- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Nieznane wcześniej zarzuty wobec prezydenta Gdańska
Trwający od piątku proces Pawła Adamowicza ws. nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych to niejedyny problem prawny prezydenta Gdańska. Okazuje się, że rok temu usłyszał także zarzut zatajenia ponad 300 tys. zł dochodów w 2011 r.
Prezydent przyznaje się do winy, ale tłumaczy, że nieprawidłowości wynikały z ponawianej co roku pomyłki, a nie celowego zatajenia informacji.
Czytaj więcej: Ruszył proces Pawła Adamowicza
Tymczasem o kolejnych zarzutach, tym razem karno-skarbowych, które nad Pawłem Adamowiczem i jego żoną ciążą od sierpnia ubiegłego roku, napisała w poniedziałek "Gazeta Wyborcza Trójmiasto".
Tym razem chodzi o to, że w 2011 r. małżeństwo Adamowiczów miało zataić dochody w wysokości ponad 300 tys. zł. Zarzuty związane są z art. 56 Kodeksu karno-skarbowego. Mówi on o tym, że "kto podaje nieprawdę lub zataja prawdę, składając deklarację podatkową, przez co naraża podatek na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych lub karze pozbawienia wolności. Albo obu tym karom łącznie."
- Postępowanie w tej sprawie jeszcze się nie zakończyło - zastrzega w rozmowie z "Gazetą Wyborczą Trójmiasto" prokurator Robert Tomankiewicz, naczelnik Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu.
Zarzuty zostały włączone do śledztwa, które prokuratorzy wznowili w lipcu 2016 roku. Dotyczy ono zatajenia przez prezydenta Gdańska dochodów w łącznej wysokości 753 tys. zł, okoliczności nabycia mieszkań w kontekście decyzji podejmowanych przez Urząd Miejski w Gdańsku oraz nieujawnienia urzędowi skarbowemu wszystkich posiadanych pieniędzy.
Poprzez swoją rzeczniczkę Paweł Adamowicz odmówił skomentowania ujawnionych właśnie kolejnych zarzutów.
Opinie (691) ponad 20 zablokowanych
-
2017-10-04 13:31
Wyjątkowo niesympatyczny typ.
- 3 0
-
2017-10-04 13:37
jak miałby jedno mieszkanie to nie pomyliłby się ,no przy dziesięciu bez liczydła można się pogubić.
dlaczego nie miał liczydła.
- 2 0
-
2017-10-04 15:09
gdansk
To kretacz sprzedaje ziemi za mieszkania invest komfort chyba ze 3mu dal . Stara jednostka w olivie nad morzem tez osiedle wybudowane patrze a tu adomowicz popyla zadowolony z prezesem. Na walowej tez to zlodziej i powiec
- 3 0
-
2017-10-04 16:34
a budyń swoje
skąd tyle pieniedzy mialbudyn?- z lapowk
- 4 0
-
2017-10-04 19:03
Jeśli Mamy Prawo w Polsce
To myśle tak że jeżeli Sąd w Gdańsku bez komentarzy wezmie pod uwage wszystkie te sprawy i będzie wydawał jaki kolwiek wyrok nie zależnie jednogłośnie według istoty sprawy oraz retoryki w świetle zgromadzonych dowodów przez tak długi okres czasu to wyrok będzie wymierzony w sposób co do postawionych zarzutów jedno głośnie biorąc chociażby sumy pieniędzy co do takiego okresu czasu o których przez tyle lat nie było wiadomo
- 1 0
-
2017-10-04 20:12
CZY WIECIE ŻE...
Zasiada w radzie nadzorczej GPECu, która ułatwiła sprzedaż GPECu Niemcom, bodajże 3/4 udziałów przeszło w obce ręce - oznacza to, że tyleż samo zysków. Gdańsk został pozbawiony ogromnych zysków...to są miliony a nie jakieś tam 300 tys. Poza tym jak prawnie jest to możliwe, że prezydent, który powinien reprezentować interesy Gdańszczan, zasiada i zarządza firmą, której interesy są SPRZECZNE z interesami mieszkańców Gdańska....ogrzewanie mamy jedno z najdroższych w Polsce
- 3 0
-
2017-10-04 20:14
wstyd wstyd wstyd, prezydent a ma za uszami, prezydent z zarzutami, WSTYD i won z nim z urzedu
- 3 0
-
2017-10-04 20:16
Marcin P ma podobna fotke jak ta w tym artykule :D
- 3 0
-
2017-10-05 00:00
Brakuje sów na to prawnicze
scie*wo !
- 1 0
-
2017-10-05 09:05
HONOR
Gdyby P. Adamowicz wiedział co to honor ( i go miał ) odszedłby już dawno z tej funkcji.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.