• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niewiarygodne, lecz prawdziwe

Mirosław Odyniecki
24 listopada 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
To się normalnemu człowiekowi nie mieści w głowie: dwie trzynastoletnie uczennice jednego z wejherowskich gimnazjów namówiły o rok starszego kolegę, by pobił i zgwałcił ich koleżankę z klasy. Na szczęście do niczego nie doszło. Nauczyciele i policjanci zdołali zapobiec tragedii.

Informacja, która z jednego z wejherowskich gimnazjów dotarła do Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie, wywołała najpierw niedowierzanie, a potem szok: dwie trzynastoletnie gimnazjalistki namawiają swego o rok starszego kolegę, by ten napadł ich koleżankę z klasy, pobił ją i zgwałcił.

Sprawdzając informację, zatrzymano 14-latka. To, co znaleziono w jego plecaku - torbę foliową, taśmę samoprzylepną, nóż i dwie prezerwatywy - potwierdziło, że chłopak na serio przygotował się do popełnienia przestępstwa. Sam zresztą przyznał się do tego zamiaru, powziętego za namową dwóch koleżanek.

- Naprawdę mogło dojść do tragedii - mówi nadkom. Marek Kurowski, naczelnik Wydziału Prewencji KP Policji w Wejherowie. - Z opinii zebranej o tym chłopaku wiemy, że nie ma on zbytnich oporów przed robieniem różnych wyskoków, nie zawahałby się i teraz. Chciałbym podziękować pedagogom. W porę zareagowali, dzięki czemu mogliśmy zapobiec przestępstwu. Jest to chyba efekt wdrażanego programu "Trzy minus", który owocuje coraz lepszymi kontaktami między nami i szkołami.

Pozostaje pytanie, czym naraziła się 13-letnia dziewczynka swoim rówieśniczkom, że te posunęły się aż do namawiania do zbrodni? Odpowiedź jest szokująco prosta: 13-latka do tego gimnazjum przyszła z innej szkoły niespełna dwa tygodnie temu, 12 listopada. Była nowa i obca. I to wystarczyło.

Sprawa trafiła do sądu dla nieletnich.
Głos WybrzeżaMirosław Odyniecki

Opinie (89)

  • Gallux

    Nie uważam aby szkoła dala dupy.
    Przeważnie w rodzinach patologicznych, a pewnie chłopak z takiej pochodzi, nie ma z kim rozmawiac.
    Ojca pewnie nie ma lub siedzi, matka pije i wszystko ma w dupie. Na wezwania szkoły się nie zgłasza. Chłopak wychowuje sie na ulicy.To tylko prawdopodobny scenariusz. Nie zwalaj więc wszystkiego na szkołę.
    Powiadomienie policji to bylo dobre rozwiązanie.
    Pamiętaj że nauczyciel nie ma prawa przeszukac plecaka ucznia jeśli on sam się nie zgodzi. Policja takie prawo ma i dlatego znalazła nóż, taśmę, prezerwatywy itp.

    • 0 0

  • szary - ort.

    Wejherowo piszemy przez samo H

    zaczyna się od nie odrabiania prac domowych, nie czytania lektur a kończy na próbie gwałtu z pobiciem

    weź się w końcu za lekcje!

    • 0 0

  • i jeszcze nauczycieli co czepiaja się drobiazgów zamiast wyrobic sobie autorytet u dzieci...

    • 0 0

  • czasami jest tak ,że rodzice sa porzadnymi ludzmi a w dzieciaku zakiełkuje zło bo koledzy namawiją. Nigdy nic nie wiadomo.

    • 0 0

  • mama

    Zaczyna się od rzeczy drobnych i pozornie mało ważnych.
    A swoją drogą, czytam czasem twoje wpisy i też ich ortografia pozostawia wiele do życzenia.

    Marsz do kąta!

    • 0 0

  • kurka

    Kiedys człowiek sie cieszył jak dostał chuńska tzw. gumkę pachnącą a teraz to komórki, drogie adidasy, zmanierowane dzieci , które naogladały się amerykańskich filmów albo wychowuja sie na ulicy bo w domy starzy imprezy robia przy tanim winie.
    Nie wiadomo co o tym mysleć ale włosy dęba stają .TO SA 13 LATKI!DZIEWCZYNY.
    Brrrrrrrr

    • 0 0

  • Pani Nauczycielko

    czy raczej Uczycielko.
    A paszła dzieci uczyć!

    • 0 0

  • przepraszam gumkę chińską.

    • 0 0

  • kum-kum

    Dzienniczek!
    Uwaga będzie!

    • 0 0

  • zmartwiona

    Dostajesz dobry mniej, bo się poprawiłaś.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane