- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (172 opinie)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (357 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (69 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (131 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (427 opinii)
Niezabezpieczone kości przy Węźle Groddecka
Tuż przy kontenerach zaplecza budowy Forum Gdańsk leżą porozrzucane kości. Robotnicy, choć musieli je zauważyć, powiadomili o tym głównego wykonawcę prac dopiero następnego dnia po tym, jak wykonaliśmy zdjęcia.
Aktualizacja 18 lutego: Firma Doraco poinformowała o wynikach identyfikacji kości przez służby archeologiczne. Wykluczono możliwość, by były to kości ludzkie.
- Zarejestrowane w czasie prac ziemnych kości były zdeponowane we współczesnych zasypach budowlanych, zalegających powyżej warstw archeologicznych. W czasie oględzin na podstawie budowy anatomicznej, stwierdzono, że są to kości zwierzęce, nieposiadające ułożenia anatomicznego ani intencjonalnego. Znalezisko pozbawione jest kontekstu archeologicznego, a co za tym idzie posiada znikomą wartość poznawczą - oceniają archeolodzy pracujący przy znalezisku.
Od kilku dni przy Węźle Groddecka prowadzone są prace związane z infrastrukturą gazową. Budowlańcy odsłonili wierzchnią warstwę ziemi oraz wykonali niewielki wykop pod ułożenie odpowiednich instalacji.
I nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że na całym terenie prowadzonych prac porozrzucane są kości. Nie mogli ich nie zauważyć robotnicy, ponieważ nawet jedna z kości wciśnięta jest w ziemię tuż przy fragmencie nowej instalacji.
Dlaczego zatem teren nie został w żaden sposób zabezpieczony? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do firmy Doraco, głównego wykonawcy nowego układu transportowego, która ma biura zaplecza budowy kilka metrów od znaleziska.
- Podwykonawca w trakcie prac natrafił na kości, o czym niestety poinformował Doraco dopiero dzisiaj [w środę - dop. red]. Znalezisko zostało zabezpieczone, a sprawa zgłoszona służbom archeologicznym - mówi Agnieszka Struzik, specjalista ds. marketingu w Doraco.
Opinie (77) 2 zablokowane
-
2016-02-18 02:10
Ta co chwila będą wychodzić kości
Bo tam był cmentarz.
- 3 0
-
2016-02-18 02:21
Kości najprawdopodobniej
zostały przemieszczone z innego miejsca podczas budowy dzisiejszej Al. Armii Krajowej. Pierwotnie poziom gruntu w tym miejscu był kilka metrów wyżej i dopiero podczas wspomnianej budowy osiągnął obecną wysokość. Dzisiejszy poziom jezdni na wiadukcie kolejowym to dawna wysokość na której przebiegało koryto kanału Raduni, nad nim i torami kolejowymi był wiadukt prowadzący na dzisiejszy Trakt Św. Wojciecha i ul. Stawki (Swarzes Meer) biegnącej na poziomie widocznego na zdjęciu miejsca w którym stoją kontenery mieszkalne w kierunku ul. Pohulanka. Przy dawnej Swarzes Meer była przed II WŚ jakaś kaplica czy też kościół i możliwe że te szczątki pochodzą właśnie z tamtego miejsca
- 7 0
-
2016-02-18 02:53
To wszystko wina PiS-u
- 4 2
-
2016-02-18 03:44
Pieprzony kapitalizm
Co tam kości co tam nieboszczyka liczy się tylko kasa i oddanie tego gowninego baraku na czas żeby nie daj Boże wykonawcą kary nie musiał zapłacić. Co za czasy
- 4 1
-
2016-02-18 05:58
Dno
Tutaj pisze sie o kościach a w tym momencie ruszają prace przy najbogatszej historycznej ulicy gdańska ul. Długiej???
gdzie nie ma badań archeologicznych a my mamy czytać o kościach z małej dziurki z przedmieścia?? Zgroza. Czy redakcja nie dostrzega fakru, iż autor artykułu działa na szkodę redakcji???- 6 2
-
2016-02-18 07:47
Glupie pytanie dlaczego. Bo nie chca przez badania archelogiczne miec obsuwy w terminie proste
- 6 0
-
2016-02-18 09:19
dlatego właśnie budowlanka to ogry z kaszub
Bezmózgowce i tyle. Zamiast wyrzucić te kości ( zresztą widać że nie ludzkie ) to oni sobie chodzili i potykali się o nie. Teraz pierdzenie archeologów wstrzymanie prac i wykopaliska.
- 3 2
-
2016-02-18 11:08
precz z archeologia (1)
co czlowiek chce wybudowac to sie od razy wtryniczaja miedzy wodke z zakaske. a robic nie ma komu. znalezli by robote porzadna.
- 1 7
-
2016-02-18 13:41
a ty uczciwa ...
bo deweloperka to sama kradziez ...- 2 0
-
2016-02-18 11:41
Mam podobny problem
Spacerując po lasach oliwskich w miejscach walk z II wś często niestety na kości ludzkie... Nawet nie na całe szkielety ale pojedyncze kości. Nie wiem co z tym robić a przecież jakoś tak głupio gdy człowiek spaceruje a tu kości leżą na wierzchu... A tak w ogóle to Gdańsk to jeden wielki cmentarz. Gdzie się nie robi większych wykopów to prawie zawsze jakieś kości się pojawiają.
- 2 0
-
2016-02-18 13:05
dobrze że bolka nie wyciągneli!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.