Podczas akcji ratunkowej panowały niesprzyjające warunki pogodowe.
Trzej obywatele Hiszpanii zostali uratowani przez gdańskich ratowników w nocy z 14 na 15 stycznia 2023 r., po tym, jak ich łódź uległa awarii w rejonie Górek Zachodnich. Podczas akcji ratunkowej na wodzie panowały trudne warunki atmosferyczne.
tak, raz, to była dla mnie bardzo nerwowa sytuacja10%
nie, nigdy, staram się dobrze sprawdzić pogodę11%
nie, bo nie żegluję58%
O działaniach ratowników zostaliśmy poinformowani w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za sygnał.
Aktualizacja, godz. 12:55
- Policjanci wstępnie ustalili, że łódź nie była wyposażona w podstawowe elementy gwarantujące bezpieczeństwo m.in. w oświetlenie nawigacyjne, środki łączności oraz w środki ratunkowe. Ponadto policjanci ustalili, że załoga łodzi m.in. nie miała uprawnień do prowadzenia tej jednostki oraz nie uzyskała zgody na nurkowanie. Policjanci w związku z tym zdarzeniem sporządzili dokumentację, która została już przekazana do Kapitanatu Portu Gdańsk - informuje podkom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Pracownicy SAR potwierdzają, że w niedzielę, tuż przed godziną 2 w nocy inspektorzy operacyjni z MRCK Gdynia odebrali zgłoszenie od PSP w Gdańsku o tonącej barce w rejonie ujścia Wisły Śmiałej.
- Po otrzymaniu informacji na pomoc zadysponowano ratowników z Brzegowej Stacji Ratowniczej w Świbnie, którzy rozpoczęli poszukiwania tonącej jednostki, wzdłuż wyspy Sobieszewskiej, aż do rejonu Westerplatte. W trakcie prowadzonych przez nas działań do inspektorów MRCK Gdynia napływały kolejne informacje dotyczące zagrożonej jednostki i jak się okazało poszukiwana nie jest barka, a czterometrowa, czerwona łódź - dowiadujemy się od ratowników.
W sobotnią noc, o godzinie 01:53, inspektorzy operacyjni z MRCK Gdynia odebrali zgłoszenie od PSP w Gdańsku o tonącej barce w rejonie ujścia Wisły Śmiałej.
W sobotnią noc, o godzinie 01:53, inspektorzy operacyjni z MRCK Gdynia odebrali zgłoszenie od PSP w Gdańsku o tonącej barce w rejonie ujścia Wisły Śmiałej.
Po ponad godzinie ratownikom z Brzegowej Stacji Ratowniczej w Świbnie udało się odnaleźć jednostkę w niebezpieczeństwie. Znajdowała się ona ok. 2,7 mil morskich (ok. 5 km) na północ od Górek Zachodnich, na jej pokładzie znajdowało się trzech obywateli Hiszpanii, którzy od co najmniej sześciu godzin nurkowali w rejonie ich odnalezienia.
3
- Łódź poszkodowanych nie tonęła, a ostatecznie miała awarie układu sterowania, a co za tym idzie nie miała manewrowości. Obywatele Hiszpanii wraz z łodzią zostali przetransportowani do portu w Górkach Zachodnich i przekazani przybyłym na miejsce ratownikom medycznym i policjantom - słyszymy. W działania oprócz jednostki SAR zaangażowane były policja wodna, Państwowa Straż Pożarna Gdańsk i Zespół Ratownictwa Medycznego.