposób zostało to zrobione. I po fakcie nie mają godności stanąć i powiedzieć: tak, tak jesteśmy odrealnieni że myśleliśmy, że specjalnie dla nas są szczepionki, że było po znajomości lub co innego. Przepraszamy Was. Nic takiego się nie dzieje...bardzo przykre to. Wstyd za przykład dla tych studentów medycyny, którzy słusznie pokazują jak było. Smutne to.

    • 12 1

  • A teraz zagadka !!!

    Ile dawek szczepionki miała ARM przed przekazaniem 450 szt. do WUM?

    A jeśli miała więcej niż 450 to kto został nimi zaszczepiony ?

    • 2 2

  • Taka partia... (9)

    Krzysztof Skiba
    ·
    zgniłe banany
    Media rządowe nadal grzeją temat szczepień kilkunastu aktorów, jak wodę w czajniku na poranną herbatkę.
    Z faktu, że grupka znanych osób zaszczepiła się, bo dostała od szpitala takie zaproszenie, robi się quasi szpiegowski cyrk. Coś na pograniczu współpracy z gestapo i naplucia na pomnik poległych powstańców.
    Jeden z portali ujawnia maile Fundacji Krystyny Jandy do aktorów, w których mowa jest o możliwości zaszczepienia. Nie ma w tym absolutnie nic sensacyjnego, ani nielegalnego, ale całość przekazu brzmi jakby odkryto, że Janda trzyma w swoim teatrze szczepionki, które zabrano emerytom z Podlasia.
    Odnoszę wrażenie, że Polska to jedyny kraj, w którym władza propaguje szczepienia poprzez wylewanie pomyj na osoby zaszczepione. Już wiemy na czym polega ten głośny "narodowy program szczepień". Polega na skutecznym odstraszaniu osób chętnych na szczepienia. Żaden znany artysta już się w tym roku nie zgłosi do akcji w obawie przed medialnym linczem.
    Pan premier ogłasza, że trzeba przeprowadzić śledztwo w sprawie szczepień bez kolejki. Słusznie. Może warto też przeprowadzić śledztwo, w sprawie okazyjnego zakupu niezwykle wartościowych gruntów przez premiera, które to grunty kupiono dzięki protekcji zaprzyjaźnionego z rodziną Morawieckich biskupa, oskarżanego o pedofilie? Różnica jest taka, że atrakcyjne grunty były tylko dla Mateusza, a szczepionki są dla wszystkich chętnych.
    Władza właśnie połyka prywatny bank Czarneckiego. Dziś zabierają komuś bank, jutro zabiorą twój dom, a pojutrze zabiorą twoje piwo z lodowki i poduszkę z kanapy. Władza potrzebuje pieniędzy, aby móc przetrzymać kryzys i najlepiej przecież zabrać komuś, a nie sobie. Żeby to przykryć trzeba było Jandę wpuścić w maliny, a potem sprać medialnie na kwaśne jabłko. Oto zgniłe owoce władzy.
    Władza PiS jest jak podniłe banany na srebrnej tacy. Niby podniłe, ale dla wielu ciągle jeszcze całkiem atrakcyjne.

    • 4 17

    • Problem w tym, że celebryci zaszczepili się " cichaczem", a nie żeby zachęcać do szczepień (1)

      Ale przecież to lepszy sort, im się należy, ciemny lud może poczekać.

      • 7 1

      • No tak...

        A partia , pinokio etc. kombinuje całkiem jawnie.

        • 2 1

    • Straszne pierdoły wipisujesz

      A Materna i Janda to takie małe dzieci we mgle... niewinne baranki co nic nie wiedzą, nie zdają sobie sprawy, nie myślą samodzielnie itp. Po prostu kurna niewiniątka

      • 5 1

    • Ty Skiba 30 mld. rocznie vatu znikało za czasów po psl...po powinna byc zdelegalizowana a (2)

      członkoewiej tej grupy osadzeni chyba? Te Pełowskie dziady nawet Polskie Nagrania sprzedali, Polskie Koleje Linowe...to była grozna grupa...kumasz?

      • 3 4

      • te ... (1)

        ilu z PO partia juz posadziła?
        Mały wredny tylko pape pruje w sejmie jakby wscieklizne miał... a potem co?
        Ile kasy, tylko w 2020, partia zwineła?

        • 3 1

        • Ilu siedzi za Tupolewa...?

          Oj... temat wygasl... gnom nie doszedl do prawdy?
          Czy sam siebie nie posadzi?

          • 2 1

    • Swietnie powiedziane.

      • 0 1

    • Jak typowe myślenie pisowców. (1)

      Bo jak oni kradli, to nam też wolno. - Taka jest główna myśl powyższego komentarza.

      • 2 0

      • im tez wolno... tylko bardziej

        bo maja na to przyzwolenie narodu i koscioła... który przy okazji korzysta.
        Ci którym to sie nie podoba to wrogowie narodu.

        • 3 0

  • wg. mnie będzie odwrotny efekt

    Ten cały dym wokół "nie"uprawnionych spowoduje że placówki szczepiące będą wolały zutylizować niewykorzystane dawki zamiast zaszczepić zainteresowanych.
    Wyroki są wydawane zanim zbadano sytuację.
    Poczekajmy, ostudźmy emocje.

    • 1 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane