• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe światła w centrum Sopotu. "Po co naprawiać coś, co działa?"

Piotr Weltrowski
24 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (141)
Wystarczyły nam dosłownie dwie minuty na miejscu, żeby "uwiecznić" kierowcę, który wjechał na przejście na czerwonym. Wystarczyły nam dosłownie dwie minuty na miejscu, żeby "uwiecznić" kierowcę, który wjechał na przejście na czerwonym.

Przy okazji remontu ul. Podjazd w Sopocie ustawiono także nową sygnalizację świetlną obok hotelu RezydentMapka, przy rondzie łączącym tę ulicę z ul. Kościuszki i Monciakiem. To miejsce, gdzie tłumy pieszych przechodzą od strony kolejki na ul. Bohaterów Monte Cassino. Idei dziwią się zarówno piesi, jak i część kierowców.





Światła ustawiono przy okazji remontu ul. Podjazd



Czy piesi i kierowcy będą zwracać w tym miejscu uwagę na światła?

Przejście dla pieszych obok hotelu Rezydent wydawało się przez lata działać idealnie. Wyznaczone tuż za rondem, na którym kierowcy i tak zwalniali, pozwalało dostać się z rejonu dworca na ul. Bohaterów Monte Cassino i odwrotnie - wrócić z centrum Sopotu na kolejkę lub pociąg.

Zdarzały się co prawda głosy krytyki i prośby o ustawienie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej, ale były one nieliczne.

Tymczasem podczas niedawnego remontu ul. Podjazd taką sygnalizację właśnie ustawiono. Problem w tym, że wystarczyły nam dosłownie dwie minuty na miejscu, aby zobaczyć zarówno pieszych przechodzących przez przejście niezależnie od świateł, jak i auta przejeżdżające na czerwonym.



Miasto: reakcja na korki i zagrożenie dla pieszych



Dlaczego w ogóle sygnalizacja pojawiła się w tym miejscu?

- To sytuacja szczególna, gdzie na rondzie pojawiły się światła. Obserwowaliśmy duże i stałe natężenie ruchu pieszego. Nie tylko tworzyły się korki, ale zagrożone było bezpieczeństwo pieszych. Kierowcy bardzo długo czekali na przejazd i usiłując przejechać narażali pieszych. Aby upłynnić ruch zdecydowaliśmy się na sygnalizację świetlną, która działa w godzinach 8.00-20.00. Przyglądamy się sytuacji i nie wykluczamy zmiany działania sygnalizacji. Na dziś możemy powiedzieć, że uruchomienie sygnalizacji świetlnej w tym miejscu było niezwykle potrzebne. Podobnych rozwiązań nie planujemy w obrębie innych rond - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.

Piesi: po co naprawiać coś, co działało?



Zapytaliśmy zresztą pieszych i kierowców o zdanie na temat sygnalizacji ustawionej w tym akurat miejscu. Co ciekawe, światła zostały skrytykowane przez obie grupy.

- Pracuję nieopodal i często tędy chodzę. To przejście działało idealnie bez świateł, kierowcy wiedzieli, że muszą uważać, zresztą jadąc od strony ul. Podjazd musieli zwolnić, bo jest tam wcześniej rondo. Trochę mnie dziwią te światła, bo podejrzewam, że będą działać tak, że kierowcy jadący z ul. Kościuszki, widząc zielone, będą przyśpieszać, zamiast zwalniać, a przy tak ogromnym ruchu pieszych ktoś może wejść na przejście i przy czerwonym, więc o wypadek będzie łatwiej - mówi nam pan Janusz, napotkany pieszy.

Wśród kierowców zdania są podzielone



To miejsce - prowadzące z rejonów dworca na Monciak - gdzie praktycznie cały czas ruch pieszych jest bardzo nasilony. To miejsce - prowadzące z rejonów dworca na Monciak - gdzie praktycznie cały czas ruch pieszych jest bardzo nasilony.
- Mnie to rozwiązanie pasuje. W tym miejscu było bardzo ciężko przejechać, żeby doczekać chwili, aż przy wejściu na przejście nie będzie pieszych trzeba było czekać czasem bardzo długo, więc wielu kierowców... cóż, nie czekało, po prostu trochę naginało przepisy. Teraz - mam nadzieję - będzie lepiej - mówi pan Maciej.


Nie wszyscy jednak podzielają jego zdanie.

- Faktycznie trochę się w tym miejscu czekało na przejazd, ale to nie jest miejsce, w którym powinno się jeździć zbyt szybko. Przy tak dużym ruchu pieszych auta powinny się w tym miejscu po prostu wlec. I mówię to jako kierowca, a nie pieszy - słyszymy od pana Bartka, który dojeżdża codziennie do pracy w Sopocie.
20:28 25 LIPCA 23

Znak informujący o sygnalizacji przymocowany trytytkami na barierce (7 opinii)

Od strony poczty brak poziomego oznakowania informującego o styku przejścia wyniesionego. Profesjonalizm :-)
Od strony poczty brak poziomego oznakowania informującego o styku przejścia wyniesionego. Profesjonalizm :-)

Opinie (141) 7 zablokowanych

  • Naaaareszcie!!!!

    piesi traktowali przejście jak deptak i był niekończący korowód po pasach i czekanie na lukę by przejechać

    • 5 2

  • Sopot miastem samochodozy! - pieszy ma sie schowac albo przenikac gesiego i jeszcze te zebracze przyciski, wstyd

    - tu wszystko dziala pod samochod, chodniki zawolone samochodoza wszedzie, dodatkowo na mikrochodnikach wrzucone sa szpalery drzew, sciezki rowerowe, smietniki, znaki, lampy, potykacze z ogrodkow, sezonowo ogrodki wynajmuja chodniki pod stoliki. Tu nawet barierki stawia sie przeciwko pieszym, miasto dziadow samochodowych, zapraszm soltysa na spacer w sezonie np. ul. Haffnera od monciaka, czy Powstancow w-wy od haffnera w dol przy sciezce rowerowej, ludzie kompletnie sie tam nie mieszcza ale samochody z maska na chodniku i owszem - zero reakcji sluzb, tam musi ktos umrzec inaczej nic sie nie zmieni, ilosc kolizji bardzo obiecujaca

    • 2 4

  • Jeżdzę ostatnio z Gdyni do Sopotu.

    Owszem, wadzą nieskończone ilości rond, ale ogólnie nie mam zastrzeżeń.

    Mimo szczytu sezonu jest gdzie zaparkować.Rowerzyści mają informację o tym, że należy uważać na pieszych.

    Taka Gdynia może z sytuacji drogowej w Sopocie brać przykład.

    • 2 2

  • Znakomite rozwiązanie!! Tam w sezonie jest przeogromny ruch pieszych, co powoduje często groźne sytuacje, a przez to rondo oprócz "samochodziarzy" przejeżdżają też m.in. z cztery linie autobusowe. Tak jak generalnie nie jestem fanem niektórych zmian, które są efektem ostatnich remontów, tak te nowe światła oceniam zdecydowanie na plus. Poza sezonem - być może nie są one tak potrzebne, ale w okresie maj-wrzesień - zdecydowanie tak!

    • 5 1

  • Super! Teraz straż miejska musi jeszcze dopilnować żeby nikt nie przebiegał na czerwonym

    • 2 0

  • Ale... (1)

    Już na etapie budowy tego koszmaru zwanego dworcem kolejowym w tym miejscu powinno być przejście na- lub podziemne i problem by nie istniał !

    • 2 0

    • Dokładnie, tym bardziej że jest tam naturalne ukształtowanie terenu że samochody mogły by jechać nad pieszymi bo najpierw od dworca idzie się pod górę a potem na monciak w dół. Droga jest naturalnie wyniesiona.

      • 0 0

  • wreszcie...

    wreszcie można będzie spokojnie przejechać...w tym miejscu bardzo brakowało sygnalizacji....., dzięki

    • 5 0

  • jak dziwi?

    Przecież w tym miejscu to jest to co mogło najlepszego spotkać kierowców, tam w sezonie nie dało się przejechać. W świetle obowiązujących przepisów odnośnie pierwszeństwa pieszych jeszcze przed wejściem na jezdnie, można było czekać na możliwość przejechania całe wieki. Bardzo dobre rozwiązanie!!!

    • 3 0

  • Nareszcie - przez ten bezładnie poruszający się potok walizkowiczów tworzyły się korki na Kościuszki i Podjeździe.

    • 3 0

  • Świetnie rozwiązanie

    Odkąd piesi mają pierwszeństwo, nie dało się tamtędy przejechać. Zwłaszcza w godzinach szczytu.

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane