• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy parking zagradza wyjazd z garaży na Działkach Leśnych?

Joanna Skutkiewicz
23 czerwca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Nowe miejsca parkingowe zostały wyznaczone tak, że zagradzają wyjazd z garażu podziemnego. Nowe miejsca parkingowe zostały wyznaczone tak, że zagradzają wyjazd z garażu podziemnego.

Nowo wymalowane pasy wyznaczające miejsca postojowe wzdłuż ul. PomorskiejMapka na Działkach Leśnych zagradzają wyjazd z parkingu podziemnego. Na problem zwrócił nam uwagę Czytelnik portalu i mieszkaniec dzielnicy, pan Wojciech.



- W poniedziałek, 21 czerwca, w nocy ulica była czyszczona, a we wtorek już pojawiły się na niej pasy wyznaczające miejsca do parkowania - mówi pan Wojciech, mieszkaniec dzielnicy Działki Leśne w Gdyni. - Problem w tym, że tarasują wyjazd z parkingu podziemnego, co oznacza, że kierowcy będą musieli jeździć po chodniku, żeby wydostać się z garażu. Uniemożliwią też stawianie samochodów przed garażami.

Gdynia: podwyżki za parkowanie i nowe strefy budzą emocje



  • Nowe miejsca parkingowe zostały wyznaczone tak, że zagradzają wyjazd z garażu podziemnego.
  • Nowe miejsca parkingowe zostały wyznaczone tak, że zagradzają wyjazd z garażu podziemnego.
  • Nowe miejsca parkingowe zostały wyznaczone tak, że zagradzają wyjazd z garażu podziemnego.
  • Nowe miejsca parkingowe zostały wyznaczone tak, że zagradzają wyjazd z garażu podziemnego.

Władze Gdyni: realizacja jest w porządku



Włodarze miasta zapewniają, że nie popełniono błędu przy projektowaniu i realizacji przedsięwzięcia.

- Widoczne na zdjęciu garaże, zgodnie z zatwierdzonym i uzgodnionym projektem, mają zapewnioną obsługę komunikacyjną po trylince, znajdującej się pomiędzy chodnikiem a bramami garażowymi - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni. - We wskazanym miejscu nie ma uzgodnionego przejazdu przez chodnik. Tak więc właściciele garaży nie powinni korzystać z chodnika przy wjeździe czy wyjeździe z garaży. Mają bowiem zapewnione wjazdy i zjazdy na początku i końcu budynku, w postaci zaniżonego krawężnika.

Zmiana możliwości parkowania



Jak zaznacza nasz Czytelnik, wprowadzona zmiana sprawi, że kierowcy nie będą mogli już stawiać samochodów przed garażami, tak jak widać na zdjęciach. Zamiast tego będzie trzeba parkować w strefie płatnego parkowania.

- To absurd, bo włodarze miasta ciągle mówią, że wprowadzają zmiany korzystne dla mieszkańców - kontynuuje pan Wojciech. - Trudno jednak nazwać tak modernizację, która odbiera miejsca parkingowe mieszkańcom i w zamian daje im możliwość parkowania w płatnej strefie. Według władz takie działania mają poprawić bezpieczeństwo mieszkańców dzielnic, do których "uciekają" samochody z centrum miasta. Trudno jednak nazwać taką zmianę korzystną.
Podobnego zdania jest pan Dariusz, mieszkaniec bloku, o którym trwa dyskusja.

- Trudno uwierzyć w to, że projekt został zatwierdzony po wizji lokalnej, a nie tylko na podstawie mapy - mówi nasz Czytelnik. - Kilkanaście garaży zostanie odciętych od użytkowania, bo większość samochodów nie będzie w stanie zakręcić pod kątem prostym na trzymetrowym pasie.
- Jestem lekarzem i wyjeżdżam do pacjentów o różnych godzinach - dodaje pan Dariusz. - Po zmianie systemu parkowania pod budynkiem nie będę w stanie skorzystać ze swojego samochodu, bo zwyczajnie nie będzie jak nim wyjechać. W tym momencie, jako właściciele mieszkań, tracimy część wartości nieruchomości.
Jak zapewniają mieszkańcy bloku przy ul. Pomorskiej, zamierzają podejmować interwencje w tej sprawie.
10:09 21 LIPCA 21

SPP w Gdyni (19 opinii)

Nakleimy plasterek i już nie będzie bolało.
Nakleimy plasterek i już nie będzie bolało.

Opinie (370) ponad 10 zablokowanych

  • Nic się nie zmieniło jest szeroki pas do parkowania i wąski do przejazdu, nie jest wskazane po której stronie pasa parkować

    • 0 7

  • Setki kilogramów farby, miliony złotych żeby utrudnić ludziom życie, po co się miejska władza wtrąca w lokalne ulice, od wielu lat utarło się jak ludzie stają, ale władcy wiedzą lepiej, żeby wszystkim żyło się lepiej

    • 5 3

  • Dbałość o chodnik (12)

    Ciekawostką, że nikt nie pomyślał, że teraz więcej aou będzie jeździć po ty chodniku niż jeździło. By wjechać do garażu i do niego wjechać będzie trzeba przejechać całą długość budynku i przy dłuższym aucie najechać na chodnik. Jakoś nikt z komentatorów nie zauważył, że auta stoją częściowo przy betonowych filarach i tą drogą nie jest do ściany budynku, więc w sumie wychodzi, że miasto nakazało teraz w większej ilości aut na jazdę i manewrowanie na chodniku. Normalnie samozaoranie lol

    • 6 8

    • ale tam jest na tyle szeroko, że nie trzeba jeździć po chodniku (11)

      Na zdjęciu widać, że Toyota (która ma blisko cztery metry długości) cała lub prawie cała mieści się między filarem a chodnikiem więc z całą pewnością da się tam swobodnie przejechać.

      Nawet jeśli jakieś dłuższe auto będzie musiało najechać nieco na chodnik przy skręcaniu to i tak będzie on mniej rozjeżdżany niż teraz, kiedy każde auto po nim przejeżdża.

      • 3 2

      • (10)

        Tylko wszystkie auta będą przejeżdżać całą długość budynku i manewrować...

        • 2 2

        • (9)

          Na zdjęciach nie widać gdzie są filary. Tylko na ostatnim gdzie niebieskie auto ma maskę i przód już na wysokości filara i stoi nie za daleko od chodnika, więc wszystkie auta będą jeździć po chodniku. Super bezpieczne rozwiązanie

          • 2 2

          • Auta nie mają tam jeździć po chodniku tylko po płytach ażurowych ("trylince"), czyli tam gdzie teraz stoi ta niebieska Toyota. (8)

            To nie jest i formalnie nigdy nie mógł być parking (przepisy nie zezwalają na budowę parkingów tak blisko budynku) a właśnie dojazd do tych garaży.

            PS. Na zdjęciach widać gdzie są filary, znajdują się na przedłożeniu frontowej ściany budynku (są głębiej niż balkony i wykusze), patrząc po zdjęciu z niebieską Toyotą są w odległości około 4 m od chodnika.

            • 3 0

            • (7)

              4 m to chyba od drogi. Chyba, że ta mała toyota ma ponad 4 metry, bo przodem już stoi za filarem a tył już jest na końcu tej kratki. Formalnie to masz rację nie powinni. Ktoś jednak to odebrał i zatwierdził projekt. Teraz wszystkie samochody będą manewrować na chodniku. Pewnie więcej jest większych od tej toyoty i będą jechać przez całą długość budynku, co z twojego punktu widzenia poprawia bezpieczeństwo. To czy będą mieli łatwiej czy trudniej to ich problem, ale auta od tak nie znikną i zajmą poprostu miejsca na ulicy z których mogli korzystać inni mieszkańcy dzielnicy. W sumie miasto wygenerowało dwa problemy za jednym razem

              • 1 1

              • Ta Toyota ma 4 m bez kilku cm. (6)

                Przód tego samochodu stoi blisko linii filarów, ciężko po tych zdjęciach ocenić o ile ją przekracza ale jeśli już to nieznacznie (inaczej przód byłby wyraźnie przesłonięty przez filar na zdjęciu gdzie widać lewą stronę tego auta) tył natomiast jest przy krawędzi chodnika.

                Stąd jasny wniosek, że odległość między filarami a chodnikiem (a nie drogą!) to około cztery metry, może nieco mniej.

                Nawet gdyby było aż o metr mniej to i tak będzie szerzej niż na typowym pasie ruchu w mieście, czyli każdy samochód przejedzie tamtędy bez problemu, nie najeżdżając na chodnik!

                Na ostatnim zdjęciu widać, że nawet blisko pięciometrowe Mondeo mieści się miej więcej w przestrzeni między garażem a chodnikiem więc ze skrętem do garażu też nie powinno być większego problemu.

                Jeśli ktoś będzie musiał w tym celu manewrować trochę po chodniku to nie zniszczy go bardziej niż teraz gdy przejeżdża go całego w poprzek razem z krawężnikiem.

                A przecież, do tej pory wszystkie te samochody wjeżdżały na krawężnik i przejeżdżały po chodniku.

                Zgadzam się, że samochody tam parkujące nie znikną i część z nich zapewne zajmie miejsca na ulicy.

                • 3 0

              • (5)

                Na tych zdjęciach nie widać jak napisałeś. W rzeczywistości jednak już koło jest na wysokości filaru. Co do odległości garaż chodnik to jest 4 m i tu się zgadzam. Ale manewrowanie by wjechać to auto musi być prostopadle do ulicy by wjechać do garażu już przed filarem i jeżdżenia po chodniku będzie więcej. Tak wynajmowałem jeden z tych garaży jak mieszkałem w okolicy i dlatego to miejskie rozwiązanie tak bardzo mnie bawi. Na szczęście już tam nie mieszkam i nie będzie dotyczył mnie ten problem. Szkoda że część z tych samochodów. Zabierze miejsca parkingowe na ulicy i utrudnia możliwość parkowania innym okolicznym mieszkańcom. Twarde prawo, ale prawo. Mimo wszystko to rozwiązanie nie poprawia sytuacji z parkowaniem i bezpieczeństwem w tej okolicy.

                • 1 1

              • Zdecydowanie zniżasz te odległości. (4)

                Możliwe że przód Toyoty wystaje trochę za filar ale niemożliwe by już koło (chyba, że masz na myśli jego przednią krawędź) było na jego wysokości.
                Widać to po tej betonowej posadzce na której to koło stoi i która zaczyna się jeszcze przed filarami!

                Odległość od garaży do chodnika ma znacznie powyżej czterech mętów, to może być nawet pięć metrów!

                Mieści się tam przecież Mondeo, które ma 487 cm!

                Wprawdzie wygląda jakby wystawało nieco na chodnik (na tym zdjęciu gdzie stoi samo, na innym jest zaparkowane inaczej i wystaje znacznie) ale nie wiadomo ile ma jeszcze miejsca z przodu a jestem przekonany, że kierowcy mają tam w zwyczaju pozostawiać przed samochodem przejście.

                Słupy z całą pewnością utrudniają tam manewrowanie, na szczęście stoją co drugi garaż więc zawsze z jednej strony jest swobodny wjazd.

                Parkowanie w takim miejscu nie jest może proste ale nie wymaga też nie wiadomo jak wielkiego manewrowania, tyłem powinno dać się zaparkować na jeden raz a średniej wielkości auto nie musi nawet zbytnio przy tym najeżdżać na chodnik.

                • 1 1

              • (3)

                Nadal odpowiedź tak i nie. Garaże są wąskie i dużym autem jest problem wjechać. To zdecydowało w końcu o mojej rezygnacji z tego miejsca. Toyota wjedzie ale z ford to już się nagimnsdtykuke bo musi wjechać przy filarze i nie ma możliwości narzucania. Dlatego manewrowanie będzie się odbywać na chodniku. Nie każdy jest mistrzem kierownicy jak ty ;). Patrząc na ludzi na drogach to nie jestem optymistą.

                • 2 0

              • No cóż, patrząc na ludzi na drogach to faktycznie niektórym może być tam bardzo ciężko. (2)

                Ktoś jednak to tam tak a nie inaczej zaprojektował, a ktoś inny potem kupił widząc jak to wygląda.

                Zawsze jest przecież wybór, Tobie to nie odpowiadało więc zrezygnowałeś z tego miejsca, no i słusznie.

                W praktyce, w mniejszym lub większym stopniu ludzie pewnie będą tam manewrować po chodniku jednak teraz i tak już po nim jeżdżą więc jedyne co bardziej ucierpi to ich własna wygoda.

                • 2 0

              • (1)

                Teraz przejeżdżają przez chodnik na jego szerokości, a będą jeździć po całej długości i manewrować czyli wg mnie i mojej logiki, będą na nim dłużej przebywać i na pewno nie ułatwia życia pieszym wg. Zasady większy ma pierwszeństwo. Tak ludzie kupili, ale z miasta ktoś klepnal projekt i odebrał budynek po zakończeniu budowy. Wszyscy zwalają winę na właścicieli. Jestem ciekawy czy przez te naście lat co stoi budynek to choć jedna osoba dostała mandat za przejeżdżanie szerokości chodnika i jak będzie się odbywało egzekwowanie prawa teraz.

                • 1 1

              • Nie będą jeździć po całej długości chodnika bo nie ma takiej potrzeby.

                Przecież masz powyżej jasno napisane i widać to na zdjęciach, że między chodnikiem a filarami jest aż nadto miejsca na przejazd dowolnego samochodu!

                Wjazd na chodnik może być co najwyżej konieczny przy skręcaniu do garażu. Nie trwa to więcej niż przejazd w poprzek, jak to się odbywało do tej pory.

                Wcześniej nic nie pisałem o bezpieczeństwie i wygodzie pieszych ale skoro wciąż poruszasz ten temat... gdy samochody parkują tak jak na zdjęciach to nie dość, że czasami wystają na chodnik to zarazem ograniczają widoczność co nie jest bezpieczne.

                Kiedy ktoś wyjeżdża z takiego pseudo miejsca parkingowego lub garażu a obok jest zaparkowany duży samochód (jak np ten SUV na zdjęciu) to nie widzi co się dzieje na chodniku, piesi również go nie widzą dopóki nie wpakuje się na chodnik. Faktycznie to dla nich wygodne i bezpieczne rozwiązanie, przynajmniej według Twojej logiki.

                Jeśli jednak wyznajesz zasadę "większy ma pierwszeństwo" to faktycznie do tej pory nie było żadnego problemu. Mieszkańcy parkowali sobie jak im wygodnie zamiast wjechać do garażu i było tak super, szkoda że tylko dla nich.

                PS. Skoro ktoś odebrał taki projekt i zezwolił na użytkowanie to najwyraźniej to rozwiązanie jest zgodne z przepisami, co jest dodatkowym dowodem na to, że miejsca jest tam wystarczająco.

                • 1 0

  • Cos zaczyna sie dziac

    Dzis juz dwa razy na naszej ulicy kto filmowal auta przed garazami....

    • 2 1

  • (1)

    Wiele głosów popierających miejskie władze, przytaczają nawet przepisy widać się znają, widać urzędnicy zabrali się za udzielanie komentarzy i popieranie nowych rozwiązań tak wygląda praca zdalna, każdy pracuje na swoim froncie robót drogowych

    • 5 7

    • Serio myślisz, że jakiemukolwiek urzędnikowi chciałoby się pisać tutaj komentarze? Co by z tego miał?

      A może, po prostu, zwykli ludzie, niebędący stroną, widzą sprawę inaczej niż mieszkańcy.

      • 2 1

  • Ten garb do zwalniania na miejscu parkingowym bardzo przebiegły

    Widać w tym długofalowe myślenie.

    • 5 1

  • Dobra zmiana (4)

    Brawo dla mieszkańców przecież wnioskują o płatne parkingi teraz też muszą płacić tak powinno być.Popieram władze miasta.

    • 31 60

    • zawsze stawiałem autko przed domem za darmola ... i muszę stawiać dalej

      tam mam we łbie zaPiSane

      • 1 3

    • Cymbał (1)

      Mój drogi, skoro płace za miejsce parkingowe w postaci swojego garażu to z jakiej racji mam płacić za miejsce wydzielone i**otycznym pasem za nim hmm? A jeśli chodzi ci tylko o to żebym po prostu płacił to domyśl sie że nikt mi tego garażu w loterii nie podarował :)

      • 3 0

      • Też nie wiem z jakiej racji masz płacić... Masz garaż? No masz. Masz do niego dojazd? No masz. Faktycznie po co Ci abonament?

        • 0 0

    • cóz mogę napisać to XD

      • 0 0

  • Łucyk, szkodniku -

    - robisz to wszystko z bezinteresownej nienawiści do mieszkańców miasta, czy ktoś ci za to płaci?

    • 5 3

  • Twarde prawo ale prawo

    Spadajcie ze swoimi złomami do garaży

    • 4 3

  • skoro Pan Darek, z Panem Wojtkiem zakupili garaże to niech w nich (2)

    trzymają swe rumaki. To właśnie tacy jak obaj Panowie blokują miejsca parkingowe. Nie chce się za każdym razem (2 x dziennie) nacisnąć guzik pilota i pokręcić kółkiem. Wygodniej pod domem, jak większość tych, którzy narzekają na zajęte miejsca...Ich miejsca. Przecież one im się należą, gdyż są pod ich domami.

    • 4 4

    • (1)

      Hmmm... Te auta przed garażami nie stoją na chodniku i nie utrudniają przejścia chodnikiem. Za to będą zajmowały miejsca parkingowe na ulicy i o te kilka miejsc będzie ich w pobliżu mniej. Dodatkowo będą jeździli po chodniku by wjechać do garażu na całej długości budynku. Ani to nie pomaga parkującym na ulicy, ani idącym chodnikiem.

      • 1 4

      • przeciez i tak nie można było parkować

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane