• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy zastępca prezydenta

am
1 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Gdańsk ma znowu czterech wiceprezydentów. Sprawy gospodarcze od dziś będą domeną Marcina Szpaka, specjalisty w doradzaniu samorządom.

Odkąd w połowie stycznia odeszła z urzędu Anna Fotyga, prezydent Adamowicz sam zajmował się sprawami gospodarczymi. W tym czasie poszukiwał też bezpartyjnego następcy byłej wiceprezydent (A. Fotyga była rekomendowana przez PiS, byłego koalicjanta Platformy - red.). Trzy tygodnie temu to stanowisko zaproponował Marcinowi Szpakowi, doktorowi nauk ekonomicznych.

- To dla mnie misja i prestiż - powiedział Szpak przyjmując ofertę. Przyznał, że nie należy do partii. Nie chciał jednak zdradzić swoich sympatii politycznych.

M. Szpak jest adiunktem w Katedrze Inwestycji Uniwersytetu Gdańskiego. Od 10 lat łączy też pracę naukową z działalnością gospodarczą i doradczą dla podmiotów biznesowych, gmin i jednostek samorządu terytorialnego. Doświadczenie zawodowe zdobywał pracując na rzecz amerykańskiego instytutu badawczego University of Michigan Office for the Study of the Private Equity Finance oraz międzynarodowej firmy konsultingowej - Growth Capital Group International. Na swoim koncie ma też uczestnictwo w wielu projektach badawczych i konsultingowych, których celem jest usprawnianie zarządzania w jednostkach samorządowych i przedsiębiorstwach komunalnych. Współpracował z ekspertami z USA i Europy w dziedzinie zarządzania strategicznego i finansów miejskich oraz zarządzania w gospodarce komunalnej w ramach programów finansowanych przez USAID, Bank Światowy, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju oraz fundusze Unii Europejskiej. Współtwórca nowatorskich rozwiązań usprawniających zarządzanie strategiczne i planowanie finansowe: np: metodologia prognozowania i oceny zdolności finansowej oraz inwestycyjnej jednostek samorządowych w Polsce, Chorwacji i Bułgarii. Dr Szpak znany jest też ze współkierowania programami wiarygodności kredytowej dla Krakowa, Wrocławia i Gdańska realizowanymi przy współpracy z EBOiR. Od 1996 roku udziałowiec i prezes firmy DS Consultants, następnie DS Consulting sp. z o.o. Nowy wiceprezydent zanim podejmie pierwszą decyzję, chce się zorientować, co pozostawiła mu jego poprzedniczka.

- Zamierzam przyspieszyć pracę nad projektami unijnymi - zapowiedział.

Aktualnie dwa najważniejsze projekty podlegające pod wiceprezydenta odpowiedzialnego za gospodarkę to projekt wodno-ściekowy i modernizacja gospodarki odpadami.

M. Szpak ma 32 lata. Jest żonaty i ma troje dzieci.

Głos Wybrzeżaam

Opinie (16)

  • Pierwszy

    Choc raz :-)

    • 0 0

  • "...M. Szpak jest adiunktem w Katedrze Inwestycji Uniwersytetu Gdańskiego. Od 10 lat łączy też pracę naukową z działalnością gospodarczą i doradczą dla podmiotów biznesowych, gmin i jednostek samorządu terytorialnego..."

    Sądzę, że to doradztwo, a i własną działalność (jeżeli styka się w jakimkolwiek miejscu z pełnioną funkcją) powinien zawiesić w czasie bycia wice.

    • 0 0

  • Jak to sie dzieje, ze jest tylu "genialnych" urzednikow (pan Szpak byl juz prezesem w wieku 24 lat, a pracownikiem naukowym w wieku 22 lat),a w miescie jest bieda, balagan, lapownictwo i korupcja. Czy ci "geniusze" dziela forse miedzy siebie, a nam nic juz nie zostaje???....
    Kto zna odpowiedz?

    • 0 0

  • HAhahaha...

    Zawsze jak czytam takie artykuły to mam zajady ze śmiechu. Wiem jak wygląda praca tzw "pracowników naukowych" uniwersytetu. Ci ludzie mają opłacany ZUS na uczelni a tak naprawdę przebywają częściej w kibelku swego mieszkania niż w tzw "pracy" W większości przypadków to matoły która chcą byc blisko koryta. Tak proszę państwa chodzi o koryto i możliwość nażarcia aby załatwić posady trzem dzieciaczkom.
    Kolejny koleś Adamowicza. Jestem za tym aby jakiś skrajny ruch w tym kraju zrobił porządek. Jak mozna dawać rządzić takiej miernocie jak adamowicz

    • 0 0

  • Kpt Kloss

    A wogóle wiesz kto to jest pracownik naukowy Uniwersytetu. Najpierw jest to asystent , który ma 8 lat na napisanie pracy naukowej i otrzymuje tytuł doktora. Brałes kiedys udział w takiej obronie? Wiesz ile czasu trzeba poświęcić napisaniu takiej pracy. Cos gdzieś usłyszałes tylko niebardzo wiesz , w którym kościele dzwoni. Zastanów sie co piszesz za bzdury człowieku.

    • 0 0

  • wesoly

    Będąc wzorowym studentem na ostatnim roku zaczyna pracę jako asystent.

    • 0 0

  • To chyba jedyna jak dotąd rozsądna decyzja "naszego" prezydenta. Po raz pierwszy człowiek spoza układu. Świeżej krwi w Gdańskim magistracie od dawna brakowało. Mam nadzieje że uda mu się zrobic porządek i pozbyć się 1/4 podległych mu pracowników szczebla operacyjnego (pewnie szef mu nie pozwoli..;-)), których brak chęci do pracy (bo praca w urzedzie to przeciez zawsze bedzie - czyt. poczekalnia) a w wielu przypadkach po prostu brak kompetencji powoduje że Gdańsk staje się dziurą bo czesto nietrafne decyzje odbijają sie na miescie, w którym drzemie jeszcze troche potencjału.

    • 0 0

  • hmm a moze poprostu dzisaij jest pierwszy klliwetnia

    • 0 0

  • "Od 10 lat łączy też pracę naukową z działalnością gospodarczą "

    kolejny koleś co ma bYzness na boku???
    jak to sie kończy??
    artykułem w "wybiórczej"

    • 0 0

  • pracowniku Uniwersytetu

    asystent ma 8 lat na napisanie pracy to prawda - chyba, że jest doktorantem wtedy ma 4 (ma takie same obowiazki ale nie ma etatu a jak skończy to się go wylewa i bierze nastepnego) - tak jest u nas

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane