• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nożem w plecy z zazdrości o matkę

km
31 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

19-letniemu Damianowi T. z Gdańska nie podobało się, że jego matka spotyka się z mężczyzną. Podczas awantury zadał mężczyźnie kilka ciosów nożem w plecy. Ranny 40-latek przeszedł już dwie operacje.



Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Policjanci z Przymorza dostali informację od personelu szpitala na Zaspie, że na oddział ratunkowy trafił mężczyzna z ranami kłutymi pleców. Funkcjonariusze, którzy pojechali do szpitala ustalili, że 40-letni gdańszczanin kilka godzin wcześniej poszedł do swojej znajomej. Podczas spotkania pili alkohol, w pewnym momencie dołączył do nich syn 39-letniej kobiety.

- Damian T. przyszedł do mieszkania, w którym mieszkał razem ze swoją matką, Jolantą M.. Chłopak był nietrzeźwy: miał we krwi 1,6 promila alkoholu. Mężczyznę znał już wcześniej, od razu wszczął z nim kłótnie. Miał pretensje, że spotyka się on z jego matką - wyjaśnia Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Kiedy mężczyzna postanowił wyjść z mieszkania, 19-latek zadał mu nożem kilka ciosów w plecy. Poszkodowany wydostał się na zewnątrz, zamówił taksówkę, która przewiozła go do szpitala. Tam dwa razy trafił już na stół operacyjny. Wciąż pozostaje pod opieką lekarzy.

- Po informacji ze szpitala policjanci udali się na miejsce zdarzenia, gdzie zatrzymali agresywnego Damiana T. oraz jego matkę. Kobieta po zajściu starała się zatrzeć ślady zdarzenia. Zmywała ślady krwi z podłogi, umyła też feralny nóż - wyjaśnia Magdalena Michalewska.

W Sylwestra wpłynął wniosek do sądu o aresztowanie na trzy miesiące Damiana T. Za usiłowanie zabójstwa grozić mu może nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności. Za zacieranie śladów przestępstwa Jolancie M. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kobieta jest pod dozorem policyjnym.
km

Opinie (81) ponad 20 zablokowanych

  • to samo mogles napisac grzeczniej,nie toleruje chamstwa

    Widzisz ze nie wszyscy potepili Damiana,ja na przyklad wzialem go w obrone i domyslam sie ze sad go moze nie uniewinni,ale da mu wyrok w zawieszeniu.Jezeli swiadkowie zeznaja jak bylo naprawde,to cale zajscie podciagna pod obrone konieczna i jakas szansa duza jest dla niego na wolnosc.

    • 0 0

  • ty taki madry jestes co niech dostanie dozywocie tak?? a w zeby dawno nie dostales

    • 0 0

  • no dawaj ...

    Nie dosc ze nie rozumiesz co sie do Ciebie pisze to jestes swiecie przekonany ze Ty moglbys dac mi w zeby.Smieszne jak watlosc mozgu idzie w parze z nijakoscia charakteru i dziewczecymi zachowaniami.Jak tacy kumple jak Ty beda zeznawac niegramatycnie w sadzie i pokaza swoj brak opanowania,wulgarnosc,agresje i chec rozwiazywania problemow sila to nie sadze zebyscie pomogli Damianowi.Raczej od dzis uczcie sie polskiego i sposobu wyslawiania sie.Jak cos mowisz to juz prezentujesz cale srodowisko z ktorego sie wywodzisz,dosc nieciekawe oglednie mowiac.

    • 0 0

  • ale ty madry jestes. napewno to byla obrona konieczna anie zazdrosc ani nic

    • 0 0

  • wielkie sprostowanie (1)

    ja bym bardzo prosl zeby ludzie ktorzy niie znaja calej sytulacj powstszymali sie od nieprawdziwych wpisow domian jest naprawde wartosciowym czlowiekiem ktory potrafi zajac sie domem bo to on przejol wszyskie obowiazki gdy matka wszczynala libacjae alkoholowe i sprowadzala coraz to nowych facetow nie przejmujac sie tym czy domian jest w domu czy nie a ostotni w tej kawalerce musialo byc mu szczegulnie cieszko znosic te wybryki to nieszczesliwe zdazenie jest nastepstewem wielloletniej tragedi ktora odgrywala sie przy ulicy pomorskiej warto wspomniec ze w tym przypadku zawiodl rowniez system bo czy kurator nie zauwazyl ze damian 6 lat zyl bez pradu i gazu a mamie niewiele obchodzi wyksztalcenie syna zreszta damian musia pracowac "niie mogl sobie pozwolic na edukacje'' stala sie wielka tragedia nikt temu nie zaprzeczy ale napity czlowiek w jego domu krzywdzacy jego matke. domian postapil impulsywnie ale postawcie sie w jego skorze. agresywny, napity meszczyzna, domian ktory byl bardzo watlej posturu tak naprawde widac ta tragedie mlodego czlowieka ktorty tak czy tak bedzie ponosil kasekfecje tego czynu

    • 0 0

    • co na to twoja nauczycielka j. polskiego?

      idź po rozgrzeszenie do niej a następnie napisz ten tekst jeszcze raz bo tego nie można przeczytać!

      • 0 0

  • Ja sie pytam gdzie byli rodzice???? (1)

    Ja sie pytam gdzie byli rodzice????

    • 0 0

    • jestes hamem bez skrupuLow

      najpierw zapytaj sie czy on mial rodzicow nie mail jak chcesz wiedziec on zawsze sobie sam radzil nikt sie nie zapytal co mial do jedzenia ,ty mu cos dales ze go tak oskarzasz?

      • 0 0

  • to jest bzdura ze damian.t.agresywny itd..

    po pierwsze znam doskonale damiana.t.on nigdy nie bym agresywny .to ze mieszkali w jednym pokoju nie musial sie kłasc wiecznie na łóżko damiana p.arek to zwykly smiec z oruni ,przeciez miał jole dlaczego nie zapraszal joli do siebie do domu tylko przyjedzal do niej do malutkiej klitki,dlaczego ciagle kładł sie do damiana do łóżka ,moze on chcial miec z damianem stosunek a nie z jolą,a tu wielkie halo bzdura znam damiana on by tego nie zrobil gdyby mu czegos nie zaproponował,a teraz wyzywacie chlopaka i jego matke od patologi,kazda matka by zrobila to samo zacierajac slady bo ona swojego syna bardzo mocno kocha,a teraz ma chlopak zmarnowane zycie znajac wyjdzie po 5 latach majac 24-25 lat

    • 0 0

  • mam nadzieje ze sąd nasz polski wszystko dobrze wyjasni i bedzie sprawiedliwy,bo naprawde chlopak damian.t jest nie winny

    • 0 0

  • prasa klamie!!!!!!! wezcie pod uwage zeznania drugiej strony a nie poszkodowanej (2)

    nierozumie dlaczego opublikowanoa np. w fakcie takie bzdury na ten temat. pani jola nie byla zadna sklepikowa, i koles nie ogladal z nia zadnych seriali, kolacje sie moze czasem zdazaly ale nie takie jak tam sa opisane. moze ten koles nie tyle ze chcial se zycie ulozyc ale przyjezdzal tylko jezeli czul potrzebe, milosc to nie bylo to bylo zwykle pozadanie. znam damiana i jego matke juz dobrych pare lat. ona prawie nigdy nie pracowala tyle co jakies ulotki roznosila czy tam na rynku jakimis starymi rupieciami handlowala ia miala gdzies czy jej syn ukonczy jakos szkole i czy do niej bedzie w ogole chodzil. pare lat zyli bez pradu gazu, mieszkanie z miesiaca na miesiac bylo bardziej zadluzone. damian on podstawowki kombinowal zeby miec na jakies jedzenie czy ubrania. w koncu doszlo do tego ze zabrali im mieszkanie bo matka ma 2 lewe rece i niemysli jak tu znalezc prace tylko jak tu zarobic zeby sie nie narobic. nawet sam damian zalatwil mamie prace przy roznoszeniu ulotek gdzie powinno to byc na odwrot. popracowala jakis czas a po tem co poznala tego lotra ktory ja rozpil i zaczelo sie picie i ruzne inne a praca sie skonczyla tylko damian dorabial zeby splacic zadluzenie mieszkania i na jedzenie. juz dawno mowil jej ze ten typ jemu nie odpowiada i ze wolalby zeby byla z jego ojcem ktory tez sie staral zeby tak bylo. ile razy tak bylo(osobiscie damian mi mowil) ze wracal z pracy a tu ten alfons pije z jego matka i nawet nie mogl sie wyspac na nastepny dzien do pracy. mial miesdzkanie na oruni czemu nie mogl jej tam zabrac. tylko przyjezdzal do tej klitki. to ogolnie nie jest wina jego matki tylko jej glupoty. zamiast myslec nad dobrem rodziny to nic tylko alkohol i zalatwianie swoich potrzeb fizycznych. koles sie teraz cieszy ze udupil damianai ma teraz ja dla siebie. nie moze tek byc ze prasa publikuje tylko to co nagadal jej kochac, a wie ktos jak bylo naprawde? znam damiana bardzo dobrze i tak bez powodu by mu nic nie zrobil on musial sie awanturowac czy cos podobnego, jezeli nawet nic nie robil a damian zaczol sie awanturowac zeby wyszedl z mieszkania i faktycznie alfons arkadiusz kos opuszczal lokal to damian by sie nie rzucil na niego z nozem. mam nadzieje. wiadomo ze nie mozna do konca wiezyc obu stronom ale od tego jest sprawiedliwy sedzia i powinien to roztrzygnac sprawiedliwie i miejmy nadzieje ze tak bedzie. prosilbym zeby ktos sie zainteresowal ta sprawa i pomogl damianowa wyciagnac z tego bo teraz jest sam jak palec i sam sie nie wybroni. wyrok w zawieszeniu i nadzur kuratora i policji byl by najleprzym wyjsciem. bo co z nim bedzie po wiezieniu, mam nadzieje ze bedzie mial w ogole gdzie wrocic bo nie wydaje mi sie zeby matka sama utrzymala mieszkanie. po tym wszystkim moze to wszystko sie zmieni a damian bedzie wiedzial nastepnym razem czgo nie robic, pewnie juz to mu dalo wiele do zrozumienia i jego matce. tyle mialem do powiedzenia na ten temam i prosze zeby media i prasa nie tylko go oskarzaly ale zapoznaly sie bardzie z ta sytuacja i pomogly damianowi bo jest naprawde dobrym czlowiekiem.....

    • 0 0

    • to tego zura,menela arka powinni odizolowac od spoleczenstwa

      damian wazy okolo 55 kg a ten patafian ze 100 kg,musial byc niezle zdesperowany,ze(niestety)uzyl noza aby pozbyc sie oblesnego pijaka z wlasnego mieszkania,gdyby byl wiekrzy napeno by do tego nie doszlo,zreszta damian nie jest agresywny.

      • 0 0

    • .....PROŚBA DO WSZYSTKICH KTÓRZY MOGĄ POMÓC....

      ... DAMIAN NIE ZOSTANIE SAM.. NIE POZWOLE NA TO...ZALEŻY MI NA NIM...TRZEBA GO RATOWAĆ.......DAĆ MU SZANSĘ NA KTÓRA ZASŁUGUJE...TO JEST DOBRY I WARTOŚCIOWY CZŁOWIEK...TYLKO POMÓŻCIE MI W JEDNEJ SPRAWIE....ZRÓBCIE COŚ Z JEGO MATKA ....NIECH SIE WEŹMIE DO ROBOTY!!!!...KTO MA WPŁYW NA NIĄ????!!! -NIECH JEĄ UŚWIADOMI, ŻE MUSI IŚĆ DO PRACY....BO CHŁOPAK PO WYJŚCIU NIE BĘDZIE MIAŁ DOKĄD WRÓCIĆ...BO MATKA ZAPRZEPAŚCI NAWET TĄ KLITKĘ...

      • 0 0

  • BZDURY!!

    Co za bzddury!!Nikt nie wie co naprawde zaszlo w tym domu!Damian byl normalnym chlopakiem!!szkoda mi go bo wszystkiemu winna jest jego nienormalna matka,ten facet to jakis kompletny margines!jak mozna wierzyc w zeznania jakiegos zura!!!Szkoda chlopaka zmarnowal zycie przez superowe wybory swojej matki!!!!Damian wracaj!!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane