- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (398 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (240 opinii)
- 3 Piłeś? Nie włamuj się do auta (44 opinie)
- 4 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (51 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (143 opinie)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (58 opinii)
Nietypowa zachęta do przyjęcia kolędy
Mem, hashtag i rzucający się w oczy napis "SEX" - takimi elementami opatrzono plakaty zachęcające mieszkańców akademików Politechniki Gdańskiej do... przyjęcia księdza po kolędzie. Autorem żartobliwej kampanii jest ks. Paweł Kowalski, jezuita z parafii pw. św. Krzyża przy ul. Mickiewicza 11 we Wrzeszczu. Chętnych do wspólnej modlitwy i rozmowy z oryginalnym zakonnikiem nie brakuje.
Kolędowe ogłoszenia składają z dwóch kartek w kolorach białym i żółtym. Każda z nich została opatrzona wabikiem, który zachęca do zapoznania się z ich treścią. Na pierwszej z kartek widnieje sporych rozmiarów, zapisany drukowanymi literami wyraz "SEX". Na drugiej zaś umieszczono popularny mem z twarzą Azjaty i podpisem "Immposibru!".
Po przyjrzeniu się okazuje się, że trzyliterowy wyraz jest częścią napisu: "Kościół to nie tylko pytania o... sex (chyba udało mi się przyciągnąć Twoją uwagę :)". Tuż pod nim znajduje się hashtag #Kolęda2017. Pod takim samym hashtagiem znajduje się wspomniany już mem, a pomiędzy nimi kolejne napisy: "A Ty niezapisany?:)" i "Błogosławieństwo na sesję".
Autorem humorystycznej kampanii jest ks. Paweł Kowalski, jezuita z parafii pw. św. Krzyża we Wrzeszczu. W ten sposób chciał nie tylko przebić się ze swoim przekazem do pochłoniętych przygotowaniami do sesji studentów, ale i pokazać, że mężczyzna w sutannie również potrafi mieć dystans do siebie.
- Na pomysł zaprojektowania plakatów wpadłem po lekturze artykułu w portalu satyrycznym ASZDziennik. Dotyczył on typów księży, którzy chodzą po kolędzie. Jednym z nich był e-wangelista, czyli ksiądz korzystający w kontakcie z wiernymi mediów społecznościowych. Pomyślałem, dlaczego i ja miałbym nie spróbować? To przecież świetne narzędzie, dzięki któremu można komunikować z młodymi ludźmi. Wydrukowane przez mnie plakaty rozwiesili natomiast studenci działający we wspólnocie duszpasterstwa akademickiego "Winnica", którą prowadzę w mojej parafii - mówi ks. Kowalski.
Ks. Paweł Kowalski ma 32 lata, pochodzi z Bydgoszczy i został wyświęcony na jezuitę trzy lata temu. Posługę duszpasterską we wrzeszczańskiej parafii pełni od trzech miesięcy. Wcześniej posługiwał w Krakowie, gdzie wcześniej ukończył studia na tamtejszej Akademii Ignatianum.
Jezuita ma konta na Facebooku, Twitterze i Instagramie, a także prowadzi bloga pod tytułem "W koloratce... i bez". Opisuje w nim swoje pasje: wiara, społeczeństwo, media społecznościowe, skauting i... heavy metal.
- Na brak zainteresowania na szczęście nie narzekam. Codziennie czekają na mnie studenci, którzy chcą skorzystać z kolędy. Mam nadzieję, że mój pomysł potraktowano z przymrużeniem oka i nikogo nie uraził. Na forach internetowych spotkałem się z różnymi opiniami, ale odbiór przyjmujących mnie studentów był bardzo pozytywny. A skoro plakaty przynoszą dobre owoce, to znaczy, że to było dobre posunięcie - mówi zakonnik.
Wizyta duszpasterska w akademikach Politechniki Gdańskiej, zlokalizowanych przy ul. Wyspiańskiego i Leczkowa, rozpoczęła się w ubiegły poniedziałek i potrwa do środy w przyszłym tygodniu (codziennie od godz. 19). Aby z niej skorzystać, wystarczy jedynie wpisać się na listę, która jest dostępna w portierni każdego domu studenckiego.
Na koniec warto wspomnieć, że to nie pierwsza tego typu akcja wrzeszczańskich jezuitów, zachęcająca w zabawny sposób studentów do przyjęcia wizyty duszpasterskiej. Kilka lat temu jeden z poprzedników księdza Kowalskiego umieścił na rozwieszonych w akademikach plakatach grafikę przedstawiającą wściekłego psa, pod którym widniał napis: "Ksiądz nie gryzie, wpuść go na kolędę".
Miejsca
Opinie (352) ponad 20 zablokowanych
-
2017-01-19 07:19
Hahahha (3)
Wyrazy takie jak (sex) i (ksiadz) w jednym zdaniu, kojarzy się jednotorowo...
- 29 9
-
2017-01-19 07:48
(2)
poza tym powinno być napisane seks
- 4 0
-
2017-01-19 08:29
to dla młodzieży wychowywanej w gimnazjach (1)
w życiu nie pisali tego słowa używając polskiej pisowni, bo by im wyszukiwarka dała mniej wyników
- 3 0
-
2017-01-19 15:31
No i ta odmiana woła o pomstę do nieba - piszą "sex'u" zamiast po prostu "sexu", jeśli ktoś już się upiera na stosowanie "x". Apostrofu używamy tylko wtedy, gdy mamy dwie samogłosoki pod rząd - George'owi, a nie "Georgeowi", "Apple'a", a nie "Applea", itd, choć spotkałem wersję z usuwaniem końcowej samogłoski - byłoby więc "Georgowi", "Appla", itd
A swoją drogą, "x" był powszechnie stosowany w języku staropolskim i średniopolskim (jeszcze w XVII i XVIII wieku, a podejrzewam, że i w XIX), może by do niego wrócić? Xiążę, Xiądz, Xięga, Maxymilian, Xawery, kraxa itd - czemu nie?- 0 0
-
2017-01-19 07:29
Przynęta rzucona.
Snikers.
- 20 2
-
2017-01-19 07:39
s_e_x + ksiądz
= kolęda
- 33 5
-
2017-01-19 07:40
A czy ten Jezuita przeczytał choć raz całe pismo święte ze zrozumieniem czy tylko klepie formułki? Niech się wypowie co jest tematem głównym, który przewija się od księgi Rodzaju do Objawienia i to udowodni odczytując kluczowe wersety.
- 13 11
-
2017-01-19 07:48
Słabe moim zdaniem, ale rozumiem, że próbują wszystkiego.
Jednak sami doprowadzili do takiej sytuacji, że coraz mniej osób przyjmuje kolędę.
- 37 12
-
2017-01-19 07:51
Jezuita
i wszystko jasne. Tak jak bluźnierca Jorge Bergoglio.
- 7 19
-
2017-01-19 08:01
(1)
Brawo dl ksiedza
- 7 16
-
2017-01-19 13:40
"Brawo dla księdza" ale propagandysty i biznesmena
- 1 0
-
2017-01-19 08:07
Taa (5)
Katolicy a co drugi, to żyje na kocią łapę, bez ślubu. Jak obejrzycie reportaż Gadowskiego o mafii, to przekonajcie się, że to sami wierzący i praktykujący Katolicy. W tygodniu haracze, narkotyki, handel ludźmi, prostytucja, a w niedzielę do Kościoła. Aktorki porno co druga nosi krzyżyk na piersi, albo ma go wytatuowane. Nawet wielki JPII nic z tym nie zrobił, bo powinien na moje oko całą tą śmietankę eekskomunikować i głośno powiedzieć, że te osoby, są z Kościoła wykluczone i nie mogą się podawać jako Katolicy, chyba że zmienią swoje postępowanie.
Wstyd byłoby mi się przyznać, że chodzę do jednego Kościoła z kurkami, alfonsami, mafiozami i całym tym bagnem moralnym. Hańba.- 30 11
-
2017-01-19 08:22
kościół powszechny (4)
kościół katolicki to religia grzeszników. Jezus przychodzi i mówi "zdrowi nie potrzebują lekarza". On przychodzi do tych o których napisałeś. Idzie szukać jednej zagubionej owcy bo na każdemu mu zależy bo każda "kurka, alfons, mafiozo i całe te bagno moralne" to Jego dzieci i zawsze mogą się nawrócić.
pozdro dla "głównych dogmatologów-teologów kościoła" którzy do kościoła nie chodzą.- 3 2
-
2017-01-19 08:45
Masz rację
tyle tylko, że Ci grzesznicy do których Jezus wyciąga rękę powinni ją przyjąć że skruchą i zmianą postępowania.
Odpowiedz mi czy całe to bagno moralne powinno mieć skruchę i zmianę postępowania, czy mogą cały czas trwać w grzechu ? Czy nie jest tak, że Bóg miłosierne wybacza nawet najcięższe grzechy pod warunkiem, że grzesznik się ukorzy ? A co jeśli się nie chce ukorzyć ? Skoro już słusznie przytaczasz slowa Jezusa,.. to czy Jezus nie powie tym ludziom "nie znam was" ? Dlaczego Jezus nie odpuścił grzechów Judaszowi, który był Jego apostołem ? A może uważasz, że odpuścił(?)- 6 0
-
2017-01-19 09:05
Nieźle (1)
I dlatego Katolicyzm jest taki super można ćpać, chlać, r****** na morgi, a Jezus i tak przebaczy. Żyć nie umierać. Tylko kto pójdzie do Piekła ?
- 8 0
-
2017-01-19 11:03
ten kto umrze nie zmieniwszy postępowania
- 0 2
-
2017-01-19 13:45
" każda "kurka, alfons, mafiozo i całe te bagno moralne" to Jego dzieci i zawsze mogą się nawrócić" albo i nie ważne że kasa z nich jest
- 1 0
-
2017-01-19 08:20
Nie można księdzu odmówić sprytu i odwagi
Dyskutować można natomiast o dobrym smaku, no ale to jednak DS, a nie Opera.
- 24 3
-
2017-01-19 08:31
(1)
Jak widzę domokrążców chodzących po domach to spuszczam psy. Niby dlaczego mam wpuszczać do domu obcego faceta (zwłaszcza ubranego w kieckę), który przychodzi tylko po to, aby mnie okraść, choć i tak już to robi, bo jest dotowany z budżetu państwa, więc również z moich podatków? Dzisiaj z kościołem ma to już naprawdę niewiele wspólnego, a spadająca z roku na rok liczba "wiernych" mówi sama za siebie. Coraz więcej ludzi zaczyna zwyczajnie myśleć i wyciągać wnioski, a ci, którzy jeszcze chodzą do kościoła robią to raczej dlatego, że "wypada" albo dlatego, że "co ludzie powiedzą jak nie pójdę". Odpowiem - nic nie powiedzą, bo dzisiaj naprawdę nikogo nie obchodzi czy chodzisz do kościoła czy do burdelu. Czekam tylko aż w tej firmie zwanej "czarną mafią" wprowadzą normalne kasy fiskalne oraz nałożą na nią obowiązki podatkowe i przestaną ją dotować publicznymi pieniędzmi. To co się obecnie wyrabia to granda w biały dzień.
- 37 12
-
2017-01-20 21:31
Popieram w 100proc ,identyko mysle
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.