- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (265 opinii)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (328 opinii)
- 3 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (206 opinii)
- 5 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
Nietypowe Budowle Trójmiasta. Sala Okrągła jak latający spodek
Nieco ukryta za urzędowym gmachem Sala Okrągła ma ciekawą, ale niedocenianą architekturę.
W cyklu Nietypowe Budowle opowiadamy o ciekawych obiektach na terenie Trójmiasta. W ubiegłym miesiącu opisaliśmy maszt radiowo-telewizyjny w Chwaszczynie. Dzisiaj opisujemy interesującą ze względu na wygląd i historię Salę Okrągłą przy urzędzie marszałkowskim w Gdańsku. Za miesiąc opowiemy o lokomotywowni wachlarzowej w Gdyni Grabówku.
Już na pierwszy rzut oka widać, że powstała ona w innych czasach niż główny gmach z urzędami (w ciągu przy ul. Okopowej mieści się urząd marszałkowski i urząd wojewódzki). Uwagę przyciąga także nietypowa architektura obiektu.
W sali okrągłej odbywają się sesje Sejmiku Województwa Pomorskiego, wewnętrzne spotkania i szkolenia urzędowe, wydarzenia o znaczeniu regionalnym. Bywa ona także wynajmowana na konferencje.
"Bazylika Piotrowa" niczym mały gmach parlamentu
Gmach z biurami dla urzędników przy Okopowej, według informacji zawartych we "Wspomnieniach gdańskiego bówki" Brunona Zwarry, powstał w 1936 roku jako siedziba niemieckich instytucji.
Co do datowania powstania samej Sali Okrągłej informacje znaleźć można w opinii historyka sztuki Jacka Friedricha dotyczącej jej wartości zabytkowej. Według jego opracowania Sala Okrągła wzniesiona została w latach 1963-1966, według projektu gdańskiego architekta Henryka Dezora jako sala konferencyjna przy ówczesnej Wojewódzkiej Radzie Narodowej. Budowę w 1966 roku na fotografii uwiecznił gdański fotograf Zbigniew Kosycarz.
Nietypowe Budowle Trójmiasta. Zobacz wszystkie obiekty w cyklu
- Salę Okrągłą w swoim dzienniku wspomina Jan Ptasiński, I sekretarz KW PZPR z lat 1960-67. Przywołuje on poświęconą sprawom szkolnictwa sesję Wojewódzkiej Rady Narodowej z 17 marca 1966 roku. Według relacji to pierwsza sesja, która odbyła się w nowej sali - opowiada Daniel Gucewicz, historyk z gdańskiego oddziału IPN. - W swoich zapiskach autor nadmienia, że sala zbudowana została "poza limitem", dzięki uporowi Piotra Stolarka, który w tym czasie był przewodniczącym Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Gdańsku, czyli odpowiednikiem dzisiejszego wojewody. "Wygląda niczym mały gmach parlamentu. Niektórzy złośliwie nazywają ją "Bazyliką Piotra" - napisał w swoich wspomnieniach Ptasiński.
Aby wytłumaczyć kontekst tych słów, Daniel Gucewicz wyjaśnia, że był to okres trwającej po orędziu biskupów polskich do niemieckich ("Przebaczamy i prosimy o wybaczenie") największej walki kościół-państwo zwanej przez historyków "bitwą milenijną".
Niezwykły przykład modernizmu
W 2008 roku Jacek Friedrich w swojej opinii postulował wpisanie Sali Okrągłej do rejestru zabytków.
- Jej nowoczesna forma jest znamienna dla architektury polskiej powstającej w pierwszych latach po 1956 roku, a więc w okresie powrotu do języka projektowego modernizmu - podaje w swoim opracowaniu autor, podkreślając przy tym nietypowy kształt dachu sali. - W ówczesnych dokumentach, zaproponowane przez architekta rozwiązanie określano jako przekrycie siatką linową linową z prętów stalowych zakotwiczonych w wieńcu stalowym.
W opinii kształt dachu porównywany jest do płynącej płaszczki, latającego spodka, spłaszczonego cylindra czy wojskowej czapki. W przypadku tego budynku charakterystyczne są także obiegające niemal cały budynek okna - tzw. okno wstęgowe oraz cofnięty w stosunku do elewacji cokół budynku (jego część przyziemna), co nadaje obiektowi lekkości i powoduje wrażenie jakby unosił się w powietrzu.
Umieszczeniu Sali Okrągłej w rejestrze zabytków przeciwny był w tym samym czasie prof. Wiesław Gruszkowski, który w obiekcie nie dostrzegał wybitnych walorów architektonicznych i wskazywał niską jakość materiałów użytych do jego budowy.
Ostatecznie budynek do rejestru zabytków nie został wpisany, ale znajduje się w obszarze zabytkowego miasta Gdańska. Niemniej przygotowane w 2008 roku opinie ekspertów posłużyły wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków do odrzucenia koncepcji przebudowy sali, która przewidywała m.in. zburzenie dachu, podwyższenie budynku i utworzenie w nim dodatkowych biur.
Remont generalny Sali Okrągłej i łącznika przeprowadzono pomiędzy lipcem 2010 a kwietniem 2011 roku z zachowaniem oryginalnej bryły budynku.
Pomożecie? Pomożemy!
W Sali Okrągłej miało miejsce często przywoływane wydarzenie historyczne. Właśnie tu wypowiedziany został słynny, znany nawet wśród młodszych Polaków, slogan z epoki gierkowskiej. Słowa te padły w sali prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej 25 stycznia 1971 roku.
Dzień wcześniej, 24 stycznia 1971 roku, I sekretarz KC PZPR Edward Gierek zapytał robotników "Pomożecie" w stoczni w Szczecinie. Tam nie spotkały się one z takim aplauzem jak w Gdańsku, gdzie SB organizując akcję "Przyjazd 25" dołożyło wszelkich starań, by wrażenie ze spotkania i przekaz w mediach uspokoiły robotników i wprowadziły pozytywne nastroje.
O tym, w jaki sposób wyreżyserowane zostało wydarzenie i skąd wziął się aplauz przeczytać można m.in. w książce "Walentynowicz. Anna szuka raju" Doroty Karaś i Marka Sterlingowa.
Wystąpienie Edwarda Gierka w sali prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, 25 stycznia 1971 roku.
Zastanawiasz się, czym jest i jaką funkcję pełni dziwna budowla, którą mijasz w drodze do pracy lub która znajduje się w pobliżu twojego miejsca zamieszkania? Napisz do nas! Poinformuj o lokalizacji, napisz, jakie masz pytania. Postaramy się ją sfilmować i wyjaśnić, co to takiego.
inwestycje@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-05-15 12:46
Tyle razy się zastanawiałam co to w ogóle jest. Dzięki za artykuł :) Swoją drogą to wielkie szczęście ze nie zrealizowano przebudowy. Budynek ma lekką, mocno osadzoną w epoce formę i dobrze. Nie wszystko musi udawać renesansowe kamieniczki.
- 44 4
-
2021-05-15 22:15
Niestety tylko z zewnątrz, w środku jednak obecnie wygląda ta sala zupełnie inaczej
Jak zresztą duża część całego budynku obu urzędów może z wyjątkiem obu głównych holi i głównego korytarza na 1 piętrze oraz oczywiście podziemi.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.