• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowa siedziba policji w Sopocie

Maciej Goniszewski
25 maja 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Uroczystość otwarcia nowej siedziby KMP w Sopocie zaplanowano na dziś w nowo wybudowanym budynku przy ul. Armii Krajowej 112a. Wezmą w niej udział przedstawiciele MSWiA oraz komendant główny policji a także wojewoda i władze samorządowe. Budynek KMP w Sopocie będzie jednym z bardziej nowoczesnych tego typu obiektów w Polsce.

Inwestorem przedsięwzięcia była gmina Sopot, która w zamian za wybudowanie i przekazanie policji nowego obiektu otrzymała teren po zlikwidowanym ośrodku wczasowym w Sopocie o pow. 8844 m kw., oraz obiekt po opuszczonej siedzibie KMP Sopot. Budowa trzykondygnacyjnego budynku o powierzchni 4287 m kw zakończyła się w kwietniu.

- W nowej komendzie jest: kompletne zaplecze socjalno-szkoleniowe, sanitarne, nowoczesna 5-stanowiskowa strzelnica kryta na 25 m, siłownia oraz garaże na 12 samochodów, kompletnie wyposażone stanowisko napraw bieżących pojazdów, policyjna izba zatrzymań - informuje biuro prasowe KWP w Gdańsku. - Budynek przystosowany jest do obsługi osób niepełnosprawnych. Posiada parking na 50 miejsc postojowych.

- Bardzo dobrze, że policja będzie się teraz mieściła w nowoczesnym budynku - mówi Bożena Paleski, emerytka z Sopotu. - Byłam kiedyś z mężem w starej siedzibie i można było odnieść wrażenie, że państwo nie ma pieniędzy, nawet na to, żeby stworzyć normalne warunki pracy tym, którzy mają pilnować naszego bezpieczeństwa.

Odmiennego zdania jest mąż pani Bożeny.

- Wcale nie jestem przekonany, że to poprawi bezpieczeństwo w Sopocie - mówi Karol Paleski. - Mogli wyremontować starą siedzibę, a resztę pieniędzy wydanych na budowę, przeznaczyć na nowe etaty dla policjantów, tak żeby w mieście faktycznie było widać na ulicach patrole.

Całkowity koszt inwestycji wyniósł około 12 mln złotych, z czego ze środków KWP w Gdańsku wydatkowano kwotę 1,975 tys. złotych na tzw. pierwsze wyposażenie. Zakupiono i zainstalowano m.in.: urządzenia zasilania awaryjnego (UPS), centralę telefoniczną DGT, systemy zabezpieczeń i obserwacji, kompletne wyposażenie warsztatu samochodowego i strzelnicy.
Maciej Goniszewski

Opinie (44)

  • galluxina jak zwykle na bakier z faktami

    W zeszłym roku na orunii górnej oddano do użytku nową komende wybudowaną przez Gdańsk.
    Każdy kto trochę myśli iczyta o tym wie.

    • 0 0

  • Ja i moja żona

    Mamy z żoną sposób na szczęśliwe pożycie małżeńskie. Dwa razy w tygodniu idziemy do przytulnej restauracji, trochę wina, dobre jedzenie... Żona chodzi we wtorki, a ja w piątki.
    Ktoś mi ukradł wszystkie karty kredytowe, ale nie zamierzam zgłosić tego na Policję. Złodziej wydaje mniej niż moja żona.
    Wszędzie zabieram moją żonę, ale zawsze znajduje drogę powrotną.
    Zapytałem żonę: "Gdzie chciałabyś pójść na naszą rocznicę?" Ona na to: "Gdzieś, gdzie jeszcze nie byłam". Więc mówię: "Może do kuchni?"
    Zawsze trzymamy się za ręce. Jak puszczę, to zaraz robi zakupy.
    Moja żona cały czas robi zakupy. Raz jak chorowała przez tydzień, to trzy sklepy zbankrutowały.
    Żona ma elektryczną sokowirówkę, elektryczny toster, elektryczny piecyk do chleba. Kiedyś powiedziała, że ma tyle gadżetów, że nie ma gdzie usiąść. Więc jej kupiłem krzesło elektryczne.
    Moja żona uwielbia robić zakupy w Auchan. Przynoszę jej tam pocztę dwa razy w tygodniu.
    Pojechaliśmy z żoną do hotelu, w którym spędziliśmy naszą noc poślubną. Tylko, że tym razem ja zostałem w łazience i płakałem.
    Dostaliśmy z żoną pokój z łóżkiem wodnym w hotelu. Żona nazwała go Morzem Martwym.
    Żona zrobiła sobie maseczkę błotną i wyglądała świetnie przez dwa dniu. Potem błoto odpadło...
    Trzy tygodnie temu nauczyła się prowadzić, a w zeszłym tygodniu nauczyła się celować....
    Wracam do domu, a w dużym stoi samochód. Pytam, jak to zrobiła. A ona: "To proste, w kuchni skręciłam w lewo..."
    Ostatnio podróżując po kraju, postanowiłem zrzucić 60 kilo tłuszczu. Zostawiłem żonę na CPN-ie...
    Kumpel wyjaśnił mi ostatnio, dlaczego nie chce się żenić. Twierdzi, że obrączki wyglądają, jak malutkie kajdanki...

    • 0 0

  • Przegięcie z tą sopocką policją

    Policja sopocka jest cyyba najbardziej restrykcyjną i przewrażliwioną policją w kraju. Bardzo często będąc w Sopocie po godz. 22.00 jestem bez powodu zatrzymywany przez patrole. Ostatnio zajechali mi drogę wjeżdząjąc na chodnik bez żadnego powodu i pół godziny trzymali w aucie zadając pytania ze szczegółowością NKWD. Mam wrażenie, że bogaty sopot ma odpowiedią ilośc funkcjonariuszy w okresie letnim - lipiec i sierpień, kiedy do miasta zjeżdża się bardzo wielu przyjezdnych. W pozostałych dziesięciu miesięcy chodzą i jeżdzą bez ładu i składu i zatrzymują kogokolwiek kto idzie. Wiadomo, że przy ,,specyficznej demografii ludzi zdecydowanie starszych" stosunkowo bogata policja ,,miasta 1000 aptek" musi się wykazać czymkolwiek. CO ciężko jest bardzo trudne na opustoszałych ulicach późnym wieczorem od września do lipca.

    • 0 0

  • Przesada i tyle

    Tej Sopockiej policji to juz sie w palach poprzewracalo. Ostatniuo lezie patrol w ilosci 2uch pal, widza 3ech pijaczkow co se po jednym wypijali pod ELEA i wezwali posilki :). Zgarneli ich DWOMA sukami !! No juz niewiedza co robic serialnie. Albo w odstepie 20 sekund ulica przejezdza radiowoz. Ludzie to jest meczace i tyle, o swobodnym piciu to juz mozna tylko pomazyc :[.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane