- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (262 opinie)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (70 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (322 opinie)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (204 opinie)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (50 opinii)
- 6 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (66 opinii)
Niesamowite maszyny: mechaniczny drwal
5 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Trwa montaż ponad tysiąca betonowych pali na budowie bajpasu kartuskiego
Ma głowicę z piłą i nożami, solidny żuraw, a do tego bez problemów porusza się po leśnym terenie. W kolejnym odcinku cyklu Niesamowite maszyny prezentujemy harwester, który ścina i obrabia drzewa.
Sześciokołową maszyną o masie 18 ton i długości siedmiu metrów steruje siedząc w kabinie. Przed sobą ma monitor komputera, a w dłoniach joysticki. Za pomocą ich oraz wielu przycisków, kieruje hydraulicznym żurawiem, na którego końcu zamontowana jest głowica. To ona odgrywa kluczową rolę w ścinaniu i obróbce.
- Jeśli drzewo zostało oznaczone przez leśniczego, to sprawdzam jak jest pochylone i odpowiednio podjeżdżam do niego maszyną. Po czym uruchamiam głowicę, która automatycznie zaciska się wokół drzewa, a później rozpoczynam ścinanie - wyjaśnia operator.
W ruch idzie piła. W zależności od gabarytów drzewa, maszyna obrabia drzewo w powietrzu, bądź najpierw obala je ziemię. Dzięki stalowym rolkom, drzewo przeciągane jest przez środek głowicy, a noże okrzesujące usuwają gałęzie. Następnie kłoda cięta jest na mniejsze kawałki. Operator odczytuje ich długość oraz średnicę na monitorze. Proces wycinki jest mocno skomputeryzowany.
- Praca w takiej maszynie jest przyjemna. Klimatyzacja, radio. Czy zima, czy lato, nie ma problemu - zachwala Pobłocki.
Jeśli zdarzają się nieplanowane przerwy, to przeważnie z jednego powodu: kiedy urwie się łańcuch. Jak tłumaczy operator, to skutek uboczny tego, że głowica nierzadko ma kontakt z ziemią lub tego, że w niektórych drzewach tkwią odłamki z czasów II wojny światowej. Dlatego w kabinie maszyny znajdują się zapasowe łańcuchy.
Harwester z reguły działa w pojedynkę. Choć co pewien czas pojawia się w jego okolicy forwarder. To maszyna, która wykorzystywana jest do załadunku i transportu drewna. Wyposażona jest w hydrauliczny żuraw, który zakończony jest chwytakiem. Załadowuje kłody, po czym znika w leśnej gęstwinie. Operator harwestera, czy chce czy nie chce, musi więc przywyknąć do pracy w samotności.