• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nietypowe Budowle Trójmiasta. Wieże nabieżnika toru wodnego do Nowego Portu

Ewa Budnik
18 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

Dwie wieże w Brzeźnie z pomarańczowym światłem są ważnym elementem nawigacji. Druga taka para (z zielonym światłem) znajduje się na Westerplatte.

Cykl Nietypowe Budowle Trójmiasta jest przewodnikiem opowiadającym o historii i funkcji znajdujących się na terenie miasta obiektów o dziwnej konstrukcji. Ostatnio odwiedziliśmy rozpoznawalną latarnię - kapitanat w Porcie Północnym. Dzisiaj opowiadamy o dwóch stalowych konstrukcjach w Brzeźnie, które są elementem nawigacji dla statków wpływających do Nowego Portu.



Czy wpływałe(a)ś kiedyś do Gdańska od strony Nowego Portu?

Mieszkańcy Brzeźna do obecności w swojej dzielnicy stalowych, ogrodzonych płotem konstrukcji są przyzwyczajeni.

- Mieszkam w Brzeźnie od urodzenia i prawie codziennie przechodzę obok stalowej konstrukcji przy ulicy Portowców/Gałczyńskiego. Druga taka sama wieża znajduje się na plaży. Wiem, że służą one do nawigacji dla statków wchodzących do portu, ale nic więcej - napisał nasz czytelnik, pan Mateusz.
Pierwsza z nich znajduje się pomiędzy blokami a pawilonami handlowymi przy ulicy Portowców 24Mapka. Druga na wydmach, przy wejściu numer 40Mapka prowadzącym na plażę z parku Brzeźnieńskiego im. Haffnera.

Światło, które kieruje żeglarzy



- Te dwie stalowe wieże w Brzeźnie to jeden z elementów, który odpowiada za bezpieczne podejście jednostek pływających od strony morza do portu Gdańsk Nowy Port. Druga para takich wież znajduje się na Westerplatte - tłumaczy Robert Witkowski, naczelnik Bazy Oznakowania Nawigacyjnego w Urzędzie Morskim w Gdyni.
Wieże nabieżnika muszą być dwie, bo dopiero kiedy z morza widać dwa elementy w jednej linii oznacza to, że statek płynie środkiem toru wodnego. W ciągu dnia te dwa elementy to ogromne strzałki, których szczyty muszą się ze sobą stykać, a po zmroku i w nocy to dwa światła, które ustawione muszą być jedno nad drugim. Jeśli widoczne jest wychylenie, oznacza to, że statek zboczył na prawą lub lewą stronę toru wodnego.

Wieża nabieżnika na wydmach w Brzeźnie, obok wejścia na plażę numer 40. Tutaj wielka, widoczna z morza strzałka jest skierowana ku górze. Wieża nabieżnika na wydmach w Brzeźnie, obok wejścia na plażę numer 40. Tutaj wielka, widoczna z morza strzałka jest skierowana ku górze.
Tor wodny będący podejściem do portu Gdańsk Nowy Port jest zakrzywiony - statki najpierw płyną wprost w kierunku plaży, a potem zwracają się na lewo ku wejściu do portu. Dlatego pary nabieżników muszą być dwie. Pierwsza z nich - ta w Brzeźnie - jest bardziej znana, bo znajduje się w dzielnicy Brzeźno. Światło tych wież jest pomarańczowe. Druga para, z której żeglarze korzystają w drugiej kolejności, znajduje się na Westerplatte. Tu światła są zielone.

Zobacz także: Nietypowy budynek kapitanatu w porcie Gdańsk Nowy Port

Aby znaki dzienne (strzałki) lub nocne (światła) mogły wyznaczać linie, wieże zostały ustawione w odpowiedniej odległości i mają różne wysokości. Ta, która znajduje się przy ulicy Portowców (tzw. stawa górna) ma światło umieszczone na wysokości 31,3 m i ogromną białą strzałkę skierowaną w dół. Z kolei ta na plaży (stawa dolna) ma światło zamocowane na wysokości 23 m i strzałkę skierowaną ku górze.

- Pomimo rozwoju nowoczesnej techniki, która ułatwia nawigację na morzu, te nabieżniki, podobnie jak pławy, czyli boje, są niezwykle ważnym elementem nawigacji i żeglarze z nich zawsze korzystają - mówi Robert Witkowski.

Przedwojenne znaki nawigacyjne



Z dokumentów jakie znajdują się w archiwum Urzędu Morskiego w Gdyni wynika, że wieże na pewno w tej lokalizacji znajdowały się już w 1909 roku - są zaznaczone na starej mapie z 1909 roku. Są one zaznaczone również na mapie z roku 1927.

- Dodatkowo w dokumentacjach technicznych obiektów mamy zapiski, że obecnie istniejące konstrukcje pochodzą najprawdopodobniej z 1932 roku, czyli na pewno są przedwojenne. Po wojnie światła ponownie uruchomiono na nich w 1947 roku - mówi Robert Witkowski.
  • Znajdująca się w archiwum Urzędu Morskiego w Gdyni mapa z 1909 roku, na której naniesiony jest brzeźnieński nabieżnik.
  • Mapa z roku 1927 z zaznaczonym nabieżnikiem.
  • Po modernizacji przeprowadzonej w 2019 roku światła na wieżach stały się niezawodne.

Światło widać daleko za Helem



- Od 2019 roku na każdej z wież zainstalowane są cztery światła nabieżnikowe dalekiego zasięgu. Ich łączna światłość pozwala na uzyskanie w nocy ponad 24 mil morskich zasięgu - to niemal dwukrotność odległości z Gdańska do Półwyspu Helskiego. Dość powiedzieć, że po uruchomieniu świateł, gdy trwała jeszcze ich kalibracja, światło stawy górnej było tak intensywne, że mogliśmy prowadzić prace na dolnej stawie nabieżnika po zmroku bez użycia latarek - opowiada Marek Tomaszewski z firmy Pronaw, która zaprojektowała i przeprowadziła modernizację nabieżników, obejmującą instalację nowych źródeł światła i zasilania.
Światła podzielone są na dwie grupy, z których każda posiada swój indywidualny system zasilania, dzięki czemu w razie awarii zasilania, nabieżnik nadal będzie mógł pełnić swoją funkcję jedynie przy zmniejszonej intensywności.
 
- Wszystkie osiem świateł na obu wieżach nabieżnika musi zapalać się i gasnąć jednocześnie, w rytm zaprogramowanej charakterystyki. Synchroniczne błyski osiągamy dzięki sygnałom satelitarnego systemu pozycjonowania GPS. Latarnie nawigacyjne są wyposażone w odbiorniki sygnału czasu z systemu GPS, co pozwala im na ustalenie wspólnego momentu zaświecenia i gaśnięcia - wyjaśnia Marek Tomaszewski.
Przeprowadzona pod koniec 2019 roku modernizacja polegała właśnie na zwiększeniu pewności działania systemu zasilania oraz wymianie źródła światła z żarowego na ledowe. Zaletą tej zmiany jest mniejsze zużycie energii oraz rzadsza konieczność wymiany źródła światła.

Nietypowa budowla? Zgłoś nam do wyjaśnienia
Zastanawiasz się, czym jest i jaką funkcję pełni dziwna budowla, którą mijasz w drodze do pracy lub która znajduje się w pobliżu twojego miejsca zamieszkania? Napisz do nas! Poinformuj o lokalizacji, napisz jakie masz pytania. Postaramy się ją sfilmować i wyjaśnić, co to takiego.

inwestycje@trojmiasto.pl

Miejsca

Opinie (55) 4 zablokowane

  • (4)

    Kawał historii,dzięki za artykuł w końcu z dala od polityki.Same wieże ciekawe,dobry wybór na niedzielny, rodzinny spacerek.Ileż to jeszcze nieodkrytych obiektów, Polska jest piękna!

    • 40 7

    • A o 19 na marsz przeciw lex tvn (3)

      Czuwaj

      • 2 10

      • (2)

        Chyba Ty i nie podszyway się.Ja tam za obcym kapitałem i resortowymi dziećmi nie jestem.

        • 6 8

        • Ty jesteś za mejzą, sasinem, szumowskim, ziobrem i ich dziećmi noworesortowymmi

          a każdy kto mówi o obecnych złodziejstwach, to twój wróg! Ba... to antypolak, obcy kapitał, prywaciarz, kapitalista i wyzyskiwacz polskich chłopów, robotników i socjalbiorców!

          • 5 1

        • Ja tam jestem z resortowym dzieckiem Naczelnikiem Balbiną i Psem narkomanem. Popieram też proputinowską politykę PiS

          • 1 1

  • Film (4)

    Film nakręcony częściowo z drona, widać że i sprzęt i operator na poziomie, ale chyba zabrakło najważniejszego: przeczytania scenariusza przed zdjęciami. Skoro artykuł i film jest o funkcji nawigacyjnej pokazywanych obiektów to aż się prosi zrobić ujęcie z morza - tak jak oba znaki mają być widziane przez marynarzy ze statku na właściwym kursie. Ciągłe "jeżdżenie" dronem i dynamiczne ujęcia może i są widowiskowe, ale nie pozwalają na uchwycenie istoty działania zestawu dwóch znaków nawigacyjnych.

    • 173 4

    • (2)

      W rzeczy samey, dron powinien lecieć środkiem toru wodnego aby ukazać istotę działania świateł nabieżnikowych,najlepiej w nocy.Ale nie wymagajmy też od każdego dogłębnej analizy danego tematu moi drodzy.Ludzi którzy znają się na wszystkim nie ma zbyt wielu i z reguły się tym nie chwalą)

      • 22 3

      • W latach 90tych, z kolegami właziliśmy na tą białą, żeby się odpryskiwać. (1)

        Super efekt, złotej strugi w smudze światła.

        • 2 5

        • Ale mieliście rozrywkę! A nie sprawdzaliście jak wyglądają brązowe strugi w smudze światła?

          • 0 0

    • "W rzeczy samej" żeby zobaczyć jak działa nabieżnik trzeba przeciąć tor, a dopiero potem popłynąć torem "jak należy", wtedy dopiero widać o co chodzi. Polecam, zawsze to kursantom robię :) zajmuje to 10 minut i starcza na całe życie ;)

      • 15 0

  • Dobre wiafomości.

    Dziękuję za bardzo ciekawy artykuł. Wiedza i relaks w jednym.
    Pozdrawiam autora i Trójmiasto

    • 34 5

  • (10)

    No dobra, ale skąd mają wiedzieć na statku, kiedy majo nie paczeć już na te nabieżniki w Brzeźnie, skręcić i zacząć paczeć na nabieżniki na Westerplatte? Co ich informuje o tym?

    • 17 21

    • (1)

      Na torze wodnym masz bojki. Plus mapy kiedyś papierowe dzisiaj elektroniczne.Dziecko by wjechało Genowefo)To temat rzeka,trudniej samolotem i helikopterem ale 3 minuty to za mało na odpowiedź.

      • 15 4

      • To nie "bojki", w torze wodnym są stawy toru wodnego.

        Polecam google co to są stawy i pławy.

        • 0 0

    • Patrzyesz w lewo aż temte zaczną się pokrywać (2)

      Płynąc w kierunku Brzeźna zerkasz w lewo na Westerplatte, jak zaczynają się pokrywać - skręcasz. Są dodatkowo bojki i no i nawigacja GPS, która dzisiaj "robi robotę" ;-)

      • 26 2

      • (1)

        Czyli jeden zestaw służy do naprowadzania Statku jednym torem do określonego punktu a drugi zestaw w momencie wykonania zwrotu i obrania innego kursu?

        • 6 1

        • yep

          • 2 0

    • Nawigator (1)

      Informacje odnośnie nabieżników (kąt podejścia, zasięg, znak szczególny konstrukcji) nawigatorzy biorą z mapy elektornicznej (ECDIS). Kilka lat temu używało się do tego map papierowych.

      • 10 1

      • biorą z locji. Locja najczęściej obecnie jest zintegrowana z ecdisem, ale wcale nie musi, zwłaszcza jak kto nie ma ECDISu ale zwykły ECS.

        • 3 1

    • Kurs sternika

      Idźta Genowefo na kurs sternika morskiego jachtowego bądź motorowodnego, a liźniesz tyleż nawigacyji, że Ci się rozjaśni ;)

      • 14 1

    • Do

      Momentu gdy znajda sie w linii nabieznika Westerplatte,tzn wieże lub swiatla,beda się pokrywały...

      • 3 1

    • Locja cię o tym informuje kolego

      oraz mapa.
      Osobna sprawa że przydałoby się te drzewa, jak również te przy nabieżniku na westerplatte przyciąć, bo co roku jest komunikat że "nabieżnik niewidoczny bo zasłonięty przez drzewa".

      • 4 2

  • Namiernik (2)

    Kiedyś, jeszcze nie tak dawno jak piwa w sklepach nie było to się szło do pijalni pod namiestnik na wydmach.

    • 9 5

    • Locja (1)

      Wiedzą bo czytają locję. Z tego co pamiętam zwrot wykonują przy pławach N7 i N8.

      • 0 1

      • Ja mam pławy reguralnie co 26 dni. Jakbym nie miała to marny los Arasa.

        Z alimentów by się niewwypłacił

        • 1 2

  • (2)

    Czy to się nie nazywa namiernik?

    • 3 7

    • Nabieżnik,po angielsku leading Light.

      • 3 2

    • Nie

      Namiernik to insza inszość.

      • 2 0

  • Nazwa (1)

    Nabieżnik to zespół znaków na morzu i lądzie służący do nawigowania po torze wodnym. Pojedynczy element ma nazwę STAWA.

    • 8 3

    • Mi jeszcze stawa. Potem będę się martwił.

      • 4 2

  • Swojego czasu pod wieżą w Brzeźnie była pijalnia piwa (1)

    Kto pamięta??

    • 9 0

    • ja!

      I pierwsze Fląder Festivale tam się odbywały

      • 5 0

  • Obok namiernika ....

    ..był pub Uśmiech .... niezłe bibki się tam odbywały ....

    • 3 3

  • Te światła widzę zawsze kątem oka

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane