Dlaczego lata samolot, co widzą nietoperze, dlaczego Jowisz ma paski oraz jak robi się sześcienne bańki mydlane? W tym artykule nie poznacie odpowiedzi na te pytania, ale podczas Nocy Naukowców w Centrum Hewelianum w Gdańsku i Centrum Experyment w Gdyni - tak.
2010-09-23 08:45
od 18 do 22 to raczej podwieczorek.
2010-09-23 09:46
... pozwala rzeczywiście co najwyżej na puszczanie baniek mydlanych.
2010-09-23 11:14
tylko w piątek pełni księżyca to już nie będzie.. byłą wczoraj i będzie jeszce dziś - w piątek będzie już po pełni (chociaż też mocno jeszcze).
2010-09-23 11:44
żona popa poparzona
2010-09-23 23:50
o ile mi wiadomo to tylko Saturna pierscienie mozna zobaczyc ot tak sobie z Ziemi.
2010-09-24 08:45
czy masz tutaj gdzies o pierscieniach w tekscie? i o ogladaniu ich z ziemi?
2010-09-24 09:25
przedmówca ma rację he. Pismak znowu przekopiował błędy bezkrytycznie.Ehhhh
2010-09-24 09:36
Ośmielę się przypomnieć, że Jowisz też ma pierścienie, które przez odpowiednie przyrządy można obserwować z Ziemi
2010-09-24 21:17
Do bani, Cała organizacja przedsięwzięcia poszły w błoto, chociaż pomysł był bardziej ambitny, ale wykonanie daje dużo do życzenia.
2010-09-24 22:06
Ludzie to jakas kpina. Szczególnie odczuli to ci co stali w kolejce przy stalowych drzwiach na pokaz Powietrze Niebo...itd podczas gdy od drugiej strony ludzie walili tłumnie. Pokazy fizyki..usmiałem sie z tej młodej pani" tu mam patyk TAAK, a tu Dziecioł Taaak, dlaczego ten dzięcioł nie spada?"Kto był ten wie o co chodzi. Brak profesjonalizmu niestety. Dlaczego człowiek zawsze się zawiedzie na tego typu imprezach? pytam sie.
2010-09-25 11:22
trzeba było słuchać
2010-09-26 20:13
Zabrałam ze sobą całą rodzinę. Bo pomysł świetny. I miejsce wprost wymarzone. Pogoda dopisała. A czego zabrakło? Pewnie doświadczenia... Nie mogliśmy nic usłyszeć, o zobaczeniu nie wspominając. Wykładowcy nie mieli nagłośnienia, bez którego w plenerze niewiele się zdziała. Szczególnie, że impreza skierowana do szerokiego grona. To są trudne początki i z tym , mam nadzieję w przyszłym roku jakoś można się będzie uporać, ale są rzeczy, które po prostu totalnie zniechęcają. Np. ignorowanie co bardziej intrygujących wypowiedzi zaciekawionych dzieci... Myślę, że niektórzy wykładowcy, np pani od fizyki nie zachęciła do tego fascynującego przedmiotu nikogo. Postawa dośc typowa dla polskich szkół pokutuje niestety i tutaj. Szczerze radziłabym nad tym pomyśleć, bo szkoda marnować takich świetnych pomysłów i okazji do prawdziwej przygody. Trzymam kciuki za przyszły rok!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
