- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (147 opinii)
- 2 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (86 opinii)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (202 opinie)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza, ale kto robił raport? (184 opinie)
- 5 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (407 opinii)
- 6 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (48 opinii)
Niezabezpieczony schron w Redłowie zdewastowany
Do niedawna w środku znajdowało się 90 proc. wyposażenia. Dziś pozostało z niego niewiele.
Pochodzący z połowy lat 50. schron, będący częścią wartościowej 11 Baterii Artylerii Stałej w Redłowie został w ostatnich tygodniach całkowicie ograbiony przez złomiarzy. Obiekt jeszcze kilka miesięcy temu był zabezpieczony przez wojsko. Obecnie może się do niego dostać każdy.
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Przez lata udało się zachować wiele z elementów jego wyposażenia: drzwi i instalacje oraz osłonę radaru, która po zdemontowaniu leży wciąż obok obiektu. Schron kilka miesięcy temu przeszedł w ręce Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Od tego czasu zaczęło się jego regularne niszczenie.
- Do niedawna wyposażenie obiektu było w 90 proc. kompletne. Teraz ogrodzenie zostało zlikwidowane, nie zrobiono nic, aby zabezpieczyć obiekt przed dostępem osób trzecich. Drzwi i instalacje są regularnie rozkradane i trafiają na złom - alarmują miłośnicy gdyńskich fortyfikacji.
Teren, na którym znajduje się schron, został przekazany przez wojsko pod opiekę Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, gospodarująca mieniem powierzonym przez Skarb Państwa. Ta planuje w Redłowie postawić budynek mieszkalny dla wojskowych i schronem zajmować się nie chce. O zniszczeniach i dewastacji pracownicy WAM dowiedzieli się od... nas.
Czytaj też: Bunkry i schrony mogą być atrakcją turystyczną
- Będziemy chcieli przekazać go miastu. Nie jest nam potrzebny, nie mamy pieniędzy, żeby go utrzymywać. Liczymy, że stanie się to w najszybszym możliwym czasie - usłyszeliśmy od jednej z osób piastujących kierownicze stanowisko w Wojskowej Agencji Mieszkaniowej
Schron, a wraz z nim wyposażenie, nie znajduje się pod opieką Miejskiego Konserwatora Zabytków. Bezpośrednia interwencja jest możliwa jedynie w przypadku prób całkowitego usunięcia budynku.
- Takie obiekty powinny być zabezpieczone przez właścicieli terenu przed zniszczeniem i dewastacją. Nie mamy jednak możliwości, by skłonić ich do tego. Dobrym przykładem takiej troski jest współpraca ze Specjalną Strefą Ekonomiczną na gruntach byłej Stoczni Gdynia, gdzie jej pracownicy dbają o znajdujące się tam schrony, dzięki czemu są one wciąż w dobrym stanie - wyjaśnia Robert Hirsch, miejski konserwator zabytków.
Zapowiada jednocześnie, że w Redłowie zostanie przeprowadzony przegląd obiektu z miłośnikami militariów, który być może pozwoli uratować pozostałą część znajdującego się tam wyposażenia.
O procederze kradzieży została powiadomiona również policja, która ustaliła personalia czterech mężczyzn podejrzewanych o kradzież. Funkcjonariuszom z komisariatu w Redłowie udało się odzyskać niektóre elementy, w tym m.in. drzwi w jednym ze skupów złomu oraz przy samym schronie - gotowe do wywiezienia.
- Jedna osoba została przesłuchana, na razie nikomu nie zostały postawione zarzuty. Będziemy chcieli oszacować wartość strat i ustalić kwalifikację czynu, która związana jest z tym, czy schron można traktować jako zabytek, czy jako zwykły obiekt - wyjaśnia kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy KMP w Gdyni.
Zobacz nasze materiały o schronach w Trójmieście
Miejsca
Opinie (125) 8 zablokowanych
-
2014-04-30 16:59
Złomiarze, skupy złomu to plaga i patologia (2)
Tam gdzie działa skup złomu, tam też w promieniu umożliwiającym dowiezienie żelastwa starym wózkiem dziecinnym lub składakiem wigry, działają również bandy złomiarzy. Od momentu, jak na Oksywiu powstał nowy skup złomu, to regularnie obserwuję dwójki/trójki/czwórki panów, którzy systematycznie rozmontowują mienie powojskowe z terenu jednostek oksywskich zlokalizowanych w pobliżu cmentarza Marynarki Wojennej. Prawdopodobnie niszczą również wyposażenie bunkrów wybudowanych za czasów okupacji. Robią codziennie kilka rundek. Przez nikogo nie są niepokojeni. Rano pełni wigoru, pod wieczór już ledwo ciągną wózeczek/rowerek wężykiem. Z niepokojem czekam tylko na chwilę, gdy ci weseli panowie rozochoceni dobrze idącym "biznesem", zaczną demolować majątek prywatny okolicznych mieszkańców, jak się już wyczerpie źródełko wojskowe. Skupy złomu to patologia. Powinny być zlokalizowane w szczerym polu, daleko za obwodnicą, tak, żeby nie można dojechać tam na składaku marki wigry.
- 32 2
-
2014-04-30 18:32
eh
skupy zlomu powinny dostawac kary za przyjmowanie takich przedmiotow...
- 9 0
-
2014-04-30 18:41
Prawda jest taka że menelstwo powinno zostać zutylizowane w dole z wapnem.
Tam ich miejsce.
- 6 0
-
2014-04-30 17:03
Inernet robi swoje ....
Szlakiem gdyńskich fortyfikacji .... złomiarze też czytają .... niestety
- 13 2
-
2014-04-30 17:09
Ale co się stało z tym schronem ?
co to w ogóle za temat?
czy Trojmiasto sprawdziło ile schronów jest zdewastowanych w Gdańsku ???- 3 5
-
2014-04-30 17:25
chyba żelbetowy a nie żelbetonowy :)
- 9 2
-
2014-04-30 18:00
Trzeba było ogrodzić całość płotem!! (2)
Podobno płot na Kępie powstał żeby chronić to co się tam znajduje!!
- 2 0
-
2014-04-30 18:10
metelowym? (1)
też by zniknął, zamieniony na wino marki "Siara" (5zł) Tępić te skupy i patologię.
- 1 1
-
2014-04-30 18:19
drewanianym
- 0 1
-
2014-04-30 18:02
Fajna muza w filmiku!
Ktoś wie co to?
- 1 5
-
2014-04-30 18:03
A w ogole (4)
To , co jest stare jest brzydkie !
- 1 10
-
2014-04-30 18:03
a ile masz lat?
- 5 0
-
2014-04-30 20:38
(2)
smiesz twierdzic ze np.cadillac deville z '53 jest brzydki?
- 3 0
-
2014-04-30 21:54
raczej myślał o swojej żonie
- 2 0
-
2014-05-01 19:28
Kwestia gustu.
- 0 0
-
2014-04-30 18:10
zabytek?
Jaki to zabytek -koniec lat 50-tych
- 4 7
-
2014-04-30 18:21
nie ma czegos takiego ja zelbeton
Jest zelbet a schron moze byc zelbetowy. Trojmiasto.pl poprawcie to
- 9 3
-
2014-04-30 18:46
pouczcie się
Żelbetowy matoły
- 4 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.