• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nogą w gipsie zakłócał ciszę nocną

on
21 lutego 2024, godz. 12:05 
Opinie (126)
  • Za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
  • Za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Gips na nodze i marihuana w pudełku. Taka kombinacja wpakowała w kłopoty młodego mieszkańca Gdyni. Zaczęło się od hałaśliwego stukania w podłogę, a może się zakończyć 3 latami pozbawienia wolności za posiadanie środków odurzających.

 

Masz sąsiadów, którzy hałasują?

Jak do tego doszło?

Około północy policjanci z Chyloni pojechali na ul. RozewskąMapka, gdzie miało dojść do zakłócania ciszy nocnej.

- Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 26-letni mężczyzna hałasował, chodząc po mieszkaniu i stukając gipsem, który miał założony na złamaną nogę. W trakcie rozmowy mundurowi wyczuli zapach marihuany, w związku z powyższym zapytali, czy ma środki zabronione - przekazała Komenda Miejska Policji w Gdyni.
Widziałeś je? Dzwoń na policję. 218 poszukiwanych kobiet Widziałeś je? Dzwoń na policję. 218 poszukiwanych kobiet

Nerwy podczas interwencji



Za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna podczas interwencji wyraźnie się zdenerwował i chciał przyspieszyć przebieg spotkania z policjantami.

- Zabrał szybko ze stołu pudełko, obok którego leżało foliowe zawiniątko. Okazało się, że mężczyzna miał tam susz roślinny oraz substancję koloru białego. Według oświadczenia 26-latka były to marihuana i mefedron - informuje KMP w Gdyni.
Funkcjonariusze przewieźli 26-latka do policyjnej celi. Za posiadanie środków odurzających grozi mu do 3 lat więzienia.
on

Miejsca

Opinie (126) 8 zablokowanych

  • Znowu policja podrzuciła zioło?

    kiedyś podrzucali w 80% przypadkach, teraz przebijają tą granicę. Aż się boję z domu wyjść, bo i mnie to wcisną

    • 5 3

  • Opinia wyróżniona

    "zakłócał ciszę nocną" (13)

    Nie ma czegoś takiego jak cisza nocna. To jakiś postkomunistyczny złóg.

    • 58 268

    • (2)

      Nie ma czegoś takiego jak cisza nocna ale jest art. 51 kodeksu wykroczeń o zakłócanie spoczynku nocnego. Jeżeli idę spać o 21 i ktoś hałasuje uniemożliwiając mi odpoczynek czy sen nie muszę czekać do 22 by wezwać policję.

      • 50 2

      • (1)

        Art 51 par. 1: "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny."

        Juz wielokrotnie powolalem sie na ten artykul przy zgloszeniu do policji i bez problemu przyjezdzali. Jak siw mowi o zaklocaniu ciszy nocnej to maja to w nosie, bo cos takiego nie istnieje, jest to okreslane w regulaminach wspolnotowych, ktore sa dokumentami wewnetrznymi i tak naprawde nie maja mocy prawnej jedynie informacje (jak zglasza sie wybryki niezgodne z regulaminem to bardzo czesto spoldzielnia ma to w nosie i mowi aby konflikty miedzysasiedzkie zalatwiac samemu).

        • 3 0

        • Sugerujesz, że złamanie nogi a później przemieszczanie się po własnym mieszkaniu jest karalnym wybrykiem?

          To dobra wiadomość bo właśnie złamałem nogę więc co dwie godziny będę dzwonił do sąsiadki pode mną (całkiem atrakcyjna) by mi padała ''kaczkę''.

          • 0 0

    • To prawda, cisza nocna to komunistyczny termin.

      Natomiast zakłócanie spokoju opisane przez art 51 KW odnosi się do całej doby.
      Więc następnym razem nie trzeba czekać z wezwaniem policji do 22giej, jak ktoś wali nad głową i nie pozwala odpocząć.

      • 63 2

    • Cisza nocna (1)

      Cisza nocna jest tylko w regulaminach spółdzielni, urzędów itp. uwarunkowania prawnego nie ma. Ale zgodnie z art 51 kodeksu wykroczeń, możesz być ukarany za głośne śpiewanie czy bekanie w ciągu dnia. Wtedy podpadasz pod zakłócanie miru domowego

      • 38 2

      • Akurat zakłócanie miru domowego to jeszcze co innego.

        Dotyczy wjazdu komuś na chatę bez jego zgody.
        W przypadku głośnego sąsiada wystarczy, że zgłosisz zakłócanie spokoju i policja nie ma prawa odmówić przyjęcia zgłoszenia przez całą dobę, o czym doskonale wie.

        • 19 4

    • Owszem jest. Nie tylko w paragrafie ale takie godziny może ustalić spółdzielnia lub wspólnota. (2)

      Zwyczajowo cisza nocna jest w godzinach 22-6. Doucz się a później zabieraj głos.

      • 42 8

      • I tu się mylisz...

        Nie ma paragrafu na "ciszę nocną" a tym bardziej na konkretne godziny, więc jeśli sugerujesz żeby ktoś się douczył, to zacznij od siebie.
        Owszem, spółdzielnia czy wspólnota może uchwalić regulamin, natomiast jeśli ktoś się uprze to i można go zaskarżyć.
        Remedium (choć nie idealnym) jest wspominany tu art. 51 par. 1 KW.

        • 10 21

      • tak samo jest paragraf na zakłócanie porządku dnia i jest taka sama kara

        • 14 1

    • jest, madry inaczej.

      • 5 3

    • Jak jest się ,,głąbem,,to wszystko da się wytłumaczyć mrzonką,,komunistyczna,,.Dzbanie w Polsce nigdy komunizmu nie było.

      • 16 9

    • złogi to masz na wątrobie

      • 24 4

    • Oczywiście że nie ma.
      Ilość przeraża.

      • 0 0

  • Brzmi jak ustawka

    Wystawili sasiedzi kolesia. Wiedzieli co robia i pewnie nie o gips chodzilo.

    • 10 1

  • Somsiedzi

    myśleli, że robi remont w nocy

    • 2 1

  • Niepotrzebnie otworzył drzwi...

    • 3 3

  • Było podkleić gips podeszwą ze starego adidasa, czyli buta takiego typu. O ile jeszcze takie robią, biegowe

    Że podeszwa składająca się z kilku warstw. Dolną, dość odporną na ścieranie się odklejało - i podklejało pod taki "but" z gipsu. I już by sąsiedzi nie dzwonili po policjach... Sam to 30 lat temu ćwiczyłem, mając już rozłażące się buty sportowe z Podhala, polskich zakładów, wykonanych pod koniec PRL, gdzieś w 1986. I chodziłem niezbyt szybko, ale pewnie. Gipsem stąpać po chodnikach, po szorstkim betonie, to szybko by się "przetarł", a tak to wszystko działało ekstra.

    • 7 1

  • Opinia wyróżniona

    morał taki (3)

    nie stukać i nie hałasować o 3 w nocy.

    • 162 3

    • Morał taki (2)

      Że nie miał obowiązku ich wpuszczać do mieszkania. Mogli przymknąć oko. W rozwiniętym kraju nie doszło by do takiej sytuacji.

      • 5 20

      • (1)

        Przymknąć oko na narkotyki? Na łeb upadłeś?

        • 5 0

        • Jakoś Kurski przyłapany naćpany za kierownicą nie trafił do więzienia.

          • 0 1

  • po co wpuszcał psiarzy?

    w domu moze robić co chce a jak ma chodzić z gipsem nie stukając?

    • 5 7

  • Kolejny sam się zaorał

    • 6 0

  • Kulawy geniusz:D

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane