2005-06-05 19:00
a kto z Was wie jakie wnyka sie najlepiej sprawdzają na balkonie i czym je (gołąbki) zanecic. W sytuacji gdy na Zaspie mięso u Nowaka nie sprawdza sie to może faktycznie jest to rozwiązanie.
2005-06-05 22:31
a moze prezydent by wypowiedzial wojne komarom i muchom. MOTLAWE WYSUSZYC. A MOZE BY MOZNA STWOZYC KILKA MIEJSC PRACY . NIECH GOLEBIE NA NAS PRACUJA TAK JAK W KRAKOWIE. CZEKAMY NA DECYZJE NASZEGO PREZYDENTA . W KONCU ON JEST GLOWA W TYM MIESCIE
2005-06-06 00:35
niech jeszcze ten cały Prezydent zda za ciebie maturę. A co? Nie należy się?????
2005-06-06 00:45
jakies 5 dni temu i widziałem tylko pare gołebi i to jeszcze jakies inne do naszych "suptelniejsze". Nie widziałem ani nie słyszałem zeby miasto jakos sie do tego mieszalo. Widocznie problem u nich nie istnieje.
2005-06-06 08:19
2005-06-23 16:53
Ciekaw jestem kto widział jastrzębia gołębiarza na Kościele Mariackim w Gdańsku? Na pewno nie dr Meissner, któremu autor dokleił wypowiedź. O ile wiem, a jestem na starówce prawie co dziennie, lęgną się tam pustułki (Falco tinunnculus)- niewielkie sokoły polujące zwykle na owady i gryzonie. Gołębie to nie jest ich specjalność. Autor tekstu mógłby sobie doczytać to i owo zanim napisze. Wspomniany jastrząb, jest ptakiem wybitnie leśnym, a spotkać go można najbliżej w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.
Jeśli chodzi o wrogów gołąbka, to ostatnio kotom pomaga mewa srebrzyta (Larus argentatus),taka duża i szara. Wielokrotnie widywałem w okolicy gadńskiej starówki jak mewy rozszarpują martwe gołębie. Czy na nie polują ? Nie widziałem. Dorosłe są chyba zbyt zwinne, ale pisklęta czemu nie? Pożerają pewnie też większość padłych ptaków, których jest całkiem sporo.
Mewa srebrzysta powoli kolonizuje Trojmiasto (np. port w Gdansku i Gdyni), bo niewiele jest tu innych naturalnych drapieżników. Być może sama natura rozwiąże ten problem..
Dokarmianiu gołębi w Gdańsku mówię zdecydowane NIE!
Ale nie wiem, czy karanie dokarmiących staruszków coś zmieni..
2005-06-28 00:57
A ja pozwolilam golebiowi wyhodowac malego - robie zdjecia, bo to niesamowita lekcja przyrody...Nie uwierzycie : po urodzeniu pisklaka golebica sama w dziobie wyniosla skorupki, gniazdo czyste, balkon niezasrany.....wiec powiedzcie mi, skad sie te odchody biora na samochodach (moim tez! ) ? Z lotu....chyba...ale w swoim gniezdzie
dbaja o czystosc...a jak matka przytula malego...cudnie !
2006-06-28 13:24
Jest w 100% skuteczne zabezpieczenie przed gołębiami.
Swego czasu takie zabezpieczenie zamontowała firma TOSU z Bielska-Białej na kamienicy Złotej i Czerwonej, jak również na Dworze Artusa.
2006-09-27 09:42
A może założyć stowarzyszenie poszkodowanych przez gołębie.
Wynika z tego, że problem jest krajowy.
Ja mam nowy dach w kolorze grafitowym, na którym pięknie prezentują sie kupki gołębii mojego kochanego sąsiada.
A on ma to w głębokim poważaniu. Czy ktoś mi odda cięzko zarobioną kasę, którą utopiłem w dachu ?
2008-02-06 22:02
miałam okazję oglądać takie wychowywanie gołąbków na moim balkonie . Wszystko wyglądało całkiem może i ładnie ale przez okres kiedy były w miarę małe ale gdy podrosły zaczęły się same przemieszczać i przy okazji brudzić nie tylko w swoim gnieździe ale i wszędzie wokół, o smrodzie nie muszę wspominać wiec nie wiem co miłego w oglądaniu sterty gnoju i znoszenie wiecznie piszczących małych oraz z****nego balkonu przez rodziców.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
