• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa Zaspa niepokoi mieszkańców starej Zaspy

Krzysztof Koprowski
8 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowe osiedle między starymi blokami na Zaspie
Ten obecnie zaniedbany teren zieleni ma wkrótce wypełnić nowa zabudowa mieszkaniowa realizowana przez SM Rozstaje oraz Euro Styl. Ten obecnie zaniedbany teren zieleni ma wkrótce wypełnić nowa zabudowa mieszkaniowa realizowana przez SM Rozstaje oraz Euro Styl.

Nowa Zaspa - osiedle, które ma powstać w rejonie bloków przy ul. Burzyńskiego 3, 6, 8 oraz Żwirki i Wigury 14 zobacz na mapie Gdańska niepokoi dotychczasowych mieszkańców okolicy. Twierdzą, że spółdzielnia mieszkaniowa Rozstaje chce stawiać nowe budynki bez pytania ich o zdanie.



Planowana zabudowa między blokami przy ul. Burzyńskiego i Żwirki i Wigury na Zaspie. Pokazany rozkład ośmiu budynków i przedszkola. Planowana zabudowa między blokami przy ul. Burzyńskiego i Żwirki i Wigury na Zaspie. Pokazany rozkład ośmiu budynków i przedszkola.
Dotychczasowi mieszkańcy tej części Zaspy twierdzą, że o inwestycji dowiedzieli się dopiero, gdy inwestor - ich macierzysta spółdzielnia Rozstaje - złożył do Urzędu Miejskiego wniosek o wydanie warunków zabudowy. Ich zdaniem nowa zabudowa zaburzy charakterystyczny układ zaspiańskiego osiedla w kształcie plastrów miodu i zabierze ostatni skrawek terenów zieleni. Zarzucają także spółdzielni przeprowadzenie całej procedury bez konsultacji z mieszkańcami.

Spółdzielnia jednak te zarzuty odpiera. - Sprawa była konsultowana podczas spotkań władz spółdzielni i sprzeciw był, ale niewielki. Zarząd i rada nadzorcza spółdzielni zaakceptowały tę inwestycję - mówił prezes spółdzielni, Krzysztof Gołaszewski, podczas poniedziałkowego spotkania z mieszkańcami.

Mieszkańcy ripostują, że informacje o tym były tak wywieszane w spółdzielni, by nikt ich nie dostrzegł, a pracownicy spółdzielni nie udzielali na ten temat żadnych wyjaśnień.

Czy należy zabudowywać wolne przestrzenie między blokami na Zaspie?

Co powstanie między blokami na Zaspie? Dokładnie nie wiadomo, bo miasto nie wydało w tej sprawie jeszcze decyzji o warunkach zabudowy.

Inwestor złożył do urzędu wniosek o wydanie warunków zabudowy. Jest to pierwszy krok, w kierunku uzyskania pozwolenia na budowę. Decyzja jednak jeszcze nie zapadła i trwa analizowanie wniosku - informuje Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego.

Zgodnie jednak z deklaracją prezesa spółdzielni, w tym miejscu miałoby powstać osiem pięciokondygnacyjnych budynków z halami garażowymi, oraz lokalami użytkowymi na parterze. Tuż obok stanęłoby przedszkole dla stu dzieci.

Prezes spółdzielni tłumaczy, że zyski ze sprzedaży mieszkań pozwolą spółdzielni modernizować dotychczasowe budynki: wymieniać okna, windy i ocieplać kolejne bloki.

Inwestycja ma być przeprowadzona wraz z deweloperem trójmiejską firmą Euro Styl, znaną z realizacji kilku osiedli m.in. Nowy Horyzont, Oliwa Park czy powstającego biurowca przy Operze Bałtyckiej.- Nasza firma działa w tym przedsięwzięciu na rzecz i w imieniu SM Rozstaje. Pełnimy rolę inwestora zastępczego oraz wykonawcy. Nie chcemy na razie mówić o charakterze inwestycji w związku z brakiem zaakceptowanych warunków zabudowy - wyjaśnia Paulina Kallas, specjalista ds. PR w firmie Euro Styl.

Mieszkańców proponowane rozwiązania nie zadowalają i rozpoczęli zbieranie podpisów w ramach akcji protestacyjnych. Uruchomili też stronę internetową protest.za.pl. 15 lutego o godz. 17 w szkole podstawowej nr 48 przy ul. Burzyńskiego 10 zobacz na mapie Gdańska ma się odbyć spotkanie poświęcone spornej inwestycji.

Nowa Zaspa nie jest jedynym osiedlem, które ma powstać w tej okolicy. Kilkaset metrów dalej rosną już budynki osiedla Awiator budowanego przez firmę Allcon Osiedla oraz osiedla City Park, którego deweloperem jest Inpro.

Rada Osiedla Brzeźno przeciwko zabudowie Pasa Nadmorskiego.

Nie tylko mieszkańcy Zaspy protestują przeciwko nowej zabudowie. Do realizacji nowej kubatury nie chcą dopuścić członkowie Rady Osiedla w Brzeźnie. Zgłosili oni wniosek do sporządzanego planu zagospodarowania dla dawnego wojskowego ośrodka wypoczynkowego w pobliżu mola w Brzeźnie zobacz na mapie Gdańska, postulując realizację na tym terenie funkcji rekreacyjnej, kulturalnej, gastronomicznej, uwzględnienia strefy ochronnej wód gruntowych oraz ograniczenia wysokości zabudowy do 16 m. Taką samą wysokość, zdaniem RO Brzeźno, powinny mieć nowe budynki na końcu ul. Hallera zobacz na mapie Gdańska i dla tego terenu złożono wniosek o opracowanie nowego MPZP.

Miejsca

Opinie (554) ponad 10 zablokowanych

  • NIC O NAS BEZ NAS (1)

    Niedobrze, gdy emocje przysłaniają rozsądek. Mieszkam na Rozstajach od ponad 30 lat, w międzyczasie byłem przez cztery kadencje w Radzie Nadzorczej. Dopóki nie zetknąłem się z tą działalnością miałem mdłe pojęcie o zasadach pracy organów spółdzielni. Zrozumiałem i wiem, że jeżeli cokolwiek złego dzieje się na terenie naszej społeczności to jest wina przede wszystkim jej członków. Można obwiniać członków zarządu i rady nadzorczej, także Bogu ducha winnych pracowników administracji ale ponad wszystko należy winić samych siebie. Od lat wszelkiego rodzaju inicjatywy dotyczące naszego życia na Rozstajach są przedstawiane na Zebraniach Grup Członkowskich. Grup tych jest 5, liczą od 700 do 1000 (około) członków, na zebrania przychodzi mniej więcej co 40 (tak co czterdziesty) członek. A przecież to tutaj, w takim gremium ważą się niejednokrotnie losy naszych warunków zamieszkania, to tutaj zapadają decyzje NIC O NAS BEZ NAS. Wielokrotnie byłem jako członek Rady nagabywany na ulicy, w kolejce, na klatce schodowej o sprawy związane z naszą spółdzielnią, po wyjaśnieniach prosiłem o obecność na zebraniu. Niestety, odpowiedź z reguły była jedna "NIE MAM CZASU". A potem brak własnego lenistwa i niedołęstwa przerzuca się na innych. NIE PODOBA SIĘ ZARZĄD LUB RADA - można tych ludzi zmienić, w sposób bardzo czytelny i prosty wykorzystując Statut Sp-ni, tylko który z oponentów zadał sobie trud zagłębienia się w jego treść. I co to zmieni, bo przecież następny zespół będzie także "zgrają złodziei" w ustach wielu niezadowolonych i niedołężnych członków spółdzielni.
    Za miesiąc lub dwa rozpocznie się okres sprawozdawania z działalności spółdzielni, ciekawe ilu z tych, którzy tak zajadle walczą przyjdzie na zebranie swojej grupy.
    A swoją drogą sprawa zabudowy terenu między Ż i W a Burzyńskiego to sprawa wszystkich nas, każdego członka Sp-ni M Rozstaje i do każdego z nas należy ostateczna decyzja. To nie jest prywatny teren ani mieszkańców okolicznych budynków, ani członków zarządu. To jest nasza wspólna, wszystkich członków własność.

    • 4 4

    • bardzo mądre słowa!

      • 1 0

  • Powinni budować! (3)

    Budować, budować i jeszcze raz budować... mieszkańcom przydadzą się zyski z nowej inwestycji a nie toaleta dla psów mieszańców okolicznych budowli.... bo tylko ten plac do tego służy... jak żyje nie widziałem nigdy tam żadnej rekreacji... zawsze to było puste, leżące ugorem, brudne i zanieczyszczone przez psy pole...

    • 7 4

    • zbuduj sobie we własnym mieszkaniu kolejne w środku i zobaczysz jak będzie wygodnie i pięknie

      • 0 2

    • jakie zyski? 0_0

      Kasę na lewo do kieszeni pcha tylko zarząd SM Rozstaje, łamiąc przy okazji prawo spółdzielcze (są na to niezależne opinie prawników), a mieszkańców ma się w pupie i kłamie się im w żywe oczy. Teren ogrodzić, posadzić zieleń, sprzęty i zrobić z tego park wewnątrz osiedla!

      • 1 0

    • A gdzie będą się załatwiać psy?

      Pole było bo to był teren miasta i nie kiwnęło palcem,żeby zadbać o jego funkcje. Jedynie po interwencji zaczęli kosić dwa razy w roku. Spółdzielnia nie mogła nic tam zrobić, bo nie miała praw do terenu, chociaż, gdyby byłego prezesa cokolwiek te sprawy interesowały, to mógł współpracować z gminą w temacie tymczasowego użytkowania terenu na cele rekreacyjne i sportowe. Ale nie chciał, wolał wyłożyć z kasy spółdzielni pieniądze na boisko z plastikową trawą.

      • 0 1

  • NOWA ZASPA....

    Gołaszewski i jego mafia robią wszystko przeciwko mieszkańcom. Ostatnio bardzo aktywna zrobiła się taka jedna mieszkanka Burzyńskiego 3 Hanna Zych - Cisoń i trzyma palec równo Gołaszewskiemu w ... nosie. Baba niech weżnie się za leczenie pacjentów , bo mianuje się lekarzem od cukrzycy. Z niej pewnie lekarz jak z nas ...ministrowie. A jej mąż CISOŃ nazywany pzrez mieszkańców Osiedla ROZSTAJE , nazywany sportowcem bo biega w swoich trampeczkach po Osiedlu i liczy listki na drzewach. Tak więc nasi pseudo przedstawiciele niby mieszkańców , to nawiedzone ludziki. a takich Gołaszewski bardzo ludi " MIERNI ALE WIERNI - politycznie poprawini !!!!

    • 5 4

  • Prezes juz nim nie jest

    A zyski nie pochodzą ze sprzedaży mieszkań tylko ze sprzedaży gruntu deweloperowi. I nie są przeznaczone na remonty tylko na rozpasaną bizantyjską administrację zbudowaną przez byłego prezesa. Prezes planował stopniową wyprzedaż gruntów stanowiących majątek spółdzielni a przychody z tego tytułu zasilały fundusz płac zarządu i administracji. Co byłoby po sprzedaży wszystkiego - prezes poszedłby na emeryturę a spółdzielcy, nie mając dochodów z działalności gospodarczej (bo jaka działalność można prowadzić nie mając gruntów?) ponosiliby całkowite koszty administracji. Dość dodać, że pracuje w niej około 120 osób, podczas gdy w spółdzielniach podobnej wielkości 50-70.

    • 3 0

  • SKO przyznało rację protestującym

    WWW.PROTEST.ZA.PL

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane