• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy rozkład PKP: łatwiej w góry

ms
30 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

Więcej pociągów w góry i dwa nowe połączenia międzynarodowe z Trójmiasta - znamy już zimowy rozkład PKP Intercity, który będzie obowiązywał od 14 grudnia br.



Z nowego rozkładu powinni być zadowoleni trójmiejscy narciarze. Na trasie do Zakopanego pojawi się bowiem nowe połączenie obsługiwane przez expres Tetmajer. Będzie on jednak kursował wyłącznie w weekendy: wyjazd z Gdyni w soboty, z Zakopanego w niedziele. Tetmajer to jednak połączenie dla tych, których nie przeraża perspektywa spędzenia w pociągu 12 godzin i 18 minut. Odjazd z Gdyni o godz. 6.55, przyjazd do Zakopanego o 19.13.

Nocny, mocno reklamowany przed sezonem letnim pociąg TLK Monciak-Krupówki relacji Gdynia - Zakopane, będzie odtąd prowadził także wagony do Bielska-Białej i Wisły.

Na Podbeskidzie łatwiej będzie teraz dojechać także ekspresem Klimczok z Gdańska do Bielska-Białej, który od grudnia będzie jeździł codziennie, podczas gdy dotąd kursował jedynie raz w tygodniu. Jego wadą jest to, że jeździ za dnia: pociąg wyrusza z Gdańska o godz. 10.30 i dojeżdża do Bielska o 19.18, powrót z Bielska o 7.55, przyjazd do Gdańska o 16.38.

Trójmiasto zyskuje także nowe połączenie z Krakowem. TLK Pobrzeże, który dotąd jeździł jedynie do Warszawy, od grudnia pojedzie przez Radom i Kielce właśnie do stolicy Małopolski.

Zyskamy także dwa bezpośrednie połączenia międzynarodowe. Pierwszym z nich jest codzienny nocny pociąg międzynarodowy Stanisław Moniuszko, który kursuje z Warszawy do Berlina, ale z wagonami bezpośrednio z Krakowa i Gdyni.

Drugie to wagon sypialny z Gdyni, który w okresie wakacji będzie jeździł codziennie przez Warszawę, Kraków, Przemyśl i Lwów do Odessy.
ms

Opinie (70) 3 zablokowane

  • przez 12 godzin to mozna zostac ojcem... (1)

    Pod warunkiem ze sie wezmie przedzial sypialny.

    • 0 0

    • w 5 minut tez...

      • 0 0

  • brawo dla eksperta od geografii !!!

    chyba użytkownik Wd40 nie do końca dobrze pamięta geografie...
    jeśli jedziesz do krakowa z warszawy kolejno po drodze mijasz Radom potem Kielce. Odpowiednio z Krakowa , Kielce- Radom - Warszawa.
    Jeszcze raz brawo

    • 0 0

  • Ale News - czy nie dało się napisać więcej?

    Dlaczego na trojmiasto.pl pojawiaja sie takie lakoniczne wiadomosci czyzby autorzy byli ograniczeni co do ilosci znaków w danej wiadomosci?

    • 0 0

  • Oj, już tak nie narzekajcie. Jak zwykle z****ni malkontenci muszą ponarzekać bo im żona nie dała w nocy to się wyżywają tutaj.

    Ja się z tego cieszę bo zamierzam w ta zimę zawitac parę razy w nasze góry, jeszcze nie wiem czy autem czy pociągiem, ale warto to przemyśleć

    • 0 0

  • Nie ma czegoś takiego jak "podbeskidzie"

    Jest Pogórze Śląskie, Beskid Śląski, Żywiecki, jest Śląsk Cieszyński i Żywiecczyzna, ale żadnego "podbeskidzia" nie ma. Bielsko leży na Śląsku i żadne lamenty miejscowych lokalnych patriotów i wymyślanie dziwych tworów typu "podbeskidzie" tego nie zmienią.

    • 0 0

  • News skopiowany z Dziennika Bałtyckiego

    http://gdansk.naszemiasto.pl/wydarzenia/915909.html

    • 0 0

  • Gdańsk - Wisła

    Nareszcie! W końcu będzie można bezpiecznie dojechać jednym pociągiem do Wisły a nie z przesiadka w Katowicach na najgorszym i najbardziej niebezpiecznym dworcu chyba w całej Polsce. Wstyd dla Katowic, że nie nie robią by poprawić swój wizerunek przez tyle lat. Jechałam z Gdańska do Wisły we wrześniu, o 4 z minutami wysiadłam z pociągu z Gdańska a dopiero o 7 z min. miałam przesiadkę to co widziałam i doświadczyłam na dworcu w Katowicach obrzydziło mi na długo wyjazd do Wisły. Ale tylko dlatego, że trzeba się przesiadać.

    • 0 0

  • gdzie diabeł mówi dobranoc...

    a w bieszczady po sezonie dalej z czterema przesiadkami...??? :]

    • 0 0

  • a mnie cieszy ostatnie połączenie (1)

    z Gdyni do Przemyśla, bo to oznacza, że będzie to drugi pociąg w rozkładzie do Rzeszowa. Tylko pewnie cena z kosmosu, bo międzynarodowe połączenie ;p

    • 0 0

    • nie jestem pewien

      ale zdaje mi sie, ze drogo jest gdy przekraczasz granice. w obrebie kraju powinno byc normalnie

      • 0 0

  • Eszelon tetmajer (3)

    Jak wyjadę rano w sobote i w zakopcu będę o 19, to pozostaje tylko zjeść oscypka, popić browcem i iść spać. na drugi dzień z rana kilka szybkich zdjęć gór i do pociągu...
    Co za debilne połączenie.Moze przydatne jedynie dla tych co zostają dłuzej, ale szybkiego weekendu to z tego nie b ędzie.

    • 0 0

    • (2)

      Bo na taką odległośc być nie może.
      Chyba że TGV - ale to nie Francja.

      • 0 0

      • (1)

        odjazd powinien być w piątek wieczorem

        • 0 0

        • ale jest, tylko 15 godzin do Zakopanego ;)

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane