• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nietypowe rondo powstanie na Siedlcach? Propozycje zmian na Powstańców Warszawskich

Krzysztof Koprowski
21 sierpnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (103)
Obecnie skrzyżowanie funkcjonuje jako czterowlotowe z wydzielonymi pasami do skrętu. Obecnie skrzyżowanie funkcjonuje jako czterowlotowe z wydzielonymi pasami do skrętu.

Skrzyżowanie ul. Powstańców Warszawskich, Bema oraz DąbrowskiegoMapka czeka gruntowna przebudowa. Rozważane są warianty utworzenia w tym miejscu tradycyjnego ronda lub wydłużonego tzw. ronda biszkoptowego. Inwestycja będzie realizowana we współpracy z deweloperem pobliskiego osiedla mieszkaniowego.



W jaki sposób przebudować skrzyżowanie w ciągu ul. Powstańców Warszawskich?

Przebudowa skrzyżowania u zbieg ulic Powstańców Warszawskich, Bema i Dąbrowskiego jest jednym z elementów porozumienia miasta z deweloperem pobliskiego osiedla Perspektywa - firmą Euro Styl - w ramach tzw. umowy szesnastkowej.

Zgodnie z artykułem 16 ust. 1 ustawy o drogach publicznych, inwestor inwestycji niedrogowej zobligowany jest do przebudowy w sąsiedztwie układu ulicznego, by dostosować go do nowych warunków ruchowych.

Deweloperskie inwestycje. Nie tylko budowa osiedli Deweloperskie inwestycje. Nie tylko budowa osiedli

Lokalizacja planowanego do przebudowy skrzyżowania. Lokalizacja planowanego do przebudowy skrzyżowania.

Jakie rondo zbudować na przecięciu dróg?



W tym przypadku będzie to przebudowa wspomnianego skrzyżowania oraz ul. Powstańców Warszawskich od skrzyżowania do ul. Legnickiej. Zanim to jednak nastąpi, niezbędne jest przygotowanie dokumentacji projektowej.

Wykonawca tego zadania będzie musiał zaproponować przede wszystkim nowy kształt skrzyżowania. Rozważane są dwa warianty:
  1. typowego ronda o średnicy odpowiedniej do całego układu ulicznego,
  2. tzw. ronda biszkoptowego celem lepszego wpasowania się w uwarunkowania terenowe, w tym przebieg sąsiednich ulic.

Na tzw. rondzie biszkoptowym, z lotu ptaka przypominającym tytułowe ciasteczko, obowiązują identyczne zasady ruchu jak na tradycyjnym rondzie. Różnicą jest jedynie jego kształt, pozwalający łączyć ze sobą bardziej oddalone ulice. Rozwiązanie tego typu znajdziemy np. w Chojnicach lub Czarlinie pod Tczewem.



Przykład ronda biszkoptowego w Chojnicach (rondo im. Rotmistrza Witolda Pileckiego). Przykład ronda biszkoptowego w Chojnicach (rondo im. Rotmistrza Witolda Pileckiego).

56 tygodni na przygotowanie dokumentacji projektowej



Ponadto zakres robót obejmie m.in.:
  • montaż elementów małej architektury np. ławki, kosze itp.,
  • nasadzenia drzew, krzewów,
  • przebudowę chodników i drogi rowerowej,
  • modernizację kanalizacji deszczowej oraz wodociągowej.

Na przygotowanie pełnej dokumentacji projektowej z niezbędnymi uzgodnieniami przewidziano 56 tygodni od momentu podpisania umowy z wykonawcą.

Inwestycja jest realizowana na podstawie umowy z deweloperem osiedla Perspektywa - firmą Euro Styl. Inwestycja jest realizowana na podstawie umowy z deweloperem osiedla Perspektywa - firmą Euro Styl.

Jedna oferta, niewykluczone powtórzenie przetargu



W pierwszym postępowaniu przetargowym koordynowanym przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska wpłynęła tylko jedna oferta - Pracowni Projektowej Promar z miejscowości Rożental (gm. Pelplin) na kwotę 398 520 zł.

Oferta ta ponad dwukrotnie przekroczyła budżet zarezerwowany na ten cel w wysokości 184 500 zł. Niewykluczone zatem, że całe postępowanie zostanie powtórzone.

- Nie podjęto jeszcze decyzji w sprawie ewentualnego unieważnienia przetargu. Decyzję w tej sprawie podejmie tzw. komitet sterujący, w którego skład wchodzą władze Gdańska i przedstawiciele miejskich jednostek, co jest standardową procedurą - wyjaśnia Aneta Niezgoda z Biura Komunikacji Społecznej DRMG.
Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Inwestycje

Miejsca

Opinie (103) 1 zablokowana

  • Biszkoptowe ciastka są smaczniejsze niż standardowe okrągłe.

    • 9 2

  • Znowu 'nietypowe' rondo. (14)

    Tylko po to aby kierowcy mieli problem jak na nim jechać. Tak jak te przy Auchan na Szczęśliwej czy turbinowe na budowlanych. Czy nie można przestać kombinować i postawić na sprawdzone rozwiązania ?

    • 85 120

    • (2)

      To właśnie są proste i sprawdzone rozwiązania. Do tego wystarczy IQ na poziomie gołębia - wybierz właściwą strzałkę i jedź między liniami tam gdzie prowadzą.
      Jak ktoś tego nie ogarnia to naprawdę nie powinien mieć prawa do prowadzenia pojazdów mechanicznych.

      • 82 13

      • nikt nie ogarnia (1)

        od strony Banina wszyscy jadą na lewy pas mimo, że muszą przeciąć linię czyli dodatkowy pas, zamiast pojechać prawym

        • 4 9

        • Teraz jest remont to tak jeżdżą.

          Przed remontem nie było problemu.

          • 8 0

    • No cóż, dla wielu szoferów, a i szoferek też (8)

      myślenie jest problemem. No bo jak tu mysleć, gdy przy uchu komórka, no i smsa trzeba do ukochanego napisać. Ludzie, ogarnijcie się, nie wszystko zrobi za was nawigacja, chociaż i ta, bez myślenia wywiezie was na manowce.

      • 23 5

      • (7)

        Przecież tam nawet myśleć nie trzeba. Ronda turbinowe są prostsze w obsłudze od zwykłych, bo odpada przyczyna najczęstszych kolizji czyli zmiana pasa na rondzie. Wystarczy przed wjazdem ustawić się na odpowiednim pasie i jechać nim tam, gdzie prowadzi.
        Jest dla mnie niepojęte, że można z tymi mieć jakikolwiek problem.

        • 36 5

        • No własnie....wystarczy sie ustawić.

          To jest "słowo klucz", bo jak to zrobić, gdy jest tyle innych waznych rzeczy do zrobienia.....

          • 21 2

        • jak jezdzisz tym codziennie to nie ma problemu (5)

          gorzej jak robisz to w tym miejscu rzadko albo pierwszy raz, kluczowe jest odpowiednie oznakowanie przed rondem, a tego czasami brakuje

          • 11 15

          • (3)

            przecież są znaki! że z prawego pasa jedzie się w prawo, a z lewego na wprost i w lewo. To, że kierowcy się ustawiają jak chcą to już ich problem.

            • 11 5

            • (2)

              Dla niektórych jest nie do ogarnięcia, że skręcając w prawo trzeba się ustawić na prawym pasie a skręcając w lewo na lewym. To na tyle skomplikowane, że czasem trudno zapamiętać.
              I jeszcze trzeba wiedzieć która to lewa a która prawa. A jak się obrócisz to wszystko na odwrót. To strasznie wszystko trudne.

              • 16 2

              • (1)

                Ale na tym rondzie turbinowym, rondo "wyprowadza" Cię tylko jeśli jedziesz prosto. Jeśli skręcasz w lewo, to najpierw musisz wybrać odpowiedni pas przed rondem, a potem na rondzie jeszcze raz zmienić pas na lewy, bo jak nie zmienisz, to masz przymus jazdy na wprost. Więc wcale one nie są takie i**otodporne, że "wystarczy wybrać odpowiedni pas przed rondem".

                • 1 5

              • Kup sobie jednak miesięczny na ZTM.

                • 1 0

          • A jakiś przykład, że "czasem brakuje"?
            Jeszcze nie zdążyło mi się trafić na ten dzień na Budowlanych czy Szczęśliwej kiedy akurat ktoś schował znaki pionowe i linie na jezdni.

            • 4 0

    • Akurat biszkoptowe jest dobre

      Same korzyści

      • 13 2

    • Serio???

      A jaki w tym problem? Wjeżdżasz na skrzyżowanie (rondo), zjazdy masz oddalone od wjazdów. Więc masz czas przygotować sobie manewr i zmienić pas, a także przygotować się do zjazdu.
      Wbrew pozorom takich rozwiązań jest cała masa - w małych miasteczkach dokładnie tak zrobiono wielokrotnie w miejscach dawnych rynków w centrach: zamiast ruchu we wszystkie możliwe strony wprowadzono ruch jednokierunkowy wokół centralnego placu.
      No i polecam rekordzistkę w kategorii takich rond - wyszukajcie sobie w mapach Google'a: będzińska nerka. Czyli rondo w Będzinie poprzecinane na dodatek torami tramwajowymi.

      • 5 0

  • Sympatyczne te biszkoptowe ronda,serdecznosci))

    • 2 20

  • Jak maja cos takiego robic

    To lepiej niech njc nie robia, szkoda pracy efektow zadnych

    • 30 25

  • (14)

    Już wiadomo ze jedyna nie zakorkowana cześć Gdańska właśnie traci swój blask przez tysiące nowych mieszkań.
    Trzeba ratować sytuacje bo kolejne głosy ucieknal do opozycji.

    • 45 34

    • Zawistny roszczeniowiec z mieszkania komunalnego ? Czyli typowy " bezdomny" pisowiec ?

      • 23 17

    • (9)

      To budowanie osiedli mieszkaniowych na obrzeżach miasta powoduje korki. Gdańsk ma małą - jak na miasto - gęstość zabudowy. I właśnie nowe budynki mieszalne blisko centrum i z dobrym dostępem do komunikacji publicznej to lepsze rozwiązanie.

      • 21 10

      • Niszczenie przestrzeni do życia nie jest rozwiązaniem.

        • 8 13

      • Rozumiem nowe osiedla blisko centrum. (6)

        Nie rozumiem za to, jak można uzasadniać budowę tych konketnych, wielkich kloców, w którym każdy każdemu zagląda w okno, pomiędzy całą doliną ceglastych domów ze spadzistymi dachami. Wysokość tej zabudowy to jakiś koszmar. Budowane chyba tylko po to, by sprzedać kilka apartamentów z widokiem, kosztem całej okolicy.To po prostu pasuje jak pięść do nosa. Góruje nad dotychczas piękną okolicą. Sprzedają to ludziom za chore pieniądze, twierdząc, że to jakieś luksusowe osiedle, tymczasem to mieszkania głównie z widokiem na kuchnię sąsiada i większość wygląda na po prostu ciemną. W tym blokowisku będzie mieszkało więcej ludzi niż w całej okolicznej części Starych Siedlec (Legnicka) i Aniołków (od Hevalianum). I sorry, ale ludzie, którzy kupują mieszkania w takich cenach raczej nie jeżdżą komunikacją miejską, więc to jakies kuriozum, by pisać, że nie wpłynie to na przepustowość. Gdańsk chce uchodzić za zielone miasto, a zabija już każdą możliwą przyrodniczą przestrzeń w mieście. Zabrali boisko dzieciakom, Scenę Muzyczną, a w zamian dają mieszkańcom Siedlec korki i beton. Wspaniałe projektowanie przestrzeni. :)

        • 3 1

        • (5)

          Nawet na zdjęciu widać, że nowe budynki mają do 5 pięter - więc co Ci nie odpowiada z wysokością zabudowy? Górowanie nad piękną okolicą? To jest miasto, zresztą wcześniej były tam przecież zabudowania szkoły budowlanej i jej zaplecza, nie grzeszące urodą. I jeszcze jedno - Ty też gdzieś mieszkasz. Zapewne w tym miejscu kiedyś była "przyrodnicza przestrzeń". Co do jakości tych mieszkań - widocznie ktoś chce te mieszkania kupić, skoro zostały wybudowane.

          • 1 3

          • Przejdź się tam może i zobacz. (4)

            Wysokość 7 pięter, historyczny punkt widokowy (na końcu Legnickiej, na szczycie taki był) zniszczony. Miasto powinno być projektowanie mądrze. Powinno być spójne. To nie sztuka dać deweloperce kawął ziemi, by wystawił cokolwiek. pierwsze wizki Perspektywy były w porządku, potem zmiany i już nawet nie można wykopać starych planów. Nie ma żadnej przestrzeni do rekreacji, tylko wąskie chodniki między wielkimi budynkami. Reklamują się wyłącznie ujęciami budynków w niższej zabudowie, nawiązującymi do okolicznych budynków. Chyba sami się wstydzą, co betonozę tam wcisnęli z hasłami o "zielonej inwestycji". Bo to była ich reklamówka. Poprzednia zabudowana była, jaka była. To był teren z potencjałem, a postawili bubla. I ja gdzieś mieszkam. Jasne. Nie chodzi o to, by nie budować. Chodzi o to, by nie pozwalać budować takich koszmarów.

            • 1 1

            • (3)

              Czyli masz jednocześnie problem, że ludzie tam mieszkający są bogaci, bo kupili drogie mieszkania, więc na pewno nie jeżdżą zbiorkomem (co za absurd swoją drogą), ale jednocześnie postulujesz zmniejszenie intensywności zabudowy. Jakby tam były bloki po 3 piętra to jak myślisz by to wpłynęło na ceny mieszkań?

              • 0 2

              • Ja nie mam problemu z majętnymi ludźmi ;) (2)

                Dziwi mnie jednak, że sprzedaje te mieszkania jako highstan (cena), a większość z nich ma widok na kuchnię sąsiada. Bo to ani nie daje intymności mieszkańcom, co w moim przekonaniu powinno na tę cenę wpływać, a dodatkowo przez to zagęszczenie i wysokość kloców po prostu niszczy okolicę. Co to za logika - okolica jest świetna, ma klimat, więc chcę kupic tam mieszkanie. I świetnie - Ty dalej patrzysz na fajną okolicę, ale okolica ma widok na Twój obrzydliwy blok stojący w środku doliny spadzistych zabudowań. To nie zarzut do kupujących. To zarzut do dewelopera. Można zrobić nawet 4-piętrowe bloki i trzymać się wysokości zabudowań okolicy. A można wszystko przeskalować, co Gdańsk uwielbia (patrz wysokość pierzei Wyspy Spichrzów czy Forum, do którego teoretycznie miało być dojście od Urzędu Miasta, ale jak wyszło - każdy widzi). Miasto na to pozwala, więc deweloperka kwiczy z rozkoszy. A na koniec - tak, w PL auto łączy się ze statusem. Nie znam ani jednej majętnej osoby, która nie ma auta. Moi majętni znajomi rzadko korzystają ze zbiorkomu. I to jest ważne w kontekście przepustowości tych ulic, o których właściwie jest ten artykuł. Bo liczba aut się zwiększa, stąd rondo. Znowu - to nie zarzut. To stwierdzenie faktu. Wyżej staje kolejne osiedle i wygląda bardzo dobrze. Perspektywa to po prostu przypadkowe kloce z wielkim, zielonym marketingiem i prawie zerowym poszanowaniem dla okolicy.

                • 1 0

              • (1)

                Ale nie odniosłeś się do mojego pytania. Jakby Perspektywa była kolejnym luksusowym osiedlem jak Odea park to wg ciebie mniej osób by jeździło autami zamiast zbiorkomem, czy więcej? Aktualnie na Perspekywie jest dużo normalnych mieszkańców i wynajmów długoterminowych, nie wszyscy jeżdżą autami, parkingi rowerowe są pełne.

                • 0 0

              • Odpowiadam.

                Zależność jest prosta - im więcej mieszkań, tym więcej aut, ale też im bogatszy człek, tym rzadziej jeździ zbiorkomem. Plus, znowu powtórzę - chodzi o przeskalowanie. Gdyby Perspektywa rzeczywiście w najwyższym punkcie kończyła się na 5 piętrze byłoby lepiej. Wciąz pasuje ta architektura jak pięść do nosa, wciąż jest to miejsce bez rekreacji dla mieszkańców, ale przynajmniej niczego by nie przysłaniała - ani widoku, ani nie górówałaby nad wszystkimi innymi dachami. Ale ma wysokość 7 pięter, a ten budynek najbliżej Cmentarza Francuskiego przez to, że jest też najwyżej npm) to po prostu absolutna porażka i wystaje poza resztę zabudowań 3 piętra. Można budować osiedla dla "normalnych" - używając Twojej nomenklatury - mieszkańców. Obok masz duże osiedle na Focha. Masz bardziej, jak piszesz, "luksusową" Odeę, chociaż ceny są przecież bardzo zbliżone do wysokich pięter Perpektywy. Przy czym Perspektywa nie przwiduje jakiejkolwiek przestrzeni dla mieszkańców swojego osiedla i ładuje wszystkich jak sardyny, a Odeea nie. Nigdy nie przekonasz mnie do patodeweloperki. Na pewno nie argumentem, że im więcej ludzi się zmieści, tym lepiej. Marzę, żebyśmy zaczęli myśleć o funkcjach dla mieszkańców, wyrobili sobie archiestetykę, rozmawiali o planowaniu przstrzennym i wykorzystaniu potencjału miejsc. Miasto to nie wciskanie kloców na środku, bo tak. Miasto powinno być spójną tkanką, w której chce się przebywać, po której rozglądasz się i czujesz, ze oddychasz. Sprowadzanie tego do jak największej liczby mieszkań sprzyja wyłącznie deweloperom. Ludzie, którzy kupują na obrzeżach i tak nie kupiliby w centrum, bo ceny za metr w centrum zawsze będę w ci*l wysokie. Nawet jeśli powstanie taki mrówkowiec jak Perspektywa.

                • 1 1

      • To nie jest obrzeże Gdańsk

        Na powstańców miedzy innymi zlikwidowano szkole aby wybudować osiedle.

        • 0 0

    • To osiedle jest doskonale skomunikowane (1)

      Jest szansa, że mieszkańcy będą korzystać głównie z komunikacji miejskiej. Jeśli jednak wszyscy rano wsiądą w samochody to nie tylko będą stać w korku, ale tez zablokują kilka linii autobusowych obsługujących wiele graniczących ze śródmieściem dzielnic i linię na lotnisko. Przebudowa skrzyżowania nic tu nie zmieni

      • 5 7

      • wypada

        na nowym osiedlu wypada mieć SUVa

        • 1 0

    • Jakby taka sama liczba mieszkań powstała pod miastem, to liczba pojazdów byłaby jeszcze większa, bo tutaj jest nadzieja, że choć cześć wybierze autobus lub rower. W Baninie wyboru nie ma żadnego poza autem.

      • 9 2

  • Rondo typu biszkopt

    Jechałem kiedyś przez takie rondo i było to dziwadło do potęgi eNtej.

    • 22 13

  • 56 (6)

    56 tygodni na projekt !!! Na realizacje pewnie 102 tyg. Przez ten czas to się bloki stawia.

    • 33 3

    • "Jak my ze szwagrem..." (1)

      A widziałeś ile się te bloki projektuje?

      • 2 2

      • ile

        ?

        • 0 0

    • A i milion samochodów

      Izera można w Górach Izerskich wyprodukować.

      • 3 2

    • I położą placka na środku skrzyzowania

      • 1 0

    • Na projekt miesiąc

      a reszta to "niezbędne uzgodnienia" czytaj: powolna procedura urzędnicza. Może jak kiedyś urzędników zastąpi AI to w końcu wstaniemy z kolan.

      • 1 0

    • Przeszło rok na projekt ronda??Dobrze zrozumiałem??To jakieś jaja?????

      • 0 0

  • Jakby dziwacznie nie nazwac ronda to najpierw trzeba wszystko zagrodzic i rozkopac blokujac polowe miasta na rok. (3)

    • 16 5

    • Nie! tym razem roboty (2)

      będą prowadzone tylko w nocy i to w dni powszednie i to od 23-3, a w pozostałych godzinach pełna przejezdność i V-max.

      • 2 2

      • Pełna przejezdność po nocy... (1)

        Czyli co? W nocy lejemy beton, a rano wpuszczamy na to samochody....
        No brawo, brawo, mistrzu, zgłoś się do jakiejś firmy budowlanej, bo wiedzą wszystkich przerastasz, tam od razu wezmą cię na Prezesa

        • 4 1

        • No jak ty nie widzisz w tym co napisalem, ani cynizmu, ani ironii....

          to ci serdecznie współczuję!

          • 2 0

  • Korzystając z okazji (1)

    warto by było w tym miejscu w końcu(!) wykonać brakujący odcinek drogi rowerowej w stronę Kartuskiej/Nowych Ogrodów.

    • 10 10

    • Tam od lat nie ma wcale drogi rowerowej. Byla ale zamienili na chodnik z dopuszczeniem ruchu rowerow, ktory ciagle jest zastawiony przez samochody

      • 7 0

  • (1)

    Miasto pozwala na nowe osiedla, setki kolejnych aut w jednym miejscu, a nowych nitek jezdni nie przybywa. Tylko mydlą oczy jakimiś remontami skrzyżowań.
    Ale rozliczymy władze miasta podczas wyborów.

    • 23 4

    • A gdzie ty tam jakieś nowe nitki chcesz wciskać?

      gdzie?
      A... tu o wciskanie politycznego kitu chodzi.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane