• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy wojewoda z Pruszcza Gdańskiego

on
26 stycznia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Piotr Ołowski z Pruszcza Gdańskiego będzie nowym wojewodą pomorskim. Dziś w Warszawie odbierze nominację na to stanowisko i zastąpi Cezarego Dąbrowskiego, który reprezentował w terenie rząd Marka Belki.

Nowy wojewoda dotychczas był radnym Pruszcza Gdańskiego z ramienia PiS. W partii jest od 2002 roku, wcześniej był członkiem Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Zawodowo pracuje w LOT i lata na Boeingach 767. Z wykształcenia jest prawnikiem, ma 43 lata.

- Poseł Tadeusz Cymański zapytał się czy nie zechciałbym kandydować i po pewnym zastanowieniu zdecydowałem się na to - w końcu im więcej kandydatów tym lepiej dla nas wszystkich - powiedział Piotr Ołowski TVP3 Gdańsk. - W czasie swojej kadencji zamierzam popierać marszałka pomorskiego w realizacji programu dla Żuław. Ponadto chciałbym zająć się w szczególny sposób naszym przemysłem stoczniowym. Urodziłem sie w Gdańsku i pamietam czasy kiedy polskich statków było zdecydowanie więcej.

Zanim zapadła decyzja, że to właśnie Piotr Ołowski będzie wojewodą wymieniano oficjalnie i nieoficjalnie w sumie kilkanaście innych nazwisk. Kilku kandydatów stanęło przed komisją oceniającą w MSWiA, ale nie uzyskali akceptacji.

- Polityką zajmuję się od 8 lat - dodaje nowy wojewoda. - Początkowo traktowałem to jako hobby. Od czterech lat jestem radnym w Pruszczu Gdańskim.
on

Opinie (71) 3 zablokowane

  • Brawo Akamod

    Polo ludzi którzy maja inne poglady niz on uważa za ciemnotę. I tym samym upodabnia sie do O. Rydzyka - kto nie z nami ten jest wrogiem. Kazdy ma prawo do wiary w co mu sie tylko podoba. A wiara katolicka nie jest zła. To tylko ludzie ją skrzywili. Bolo - zajrzyj w głąb siebie. Wg mnie jestes małym, sfrustrowanym ,,chłopczykiem".

    • 0 0

  • grabarz rozdaje karty

    Widzimisię żylastego potomka moherowej mamuśki na sztywnym holu radyja z kołchozu ustawia personalia na Pomorzu.
    A to się porobiło, co za odkrywcze myśli - "..pamiętam , kiedy polskich statkow było wiecej.."
    Juz to widzę , jak pękają w szwach portfele zamówień w stoczniach , a Zatoka Gdanska jest czarna od statków na redzie.Nowy wojewoda pójdzie na dno jak ołów , nomen omen ,
    Gdańsk to nie Prusiewo.Nie ten kaliber nie te problemy.
    I tak własnie świat wyobraża sobie Kazio po zsiadłym mleku i jego ekipa.
    Krótkołapa i chciwa szajka rozkraczy sie na tych szczątkowych odnóżach wcześniej niż myśli , oby już.
    Polityk hobbysta /kanarki,nalepki na piwo czy kapsle ?/.

    • 0 0

  • POdpisz się mały, chuderlawy anonimku z 10.27

    marny pisio-lepperku w beciku z radyjem w uchu!

    • 0 0

  • Wielki wysoki przegrany

    Roman Giertych znalazł się w sytuacji człowieka, który wszystko przegra, bo musi przegrać.
    A kiedy już opadnie bitewny kurz i obozowe ciury policzą trupy, okaże się, że w ostatniej sejmowej wojnie najwięcej poległo tych z LPR. Padli od rykoszetów. Bo choć ani Roman Giertych nie rozpętał tego konfliktu, ani nie w niego był on wymierzony, to właśnie jego partia najwięcej straciła. Więc zapewnienia o warunkowej zgodzie na plan Kaczyńskiego nie są niczym innym niż błaganiem: "Odłóż wybory, nie dobijaj!". Ale to lider PiS trzyma w dłoni mizerykordię i tylko od jego dobrego humoru zależy, czy jej użyje.

    Ani chleba, ani igrzysk

    - LPR już nie ma - opisuje krajobraz po bitwie Wojciech Mojzesowicz z PiS. To znaczy partia jeszcze została, tylko wyborcy od niej uciekli, bo LPR nie ma im niczego do zaproponowania. Największy sukces polityczny Ligi w tej kadencji to becikowe dla bogatych (bo biednym dał je PiS, a w każdym razie tak to przedstawił). Tyle że bardzo trudno sobie wyobrazić te rzesze zamożnych mieszczanek poruszonych tysiączłotową wyprawką głosujące z wdzięczności na Giertycha.

    A słuchaczki Radia Maryja, czyli naturalny rezerwuar wyborczy Ligi, z racji wieku nie są becikowym szczególnie zainteresowane. To tak, jakby PiS chciał im zaimponować skróceniem roku szkolnego. Partia Kaczyńskich ma dla nich inny pomysł - wiosenną podwyżkę rent i emerytur. Co z tego, że przewidział ją już rząd Belki? Co z tego, że LPR żąda wprowadzenia ustawy senioralnej i dania najbiedniejszym w przyszłym roku po 500 złotych na głowę? Nierealnych obietnic składano już setki, ale emeryci doskonale zapamiętają uśmiechniętą twarz premiera Marcinkiewicza wręczającego im podwyżkę.

    Wyborcy Ligi zawsze byli czuli na stosunek państwa do Kościoła. Tu jednak nikt nie przebije zakochanej od niedawna w moherze Platformy Obywatelskiej, która obiecała biskupom finansowanie kościelnych uczelni. A wyborcy wiejscy? Wojciech Mojzesowicz z PiS przekonuje, że rolnicy to ludzie racjonalni, kierujący się w polityce interesem, a te najlepiej reprezentuje dziś Prawo i Sprawiedliwość. - Chcą biopaliw i ubezpieczeń rolniczych? My im to damy, nie kto inny - zapewnia.

    Giertych znalazł się w sytuacji człowieka, który wszystko przegra, bo musi przegrać. Ot, taka konieczność dziejowa. Na prawo od niego jest już tylko ściana z przyklejonymi do niej Zygmuntem Wrzodakiem i Gabrielem Janowskim. Maszerując ku centrum, Giertych okaże się całkowicie niewiarygodny i niczego tam nie ugra. Drepcze więc w miejscu, a hufce PiS wykańczają go wojenką podjazdową, planując podkupienie byłej spikerki Radia Maryja i posłanki LPR Anny Sobeckiej. Jeśli Giertych zgłosi jakiś atrakcyjny dla elektoratu pomysł, z miejsca przechwyci go i wprowadzi w życie znacznie silniejszy PiS. Nie przelicytuje też budujących wielką prawicę Kaczyńskich w pobożności, antykomunistycznym radykalizmie i trosce o dobre imię Polski za granicą.

    Roman Giertych nie da swym wyborcom ani chleba, ani igrzysk. I oni to wiedzą.

    TO SAMO BĘDZIE Z KACZORAMI I PISUAREM!

    • 0 0

  • ten LPR nie POpiera przypadkiem PO?
    zaraz, a może odwrotnie?

    • 0 0

  • No pewno że władze w dużych miastach mianowane prze pisuar

    muszą pochodzić z prowincji!
    ustrój robotniczo-chłopski - domena komuny - to cecha pisuaru!
    pisuar wygrał wyboryu na wiochach i ludzi z wioch wprowadza do duzych miast!

    • 0 0

  • chyba to PO POpierał LPR
    LPR takie czy inne, ale poglądy ma
    PO ma tylko rację

    • 0 0

  • Bolo,

    krótkie kacze łapiny, to i krótkowzroczne proroctwa. Uparcie lansowane są poglądy, że wszystkie (łącznie z PO) partie już, już padają. Członkowie tych partii szturmują PiS drzwiami i oknami. Dwa tygodnie temu Tusk był hamulcowym w koalicji POPiS, teraz Jaśko jest bee. Ciekawa jestem, jak długo Zyta wyrobi w tym kaczym bagnie i pokaże im kuper. Chcąc być partią wielką, największą w dziejach Polski, zadowalającą wszystkich, póki co - zgarniają elektorat oszołomów i zawodowo prostytuujących się (PSL), bo to najłatwiej. A ławka krótka, coraz krótsza. Stąd sięganie do rezerw prowincjonalnych.

    • 0 0

  • mają też wykwintne słownictwo

    • 0 0

  • Baja

    Cociaż posłanka Senyszyn nie jest moją fawortyą i należy do "barwnych" postaci seymu RP, to po głosowaniu nad pisio-budżetem zgłosiła się z zapytaniem o coś tam do premier Zyty i zakończyła ją mnie więcej "... pani przejście z wiary chrześcijańsko - liberalnej na kaczyzm..." co wywołało zgorszenie pana marszałka seymu jurka marka, marka jurka, dwa w jednym czy jakoś tam....
    i w ogóle to cicho Baja, bo znów nas będą straszyć rydzykiem i od komuchów wyzywać!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane