• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niszczył karoserię aut, które blokowały przejście na chodniku

Piotr Weltrowski
19 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Choć kierowcy ignorujący pieszych i parkujący na chodnikach są prawdziwą plagą, to jednak nie powinno się z nimi walczyć niszcząc ich auta. Mężczyzna, który to robił, przyznał się do winy, chce też dobrowolnie poddać się karze. Choć kierowcy ignorujący pieszych i parkujący na chodnikach są prawdziwą plagą, to jednak nie powinno się z nimi walczyć niszcząc ich auta. Mężczyzna, który to robił, przyznał się do winy, chce też dobrowolnie poddać się karze.

Ostrym narzędziem dwa razy zarysował samochody zaparkowane przy tej samej ulicy. Kiedy został zidentyfikowany przez policjantów, nie wyparł się niczego, stwierdził, że auta zniszczył, bo jego zdaniem były źle zaparkowane i chodnikiem nie było można przejechać z wózkiem dziecięcym. 29-latek chce teraz dobrowolnie poddać się karze.



Czy miewasz ochotę podrapać lakier na autach zaparkowanych na środku chodnika?

Pierwsze zgłoszenie dotyczące uszkodzenia samochodu zaparkowanego przy ul. Kochanowskiego zobacz na mapie Sopotu w Sopocie pojawiło się 13 września. Tydzień później ostrym narzędziem zniszczono karoserię innego auta, zaparkowanego dokładnie w tym samym miejscu.

Sprawą zajęli się policjanci - zabezpieczyli znalezione na miejscu dowody kryminalistyczne i to na ich podstawie wytypowali sprawcę. Zatrzymano go kilka dni temu.

29-latek po zatrzymaniu nie próbował się nawet wypierać faktu, że to on uszkodził oba auta. Stwierdził, że porysował ich karoserię, gdyż w jego ocenie były źle zaparkowane - w taki sposób, że utrudniały przejazd chodnikiem dziecięcego wózka. Co więcej, mężczyzna wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze.

- 29-latek usłyszał dwa zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia, za co grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Właściciele obu zniszczonych pojazdów wycenili swoje straty na 2 tys. zł - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Złe parkowanie samochodów to niestety problem dość powszechny, co widać, gdy przegląda się naszą galerię "Łosie na drodze".

Opinie (363) 3 zablokowane

  • Panie Piotrze, dlaczego zmienił się tytuł i treść artykułu?????

    • 0 0

  • wsadzić zapałki w wentyl (3)

    za spuszczenie powietrza z opon niema żadnej kary!!! Nawet jak ma kompresor to będzie pamiętał.!!! Wielokrotnie dzwoniłem do SM i policji brak reakcji jakiej kolei a za parkowanie na trawnikach dostali zdjęcia i odmówili wystawienia mandatów twierdzili że nie mogą!!!

    • 12 4

    • wsadż sobie zapałki w uszy, (1)

      może wyleje ci się gnojówka z pomiędzy nich .

      • 0 5

      • tobie w .upe wsadzi łbie !!!

        • 2 0

    • dzieki, bede tak robił

      • 0 0

  • Parkują na chodnikach,

    chociaż często mogliby na ulicy,bo nie ma zakazu zatrzymywania.

    • 1 0

  • BRAWO!

    Wielokrotnie sama miałam na to ochotę! To nic, że pieszy może narazić się na potrącenie, próbując obejść takie auto, grunt, żeby jakiś d*pek mógł zaparkować samochód! Egocentryzm i chamstwo!.

    • 1 2

  • Chyba zle strzalka na mapie pokazuje

    Reja a nie Kochanowskiego

    • 0 0

  • Glupi... (1)

    Zamiast rysowac po autach..powinien zrobic kazdemu zaparkowanemu autu zdjecie lub filmik z nr rej samochodow...a od policjii dostac po 100 za kazde zdjecie....Policja wystawila by 300zl mandat i zarobil by skarb panstwa i potencjalny wandal...a tak zamiast sie wzbogacic..wandal bedzie mial klopoty finansowe a wlasciciele aut popadna we flustracje ,ktora sie odbije na osobach z ich otoczenia...Za przeslany film kasa..Czy to donosicielstwo?Moze ...ale moze naucza sie ludzie normalnie parkowac a tych dobrze parkujacych ten problem by nie dotyczyl....

    • 3 1

    • 10 aut zle zaparkowanych razy 100zl..niektorzy by zrobili z tego dodatkowe zajecie...

      Dostal by gosciu 1000zlotych za 5 minutowy spacer z komorka....1 dzien pracy i nie musi nic robc przez nastepny miesiac.Oczywiscie byla by instytucja odwolawcza,gdyz zdazaja sie rozne nieprzewidziane sytuacje...Gwarantuje,ze szybko by sie wszyscy nauczyli parkowac prawidlowo...Wystarczylo by tylko tak zmienic prawo..

      • 1 0

  • WYCEŃ CHŁOPIE SWOJE STRATY

    Ja bym radził temu co porysował te MERCEDESY. Wycenić teraz swoje szkody, bo przecież chłopie widziałem jak potknąłeś się o wystający kafel w chodniku i prosto wpadłeś z tym wózkiem na te rzęchy. Połamałeś wózek a do tego dzieciak wyleciał Ci z tego wózka i nabił sobie guza większego od śliwki. Ty pobrudziłeś sobie garnitur no i te buty należałoby teraz oddać do szewca, a to taż kosztuje. Sam teraz musisz latać po dentystykach aby wstawili Ci te trzy zęby które, zostawiłeś na tej ich karoserii. Wyceń to chłopie. To na pewno będzie większy rachunek od tej ich szkody razem z wartością tych ich samochodów. Bo jak wiadomo nikt porządnego i drogiego auta nie zaparkuje byle gdzie. To są ci sami kierowcy co polują na drodze abyś tylko w nich wyjechał, hamują ci przed tobą nagle i z znienacka, po to tylko aby udowodnić ci że, to twoja wina. Ten przypadek jest taki sam, szukanie sponsora, no i znalazłeś sie ty, ale żebyś wyszedł na zero, radzę teraz wycenić swoje szkody, bo przecież nie dasz się zapuszkować na pięć lat za to tylko że, oni się przyznali do tego że, źle zaparkowali i nie ponieśli z tego tytułu nic a tym sposobem znaleźli sobie sponsora.

    • 2 3

  • Straż miejska nie ma atestowanej metrówki

    Na prośbę do strażników miejskich w Sopocie, żeby zareagowali na parkowanie na chodniku, odpowiedzieli, że nie posiadają zalegalizowanej miary.

    • 0 0

  • Polecam film

    http://www.wykop.pl/link/135412/1-5-metra-tolerancji-co-sie-stanie-z-twoim-autem-gdy-zajmiesz-za-duzo-chodnika/

    • 2 0

  • Beznadzieja (4)

    Jestem załamany rządzą karania wśród wypowiadających się na tym forum. Ile to pomysłowych głów wypisuje dyrdymały na temat pozytywnych aspektów niszczenia cudzych samochodów. To jest myślenie kołchozowe - jestem biedny, więc niech inni też będą biedni. Równość ponad wszystko, ponad szacunek, przyzwoitość, sprawiedliwość itp.

    Samochody nie są niczym złym. Współczesny świat wymaga od człowieka efektywności, o jakiej nasi dziadkowie nie śnili. Kierowcy płacą podatek drogowy, z którego dana gmina powinna finansować budowę i remonty dróg i infrastuktury drogowej (parkingi, oznakowanie przejścia itp.). Jeśli gmina zarządza w planie zagospodarowania, że w miejscu X będzie np. urząd, to powinna uwzględnić w tym planie budowę parkingów. To że ludzie parkują na chodnikach, częściej wynika z braku innej możliwości, niż z niefrasobliwości.

    • 3 5

    • no to po kolei (2)

      1) równości nie ma, bo samochody zżerają każdą wolną przestrzeń i otrzymujemy stuację, gdy większość (piesi - każdy z nas nim jest) ma ograniczane podstawowe prawa - poruszanie się - przez mniejszość

      2) podatek drogowy nawet w ułamku nie rekompensuje kosztów użycia samochodu. od ultradrogiej infrastruktury, po koszty społeczne i zdrowotne (zanieczyszczenie, hałas, degradacja miast przelotówkami, osiadły tryb życia i choroby z nim związane, mniejsza efektywnosc w pracy na skutek mniejszej ruchliwości, koszty bezposrednie i posrednie wypadkow, wskutek ktorych ludzie tracą zdrowie i zycie, drenowanie budzetow domowych kosztami stalymi itd. itd.)

      3) to, ze ludzie parkują na chodnikach, to efekt buractwa i egzekwowania prawa silniejszego. nikt nikomu samochodem jeździć nie każe. jakbys się czuł, gdyby jako peiszy stanął z kolegą na środku Grunwaldzkiej i zablokował cały ruch na amen? Afera by była niesamowita. Czemu nikt nie robi afery, gdy codziennie setki keirowców uniemożliwiają ruch po chodniku pieszym?

      Jak masz więcej światłych przemyśleń, śmiało pisz, z chęcią sprostuję.

      • 2 0

      • cóż... (1)

        1) Problemem nie jest istnienie samochodów, ale brak alternatywnej, efektywnej komunikacji. Nie upieram się przy samochodzie, jako jedynym słusznym środku komunikacji. Sam uważam, że miasta powinny dążyć do takiej organizacji komunikacji i funkcji poszczególnych części miasta, żeby korzystanie z samochodu nie było konieczne. Nie dzielę ludzi na pieszych i samochodziarzy. Sami samochodziarze po wyjściu z aut, stają się pieszymi jak reszta. Ideałem byłoby mieć dobrą pracę, szkoły, sklepy itd. w sąsiedztwie własnego podwórka.
        2) Ponownie - samochody nie są przyczyną tego, że ludzie chcą ich używać. Też nie przepadam za przelotówkami tnącymi miasto, podobnie jak tory kolejowe i rzeki, ale wybrałem życie w mieście i żyję w realiach XXI wieku. Decyzja o zakupie auta to spory wydatek, a niszczenie cudzej własności uważam za zło.
        3) Bądź tolerancyjny i wyrozumiały. Chcesz się odgrywać na ludziach za kierownicą, którzy są ofiarami współczesnego stylu życia, a nie jego twórcami. To tak jakby jedna kura w klatce zadziobała drugą, za to że im razem ciasno, ale nie ogarnia, że winę za jej dyskomfort ponosi hodowca.

        • 1 2

        • Mikusiu, obrońco zniewolonych kur. Samochód to wolność.

          Samochody często są właśnie przyczyną tego, że ludzie chcą ich używać zamiast nóg. Chciałbyś podjechać pod sam budynek urzędu. Pod same drzwi sklepu. Pod bramę kościoła. A jak miejsce jest kilkadziesiąt czy nie daj Boże 100 metrów dalej to bezczelnie zajmujesz chodnik lub trawnik.
          Niszczenie twego auta uważasz za zło, a niszczenie zawartości twojego portfela już nie? Gdybyś zapłacił należne mandaty za nielegalne parkowanie to byłoby duzo duzo bardziej kosztowne niż lakierowanie całego auta.

          • 1 1

    • jestes zarozumiałum durniem Mikuś. To nie z zawiści ci rysują ale po to byś nie był taki bezczelny.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane