• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy bilet zlikwiduje kolejki

Michał Stąporek
20 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Bardzo możliwe, że już wkrótce znikną kolejki przed punktami sprzedaży miesięcznych biletów w Gdańsku - od 1 marca wreszcie będzie można kupić także bilety 30-dniowe.

Bilety okresowe gdańskiej komunikacji miejskiej można kupować w 20 punktach na terenie Gdańska i Sopotu. Niby nie jest ich mało, ale specyfika biletów okresowych sprawia, że przed pustymi na co dzień kasami w ostatnich dniach miesiąca ustawiają się długie kolejki zdenerwowanych pasażerów.

Rozwiązaniem tego ma być bilet okresowy 30-dniowy, który zacznie obowiązywać w Gdańsku od 1 marca. O jego wprowadzeniu zdecydowali radni na styczniowej sesji Rady Miasta Gdańska.

Który bilet ma więcej zalet?

Czym różni się on od biletu miesięcznego? Podczas gdy ten ostatni ważny jest od pierwszego do ostatniego dnia konkretnego miesiąca (marca, kwietnia, maja), ten pierwszy obowiązuje przez 30 kolejnych dni, od dowolnie wybranej daty. Możemy więc "załadować" na naszą kartę miejską bilet obowiązujący np. od 15 marca, który będzie ważny do 14 kwietnia.

Plusem takiego rozwiązania jest to, że pasażerowie "rozproszą się" po wszystkich dniach miesiąca, znikną więc kolejki ustawiające się w tym samym czasie przed kasami. Minusem mogą być problemy z zapamiętaniem dnia, do którego nasz bilet obowiązuje. Wszystko dlatego, że kasowniki w gdańskich tramwajach i autobusach nie pozwalają pasażerom na sprawdzenie daty ważności swojego biletu (takie "mądrzejsze" od gdańskich kasowniki działają np. w Warszawie).

Bilet 30-dniowy będzie kosztował tyle samo, ile "klasyczny" bilet miesięczny na tę samą trasę.

Kolejna zmiana to przesunięcie granicy jednej z taryf biletowych z 18 do 20 przystanków. Oznacza to, że dojeżdżający z odległości 19 i 20 przystanków "spadną" do tańszej strefy biletowej. Do tej pory kupowali bilet "powyżej 18 przystanków", teraz wystarczy im tańsza taryfa "do 20 przystanków".

Pasażerowie, których dotyczy ta zmiana nie muszą się sami dopominać o przeniesienie do innej strefy taryfowej. Przy kolejnym łądowaniu karty miejskiej system komputerowy dokładnie policzy ilość zapisanych na niej przystanków i automatycznie wystawi mniejszy niż dotąd rachunek.

Opinie (119) 5 zablokowanych

  • kolejki juz dawno mogły byc "rozładowane"..

    czemu wszyscy winia ZTM czy ciągle omylnie ZKM o wieczne, długie czekanie w kolejkach po bilet miesięczny?? Dlaczego klienci w końcu nie zaczną słuchać informacji przekazywanych im przez osoby sprzedające bilety? od kiedy weszło w zycie udogodnienie w postaci Karty Miejskiej , bilet miesieczny można "załadować" każdego dnia miesiąca, bo są punkty czynne codziennie, a komputer "ładujący" także! a że wszyscy usilnie skupiają się wokól ostatniego dnia miesiąca- no cóż.. Rozumiem ludzi, któeym przypadał urlop lub jakiś wyjazd-w takich przypadkach bilet 30-sto dniowy jest dobrym rozwiązaniem. Ale kolejki przed punktami sprzedaży to wina w szczególności klientów:D Pozdrawiam ich serdecznie..

    • 0 0

  • wyjaśnienie

    Karl - nie chodzi o kolejki w znaczeniu SKM a o kolejki po bilety ZKM - te są ważne od 1 do ostatniego dnia miesiąca

    • 0 0

  • cammy

    ty chyba czegoś nie kumasz?
    przecież bilet miesięczny na zkm obowiązuje od 1-go do końca miesiąca - do tej pory i właśnie zostało to zmienione że bedzie obowiązywał 30dni od zakupu.
    Więc jak to wina ludzi ze wszystcy kupują koło pierwszego? a po co tracic dni a płacić za cały miesiąc - Renoma złapie cie to płacisz albo musisz skasowac bilet na przejazd by tego uniknąć wcześniej czyli opłacasz przejazd podwójnie bo jak sobie np. kupiłes miesięczny 06 dnia miesiąca to obowiazywał do końca mca a nie do 06 dnia następnego miesiąca.Pierwsze 5 dni kupujesz bilety albo ryzykujesz spotkanie z przystojniakiem z renomy...
    Więc jaka wina ludzi że są kolejki??????

    • 0 0

  • nareszcie!

    Tylko dlaczego tak oczywista sprawa musiała zajać tak długo?

    Teraz kolejny krok to bilety 2-tygodniowe, 3-dniowe itp.
    No i przede wszystkim może wreszcie by tak obniżyć ceny? Warszawa ma znacznie bardziej rozbudowaną sieć komunikacji miejskiej a ma tańsze bilety! Poza tym, jak wpuszczano Renomę to padło stwierdzenie, że częstsze kontrole mają spowodować, że będzie mniej jeżdżących "na gapę" a to ma się przęłożyć na wzrost zysków z biletów. A jesli będą zyski z biletów to obniży się ceny. I co? Zyski wzrosły a ceny zostały na starym poziomie - a Pan Prezydent bezczelnie stwierdza, że powinniśmy się cieszyć, że ceny nie wzrosły, i że pasażerowie to złodzieje (była jakiś czas temu taka wypowiedź).

    • 0 0

  • zdegustowana od rana Strega:)

    Wcale nie musisz placic za autobusy ktorymi nie jezdzisz, skoro jedziesz tylko 10 przystankow danym autobusem, wykupujesz bilet "do 12 przystankow", a to ze ktos ci doliczyl tych pare wiecej to tylko i wylacznie przez twoja nieuwage. Na wniosku wypisujesz linie, ktora chcesz jezdzic (ktora ma 10 przystankow do Ciebie) i na ta wlasnie osoba sprzedajaca bilet powinna ci go naladowac i tym tylko jezdzisz. Jezeli sa autobusy, ktore jezdza DOKLADNIE po tej samej trasie co autobus X nimi tez mozesz spokojnie jezdzic i nie placic niepotrzebnych pieniedzy. Ktos Ci po prostu zle nabil.
    Rozwiazanie: idz do jakiegos mniej uczeszczanego punktu sprzedarzy i spokojnie zmien sobie trase.
    Pozdrawiam :)

    • 0 0

  • 100 lat niech żyją nam!

    I żądzą stadem baranów, co to nie dorośli do komunikacji miejskiej droższej niż w Warszawie! Proponuję wiec poparcia przy URMie przed nastepną sesją, ze zbieraniem podpisów pod wnioskiem o budowę pomnika dla dobroczyńców i trybunów ludowych!

    • 0 0

  • a może bilet tygodniowy

    tygodniowy bilet byłby wygodny dla turystów i ludzi, którzy tylko okresowo potrzebują korzystać z komunikacji miejskiej
    Znajomi przyjezdni skarżą się na brak takowego..

    • 0 0

  • pytanie

    a czy stary sposó kupowania biletów pozostanie? bo ja na przykład chcę kupować bilet tak jak dotychczas. cztery osoby w domu jeżdżące zkm to wystarczy.każdy kupi sobie kiedy będzie chciał na 30 dni i trzeba będzie mieć dodatkowy komputer aby nie zapomnieć czy już stacił ważność
    poza tym takie kasowniki jak już powstaną to na pewno będą również kasować dany dzień (jeden przejazd do i z pracy dziennie) i to wyliczanie 30 dni ? jakich roboczych? od pn do pt? czy

    • 0 0

  • pytajnik

    UJezeli chodzi o te bilety 30 dniowe- wydaje mi sie ze bedzie tak jak z miesiecznymi, czyli czy jest na dana trase,sieciowy, czy od pon.-pt., na wszystkie dni tygodnia to juz sobie sam wybierasz i od tego bedzie uzalezniona cena.
    Jezeli chodzi o to,to nic nowego.

    • 0 0

  • Mirono ma pytanie

    Dlaczego nowy bilet chce zlikwidować kolejki? Czy to znaczy, że nie będą już jeździły? To jak my sie mamy dostawać w nocy z Gdańska do Gdyni albo i z powrotem? Przecież komunikacja nocna jeździ rzadko i trzeba się przesiadać. Może jednak wartoby przekonać tego bileta, żeby nie likwidował kolejek... Może mógłby w tej sprawie coś poradzić nasz pan Marszałek.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane