• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niespodzianki na trójmiejskich chodnikach i drogach rowerowych

Krzysztof Koprowski, Michał Sielski
8 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Błędy, przypadkowe działania, a może dobrze przemyślane projekty? Na trójmiejskich chodnikach i drogach rowerowych nie brakuje dziwacznych rozwiązań. Schody, których nikt nie używa, znaki i drzewa na środku drogi czy ławki ustawione tyłem do rzeki - to tylko niektóre z wpadek projektantów.



Zaczynamy od Gdańska, skupiając się na najnowszych projektach, realizowanych w ostatnich latach. Stolica Pomorza od lat lubi przedstawiać się jako wzór w kwestiach rowerowych, jednak wciąż pojawiają się rozwiązania, które zamiast godzić ze sobą potrzeby pieszych i cyklistów, wywołują wzajemną agresję.

Przykładem może być al. Havla w rejonie skrzyżowania z ul. Wilanowską zobacz na mapie Gdańska. Droga rowerowa została poprowadzona najkrótszym możliwym odcinkiem, zaś chodnik ułożono w okrężny sposób. Efekt był łatwy do przewidzenia już na etapie projektowania - piesi wybierają drogę rowerową. Okazuje się jednak, że wszystkiemu winne są przepisy.

- Ze względu na istniejący odciąg od słupa energetycznego wysokiego napięcia położonego tuż za ścieżką rowerową i niemożność zachowania odpowiedniej skrajni, chodnik musiał być w tym miejscu rozłączony ze ścieżką i przebiega nieco dalej poza odciągiem. O takim przebiegu zdecydowały więc względy bezpieczeństwa i normy - tłumaczy Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik Gdańskich Inwestycji Komunalnych.

Nie oddalając się znacznie od al. Havla, kolejny przykładem rozwiązań traktujących pieszego jak pojazd, którego kierunek marszu wyznacza równa nawierzchnia, a nie najkrótsza droga, jest pętla Chełm Witosa zobacz na mapie Gdańska. Zgodnie z wizją projektantów pieszy po opuszczeniu tramwaju miał jeszcze raz pokonać długość peronów, by następnie przez kolejny peron dotrzeć do ul. Witosa. Błyskawicznie jednak wydeptana została droga w poprzek pętli, która ostatecznie wygrała z projektem i zyskała status chodnika.

Opuszczając górny taras, nie można nie wspomnieć innej nowej inwestycji, tym razem wykonanej pod hasłem "powrotu miasta nad rzekę" - to nowy plac na Ołowiance zobacz na mapie Gdańska. Wielka pusta przestrzeń, po której hula wiatr, a efekt "nicości" spotęgowany jest przez brak jakichkolwiek elementów małej architektury, z wyjątkiem ławek. Tych jest akurat pod dostatkiem (naliczyliśmy 16) tj. więcej niż wzdłuż całej al. Grunwaldzkiej. Każda z nich jest odwrócona tyłem do (całkowicie zarośniętego na brzegach) Kanału na Stępce, co doskonale obrazuje sposób postrzegania wody w mieście.

- Dla całego Gdańska na razie kupowane są ławki standardowe - identyczne, tak żeby w razie uszkodzeń wymiana zniszczonych partii odbyła się stosunkowo niskim kosztem. Nie posiadamy ławek dwustronnych, chociaż pomysł obserwacji wód kanału jest świetny. Sprawdzimy, być może ławki da się przestawić tak, żeby można było siedząc na nich patrzeć na kanał - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni.

Jednak nie tylko ławki rzucają się w oczy każdemu, kto odwiedza Ołowiankę przez Most Kamieniarski. Elementem silnie wyeksponowanym są... szafy techniczne. Zdaniem urzędników, tu podobnie jak na al. Havla, nie dało się wykonać tego w inny sposób.

- W szafie umieszczony jest cały osprzęt potrzebny do oświetlenia Ołowianki. Szafa musiała zostać umieszczona w pasie drogowym. Poza pasem (na terenie, do którego nie mamy prawa) nie stawiamy takich urządzeń. Posadowienie tej szafki wynika z kształtu pasa drogowego w tym miejscu - wyjaśnia Kaczmarek.

W Sopocie wśród największych "osiągnięć" inwestycyjnych, bez wątpienia prym wiedzie najnowsza droga rowerowa wzdłuż ul. Władysława Łokietka zobacz na mapie Sopotu. Projektanci zamiast wykonać ścieżkę na równi z jezdnią, wrysowali ją obok chodnika z licznymi pagórkami, wymuszonymi wjazdami i wyjazdami z posesji. Ostrzegamy - nie warto jechać tędy zaraz po obiedzie. A może należy postawić kolejny znak ograniczenia prędkości np. do 5 km/h? Byłoby to szczególnie wskazane w obrębie skrzyżowań, gdzie przewidziano miejsce do wykonywania manewrów co najwyżej dla monocykli.

Nie popisali się również projektanci schodów przy Ergo Arenie. Hala na granicy Gdańska i Sopotu prezentowana jest jako obiekt nowoczesny, a więc także przyjazny matkom z wózkami czy niepełnosprawnym. Dlatego przy rondzie prowadzącym do hali zobacz na mapie Sopotu wybudowano podwójne schody.

Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która była inwestorem ronda przy Ergo Arenie, przekonuje, że ma to sens.

- W czasie projektowania okazało się, że schody tuż przy tunelu będą zbyt strome dla matek z dziećmi i osób niepełnosprawnych. Dlatego postanowiono wykonać drugie, na mniej stromym wzniesieniu, które łatwiej będzie pokonać - mówi Włodzimierz Bartosiewicz.

Tylko, że z wąskich podjazdów na schodach nie korzystają ani niepełnosprawni, ani matki z wózkami. Wszyscy wybierają biegnącą obok na niewielkim wzniesieniu drogę rowerową.

Rowerzyści w Trójmieście mogą czuć się zdezorientowani nie tylko schodami. Gdyński Węzeł Wzgórze zobacz na mapie Gdyni otrzymał właśnie ogólnopolską nagrodę Modernizacja Roku 2011.

- Rowerzyści jadący ze ścieżki na ul. Władysława IV albo wiedzą, że po kilku metrach piachu i połamanego chodnika droga dla rowerów prowadzi dalej, albo wjadą wprost na potok pieszych wchodzących na perony. Wybór trochę jak między dżumą a cholerą. Po przeciwnej stronie Alei Zwycięstwa rowerzystów wita szeroki pień drzewa na środku drogi dla rowerów oznakowany jeszcze szerszą tablica ostrzegawczą. Dalej żaden z wjazdów na DDR nie jest oznakowany - wylicza Łukasz Bosowski z Rowerowej Gdyni.

Władze miasta uspokajają jednak, że węzeł nie jest przecież całkowicie skończony i dlatego niektóre rozwiązania mogą dziwić.

- Zaprojektowany jest tak, by w przyszłości mógł być rozbudowany. Niejako "podłączone" będą także do niego inne elementy przyszłej infrastruktury drogowej. Teraz znacznie zwiększył przepustowość, której wcześniej praktycznie nie było - przekonuje wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.

Opinie (235) 5 zablokowanych

  • Zarośnięty chodnik na Elbląskiej między Rzęsną a Sztutowską /Miałki Szlak

    Chdnik na Elbląskiej w Gdańsku na odcinku od zjazdu z mostu wantowego do końcówki Miałki Szlak w kierunku na Elbląg nigdy nie był czyszczony z piasku po okresie zimowym. Zarósł trawą.

    • 1 0

  • Przetargi na projekty i realizację...

    Oto Polska właśnie.
    Niestety dopóki kryterium decydującym w przetargach będzie tylko cena, będą projekty i wykonanie adekwatne do cen. Nie da się zrobić za darmo.
    Wykonawca obetnie sobie na materiałach i wszystko zacznie się sypać wcześniej...
    A projektant zamiast skoncentrować się porządnie na jednym projekcie bierze kilka więcej żeby wyżyć i popełnia błędy...

    Nie rozumiem tego kraju... Niby wszyscy wiedzą, że żeby mieć Mercedesa czy BMW trzeba wydać dużo kasy, i nie żałują jej bo wiedzą, że będzie jeździć lepiej niż Kia... Ale jak trzeba zbudować dom, lub wykonać drogę, biorą najtańszych projektantów i najtańsze materiały, choć to ważne inwestycje.

    • 2 0

  • REYMONTA

    Zróbcie dwu kierunkową Reymonta tylko dla osobówek co ciężko to zrobić ? Pewnie to przedsięwzięcie jest tak trudne do zrobienia, ze nie wiedza jak to zrobić.

    • 2 2

  • Jaśkowa Dolina - brak ciągłości

    - brak ok. 100 m odcinka od skrzyżowania Jaśkowej Doliny z ul. Romera do ul. Na Wzgórzu
    - brak ok. 80 m drogi rowerowej na wysokości ul. Pawłowskiego
    - brak ok. 130 m drogi rowerowej od skrzyżowania z ul. Sienkiewicza do Al. Grunwaldzkiej
    - brak wytyczonego przejazdu rowerowego przecinającego Grunwaldzką.

    • 5 3

  • Ścieżka rowerowa i chodnik na Grunwaldzkiej przy Żaku. (4)

    Nagle przed skrzyżowaniem z Braci Lewoniewskich chodnik znika i na całej szerokości pojawia się ścieżka rowerowa...Paranoja, bo żaden pieszy nie będzie chodził naokoło, więc wszyscy idą ścieżką rowerową...Co za kretyn to zaprojektował???

    • 6 3

    • nie mów projektantowi że jest kretynem (2)

      często musi stosować się do kretyńskich przepisów lub kretyńskich sposobów ich interpretacji. Wsiądź na rower lub wybierz się na spacer, to ci złość przejdzie, najważniejsze byś po mieście nie jeździł zbyt szybko samochodem ani motocyklem, bo to wywołuje hałas, spaliny i poczucie zagrożenia u niechronionych uczestników ruchu

      • 1 3

      • jeśli jest za dużo przeszkód to się nie buduje ddr proste

        • 1 1

      • A jaki problem zrobić ten kawałek wspólny dla rowerów i pieszych???

        • 0 1

    • kretynie mówię do ciebie

      to spójrz na zdjecie satelitarne kretynie bo tylko tak można Cię nazwać. po jednej stronie jezdni jest ścieżka rowerowa a po drugiej chodnik. To chyba logiczne i dobrze zrobione. chciałbyś mieć 2 chodniki i 2 ścieżki rowerowe obok siebie?

      • 1 0

  • park przy Wielkim Młynie (1)

    skwer przy Wielkim Młynie jest pełen takich koszmarków, a oczywiście jego modernizacja była nagradzana i chwalona, tymczasem chodniki są wytyczone zupełnie nie tam, gdzie idą ludzie, a dodatkowo w ciągu chodnika wyskakuje nagle zegar słoneczny, którego nie da się sensownie wyminąć (zegar już dawno przestał służyć, bo wszystkie metalowe części są obłamane, a nawet jak działał, to i tak pokazywał złą godzinę przez pół roku, kiedy był czas letni. nie mówiąc już o tym, że ktoś bardzo mądry i znający świetnie topografię Gdańska postanowił umiejscowić rynienki deszczowe tuż pod nogami siedzących na ławkach. dodam, że nigdy nie widziałam, żeby w tych rynienkach spływała jakaś woda - naturalny spadek terenu i tak załatwia sprawę.
    nie wiem kto to wszystko projektuje, ale ewidentnie nie myśli o niczym innym jak o szybkiej kasie.

    • 4 3

    • Z tego szybkiej kasy nie ma...

      • 1 0

  • A może powinien istniec dodatkowy dział planistów ... do spraw korektór istniejących absurdów, spaczen, udziwień, sprzeczności? KASUS ;)

    • 0 1

  • Na Gościnnej na Orunii mogliby wyodrębnić pas w obu kierunkach dla rowerów

    I tak rowerem jeżdżę pod prąd, bo chodnik za wąski. Wystarczy wydzielić część jezdni i pomalować linię oraz symbol roweru. Czy to za dużo? Chyba, że chodzi o wlepianie mandatów za jazdę pod prąd rowerem, to wtedy przepraszam, ale będę jeździł dalej, łamiąc przepisy ruchu drogowego.

    • 1 1

  • A czy do Miłego będzie ścieżka rowerowa?

    Czy może kolejka linowa?

    • 1 0

  • dobrze że na portalu ktoś zaczyna myśleć o pieszych

    opisane w tekście absurdy skądinąd to pikuś w stosunku do decyzji o budowie różnych udogodnień dla miszczów kierownicy, które powodują wydłużenie odległości do pokonania przez pieszych i innych niezmotoryzowanych: na przykład najszerszy pas zieleni dzielący jezdnie budowany obecnie na Letnicy na skrzyżowaniu ul. Marynarki Polskiej tzw. drogą zieloną, nie mówiąc o odgradzaniu całego Przymorza od parku nadmorskiego tą drogą zieloną.

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane