Ponieważ natura nie znosi próżni, kilka miesięcy po śmierci Andrzeja Sulewskiego, pirata będącego wizytówką Gdańska przez wiele lat, na Głównym Mieście pojawił się nowy pirat, który sam siebie zwie "Czerwonym Korsarzem". Niestety, wiele osób ma spore zastrzeżenia do jego zachowania.
2011-10-11 21:28
2011-10-11 22:23
Tak właśnie działa propaganda :)
2011-10-11 23:15
mozesz go spotkac codziennie w tej samej okolicy - nic prostszego, zeby zrealizowac swoje marzenia
2011-10-11 21:30
Jak jestes normalny i wyjdziesz z ratlerkiem, ktory odwazy sie narobic na trawniku, to wowczas napotykasz na dziesiatki "fotoreporterow' robiacych foty z balkonow, dwa, a niekiedy i trzy patrole strazy miejskiej. Jak ktos sie pomyli, to i patrol Policji sie znajdzie. Ty i twoj ratler dostajecie po 300, az furczy. Ty czlowieku nie kupisz dzieciakom slodyczy, a ratler dostanie mniejsze porcje i tak swinskiego pedigri, bo pare stowek "piechota nie chodzi". Natomiast zupelnie inaczej wyglada sprawa, kiedy jestes taka namolna glupkowata spoleczna menda. Wowczas robisz czlowieku co chcesz i nikt ci nie podskoczy. Wiekszosc userow miela okazje zetknac sie bezposrednio-osobiscie z chamskim, wulgarnym, natarczywym zachowaniem "nowego pirata" i co zostalo zrobione, w kontekscie jego nieobyczajnego zachowania. Kto zadzwonil np do SM czy Policji i zglosil interwencje? Nikt! Kazdy opowiada dramatyczne historyjki... Co niektorych rozpiera odwaga i krzycza "o maly wlos bym mu przyp..., jak jeszcze raz, to ja mu..., niech ja go spotkam, to..., juz chcialem mu, ale..." Sadze, ze sprawa jest dosyc prosta. Za kazdym razem, kiedy go zobaczycie, dzwoncie do SM, zglaszajac interwencje i zadajac natychmiastowej reakcji (po to oni sa!). SM to "twor miejski", wiec czym wiecej napsujecie im krwi z tym piratem (slusznie i zasadnie), tym szybciej oni beda plakac Adamowiczowi, proszac o pomoc. W tym jest sens. Sprzedac kopa moze mu prawie kazdy, ale tu chodzi o to, aby pokazac "miastu", ze jest problem i nalezy go rozwiazac bez zbednej zwloki
2011-10-12 12:09
psia d*pa czy niewyparzona morda wariata w przebraniu pirata to jednakowa poruta dla miasta.
2011-10-11 21:30
TO JEST PROSTAK I STARY PIJAK ,ZACHOWANIE ZE COS STRASZNEGO .BEDE NA AUDIECJI U PŁAZYNISKIEGO TO GO TRZEBA ODPRAWIC Z KWITKIEM .KAWAŁ WAŁA I BEZ MATURY WARIATA..............
2011-10-11 21:31
WIADOMO GDAŃSK.
2011-10-11 21:33
2011-10-11 21:35
Sama pamiętam jak w wakacje podaczas przechadzki z rodzina na molo w Sopocie, zaatakował nas ów człek, podchodząc i stawiając nam jakieś stemple na ciele, na rękach nogach. Kiedy jedno z nas zareagowało na niezbyt atrakcyjne próby wypromowania sie tego pana, zaczął nas straszyć Bóg wie czym i kim, chory facet i absolutnie nie ma nic wspólnego z piratem Andrzejem! Napewno!
2011-10-11 21:37
2011-10-11 21:38
NERWOSOL na spirytusie.Od razu by się zrobił grzeczny.P.S:Proponuję WYBORY MISTER PIRATA/zresztą w sezonie może być kilku/, zorganizowane przez UM.Tyle w temacie.
2011-10-11 21:39
2011-10-11 21:41
i jak by sie znalazla kasa to takze japonskie gejsze )))
2011-10-11 21:43
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
