• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy Port: aktywność do remontu

mb
30 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Po remoncie budynek przy ul. Strajku Dokerów ma stać się kulturalnym centrum Nowego Portu. Po remoncie budynek przy ul. Strajku Dokerów ma stać się kulturalnym centrum Nowego Portu.

Rusza rewitalizacja jednej z najbardziej zaniedbanych dzielnic Gdańska. W jej ramach zrewaloryzowane zostaną zniszczone budynki i wyremontowane niektóre ulice. Ale rewitalizacja to w pierwszej kolejności stworzenie mieszkańcom pola do większej aktywności.



- Trzeba zacząć nie od budynków, ale od ludzi - przekonuje Grzegorz Lechman z referatu rewitalizacji UM w Gdańsku.

By tak się stało miasto podpisało właśnie "Porozumienie na rzecz rewitalizacji społecznej Nowego Portu" z kilkoma instytucjami i organizacjami, które chcą się aktywnie włączyć w rewitalizację dzielnicy. Projekt ma stworzyć nowe, ciekawe miejsca na "starych śmieciach", gdzie nowoporcianie w każdym wieku będą rozwijać swoje zainteresowania, uczyć się i spotykać ze znajomymi.

Początkiem tych zmian ma być działalność Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, która kosztem ok. 10 mln zł otworzy w Nowym Porcie swoją drugą placówkę. Na razie budynek w przy ul. Strajku Dokerów przechodzi remont i adaptację. Powstanie w nim kameralne kino, mała, ale nowoczesna biblioteka i kawiarnia. W Łaźni znajdzie się także miejsce dla centrum edukacji artystycznej dzieci i młodzieży, pracownie dla artystów oraz pokoje noclegowe dla twórców przybywających na gościnne występy czy wystawy.

- Obiekt ma otworzyć swoje podwoje w 2011 roku. Do tego czasu zajęcia odbywać się będą w innych miejscach - mówi Grzegorz Sulikowski, kierownik referatu rewitalizacji gdańskiego magistratu.

Wszystko to ma się przysłużyć dotarciu do młodych ludzi zagrożonych wykluczeniem społecznym lub już będących gdzieś na marginesie społecznym, bez perspektyw na przyszłość.

- Najważniejszym elementem rewitalizacji jest pomoc dzieciom i młodzieży z ubogich rodzin. Trzeba im uzmysłowić, że porzucając edukację skazują się w przyszłości na bezrobocie - przekonuje Katarzyna Kownacka - Nowaczek z referatu rewitalizacji UM w Gdańsku.

Niektóre atrakcje przeznaczone będą wyłącznie dla pań. "La Femme dzień" będzie dniem wyłącznie dla kobiet. Na piękniejszą część Nowego Portu czekać będą instruktorzy aerobiku, tańca, wizażystki, a także grupa wsparcia, psychologowie.

Pierwsza część rewitalizacji potrwa do 2012 roku i pochłonie około 11-12 mln zł. Dopiero w kolejnym etapie remontowi poddane zostaną niszczejące i zaniedbane budynki. Nieco wcześniej, w ramach kolejnego etapu Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej, wymienione zostaną niektóre torowiska i wyremontowane niektóre ulice.
mb

Opinie (156) 3 zablokowane

  • ? (3)

    kto wpada na takie pomysły? do nowego p az strach jezdzic- i tak nie ma po co- a nowe budynki i inne bajery tego nie zmienią. sadze ze rewitalizowac powinno sie np orunie najstarsza dzielnice gdanska.

    • 1 9

    • :))

      Orunie to można eksterminować i zaorać

      • 2 0

    • To rownie dobrze mozesz sie bac wyjsc do s****za. Nowy Port jest bardzo bezpieczna dzielnica a opinia, ktora ma korzenie 60 lat temu to kolejna durna miejska legenda.

      • 3 1

    • no ja tam większy strach odczuwałem na takiej Oruni... i w sumie nie za bardzo wiem, na jakiej zasadzie rewitalizacja NP - be, a rewitalizacja Oruni - cacy wg. Ciebie.

      • 1 0

  • Po wcześniejszym gnojeniu trudno wpaść na społeczną innowację (7)

    Gdy przychodzi nadzieja na lepsze rodzą się grupy inicjatywne, organizacje formalne i nieformalne, aby pomagać zmieniać świat na lepszy. Sam w tym uczestniczyłem i był świadkiem rodzących się "zbiorowych chciejstw" jak i ich upadku już nie tylko dzielnic swojego rodzinnego takiego czy innego miasta, ale i w ten sposób upadały nawet wielkie cywilizacje. Gospodarka słabła, lokalne firmy zamykały się, przestępczość rosła. Wszędzie potrzebni są liderzy, nie tylko poszukujący nadziei i inspiracji, ale potrafiący poprowadzić zastępy ludzi którym będzie się chciało chcieć. Gorzej gdy władza bojąc się własnych stołków podcina skrzydła liderom. A w Gdańsku jest to częstsze niż gdzie indziej. Mało, władza nie chce się dzielić swoją władczością, jeśli już w jakimś mniejszym zakresie to tylko w ramach własnej partii. To nie ważne, że ktoś tam zaczął czynić wysiłki, aby podzielić się swoją pasją z zamieszkująca okolice dzielnicy młodzieżą. Stworzył taki czy inny program, który przyciągał do zajęć pozaszkolnych przez sytuacje społeczne młodzież z trudnych dzielnic. Ważne w Gdańsku jest dla władzy, że urzędnik danego wydziału stwierdził, że ktoś przez takie działania może zyskać większą popularność i może być "niesterowalny":))

    Stworzenie w takiej zdegradowanej dzielnicy jak Nowy Pport programu kompleksowego społecznego, zawodowego nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale i dla dorosłych a nawet starszych, wymaga dużego nakładu pracy, wysiłku i kasy. Wymaga przede wszystkim zmianę gdańskiego sposobu myślenia poprzez tworzenie innowacyjnych partnerstw lokalnymi z szkołami i innymmi instytucjami publicznymi oraz firmami. Wspólne działanie nie tylko odnoszące się do rewaloryzacji, ekistyki, itd pozwoliłoby zająć się, z dwóch różnych stron, problemami, które nękały i nękają społeczność tej, ale i innych gdańskich dzielnic.
    Ale co ja tu piszę o problemach, ple, ple, ple:)) gdy tymczasem w Gdańsku nie tworzy się a nawet "udupia" projekty tworzenia DZIELNIC, bo radni oraz władze boją się demokratyzacji osiedli.
    Pytam się polityków co na co dzię peplają jaką to stworzyli nam wspaniałą demokracje.
    Jakie prawa ma np.niespółdzielca w dzielnicy spółdzielczej?

    Można by wiele zrobić wykorzystując zajęcia sportowe, rekreacyjne, artystyczne itd., które umożliwiają uczenie i angażowanie młodzieży z objętych kryzysem dzielnic, zapewnianie szkoleń zawodowych dorosłym bezrobotnym,... Takie działanie pozwoliłoby wyposażyć ich w poszukiwane na rynku umiejętności, ale także nabyć pierwsze doświadczenia.

    Powinienem cieszyć się , że rusza rewitalizacja jednej z najbardziej zaniedbanych dzielnic Gdańska, a ja się zastanawiam, kiedy zreaktualizujemy nasze umysły - tu jest najwięcej w tym względzie do zrobienia.

    • 8 2

    • poprostu: czas na zmianę władzy (4)

      nie sądzę żeby PiS mądrzej rządził, ale przynaimniej "przewietrzy" urzedników i część zadufanych w sobie łapówkarzy straci stołki, a pozostali będą bardziej uważali na to co robią.

      • 1 0

      • (1)

        częśc straci stołki, ale przyjda nowe gęby do wykarmienia, chętne na łapówy i układy.polityka śmierdzi.
        rzadzić powinny nie partie ale dobrzy managerowie

        • 0 0

        • Dlatego uważam, że miastem winny rządzić prawdziwi samorządowcy

          do tego mający doświadczenie w gospodarce i w sprawnym zarządzaniu.

          Znając nasze otoczenie, nawet gdy tacy się znajdą to nie będą chcieli się babrać w politykierstwie:((

          • 1 0

      • (1)

        ani pis, ani po nie bedzie dobre. zrozumcie to wreszcie.

        • 2 0

        • tylko obywatelska samorządność!!!!

          • 1 0

    • co za bezsensowna paplanina radny Gdyni(?) i takie bzdury wypisuje...

      • 0 1

    • nie wiem kim jesteś,

      ale jak się ujawnisz to zagłosuje na Ciebie w wyborach.

      • 1 0

  • Pomysl raczej chybiony,ale wszyscy co tu pisza o zaoraniu i zulach z Nowego Portu sa poprostu w bledzie.Ta dzielnica pod tym wzgledem nie rozni sie niczym innym od innych.Twierdze nawet ze jest tu bezpieczniej niz na Z aspie,Suchaninie itd.Pokutuje tu zla slawa z przeszlosci,kiedy port byl pelen statkow,dzielnica bojkow,cinkciarzy i bladzi.Ale to sie skonczylo w latach 80-90,i teraz jest naprawde spoko.A to ze probuja cos zrobic z dzielnica,to chyba dobrze,prawda?Choc nie wyobrazam sobie jak ma byc sporzytkowane te 11-12 mln,na rewitalizacje kulturalna.Co innego budynki itd w to naprawde warto wlozyc kase,niektore budynki sa z 1900 roku,jest tez nawet zabytkowy dworek.Tak ze nie spisujcie Nowego Portu zbyt pochonie na straty,bo ta dzielnica jeszcze rozkwitnie.Taka mam nadzieje.

    • 13 2

  • Aż, strach czytać co Wy tu wypisujecie!!!

    Aż, strach czytać co Wy tu wypisujecie!!! Nie mieszkam w Nowym Porcie, ale mam znajomych, którzy tam mieszkają. Nie są to ludzie z marginesu, tylko normalne rodziny z dziećmi w których pracują oboje rodzice. Jedyny ich problem to to, że nie stać ich na to by kupić sobie mieszkanie na "lepszej" dzielnicy. Popatrzcie po swoich dzielnicach a też zobaczycie meneli i tzw. trudną młodzież. Może i pomysł z tym kinem jest nie trafiony, bo nie wiem czy to coś tam zmieni ale nie musicie od razu wypisywać tych okropności na ludzi, którzy tam mieszkają. Co do remontów budynków i ulic to jestem za. Dotyczy to głównie takich dzielnic jak Nowy Port i Orunia. Jestem mieszkanką Gdańska i pomimo, ze nie mieszkam na żadnej z tych dzielnic to wolałabym by nie było w naszym mieście tak zaniedbanych miejsc.

    • 10 3

  • Niestety musze sie zgodzic z Pania o nicku Oburzona. polowa ludzi umieszczajaca tu komentarze w zyciu nie byla w nowym porcie. Moj chlopak mieszka we wzreszczu i co z tego? Uwazacie ze to lepsza dzielnica? Nie - po prostu droższa. Dzielnica to nie tylko budynki i banki przy głownej drodze. Ludzie zastnaówcie się co przez was przemawia zazdrosc,zawiśc? Moze lepiej jak nie macie nic do powiedzenia nie piszcie tutaj nic, bo obrazacie tylko ludzi, ktorzy na to nie zasługuja. Co to wogole za podzial? Gorsza klasa lepsza klasa. Dzielnica jak dzielnica, starsza wiec bardziej zaniedbana. Pomysly moze faktycznie nie zbyt trafione typu kino, ale drogi jak najbardziej. warto także wazyc slowa, bo może niedługo polowa z tych którzy obrazaja nowy port niedługo bedzie zmuszona w nim zamieszkac. i Co wtedy? Pewnie zmiana widzenia, bo przeciez zalezy od miejsca siedzenia....

    • 13 1

  • PLACE ZABAW

    CZAS WRESZCIE URZĄDZIĆ W NOWYM PORCIE KILKA PLACÓW ZABAW DLA DZIECI, TAKICH DO 10 LAT.
    NIKT NIE WYMAGA NIE WIADOMO JAKICH URZĄDZEŃ, BA NAWET 2 BRAMKI I PORZĄDNA TRAWA WYSTARCZĄ... JAKAŚ PIASKOwNICA I ZJEŻDŻALNIA, DWIE ŁAWKI I TROCHĘ DOBREJ WOLI...
    STARA, PIERWOTNA CZĘŚĆ NOWEGO PORTU (nie falowce) NIE MA PLACÓW ZABAW, ZA TO PUSTE PLACE... ZANIEDBANE I BRUDNE.... CHCECIE POMÓC DZIECIOM, stwórzcie im miejsca do zabawy, także na dworze!

    • 8 2

  • prostaki (2)

    Te puste opinie internautow z getta zabianka, przymorze etc... sa naprawde zalosne. Kazda dzielnica ma swoje dobre i zle strony, zadbanych i zapuszczonych mieszkancow wiec generalizujac ze to dzielnica zuli - autor takich tekstow sam okresla poziom swojej 'lotniosci' ...
    A miejsce bez watpienia ma swoj klimat, bardzo ciekawych ludzi (muzkow, fotografow etc...)
    Co da sie zauwazyc to tak jak od dawna nie jest juz niebezpiecznie, powoli mentalnosc mieszkancow zmienia sie, i kiedy juz pokolenie 'leniuchow' sie skonczy wroca lata swietnosci !

    • 6 4

    • okreslajac Przymorze jako getto, robisz dokladnie to samo. To tez było żałosne. sad but true.

      • 0 0

    • JR

      o wypraszam sobie. ja mieszkam na zadnej slumsowatej zabiance czy przymorzu, tylko w ogrodzonym osiedlu dla bogatych biznesmenow. prosze mnie nie obrazic. a nowy port zbuzyc i oddac deweloperom.

      • 0 0

  • kolejny wygłup medialny ekipy Adamowicza

    który pewnie sam nie rozumie o co chodzi. A chodzi o pieniądze, oczywiscie. Prawdopodobnie urzędasy znajdujący się przy żłobie znaleźli "niezagospodarowane" kilkanaście milionów. Naiwnemu Adamowiczowi wcisnęli kit, że będą coś "rewitalizować" , a pieniądze faktycznie wezmą "nasi" przedsiębiorcy, do podziału oczywiście.
    Z punktu widzenia potrzeb Nowego Portu jest to suma śmieszna, ale do podziału na kilku - kilkunastu zaufanych - można trochę zarobić. Mówię "trochę" bo przy tego rodzaju operacjach trzeba dość dużo zmarnować ze względów propagandowo - taktycznych.

    • 5 0

  • F1 w Gdyni to możliwe....

    Głosujmy na Gdynię http://www.torformuly1.pl/

    • 0 0

  • 12 milionów na co !?

    Na aerobik,kawiarnię grupy wsparcia.Ludzie przecież to jakieś jaja.Pan-Pani psycholog weżmie z kasy miasta 1000 za pare dyzurów na które nikt nie przyjdzie.Ludzie którzy sa tzw "normalni" sami sobie i dzieciom zapewnili atrakcje typu baseny aerobiki i inne i to niekoniecznie w tej dzielnicy.
    Zapewnić trzeba jedzenie i jakieś atrakcje dla najubozszych dzieci np basen który wyleciał z planów miejskich,boisko jakis klub piłkarski,rugby,boks.
    Juz widze "element" maszerujacy do kawiarni i na kurs tańca a ich konkubiny brykajace na aerobiku.

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane