• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nocne zatrzymania kierowców w Sopocie

neo
21 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Zatrzymanym kierowcom grozi do 3 lat więzienia.

Dwóch kierowców pod wpływem narkotyków i dwóch pod wpływem alkoholu zatrzymali w nocy z soboty na niedzielę sopoccy policjanci. To efekt akcji, podczas której skontrolowano niemal 900 osób.



Czy policja powinna częściej przeprowadzać takie akcje?

Akcja policji rozpoczęła się w sobotę o godz. 20. Policjanci ustawili się na drogach dojazdowych do Sopotu oraz w pobliżu lokali rozrywkowych. Postawiono także blokady na drogach wylotowych z miasta. Dzięki temu udało się przebadać niemal 900 kierowców.

Przy ul. Wejherowskiej zobacz na mapie Sopotu oraz Powstańców Warszawy zobacz na mapie Sopotu policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy kierowali samochodami pod wpływem kokainy oraz marihuany. Pierwszy z nich został zatrzymany przy ul. Wejherowskiej około godziny 0:45. Nie dość, że kierował pod wpływem marihuany, to jeszcze po kontroli osobistej okazało się, że w pudełku po papierosach ma kolejnego "skręta", który najprawdopodobniej nie był nabity tytoniem (co potwierdzić jeszcze muszą specjalistyczne badania).

Drugiego z kierowców zatrzymano przy al. Niepodległości. Badanie narkotesterem wykazało, że 30-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego prowadzi samochód pod wpływem kokainy. W tym przypadku narkotyki posiadał przy sobie pasażer.

Tej samej nocy policjanci zatrzymali jeszcze dwóch kierowców, którzy popełnili wykroczenia, jadąc samochodem po spożyciu alkoholu.

- Wszystkim kierowcom policjanci zatrzymali prawo jazdy, a ich samochody zostały odholowane na policyjne parkingi. Zatrzymani mężczyźni najprawdopodobniej już wkrótce usłyszą zarzuty. Za kierowanie pod wpływem środków odurzających może grozić do dwóch lat pozbawienia wolności, za ich posiadanie można w więzieniu spędzić 3 lata - mówi Karina Kamińska, rzecznik sopockiej policji.
neo

Opinie (150) 3 zablokowane

  • Komunistyczne metody

    Ciekawe jakim prawem policja urządza sobie takie polowania i masowe kontrole prewencyjne?
    900 osób i 4 złapanych, co oznacza, że ludzie NIE JEŻDŻĄ pod wpływem, bo mniej niż 0,5% złapanych w obławie to potwierdza..

    Zamiast urządzać takie pseudoakcje mogliby się wziąć za tych co rozrabiają na Monciaku, albo defekują w każdej bramie

    • 14 11

  • Do redakcji

    Przekręciliście imię pani rzecznik. Karina, nie Karolina.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 0 0

  • A kto sprawdził w jakim stanie przystąpili do pracy ci co sprawdzali ?...

    • 4 5

  • Ehh (2)

    Ktoś zapali żeby się odstresowac potem powoli jedzie do domu bo w takim stanie raczej nie spieszno a tu akcja!
    Tylko jak w sobotę zabili człowieka na przymorzu albo kradli towar z monopolowego w nocy to tam ich nie było!
    Idą na łatwiznę niebieskie frajery!! To potrafią zabierać prawa jazdy i wlepiac mandaty. Polska to bardzo trudny kraj i mentalnie niedorozwiniety. Kropka.

    • 10 6

    • Jak się nie podoba to granice otwarte!

      • 5 2

    • Jasne.

      Już taka jedna była, znieczuliła się i nie zauważyła dwóch chłopców na przejściu dla pieszych. Mieli pecha, nie żyją. A, po znieczuleniu jechała bardzo szybko, z nadmierną prędkością. To było kilka lat temu na południu Polski.

      • 1 0

  • I tak zarobieni 20000 tysięcy

    Każdy z nich zapłaci po 5 tyś laweta 500 zł + 300 zł parking sprawa 200 zł nowe prawojazdy 2 tyś + badania psychologiczne 500 zł razem 8.5 tysiąca nie opłaca się

    • 4 0

  • wierzchołek góry. Zabrać się za dragi na monciaku, przestępstwa skarbowe, osoby pracujące na bramkach, przetargi...

    • 2 0

  • co z tym sopotem? (4)

    samo wejherowo.

    • 7 1

    • (3)

      Powiat wejherowski to również Rumia, Reda, a także takie miejscowości jak: Luzino, Gościcino. Bolszewo, Gniewino, Łęczyce czy Szemud. Ludność powiatu ok 200 tysięcy mieszkańców. Stolica powiatu, miasto Wejherowo. W artykule, nic nie piszą o Wejherowie... I jeszcze ciekawostka: Sopot należał kiedyś właśnie do powiatu wejherowskiego.

      • 1 6

      • (2)

        Więc dlaczego sopocianie masowo nie jeżdżą do Wejherowa?

        • 0 0

        • (1)

          Ale co ma piernik do wiatraka? Gość piszę o Wejherowie bo przeczytał, że zatrzymali typa z powiatu wejherowskiego. Jak ktoś jest np: z Szemuda, nie jest wejherowianinem. Co do twojego pytania, chyba logiczne jest, że więcej turystów, przyjezdnych, mieszkańców sąsiednich miast, będzie spędzało wolny czas, tam gdzie jest bezpośredni dostęp do morza/zatoki. Dlatego np: Gdynia ze wsi rybackiej jest dzisiaj drugim największym miastem województwa (port, stocznie = praca = osiedlanie się i zakładanie rodzin). Największym powiatem, wejherowski ;)

          • 0 0

          • Problem w tym

            że to całe wejherowo jest widoczne w Sopocie zwłaszcza w weekendy wieczorem, i potem wszyscy fajdają na głowe że w Sopocie dzicz panuje.

            • 1 0

  • nawet te 4 na 900 kierowców to o 4 za duzo!!! stać cię na używki a na taxi juz nie stać?

    żenua!

    • 8 0

  • Ja jeżdżę często autem z 10 lat to 3 kontrole i nigdy nie dmuchane

    • 2 0

  • Więcej takich akcji

    Łapanka powinna być dla wszystkich i do 5 rano w nd

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane