• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nocny hałas z lotniska. Czy rozwój musi mieć swoją cenę?

Kamil Wrotkowski
28 lipca 2024, godz. 15:00 
Opinie (383)
Nocą, zwłaszcza latem, lotnisko zapada jedynie w krótki sen. Ostatnie operacje lotnicze odbywają się nawet do godz. 2-3, a pierwsze poranne już od godz. 4-5. Nocą, zwłaszcza latem, lotnisko zapada jedynie w krótki sen. Ostatnie operacje lotnicze odbywają się nawet do godz. 2-3, a pierwsze poranne już od godz. 4-5.

- Rozumiem aspiracje portu lotniczego, ale ani poszczególny człowiek, ani żadna firma prywatna, samorządowa czy państwowa, nie funkcjonują w próżni - pisze pan Kamil, który zmaga się z rosnącym hałasem samolotów operujących z gdańskiego lotniska.



Czy latające późnym wieczorem i nocą samoloty utrudniają ci życie?

Niedawno w Trojmiasto.pl opublikowano list czytelniczki dotyczący zakłócania ciszy nocnej przez samoloty lądujące i startujące z lotniska w Rębiechowie. Mieszkam na Chełmie, około 10 km w linii prostej od lotniska. Nieszczęśliwie dokładnie pod trasą samolotów. Temat jest mi więc bardzo bliski.

Dlatego z irytacją przeczytałem opublikowaną jednocześnie odpowiedź pani rzecznik prasowego gdańskiego portu lotniczego. W moim odczuciu była to odpowiedź dość arogancka, gdyż w uproszczeniu było to "nie jest to możliwe, bo chcemy się rozwijać".

***

Od redakcji: przypomnijmy tę wypowiedź w całości

- Przyjmujemy ze zrozumieniem troskę o komfort mieszkańców, którzy mieszkają w okolicach lotniska i dla których lepszym rozwiązaniem byłoby nie słyszeć w nocy dźwięków lądujących samolotów. Podobnie jak życzylibyśmy sobie ciszy od pociągów, samochodów, motocykli i innych miejskich dźwięków. Biorąc jednak pod uwagę lokalizację gdańskiego lotniska, które z powodu rozrostu Gdańska właściwie jest w środku miasta i ze względu na obecny etap rozwoju lotniska nie jest możliwe wprowadzenie core night - tłumaczyła Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku.
- Działania te [walka o nowe połączenia lotcznie - dop. red.]skutkują zauważalnym i ciągłym poszerzaniem oferty dostępnych destynacji i stałym zwiększaniem atrakcyjności naszego lotniska z punktu widzenia linii lotniczych. Ta strategia przyczynia się do rozwoju atrakcyjności Pomorza, jako regionu przyjaznego dla biznesu i turystyki, co pośrednio jest również źródłem nowych miejsc pracy. Na tym etapie lotnisko w Gdańsku nie może sobie pozwolić na wprowadzenie ciszy nocnej, która istotnie wpływa na atrakcyjność lotniska z punktu widzenia możliwości zbazowania (tj. nocowania) samolotów.
***

Rozumiem aspiracje portu lotniczego, ale ani poszczególny człowiek, ani żadna firma prywatna, samorządowa czy państwowa, nie funkcjonują w próżni. Myślę, że niejedne przedsiębiorstwo chciałoby nie mieć ograniczeń w emisji hałasu, byle się rozwijać. Trzeba jednak myśleć o innych.

Myślenie o innych działa oczywiście w dwie strony. Jeśli jakaś działalność obecnie istnieje i generuje niedogodności to bezczelne byłoby przeprowadzenie się w zasięg jej negatywnego oddziaływania i składanie skarg za utrzymywanie niedogodności na podobnym poziomie.

Jednak uważam, że zwiększanie zakresu działalności czy zmiana godzin funkcjonowania, powinno już być dostosowane do otoczenia.

W sezonie letnim liczba połączeń na lotnisku wyraźnie rośnie, dlatego niektóre operacje odbywają się także po północy. Tablica odlotów lotniska w Gdańsku na noc z piątku na sobotę 26/27 lipca. W sezonie letnim liczba połączeń na lotnisku wyraźnie rośnie, dlatego niektóre operacje odbywają się także po północy. Tablica odlotów lotniska w Gdańsku na noc z piątku na sobotę 26/27 lipca.
Temat jest dla mnie dotkliwy, a mieszkam około 10 km od lotniska. Gdyby pasy lotniska były wybudowane na równej osi wschód-zachód to analogiczne uciążliwości byłyby we Wrzeszczu i Letnicy. Jeszcze inny kąt ustawienia pasów sprawiłby, że w zasięgu hałasu byliby mieszkańcy Przymorza lub Żabianki.

Nie mówimy więc tutaj o problemie zamieszkania jedynie blisko lotniska. Mówimy o mieszkaniu w dzielnicach z wielkiej płyty, gdzie przez dekady problem nie był odczuwalny.

Rozumiem, że lotnisko musi działać i samoloty hałasują. Godzę się z tym, że wiosną i latem filmy najlepiej oglądać w słuchawkach, albo mieć zamknięte okna. W innym wypadku konieczne jest zatrzymywanie filmu i odczekanie tych 10 sekund, aby wznowić.

Jednak oczekiwanie, że można hałasować także w nocy jest bezduszne. Jest ciepło, chcę mieć otwarte okno. Wtedy zdarza się, że jestem rozbudzany w nocy przelotem samolotów (ostatnio o 3:30), bo lecą dokładnie nad moim blokiem.

Próbowałem stoperów do snu - niezbyt wygodne, a jednocześnie jest obawa o nie usłyszenie budzika. Może mam wzmacniać sen lekami farmakologicznymi? Niby mogę, ale to przecież też jest nieobojętne dla organizmu. No i kosztują. Rozbudzanie się i skracanie snu jest też szkodliwe dla zdrowia, a także ograniczają moją efektywność w ciągu dnia.

Uważam, że lotnisko powinno brać odpowiedzialność za to, że zwiększając zakres godzin pracy, niszczy zdrowie ludzi mieszkających pod trasą przelotu samolotów.

Ignorowanie tego problemu ze względu na chęć rozwoju lotniska jest po prostu nie na miejscu.
Kamil Wrotkowski

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (383) ponad 10 zablokowanych

  • Bardzo dobry artykuł

    w pełni oddający realia zamieszkiwania w okolicach korytarza powietrznego i związanym z tym hałasem.
    O skali problemu (którym wypadałoby się zająć) świadczy chociażby ilość opinii pod artykułem.
    PS. A swoją drogą, jeżeli rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Gdańsku pani Agnieszka Michajłow ma wątpliwości, może chciałaby pomieszkać na Chełmie bądź Morenie i ponownie przedstawić stanowisko dot. hałasu (szczególnie w nocy).

    • 9 4

  • Zachęcić do lądowania w ciągu dnia.

    Może niech więcej samolotów startuje w ciągu dnia zamiast w nocy? Dlaczego w ciągu dnia są wielkie dziury w używaniu lotniska w przedziale godizn między 10-17?

    • 6 2

  • Widać, że sezon ogórkowy i artykułu o byle czym albo niczym

    I pan Kamilek, który zamiast wykonać przed pójściem spać to co robi normalny mężczyzna - otwiera okno i wypatruje samolotów w nocy
    Regularne krycie umila sen i zapewnia zdrowe życie

    • 6 6

  • A lotnisko Chopina w Warszawie? W środku miasta a teraz ma być powiekszone. Przez wyburzenie okolicznych osiedli. Zamiast CPK.

    • 4 1

  • Odloty/przyloty zmaiana osi operacji

    Dlaczego więkość operacji dlotu/przyloyu nie można przenieść na oś od sytony Banina Mieszka tam zdecydowanie mniej ludzi, mogli ubiiegać się o stosowne ulgi. Ma Matarni to już horror od hałasu i spalin. Samoloty praktycznie latają nad głowami. Może miasto raczyłoby przeprowadzić wywiad środowiskowy.

    • 5 3

  • Ciekawe czy te aroganckie osoby znaja to powiedzenie :Błąd, który sprawia, że jesteś pokorny, jest lepszy niż osiągnięcie,

    • 2 1

  • No cóż...

    i tak nikt nic z tym nie zrobi.

    • 2 1

  • Prawda jest taka, że lotnisko jak i Szadółki

    to są dwa wielkie zaniedbane tematy. Powinno się nie rozbudowywać lotniska te kilka lat temu, tylko je przenieść...
    tak samo Szadółki. Gdańsk nie ma się dokąd rozrastać! Ale zaraz tu wpadnie stado baranów minusujące i piszące, że trzeba było kupić apartament na Przymorzu...

    • 7 3

  • Też mieszkam na Chełmie

    Samoloty wcale nie są głośne a Rębiechowo to nie Heathrow czy JFK czy nawet Okęcie. U nas latają małe samoloty a nie transkontynentalne Jumbo Jety. U nas samoloty nie latają przez cały dzień co 2 minuty. Dlatego czytelnik nie ma problemu nie z samolotami tylko z samym sobą. Są ludzie którym przeszkadza cykanie zegarka i tacy, którzy mogą spać przy torach kolejowych. Domyślam się, że jak był niemowlakiem to rodzice chodzili na palcach gdy zasypiał, żeby tylko go nie obudzić, i przez to teraz ma problemy ze snem bo wszystko go budzi.

    • 5 7

  • ... (1)

    Pan Kamil zmaga się z rosnącym hałasem czy rosnącą inflacją ?

    Nagle w regularnych odstępach czasu zaczynają się pojawiać artykuły o problemach z hałasem wkoło lotniska w Gdańsku.

    Albo nowi się sprowadzili i już usłyszeli od sąsiadów, że kasa była :)
    Albo jakaś kancelaria prawna wkrótce się objawi z "pomaganiem" poszkodowanym. A na razie niby przypadkiem takie Kamile wypisują na portalu.

    • 3 5

    • Oby się pojawiła i wydoiła lotniskowy grajdoł

      ile się da. Chociażby za chamstwo i butę tej michajłow (celowo z małej litery).

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane