- 1 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (69 opinii)
- 2 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (20 opinii)
- 3 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (66 opinii)
- 4 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (306 opinii)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (217 opinii)
- 6 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (415 opinii)
Nieudana reanimacja w marinie w Sopocie
Od godz. 9 trwała akcja reanimacyjna po wyłowieniu mężczyzny z wody przy molo w Sopocie . Mężczyzna zmarł. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób znalazł się w wodzie.
Zgłoszenie Wojewódzkie Centrum Powiadamiania i Ratownictwa otrzymało przed godz. 9. Pływające ciało w marinie zauważył spacerowicz, który najpierw powiadomił bosmana.
Po wyłowieniu mężczyzny z wody rozpoczęto akcję reanimacyjną, niestety nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych. Mężczyzna zmarł. Na razie nie wiadomo, dlaczego znalazł się w wodzie.
- Miał ok. 60 lat, nie znamy tożsamości, bo nie posiadał przy sobie dokumentów. Będziemy sprawdzać komunikaty związane z zaginięciami osób, weryfikować zapis monitoringu i prowadzić czynności wyjaśniające - informują policjanci z Komendy Miejskiej w Sopocie.
Akcja reanimacyjna w marinie w Sopocie (5 opinii)
- To ok. 60-letni mężczyzna. Ustalamy okoliczności - komentują policjanci z KMP w Sopocie.
- To ok. 60-letni mężczyzna. Ustalamy okoliczności - komentują policjanci z KMP w Sopocie.
Miejsca
Opinie (62) ponad 10 zablokowanych
-
2018-02-07 12:10
:(
Zawsze to smutne jak życie się komuś kończy...
- 9 0
-
2018-02-07 12:21
(5)
Działo się to około 930-10 rano,byłem akurat na molo,przy reanimacji conajmniej 10-15 osób,reanimacja odbywała się na terenie mariny na jednym z pirsów,przed molem dwa wozy straży pożarnej,policja,pogotowie ratunkowe i straż miejska..do jednego człowieka,który niestety nie przeżył.
- 8 1
-
2018-02-07 13:31
Ale wtedy wpadł czy wtedy go wyłowili?
- 0 3
-
2018-02-07 17:52
ci strażacy to trochę podejrzani z tymi wyjazdami (2)
2 wozy do jednego topielca?? rozumiem, że za wyjazd mają płacone, ale niech ktoś to kontroluje motyla noga
- 0 4
-
2018-02-07 18:33
jeden wóz był ... (1)
- 1 0
-
2018-02-08 08:29
Rzetelne informacje
Jeden strażacy, policja, pogotowie, straż miejska , na sam koniec zakład pogrzebowy udzielajcie prawdziwych informacji jak już musicie pisać bo zaczyna się znowu hejt na coś co nie miało miejsca....!!!!!!
- 2 0
-
2018-02-08 13:07
Gdyby tym reanimowanym byl Twój ojciec, syn lub brat też napisałbys taki komentarz człowieku ?!(z akcentem na ostatni wyraz)
- 1 0
-
2018-02-07 12:44
Radził bym sprawdzić sanatorium !!!
- 3 1
-
2018-02-07 15:20
Moze jakis mors nie doszły. I jak to nie odratowali go przeciez defibrylator ratuje zycie!! Nie miał prawa umrzec. (2)
Trzeba im te skrzynki wymienic na nowe bo te najwyraźniej nie działają ? I poco tam 20 osób do reanimacji?
- 0 14
-
2018-02-07 15:30
jesteś
Jesteś debilem, to taki stopień upośledzenia
- 4 1
-
2018-02-07 22:59
skrzynka z prądem
tj defibrylator przywraca serce do pracy W WYBRANYCH PRZYPADKACH. Jeśli jest prosta linia na monitorze (jak widzieliście na filmach zapewne) to prądem się tego nie strzela :) a na 99% była owa
- 3 2
-
2018-02-07 16:08
dziwne że te wszystkie kamery i personel mariny nic nie zauwazył
- 4 1
-
2018-02-08 13:11
Ten Człowoek to Stanisław Wawrykiewicz z Sopotu. Miał 65 lat. Był muzykiem. Kochał życie.
- 18 0
-
2018-02-08 13:15
Ten Człowiek kochał życie...
Ten Człowiek to 65-letni Stanisław Wawrykiewicz z Sopotu.Był muzykiem i bardzo kochał życie i ludzi. Chwała Jego pamięci.
- 15 1
-
2018-02-08 16:04
Czy już wiadomo kto to był ? czy to przyjezdny czy Sopociak?
- 1 2
-
2018-02-08 20:12
Cudowny cieply czlowiek. Charyzmatyczny. Szkoda. Na pewno chciał zyc, bo mial dla kogo. Nieszczesliwy wypadek i wiele smutku. Współczucia dla rodziny.
- 6 0
-
2018-02-08 20:34
Staszek...był taki radosny i chciał żyć! :(
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.