- 1 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (53 opinie)
- 2 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (65 opinii)
- 3 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (306 opinii)
- 4 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (354 opinie)
- 5 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (216 opinii)
- 6 Okręt podwodny przypłynie do zwiedzania (77 opinii)
Nowy bank w Gdańsku
Najpierw były domysły, teraz to już pewne. Bank Współpracy Europejskiej przenosi się z Wrocławia do Gdańska. W Trójmieście na pracę może liczyć nawet 2 tys. osób.
Oficjalnie bank pojawi się nad Motławą najprawdopodobniej jesienią tego roku. Tyle czasu potrzeba na pozytywne rozpatrzenie przenosin przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy instytucji i Komisję Nadzoru Finansowego.
- Nie będzie z tym problemu - zapewnia Krzysztof Kulig, przewodniczący rady nadzorczej BWE.
Przez pierwsze 1,5 roku centralą banku będzie dwupiętrowy budynek przy ul. Chłopskiej, który swego czasu zajmował Dom Finansowy QS. W tym czasie miejskie władze będą pomagały w znalezieniu odpowiedniej, docelowej lokalizacji. Niewykluczone, że w związku z tym w Gdańsku powstanie nowy biurowiec.
- Bardzo poważnie bierzemy pod uwagę budowę zupełnie nowego budynku - mówi prezes banku Mariusz Karpiński.
Przenosiny do Gdańska oznaczają otwarcie zupełnie nowego rozdziału w historii tej niewielkiej, aczkolwiek prężnie rozwijającej się instytucji finansowej. Wiąże się to również z nową strategią i zupełnie nowym wizerunkiem. Prowadzone są m.in. prace nad nową nazwą, która powinna być znana w czerwcu. BWE zamierza skupić się na obsłudze małych i średnich przedsiębiorstw z wielkich miast oraz średniozamożnych klientów indywidualnych.
W ciągu pięciu lat bank zamierza rozbudować swoją siedzibę placówek. W całym kraju ma ich w sumie powstać 250, z czego 50 jeszcze w tym roku (trzy w Gdańsku i dwie w Gdyni). W samym Trójmieście w centrali, oddziałach i instytucjach współpracujących na zatrudnienie może liczyć prawie 2 tys. osób.
O zamianie siedziby BWE spekulowano już od kilku miesięcy. W lutym tego roku prezes Mariusz Karpiński (były szef posiadającego w Gdańsku swoją siedzibę GE Money Banku) mówił jeszcze, że "centrala jest we Wrocławiu i nie ma powodów, aby ją przenosić." Jak się jednak okazało była to tylko zasłona dymna, bowiem już wówczas toczyły się zaawansowane negocjacje. W sumie władze firmy pod uwagę brały kilka dużych miast w Polsce, choć ostatecznie na placu boju pozostały Gdańsk... i Gdynia.
Dlaczego nie wybrano Gdyni? Tego szefowie banku zdradzić nie chcieli. Dlaczego wybrano Gdańsk?
- Bo to otwarte miasto, z którym najlepiej nam się rozmawiało. Do tego nie do przecenienia są również ogromne zasoby kadrowe. Studiuje tu przecież blisko 80 tys. studentów. - mówi prezes Karpiński.
W związku z rozwojem zatrudnienia bank będzie również korzystał z miejskiego programu stypendialnego. Dzięki niemu otrzyma przeszkolonych absolwentów takich kierunków jak informatyka, telekomunikacja, rachunkowość, matematyka, finanse i bankowość.
- Strategią miasta jest, aby lokowały się u nas firmy z branży wysokich technologii i finansów - wyjaśnia Marcin Szpak, zastępca prezydenta Gdańska ds. gospodarczych.
Jak zapowiadają szefowie banku i przedstawiciele magistratu BWE i Gdańsk będą również prowadziły wspólną politykę promocyjną.
Opinie (124) 7 zablokowanych
-
2008-05-30 13:28
Dlaczego nie wybrano Gdyni
skąd wogóle takie pytanie, Gdańsk jest znacznie większym miastem, siedzibą województwa jest lepiej skomunikowany i posiada lepszą infrastrukturę. na tyle że odebrał siedzibę znaczącego banku wrocławiowi, a gdzie gdyni do wrocławia.
- 0 0
-
2008-05-30 23:02
a może we wrzeszczu?
A może wystarczyłoby przebudować troche dawną galerię centrum we wrzeszczu i byłby to idealny biurowiec dla banku!
- 0 0
-
2008-05-30 23:14
nic nie zdziała. Rynek nie wchłonie nowego banku. (1)
- 0 0
-
2008-06-02 09:42
To nie jest nowy bank, istnieje już od pewnego czasu, a zmienia jedynie adres siedziby :)
- 0 0
-
2008-05-31 00:36
Powinien zmienić nazwę na Bank Gdański
...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.