kg
2004-05-02 09:33
no wlasnie ostatnio po baaardzo dlugiej nieobecnosci w Warszawie musialam sie tam w koncu wybrac i co sie okazalo....ze jest wachlarz biletów do wyboru. Mozna sobie kupic oczywiscie bilet jednorazowy jak tylko sie jedzie konkretnie skądś dokądś i juz tego dnia sie nie wychodzi i to kosztuje tam 2.40 zl (normalny i wszystko bedzie podawane w cenach normalnych)potem jest bilt 24h/7.20 zl, 3-dniowy/12zl, tygodniowy/24zl, miesięczny/64zl i 3-miesięczny/166zl. Oczywiscie wszystkie te bilety są wazne na autobusy, tramwaje i metro. I nie ma czegos takiego (co moim zdaniem jest kompletnie debilnym pomyslem) ze liczy sie ilosc przystankow. Wiec jak teraz akurat do pracy wychodzi mi 18 przystankow to jak postawia na mojej drodze jeden dodatkowy to juz musze placic o 21 zl wiecej!!! Co za chamstwo i wyzysk. Poza tym tam mozna kupic sobie bilet miesieczny kiedy sie chce a nie koniecznie pierwszego dnia kazdego miesiaca. Bilet miesieczny jest tam biletem po prostu 30-dniowym i jest wazny od dnia jego aktywacji w kasowniku. Wszystko jest proste i nawet nic nie wiedzacy obcokrajowiec spokojnie sie polapie. Dlatego Warszawa jest bogatsza od prowincjonalnego Gdansk bo komu sie oplaca jezdzic z jakijes zabitej decha dziury i tracic na sam przejazd kupe szmalu.Co za debilna polityka. Mam nadzieje ze ktos to z zarzadu ZKM przeczyta i moze wezmie pod rozwage.
2004-05-02 13:21
Przeczytałam ostatnio ,że urząd miejski uciął ZKM dotację z powodu spóżnień.Jak ZKM nie był spółką ,to te spóżnienia nie były problemem dla p.prezydenta , a teraz stawia na każdym rogu swoich urzędasów do kontroli.Tylko dlaczego większość autobusów się spóżnia-korki ,korki i jescze raz korki.Większą wagę UM powinien zwrócić na jakość jeżdżącego sprzętu i czystość autobusów .Bo to ,że autobus z powodu gł zatorów na jezdni spóżni się kilka minut nie jest ważniejsze niż sprawny pojazd .Ale na dobra części to brakuje pieniędzy.A i my pasażerowie mamy wiele na sumieniu.Co tu dalej mówić .Większość jeżdzi bez biletów ,a wymagania ma ,że ho ho .Zacznijmy najpierw od siebie.Bułek w sklepie nam nikt darmo nie daje .Tak samo powinno być tu.Za granicą ten numer by nie przeszedł.Tam każdy grzecznie wchodzi do autobusu i kasuje bilet.Ale my Polacy lubimy żądać nic nie dając w zamian.
2004-05-02 15:03
Jak ja wam zazdroszczę!!! W Trójmieście ZKM dodaje kursy autobusów i uruchamia nowe linie,a mnie tu na południu polikwidowali połączenia z Katowicami i na uczelnie na "auto-nogach" będę chyba jeździła!?! Nie macie co narzekać, że bilety drogie...jednak Gdańsk to miasto z klasą.Ja chcę do domu...na Niedźwiednik!!!
2004-05-02 19:27
siedzą, siedzą i siedzą.
Nawet nie macie pojęcia ile takie kołki dostają za takie siedzenie. Ale wierzcie mi - niektórzy nie zarobią tyle przez tydzień co oni przez jeden dzień!!!!
2004-05-03 11:45
Bardzo często przemieszczam się autobusami ZKM Gdańsk i stwierdzam, że autobusy są bardzo brudno!!! Mimo pewnej poprawy wyglądu kierowców, tyczy się to również pani kierowcy dalece odbiega od przyjętych norm czystości jak i wyglądu osobistego / czysta, naprawdę czysta koszula, spodnie /. Dalszym problemem kierownictwa ZKM Gdańsk jest nie moc wyeliminowania z kabin autobusowych jak i tramwajowych wszelakich dziwacznych ozdóbek rodem z dziecinnego pokoiku!Zastanawia mnie dlaczego w ZKM Gdańskim jest państwo w państwie? Tyczy się to do wyglądu kierowców jak i motorniczych. Kierowcy mają prawie wszyscy koszule niebieskie(czasami czyste) a motorniczowie wyglądają jak klałni z cyrku (dowolność ubioru pod względem kolorystyki).Dalszym problemem jest kultura osobista kierowców jak i motorniczych. Czas aby kierowcy i motorniczowie zdali sobie sprawę z tego, że kultura obsługi pasażera jest na pierszym miejscu a własne problemy powinny pozostać w domu. Co do stanu technicznego autobusów to powinni zająć się tym problemem Palicjanci z WRD.
2004-05-03 12:33
Dalszym problemem kierownictwa ZKM Gdańsk jest nie moc wyeliminowania z kabin autobusowych jak i tramwajowych wszelakich dziwacznych ozdóbek rodem z dziecinnego pokoiku!
no nie przesadzaj w tym przypadku, musi byc w kabinie jak w szpitalu???
co prawda u mnie nie ma nic osobistego w autobusach komunikacji miejskiej, ale w tych dalszego zasiegu pewne akcenty juz sa.
mi osobiscie dziwne ozdobki z dziecinnego pokoju nie przeszkadzaja. moze byc to polski obyczaj, nie musi sie powielac obyczajow skads indziej.
2004-05-03 13:11
Grubo przesadzasz! A co ci przeszkadza to, ze kierowca ma powieszoną maskotke na lusterku? To jest jego kabina, mała kabina. Ty masz cały autobus! Co do wyglądu kierowcy się zgodzę, że powinien wyglądać estetycznie, ale chyba jeszcze ważniejsza jest jego kultura osobista, co? Bo co z tego, że kierowca w garniturze i krawacie, skoro słoma z butów mu wystaje? Ale jeśli chodzi o te ozdoby to ni jak się nie mogę zgodzić, bo sam w swoim autobusie mam też takowe i gdyby ktoś z pasażerów się do mnie o nie przyczepił, to bym zalecił kupić sobie własny samochód. No bo przecież tam samemu jest się sobie "panem" i można wieszać lub nie wieszać co się tylko podoba. Pozdrawiam
2004-05-03 14:14
Widać od razu że wydając "oskarżenie" na temat wyglądu kabin i kierowców nie doinformowałać się głębiej w ten temat. A więc chciałabym żebyś wiedziała że kierowca i motorniczy dostają tylko jedną!!! koszulę na cały rok. Nic dziwnego że niektórzy kierowcy wyglądają nieestetycznie ale ciekawa jestem jak by wyglądał np. fartuszek ekspedientki która również nosiła by go przez cały czas. Co do "dziecinnego pokoju" - zastanawia mnie gdzie pracujesz? Każdy ma w pracy coś co poprawia mu nastrój. Niektórzy mają zdjęcia swoich dziewczyn, dzieci, zwierzaków a niektórzy mają jakieś figurki albo właśnie maskotki.
Nazwałaś motorniczych klaunami - oni jako jedyni wolą nosić swoje ubrania niż nosić te sztuczne koszule od których dostaje się wysypki.
Co do kultury - różni są ludzie i różne przypadki. Czy Ty nigdy nie straciłaś cierpliwości? Zastanawia mnie jak zareagowałabyś właśnie Ty gdyby obcy facet czy kobieta w pracy wyzywali by Cię od : k****, szmat, dziwek itp.?
2015-05-05 18:55
Nie nie dostają, ja nie dostałem żadnej koszuli, nie wierz w bajki nie dostajemy żadnych koszul, ani jednej nie dostałem
2004-05-03 17:09
2004-05-03 17:22
Brud w autobusie to wina tylko i wyłącznie pasażerów.Picie piwa , palenie papierosów ( a nikt nie ma odwagi zwrócic uwagi takiemu klientowi).To pasażerowie kasują bilety po przejechaniu kilku przystanków a pretensje mają o wszystko . To pasażerowie śmierdzą , nie myjąc sie . A kierowcy? no cóż, to w końcu nasi synowi , ojcowie, znajomi.Nowe linie? To jedna wielka BZDURA!!! przecież ZKM nie kupił teraz ani jednego autobusu.Więc skad nowe linie?
Po prostu zabiorą autobusy z innych linii.Gdzie indziej zmniejszą częstotliwość i dadzą autobusy na nowe linie.Proste? Dopóki ZKM był firmą miejską a nie spółka to Miasto miało w nosie punktualność. A opóżnienia wynikają wyłącznie z powodu korków w mieście .Czy ktokolwiek może zarzucić opóżnienia w dni wolne od pracy , kiedy to jest mniejszy ruch na ulicach?Najpierw trzeba popatrzeć na swoją pracę a potem można krytykować innych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
