• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Noc Walpurgii w Sopocie

Maciej Goniszewski
28 kwietnia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Dziś o godz. 18.00 w klubie Faktoria w Sopocie rozpoczną się obchody Nocy Walpurgii zorganizowane przez Koło Naukowe Gender Studies Uniwersytetu Gdańskiego. W programie m.in. wykład dr Ewy Graczyk: "Dzień zagłady albo nieobecność na szkolnym balu" oraz projekcja filmu pt. "Carrie" Briana de Palmy będącego ekranizacją książki Stephena Kinga.

Noc Walpurgii to w mitologii nordyckiej noc zmarłych, złych duchów i sabatów czarownic, której obchodom przewodziła bogini śmierci Hel. Noc ta miała miejsce z 30 kwietnia na 1 maja, kiedy wg legend odbywały się sabaty czarownic na górze Brocken (granitowy szczyt, najwyższy w górach Harcu, 1142 m).

Do legendy tej postanowiło odwołać się jedno z kół naukowych Uniwersytetu Gdańskiego. Jak przystało na studentów sopocki sabat zacznie się od wykładu a skończy imprezą. Po wykładzie Ewy Graczyk i projekcji omawianego filmu, rozpocznie się coś, co organizatorzy opisują następująco: "bezecna uczta i uciecha, carrie sabat, Czarownice, Hexy, Wiedźmy, Duchy Czarodziejskie Napoje, Tajemnicze Specyfiki, Czerwone Owoce, Zielona Sałata z Ziołami, mega-nocne-swawole".

- Noc z 30 kwietnia na 1 maja była od wieków uważana za noc magiczną - informuje Katarzyna Krakowiak, jedna z organizatorek spotkania. - Początkowo jej obchody były hołdem składanym wiośnie, świętowano zbliżające się nadejście lata, a z nim czas zbiorów i obfitości. Hierarchowie kościelni próbowali długo odwieść, już chrześcijański, a nadal hołdujący pogańskim obrządkom lud, od tego obyczaju. Bezskutecznie. W końcu postanowiono powiązać obchody pogańskiego obrządku z dniem 1 maja, który uczyniono dniem świętej Walpurgii - patronki, mającej chronić ludzi przed złymi mocami.

W mitologii celtyckiej noc z 30 kwietnia na 1 maja nosi nazwę Beltane i poświęcona była pogańskiemu bóstwu światła i ognia - Baalowi. Stąd zapewne pochodzi, zachowany do dziś, zwyczaj rozpalania ognisk w tę noc. Od XVI wieku, kiedy w Europie rozpętało się szaleństwo polowania na czarownice, powiązano noc Walpurgii z legendami, o odbywających się na górze Brocken (góry Harcu) sabatami czarownic.

Opowiadano, że w noc 30 kwietnia czarownice zbierają się na Hexenplatz (Plac czarownic), aby wspólnie, oczywiście na miotłach, wyruszyć na najwyższy szczyt w paśmie gór Harcu i tam oddać się bezecnym uciechom i ucztować w towarzystwie diabła. Swego czasu w spotkania złych mocy na Brocken nie tylko wierzono, ale wręcz bano się ich. Na domach rysowano kredą krzyże, na podłodze układano skrzyżowane miotły. Przez miasto przeciągały procesje mieszkańców, starając się robić możliwie dużo hałasu, co miało odstraszać złe duchy. Na głównym placu miasta wędrowne trupy aktorskie odgrywały przedstawienia o świętujących na Brocken wiedźmach.

Do dziś, co roku w tę kwietniowo-majową noc na ulice ponad 40 miejscowości w rejonie gór Harcu wychodzą chętni do świętowania przebierańcy, wyposażeni we wszelkie stosowne dla wiedźm i złych duchów akcesoria. Domy ozdabiane są figurkami czarownic, a zorganizowane na tę okoliczność stragany oferują tajemnicze specyfiki, sporządzone rzekomo wedle starych, tradycyjnych receptur.

Utrzymała się tradycja rozpalania dużych ognisk i wspólnego ucztowania. W menu są pieczone mięsa przyprawione mieszankami ziołowymi, mięso pieczone z warzywami i oczywiście czarodziejskie napoje. Wśród nich szczególnie polecany jest poncz, robiony z czerwonego lub różowego wina. Menu uzupełniają wszelkie czerwone owoce i zielona sałata z ziołami.

Góra Brocken i legendy o sabatach wiedźm stały się motywem wielu znanych utworów literackich. Najsłynniejszym jest "Faust" Goethego. Po nieszczęśliwym finale miłości Fausta i Gretchen Mefisto zabiera go na Brocken, gdzie wśród swawolnych wiedźm zapomnieć ma o swojej ukochanej.

Wstęp do klubu na Noc Walpurgii wolny... dla stosownie odzianych lub na miotle.
Maciej Goniszewski

Opinie (32)

  • o ktorej sekcie mowisz ? nie o Followers of Kinski, a ostatnia walpurgia odbyla sie w 1945 roku w maju.

    • 0 0

  • Ekspert od pijawek, kurzajek ikurzego pośladu..........

    Gybyś faktycznie miał wiedzę z którą się obnosisz , to powinieneś wiedzieć , że w firmowym salonie Maxdata w reichu można wyłącznie nadziać się na oryginalne laptopy z bebechami od Intela.
    Już np. w Graalu ten sam laptop ma trzewia lekko przewietrzone i pachnie dalekim wschodem.
    Ale dyletantyzm i prowizorka edukacyjna wyłazi na każdym kogucim kroku.
    Poglądy z targowiska części komputerowych na Przymorzu , zasłyszane od małolatów , kompilacja własnych przemyśleń /to jest niebezpieczne/ i wyczytanych - i są efekty.
    Sprzęt się sypie , frustracja , myśli natrętne i prześladowcze , szukanie powroza.
    Najlepiej wykorzystać rurkę przy zbiorniku na wodę w WC- w starym budownictwie jest pod sufitem.

    • 0 0

  • masz już facet szkorbut od tego szuwaksu
    od kiedy twój obrządek coś budował??
    predzej w nocy oczadzony szuwaksem utrwalony prytą albo "dębowym mocnym", po kryjomu kopnął w jakiś nagrobek na cmentarzu

    • 0 0

  • zajcew
    pomijam fakt, że ty raich maxdata i intel to takie porównanie jak cygan w sklepie cartiera:)
    swoją wiedzę nabytą mozolnie metodą prób i błedów sprzedaję takim fujarom jak TY:)
    intel tez miał dupne z dolnej półki wyroby
    sam uznaje kilka firm w tym asusa gainwarda creative
    jest jeszcze coś takiego jak czynnik ludzki i jak znam życie takie pyskujace jak ty pierdoły zadufane faktem, że raz czy dwa wymieniły coś w kompie, zatem życie takie pierdoły weryfikuje
    mam ci w bloku siwca co kończy PG i podpisuje sie "skarbnik admin i technik"
    a technik taki z niego, że raz dzwoni do mnie
    co jest??
    zejdź na pierwsze nie moge zainstalowac sieciówki
    wstaje ide schodze siadam nachylam sie lukam
    karta dociśnieta?? - pytam
    spawdze:)
    odpal
    i poszło:)
    toteż powiedziałem mu wprost i głośno
    póki co podpisuj sie czeladnik a technik zostaw jeszcze pare lat galluxowi:)

    • 0 0

  • gdybyś tak nie szalał z dżekiem danielsem i intelem być może twoja firma nie byłaby w opłakanym stanie:)
    znajomy "biznesmen" z premedytacją kupuje kątówki po 29.90
    po 4 czy 5 miechach wrzuca cały złom do fury i jedzie do oszoła reklamowac na nowe
    na intela cartiera maxdate stać może mnie i twojego tate:)
    gówno chłopu nie zegarek, łopate i grabie zajacowi nie intela ela ela ela......

    • 0 0

  • swawolnych wiedźm

    Może powstanie tradycja jak w Skiroławkach raz w roku?

    • 0 0

  • Dobrało się grono męskich szowinistów i dywaguje nad technologią...

    ...czyli narzędziem zniewalania kobiet. Precz z patriarchalizmem i technokratyzmem!!!

    • 0 0

  • Maxdata Walpurgia and the Followers of Kinski on Sundays Only
    mamy ladny odjazd
    ale fajnie popatrzec
    hihi

    • 0 0

  • Kurzy zazdrośniku.......

    Hehehe , ale zabolało , że zajac ma bezawaryjnego laptopka , a w kurniku rzęch się sypie .
    Nic nigdy nie wymieniałem w swoich kompach , miałem tylko 4 stacjonarne od 199o r. póżno niestety zacząłem , ale to inna historia.
    A po prostu jak który się zestarzał to kupowałem nowy.
    Ostatni zakup z września ub. roku od "cartiera" to sól w oku kogucika.
    Z firmą jest O.K. , ale doceniam bezinteresowną życzliwość.
    Wolę okresowe doły , potem zawsze jest lepiej , zgodnie z cyklem koniunkturalnym. Lepsze to niż renta.
    Nie znam się na tym , co jest w obudowie kompa poza parametrami i mi to dynda. Sprzęt ma być niezawodny i na czasie i taki jest.
    A czym się kończą składaki domorosłych zapyziałych profesorków - widać na przykładzie kurzajki.

    • 0 0

  • gayllux:)

    ..wszystko spoko, ale Twoje:'raich maxdata i intel'.. moze wez do bani czlowieku,ze to jest reich a nie raich,OK?..
    a poza tym NOC walpurgii na maxa spoxx :-) moze znowu zaplona swiete ognie... ognie naszego wyzwolenia.. prawda jest wolnoscia. . . . . .. . . .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane