- 1 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (66 opinii)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (103 opinie)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (83 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (176 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (74 opinie)
- 6 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (219 opinii)
Nowych basenów w Gdańsku na razie nie będzie
Do czterech nowych basenów, które powstały w Gdańsku w ciągu ostatnich czterech lat, na razie nie dołączą kolejne. Nie ma tymczasowo pieniędzy na budowę pływalni ze środków miejskich, a po analizach uznano także, że nie opłaca się ich budować w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Najbliższe plany zakładają za to remonty pięciu starych basenów, działających przy szkołach.
Oprócz tego gdańszczanie mogą korzystać z dwóch basenów uczelnianych: z basenu Politechniki Gdańskiej i basenu AWF, a także z obiektu znajdującego się w kompleksie biurowym Alchemia oraz kilku pływalni przyhotelowych.
Od 2015 roku do użytku oddano cztery nowe kryte pływalnie:
- przy Pozytywnej Szkole Podstawowej przy ul. Azaliowej 18 w dzielnicy Kokoszki (basen otwarto w lipcu 2015 r.),
- przy Szkole Podstawowej nr 81 przy ul. Siedleckiego 14 w dzielnicy Osowa (basen otwarto w kwietniu 2017 r.),
- przy Szkole Podstawowej nr 11 przy ul. Stryjewskiego 28 w dzielnicy Stogi (pływalnię otwarto w styczniu 2018 r.)
- przy Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 przy ul. Smoleńskiej 6/8 w dzielnicy Orunia-Św. Wojciech-Lipce (otwarcie w lipcu 2018 r.)
Nic nie wskazuje jednak na to, by w najbliższym czasie pojawić się miały nowe baseny finansowane ze środków miejskich. Powodem są finanse.
- Obecnie ograniczone środki budżetowe miasta nie pozwalają na to, aby w najbliższym czasie wybudować nowe baseny w ramach środków własnych. Należy jednak zaznaczyć, że w ramach wielowariantowej koncepcji dla zadania: "Budowa całorocznego, krytego lodowiska w Gdańsku, w dzielnicy Ujeścisko-Łostowice" (koncepcja ma powstać do 31 marca 2020 r.), dwa z czterech wariantów realizacyjnych mają zakładać (na działkach przeznaczonych pod lodowisko) również lokalizację krytego basenu - mówi Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Decyzja o ostatecznym kształcie inwestycji zostanie podjęta przez miasto po otrzymaniu całej koncepcji. Jednak i w tym przypadku wszystko zależeć będzie od możliwości finansowych miasta.
To jednak nie wszystko. Część istniejących pływalni miejskich wymaga bardzo kosztownych remontów i modernizacji, spowodowanych zużyciem technicznym. Gdańscy urzędnicy zapowiadają, że w ramach "Programu modernizacji basenów przyszkolnych" w latach 2019-2022 wykonane mają zostać przebudowy (ze środków miejskich):
- basenu przy Zespole Szkół Energetycznych, ul. Mikołaja Reja 25 (przebudowa w toku),
- basenu przy Szkole Podstawowej nr 42, ul. Piotra Czajkowskiego 1,
- basenu przy Szkole Podstawowej nr 2, ul. Heleny Marusarzówny 10,
- basenu przy Zespole Szkół Kreowania Wizerunku, ul. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego 35,
- basenu przy Szkole Podstawowej nr 76, ul. Jagiellońska 14.
Formuła "PPP" okazała się nieopłacalna
W ubiegłym roku informowaliśmy, że Gdańsk szykuje się do stawiania kolejnych pływalni, ale w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Jeśli udałoby się znaleźć inwestora, budowa nowych pływalni mogłaby się rozpocząć na przełomie 2020 i 2021 roku. Najprawdopodobniej jednak na baseny wybudowane w formule PPP w najbliższym czasie nie ma co liczyć.
- Miasto przygotowało wstępne założenia przedsięwzięcia budowy basenów dzielnicowych w Gdańsku z wykorzystaniem formuły partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP):
- na południu Gdańska,
- w Śródmieściu,
- we Wrzeszczu
- i w Nowym Porcie/Letnicy.
Te natomiast jednoznacznie wskazały, że formuła PPP, oparta na oczekiwanej przez inwestorów opłacie za dostępność, jest mniej korzystna dla miasta w porównaniu do modelu tradycyjnego (tzn. budowy basenów w oparciu o ustawę Prawo zamówień publicznych i środki własne miasta).
Jędrzej Sieliwończyk podsumowuje, że oznacza to, iż przy dzisiejszej sytuacji na rynku budowa basenów dzielnicowych z wykorzystaniem formuły PPP (opartej na opłacie za dostępność) jest nieuzasadniona ekonomicznie.
Miejsca
Opinie (279) ponad 50 zablokowanych
-
2019-10-16 08:05
Ceny za basen
Mieszkałem w Piotrkowie Trybunalskim. Tam są dwa baseny MOSiR ceny max 10 za pełną godzinę a w Gdańsku często liczą 40 min i ceny razy dwa. Tory zajęte albo obok jakieś zajęcia.
- 2 0
-
2019-10-16 12:21
PO w Gdańsku zrobiło z ludzi naiwnych głupków.
A naiwnymi głupkami łatwo sterować.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.