2005-11-07 08:53
Czy PRAWDZIWY POLAK to tylko ten z Lwowa?
Ja, jak już słyszę o Lwowie, jakimś cmentarzu i innych tego typu bzdetach, to zaczyną mną trząść regularna cholera!
Niestety - wskutek sprytu stalina i całkowitej tępocie amerykańsko - brytyjsiej, granice Polski zostały ustalone, tak jak są i do nich trzeba się odnosić, a nie powoływać się na lwowskich przodków!
2005-11-07 08:54
Poglądy prezentowane na antenie radia maryja mają wiele wspólnego z doktryną Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, założonego przez abp. Marcela Lefebvra, ekskomunikowanego przez papieża w 1988r. Bractwo dowodzi, że dialog i pojednanie z judaizmem to " największy grzech Kościoła i największe dlań zagrożenie".
2005-11-07 08:58
A pieniądze oddał.......?
Zabrać, zlicytować majątek, puścić w skarpetkach !!!
2005-11-07 09:03
Szczególnie ciekawe wypowiedzi na antenie radia :
Arcybiskup Tokarczuk : "chociaż mordując Żydów Hitler popełnił błąd, to w jego wyniku jesteśmy dziś państwem etnicznie jednonarodowym".
Słuchaczka : "my w ogóle jako Polacy cierpimy nędzę, głód właśnie przez tych Żydów, którzy nami teraz rządzą i przez tą całą masonerię"
Prof. Ryszard Bender (Katolicki Uniwersytet Lubelski) : "Oświęcim nie był obozem zagłady, lecz obozem pracy; Żydzi, Cyganie i inni byli tam niszczeni ciężką pracą, zresztą nie zawsze ciężką i nie zawsze niszczeni, bo są relacje, iż w obozie posiłki bywały trzy razy dziennie, a chorzy dostawali delikatną zupę, mleko i biały chleb". Ciekawe, jak profesor (czyli teoretycznie gość ze współczynnikiem inteligencji większym od zera) może pieprzyć takie bzdury. No cóż, cytując Rydzyka : "tak już jest - jak Bóg chce kogoś pokarać, to najpierw mu rozum odejmuje".
2005-11-07 09:04
bolo
Symbole i Tradycja - przeważnie obce są konusom i kurduplom historycznym. Jeden ma za symbol "Żywiec", a inny znowuż Grunwald.
2005-11-07 09:10
Spod kontroli Kościoła całkowicie wymknął się także "Nasz Dziennik", organ polityczny Radia Maryja, jawnie lekceważący postanowienia II Soboru Watykańskiego. Jeden z publicystów pisma jako ideał prezentuje państwo katolickie i postuluje jednocześnie, by katolicyzm miał w Polsce konstytucyjny status religii panującej.
2005-11-07 09:11
tia... rosnaca siła - 1 procent radiosłuchaczy i spada, wyłączcie tego kretyna bo czytać przykro
2005-11-07 09:13
Miłośnikom polskiego "lyberalysu" polecam lekturę dwóch encyklopedycznych (najlepiej z jakiejś porządnej encyklopedii w rodzaju Britanniki) artykułów - zatytułowanych "liberalizm" i "libertynizm".
Bo ja, tak samo jak Apostołowie, z przechrztą Św. Pawłem na czele - zdecydowanie i w 100% jestem popieraczem LIBERALIZMU. Który oznacza tolerancję (nie POPARCIE, ale TOLERANCJĘ) dla cudzych poglądów... Również klerykalnych, ultraprawicowych i te pe! Bo u nas się utarło, że wyłącznie dla poglądów gejów, aborcjonistów, degeneratów, złodziei, cichodajek (no, hehe, w naszych czasach to już głośnodajek!), narkomanów... W naszym pięknym kraju (i paru innych też, a jakże), pod pojęciem "liberalizmu" rozumiane jest bowiem - jedz, pij, popuszczaj pasa, goń swój harem do obowiązkowej aborcji dwa razy na tydzień, a co dwa tygodnie - wymieniaj go przynajmniej w połowie (harem, oczywiście) - no i zostań przynajmniej gejem "honoris kał-za" - honoris, jeśli wsadzanie przyrodzenia w cudzą odbytnicę mimo całych lyberalnych przekonań jakoś ci się nie widzi ;) Innymi słowy, to wypisz-wymaluj definicja LIBERTYNIZMU. Choć jakoś mnie nie dziwi że przy generalnie niebotycznym poziomie wykształcenia naszego narodu (włącznie z jego intelektualnymi "elytami") wystarczy że dwa wyrazy mają identycznych pięć pierwszych liter by się całkiem ich znaczenia zrównały...
Co do prezydentów i ich złodziejstwa - tak długo, jak pensja (że już o łapówkarskich dochodach i przekrętowych nie wspomnę) prezydenta przewyższa średnią krajową, tak długo będą na to stanowisko kandydaci którzy myślą wyłącznie o własnej kieszeni... Rozwiązanie problemu jest proste - wszystkie funkcje publiczne powinny opłacane być na poziomie płacy minimalnej - wtedy poszliby tam tylko ci, którym na sercu leży POPRAWIENIE burdelu istniejącego za wszelką cenę - a nie poprawienie stanu swojego potrfela...
A przestępców oczywiście należy bezlitośnie karać śmiercią od ręki (albo jeszcze lepiej - w spektakularny sposób na antenie TV w czasie najlepszej oglądalności, dochodami z reklam zasilając fundusz jakiś pożyteczny) albo katorżniczą pracą w nieludzkich warunkach - raz, żeby każdy luj się osiem razy nawet swoim opornym mózgiem lujowskim zastanowił zanim zacznie kraść, rozbijać głowy i gwałcić nastolatki po bramach, dwa, żeby jeszcze z tego społeczeństwo coś potem miało (bo na razie to ci luje sobie żyją w słodkim nieróbstwie i jeszcze słodszym wspólnym towarzystwie za moje ciężko zarobione pieniądze podatkami mi z gardła wyrywane).
A kiedy już, po 3 pokoleniach mordowania przestępców w telewizji publicznej, obywatele będą bali się pierdnąć jeśli prawo tego zabrania - możemy wprowadzić liberalizm. Liberalizm, nie libertynizm.
2005-11-07 09:18
bardziej w końcu premier był u nich.
To musi wystarczyć w końcu w 3 mln mieszkań zrobiło się 1,5 mln i to sami sobie je zbudujcie a może pissoffy dołożą do kredytu a moze nie he he
Szkoda tylko że przed wyborami tego nie powiedzieli tylko po ale ten naród zawsze był naiwny by nie powiedzić glupi i wierzy ekonomicznym szatlatanom.
2005-11-07 09:20
jak mi się bardzo chce pić to chociaż "Żywca" się napiję, chociaż go nie cierpie, ale pragnienia nie ugasi na pewno wizyta na cmentarzu łuczakowskim czy jakimś tam!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
